Strona 3 z 5

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 26 cze 2023, 17:41
autor: pawel200020
tramwajowy pisze: 26 cze 2023, 9:09 Jakoś nikt nie podsumował wczorajszej Linii Muzealnej, a była chyba jedną z lepiej zorganizowanych - wystawa na Kurdwanowie przyciągnęła bardzo dużo osób, szczególnie też dzięki ogromnej frekwencji na 579. Nowy Ogórek techniczny wyszedł im bardzo dobrze, chociaż szkoda, że to nie ten oryginalny z MITu.. dziwi fakt, że MPK musi ściągać pojazdy nawet zza granicy bo Muzeum nie chce udostępnić swoich wraków, które już coraz mniej nadają się do czegokolwiek.
Na delikatny minus wczorajszego dnia trzeba wskazać jazdę Ikarusem 280 - okropnie wymęczony autobus, każdy bieg zgrzytał, szarpał co powodowało że się niezbyt przyjemnie jechało, a podobno na przedostatnim kółku się zagotował.. Jeszcze jadąc Jelczem miałem wrażenie jakby było zbyt mało dynamiki ze strony Kierowcy, troszkę brakowało klimatu jazdy na wyższych obrotach jak to miało miejsce w liniowych czasach.
Także dobra robota MPK, więcej takich akcji z przejazdami przez teren zajezdni!
Moim zdaniem kierowca prowadził auto bardzo dobrze. Jedynie co były małe problemy z wrzucaniem 5 biegu które były spowodowanie lekkim uszkodzeniem skrzyni biegów. Na ostanim kółku nie zagotował się tylko wyciekał płyn chłodzący przez co nie można było kontynuować jazdy.

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 26 cze 2023, 18:27
autor: stefan
https://www.youtube.com/watch?v=Mn5dlFBK9QI tu masz dobrze prowadzonego Ikarusa, płynnie, bez zgrzytów. Wczoraj niestety tak nie było, zero przyjemności z jazdy.

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 26 cze 2023, 20:47
autor: Jelczyk
stefan pisze: 26 cze 2023, 18:27 https://www.youtube.com/watch?v=Mn5dlFBK9QI tu masz dobrze prowadzonego Ikarusa, płynnie, bez zgrzytów. Wczoraj niestety tak nie było, zero przyjemności z jazdy.
Nie wymagasz trochę za dużo..... :? :? :?

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 5:29
autor: tramwajowy
Adrian14 pisze: 26 cze 2023, 20:47 Nie wymagasz trochę za dużo..... :? :? :?
Co jak co, ale jak ktoś idzie jeździć na Muzealnej, to jednak wymaga się, mam nadzieję, że MPK też wymaga

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 6:58
autor: Jelczyk
tramwajowy pisze: 27 cze 2023, 5:29 Co jak co, ale jak ktoś idzie jeździć na Muzealnej, to jednak wymaga się, mam nadzieję, że MPK też wymaga
Po 1: może ten kierowca może nie mieć większego doświadczenia w prowadzeniu tego typu pojazdów.
Po 2: te wozy przez większą część roku stoją, więc są mega zastane.
Po 3: co drugi się boi świrować nawet tak troszkę z umiarem. Przepisy się bardzo zaostrzyły, w dodatku mentalność ludzi jeszcze bardziej.

Oczywiście, bardzo miło poczuć namiastkę dawnych klimatów.

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 7:56
autor: tramwajowy
Adrian14 pisze: 27 cze 2023, 6:58 Po 1: może ten kierowca może nie mieć większego doświadczenia w prowadzeniu tego typu pojazdów.
Po 2: te wozy przez większą część roku stoją, więc są mega zastane.
Po 3: co drugi się boi świrować nawet tak troszkę z umiarem. Przepisy się bardzo zaostrzyły, w dodatku mentalność ludzi jeszcze bardziej.

Oczywiście, bardzo miło poczuć namiastkę dawnych klimatów.
Oczywiście nie mam pretensji do przepisowej jazdy, jednak zgrzytanie biegami jest dość męczące dla pasażerów, skrzyni biegów, itd i nie ma żadnego związku z przepisową jazdą. Jest kilku kierowców, którzy nie mieli do czynienia z tym pojazdem, a sobie radziło. Trzeba ćwiczyć i tyle. A zastanie się nie jest możliwe, bo niekoniecznie stoją przez większość roku. :D

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 9:00
autor: stefan
Bawmy się tak dalej a będziemy szukać do Ikarusa skrzyni, synchronizatora i bóg wie co jeszcze a 34260 będzie statycznym zabytkiem.

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 11:48
autor: Justforfun
tramwajowy pisze: 27 cze 2023, 7:56 Oczywiście nie mam pretensji do przepisowej jazdy, jednak zgrzytanie biegami jest dość męczące dla pasażerów, skrzyni biegów, itd i nie ma żadnego związku z przepisową jazdą. Jest kilku kierowców, którzy nie mieli do czynienia z tym pojazdem, a sobie radziło. Trzeba ćwiczyć i tyle. A zastanie się nie jest możliwe, bo niekoniecznie stoją przez większość roku. :D
Trzeba ćwiczyć? A kiedy? MPK nie daje kierowcom sobie poćwiczyć porządnie. Zrób prawko, przyjmij się, pojeździj, POKAŻ NAM JAK TO SIĘ ROBI.

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 12:36
autor: stefan
Hah, no akurat dziś jeździł skład 105N jako szkolenie pod prowadzenie tegoż składu na KLM / imprezy więc jakoś z tramwajami się da.

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 12:53
autor: Justforfun
A autobusem taki kierowca się przejedzie po zajezdni, o ile się przejedzie.

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 18:13
autor: tramwajowy
Justforfun pisze: 27 cze 2023, 12:53 A autobusem taki kierowca się przejedzie po zajezdni, o ile się przejedzie.
To jeśli ktoś się nie czuje na siłach to chyba nie powinien być od razu rzucany na głęboką wodę, szczególnie w takiej sytuacji, gdzie istnieje ryzyko uszkodzenia mechanicznego pojazdu ;)

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 18:54
autor: Justforfun
Dużo osób chce spróbować swoich sił, to też trzeba i zrozumieć i docenić. Nie każdy miał możliwości by prowadzić takie pojazdy. Ja sam ubolewam, że z własnej głupoty nie było mi dane poprowadzić Tantusa. Kierowcy, którzy chcą to będą jeździć zabytkami. Ci, którzy jeździli nimi liniowo albo już są na emeryturach albo mają gdzieś jazdę takim sprzętem, wolą kartona czy Citaro i normalną służbę. Pogódźcie się z tym bo tak to teraz wygląda w MPK, ot taka polityka. Młodych też trzeba przeszkolić na takie wozy, trzeba im dać czas. A co do ryzyka uszkodzenia mechanicznego pojazdu to bzdura. Zastany wóz będzie zgrzytał przy zmianie biegów bo nie jest odpowiednio "rozruszany".

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 19:22
autor: tramwajowy
Justforfun pisze: 27 cze 2023, 18:54 Dużo osób chce spróbować swoich sił, to też trzeba i zrozumieć i docenić. Nie każdy miał możliwości by prowadzić takie pojazdy. Ja sam ubolewam, że z własnej głupoty nie było mi dane poprowadzić Tantusa. Kierowcy, którzy chcą to będą jeździć zabytkami. Ci, którzy jeździli nimi liniowo albo już są na emeryturach albo mają gdzieś jazdę takim sprzętem, wolą kartona czy Citaro i normalną służbę. Pogódźcie się z tym bo tak to teraz wygląda w MPK, ot taka polityka. Młodych też trzeba przeszkolić na takie wozy, trzeba im dać czas. A co do ryzyka uszkodzenia mechanicznego pojazdu to bzdura. Zastany wóz będzie zgrzytał przy zmianie biegów bo nie jest odpowiednio "rozruszany".
Nie można zwalać winy na brak ,,rozruszania" - autobusy przechodzą przeglądy okresowe i są na tyle ,,rozruszane", że innym kierowcom nie zgrzytają. Jazda autobusem pokroju Scania czy Tantus nie jest czymś co wymaga jakiegoś wysilenia się :) Do Ikarusa trzeba mieć rękę i podejście. Jaka jest polityka MPK według Ciebie? Z tego co mi wiadomo, to są chętni do jazdy na zabytki (którzy do tej pory nie jeździli), a planowanie ma to w nosie i wybiera tych których bardziej lubi i faworyzuje, a te osoby niekoniecznie powinny od razu liniowo wyjeżdżać (zawsze można zacząć od wyjazdu na zlecenie). Podsumowując - trzymam kciuki, że Ikarus nie został w żaden większy sposób uszkodzony, że Ogórkowi też nic nie jest (jak wspomniał Kuciak jechał przestawiony).

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 21:22
autor: Justforfun
tramwajowy pisze: 27 cze 2023, 19:22 Nie można zwalać winy na brak ,,rozruszania" - autobusy przechodzą przeglądy okresowe i są na tyle ,,rozruszane", że innym kierowcom nie zgrzytają. Jazda autobusem pokroju Scania czy Tantus nie jest czymś co wymaga jakiegoś wysilenia się :) Do Ikarusa trzeba mieć rękę i podejście. Jaka jest polityka MPK według Ciebie? Z tego co mi wiadomo, to są chętni do jazdy na zabytki (którzy do tej pory nie jeździli), a planowanie ma to w nosie i wybiera tych których bardziej lubi i faworyzuje, a te osoby niekoniecznie powinny od razu liniowo wyjeżdżać (zawsze można zacząć od wyjazdu na zlecenie). Podsumowując - trzymam kciuki, że Ikarus nie został w żaden większy sposób uszkodzony, że Ogórkowi też nic nie jest (jak wspomniał Kuciak jechał przestawiony).
Aby jeździć zabytkami trzeba być przeszkolonym z ich obsługi. Z jazdy już niekoniecznie. Jazda po zajezdni nie jest adekwatna do jazdy po mieście i taki rozruch auta to nie żaden rozruch. Przykład? DR743, stał na warsztacie pół roku. Jeździli nim po remoncie tylko po zajezdni. Wyjechał na miasto i kółka nie objeździł. Zastane auto to zastane auto. Mówi to już doświadczony kierowca, nie tylko miejskich.

Re: Krakowska Linia Muzealna 2023

: 27 cze 2023, 23:07
autor: stefan
Nie kupuję tej teorii o zastaniu wozu. Rok temu na KLM jeździł ten sam 34260, tak samo wyciągnięty z hali zabytków tylko kierowca był inny. No i w nagraniu nie słychać zgrzytów bo kierowca (pozdro dla Bogdana!) ogarnia lewarek od skrzyni i biegi wchodzą mu płynnie.

Kierowcy autobusów powinni mieć szkolenia na tych wozach tak jak mają to motorniczy, a niestety tak nie jest i to nie od dziś. Przykład z kiedyś, była jakaś parada i brakowało ludzi więc ściągnęli randomowo gościa, dali mu wóz i było zrób kółko po zajezdni i jedziesz na miasto. Tymczasem w tramwaju jak nie ma uprawnień na dany wagon to koniec, trzeba mieć szkolenie.