Platforma Komunikacyjna Krakowa

suchy pisze: 24 paź 2025, 16:07 Postawienie jakiegoś tymczasowego kontenera też nie rozwiązałoby sprawy, bo żeby go postawić to też MUSISZ mieć gotowe wszystkie instalacje (prąd, bieżąca woda, kanalizacja), zgodnie z wymaganiami Rozporządzenia o warunkach BHP w komunikacji miejskiej.

Naprawdę na jeden dzień postawienie tymczasowego kontenera i agregatu przekroczyłoby możliwości miasta? Bo już nie mówię, że jak budowa trwa dwa lata to można uwzględnić w harmonogramie budynek?

Serio. Wy tak poważnie macie problem, że na Wzgórza pojedzie "89" zamiast "85"? Ja się tam cieszę i uważam ten ruch na "wielki plus". Ta linia jedzie w pobliżu co najmniej 3 cmentarzy (a jakby się uparł to i w okolicach 5-ciu). Jedna linia jadąca przez większość miasta. Nawet ja będę mógł z niej skorzystać bo dojadę z Bieżanowa na Cm. Grebałów szybciej niż "863" która zawsze łapie niesamowite opóźnienia z powodu trasy przez ul. Kocmyrzowską a w szczególności ul. Blokową wiecznie zablokowaną przez prywatne samochody które są porzucane w te trudne dni gdzie się tylko da - no bo każdy musi dojechać do prawie samej bramy cmentarza (niektórzy to by chyba samochodem wyjechali na sam cmentarz a może i do samych nagrobków). Uważam, że brak "85" na Wzgórzach nie będzie tragedią.
Zresztą trasa "89" w tym roku to taki powrót historyczny linii "9" łączącej obie końcówki w latach 90 tych XX wieku - również kursującej w dniach związanych ze świętem Wszystkich Świętych.

Mogli "108" zawiesić i w zamian puścić "808" do Cm. Rząska.
"89" powinna pojechać od Czyżyńskiego -> Bieńczycka -> Andersa -> pl. Centralny

kucyk pisze: 24 paź 2025, 20:04Uważam, że brak "85" na Wzgórzach nie będzie tragedią.

Brak bezpośredniego połączenia dwóch z trzech największych cmentarzy jest problemem. Na szczęście za rok sytuacja powinna wrócić do normy.

fysztof pisze: 24 paź 2025, 19:41 Naprawdę na jeden dzień postawienie tymczasowego kontenera i agregatu przekroczyłoby możliwości miasta? Bo już nie mówię, że jak budowa trwa dwa lata to można uwzględnić w harmonogramie budynek?

Jaki konkretnie agregat z dostępem do bieżącej wody oraz przyłączem do kanalizacji ściekowej chciałbyś postawić?

Frekwencja do Cm. Bronowice i Cm. Rząska była niska, że odpuszczono ten rejon? Niby jest 108, ale już do Rząski trzeba iść pieszo z przystanku Pasternik albo jechać 2x8.

Można zrobić 869 przez Prandoty, Rakowicką, R. Mogilskie, Most Kotlarski, Wielicką, Kamieńskiego, dalej normalnie. Wtedy obsłuży również Podgórski. Albo (podobną trasą co wyżej) przez Bieżanowską i Barbary na NBP.

Gołąb_NGT8 pisze: 26 paź 2025, 14:39 Można zrobić 869 przez Prandoty, Rakowicką, R. Mogilskie, Most Kotlarski, Wielicką, Kamieńskiego, dalej normalnie. Wtedy obsłuży również Podgórski. Albo (podobną trasą co wyżej) przez Bieżanowską i Barbary na NBP.

Prandoty jest zamykana

Aha. No to tylko Cmentarz Rakowicki Zachód.

Być może "85" pozostanie na stałe na trasie Cm. Rakowicki - os. Piastów, a od przyszłego roku "nowe 86" zostanie przedłużone nowym torowiskiem z Mistrzejowic na Rakowicką. Pytanie, czy dodatkowa linia się tam pomieści?

judash pisze: 27 paź 2025, 22:07Być może "85" pozostanie na stałe na trasie Cm. Rakowicki - os. Piastów, a od przyszłego roku "nowe 86" zostanie przedłużone nowym torowiskiem z Mistrzejowic na Rakowicką. Pytanie, czy dodatkowa linia się tam pomieści?

Takie "86" jechałoby do Wzgórz kilkanaście minut dłużej niż "85". Może powstać jako dodatek, lecz podstawę komunikacji między cmentarzami Rakowickim i Grębałów powinno stanowić jadące najszybszą trasą "85".

Niekoniecznie. Gdyby "86" wróciło na Kocmyrzowską, a "87" jechało znów przez Kombinat (tutaj lepiej pasuje nr 81), to czas przejazdu byłby kilka minut dłuższy. A korzyści co niemiara. Piastów i Mistrzejowice dostają bezpośrednie połączenia na Rakowice a Olsza na Grębałów. Nikt nic nie traci, same zyski.

Co do numeracji: "81" z kolei winno być "87" z uwagi na pokrywanie się z "17" na dłuższym odcinku. Oczywiście biorę pod uwagę stałą trasę przez Kalwaryjską.

judash pisze: 27 paź 2025, 22:07 Być może "85" pozostanie na stałe na trasie Cm. Rakowicki - os. Piastów, a od przyszłego roku "nowe 86" zostanie przedłużone nowym torowiskiem z Mistrzejowic na Rakowicką. Pytanie, czy dodatkowa linia się tam pomieści?

Klasyczny przykład działania ZTP: jak coś jest popularne i często wręcz przepełnione od pierwszych przystanków, to zamiast poprawić częstotliwość i wysłać pojemniejszy tabor to lepiej wysłać na inną końcówkę w tym przypadku oś. Piastów (dobrze, że nie na Hipokratesa tłumacząc, że w ostatnich dniach przed końcem remontu tam docierała linia 5) to lepiej uwalić trasę i częstotliwość. Za rok 85 będzie jeździło co 20 minut, bo dubluje się z 52, a za dwa lata już go nie będzie bo przecież można się przesiąść.

judash pisze: 28 paź 2025, 9:09Gdyby "86" wróciło na Kocmyrzowską, a "87" jechało znów przez Kombinat (tutaj lepiej pasuje nr 81), to czas przejazdu byłby kilka minut dłuższy. A korzyści co niemiara. Piastów i Mistrzejowice dostają bezpośrednie połączenia na Rakowice a Olsza na Grębałów. Nikt nic nie traci, same zyski.

No właśnie nie. Ja założyłem "86" przez Kocmyrzowską i właśnie w takim wariancie wychodzi kilkanaście minut dłużej. Z tego co szacuję, a co wspominałem już kiedyś na forum, przejazd odcinka Wieczysta - R. Kocmyrzowskie przez Mistrzejowice będzie ok. 11-13 minut dłuższy niż przez Czyżyny. Jeśli ktoś chce, mogę przedstawić wyliczenia.

Co do Mistrzejowic i Piastów, one mają połączenie z cm. Rakowickim, odpowiednio "139" i "159", które zresztą jadą krótszą trasą niż przyszły tramwaj.

judash pisze: 28 paź 2025, 9:09Co do numeracji: "81" z kolei winno być "87" z uwagi na pokrywanie się z "17" na dłuższym odcinku. Oczywiście biorę pod uwagę stałą trasę przez Kalwaryjską.

Gdyby dziś tworzono te linie od zera to tak miałoby sens. Historycznie jednak "81" zastępowało linię "11", a "87" nawiązywała do "17" na Piastów. Takie numery funkcjonują od lat i pewnie nie ma co ich zmieniać.

Kaszmir pisze: 28 paź 2025, 10:43 Gdyby dziś tworzono te linie od zera to tak miałoby sens. Historycznie jednak "81" zastępowało linię "11", a "87" nawiązywała do "17" na Piastów. Takie numery funkcjonują od lat i pewnie nie ma co ich zmieniać.

Jest to oczywiście słuszny tok rozumowania, aczkolwiek niezasadny. W Krakowie mamy ogromny bigos z numerami, które historycznie były przypisane gdzie indziej, niż są obecnie. Ot choćby 184, które historycznie było na południu Krakowa, a zostało na północy itp 103, 153, 183 itp dlatego chociaż popieram idee trzymania się numeracji historycznej, to zaczynam tracić wiarę w sens tejże idei.

Ja ze swej strony chciałbym zwrócić uwagę jak funkcjonuje wyszukiwarka połączeń.

Załóżmy że chcę jechać z Kurdwanowa/Woli na cmentarz batowicki.
Kiedyś taka trasę robiło wzmocnione 184, później 884. Teraz nie wiadomo co. Wchodzę w wyszukiwarkę, ustawiam 1 listopada, przystanek Kurdwanów P&R, chcę na Prądnik Czerwony, na cmentarz. Pokazuje mi: 50 na Grzegórzeckie, potem 784 na Prądnik. Linia 184/884 zawsze cieszyła się sporym zainteresowaniem 1 listopada, teraz trzeba sobie przesiadki na mieście urządzać. Co roku gorzej, a nie lepiej.