Strona 22 z 26

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 14 lis 2024, 15:29
autor: kucyk
To już są "po prostu jaja". :D
Nie dziwię się w.ur..eniu mieszkańców. Od samego początku są okłamywani. :shock:
To jest naprawdę żenujące. :evil:

Czy tak będzie wyglądała komunikacji Urzędników z mediami, mieszkańcami? :o
Jak nie "kabaret" z metrem - tak teraz z tą budową. :x

Ręce opadają. :cry:

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 14 lis 2024, 17:33
autor: boms
To są jakieś jaja po po prostu. Najpierw twierdzą że w ok. 2 miesiące wykonają pracę, a potem się okazuje że ma to trwać 15-18 miesięcy. To przez te niewybuchy aż taka obsuwa? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Zasadniczo to wykonawca robi sobie co uważa za słuszne, a miasto sobie siedzi z założonymi rękami.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 14 lis 2024, 19:26
autor: fysztof
Kiedy myślisz, że urzędnicy w Krakowie już większego jaja nie odstawią, wchodzą oni cali na biało :-) 2 miesiące czy 18 miesięcy - skromna różnica :-P
Ciekawie jest też w ostatnim akapicie:
"Jak dotąd nie pojawił się komunikat informujący o tym, które linie od kolejnej soboty wrócą do Mistrzejowic. Będzie to zależało od możliwości pozostającej wciąż w budowie pętli."
Można mieć zatem przypuszczenie graniczące z pewnością, że wszystkie linie nie wrócą. Wątpię, by "16" pojechała.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 14 lis 2024, 21:08
autor: Kaszmir
fysztof pisze: 14 lis 2024, 19:26"Jak dotąd nie pojawił się komunikat informujący o tym, które linie od kolejnej soboty wrócą do Mistrzejowic. Będzie to zależało od możliwości pozostającej wciąż w budowie pętli."
Można mieć zatem przypuszczenie graniczące z pewnością, że wszystkie linie nie wrócą. Wątpię, by "16" pojechała.
Też mam takie obawy. Powie się, że na Ptaszyckiego jest "21" więc "16" nie jest potrzebna. Do tego zamknięcie pętli na Mistrzejowicach wciąż będzie oznaczać trochę mniejsze potoki (nie każdy podejdzie na Miśnieńską) więc będzie okazja by przyciąć ofertę. Podejrzewam, że do Mistrzejowic skierują "9", "14" oraz szczytowe "75" (pod nowym numerem) w miejsce "16". Czyli ciąg będzie stratny o 4 kursy/h poza szczytem.
boms pisze: 14 lis 2024, 17:33To są jakieś jaja po po prostu. Najpierw twierdzą że w ok. 2 miesiące wykonają pracę, a potem się okazuje że ma to trwać 15-18 miesięcy. To przez te niewybuchy aż taka obsuwa? Jakoś ciężko mi w to uwierzyć.
Artykuł daje tu pewien trop:
Jak wyjaśniał później Zbigniew Rapciak w odpowiedzi na nasze pytania, taki stan rzeczy wynika nie tylko z prowadzonych tam jeszcze prac, ale z kwestii zapisów kontraktu i rozliczeń finansowych. – Zgodnie z kontraktem, wykonawca ma w określonej dacie zakończyć wszystkie prace i od tego momentu przez 20 lat utrzymywać infrastrukturę.
Ja to rozumiem tak: jak było wcześniej mówione, za utrzymanie nowego torowiska przez 20 lat będzie odpowiadał wykonawca. Tylko ten czas zacznie się liczyć dopiero od zakończenia całej inwestycji. Obecnie nie jest zakończona, więc... wykonawca nie będzie utrzymywał infrastruktury na pętli. Oby jednak tak nie było.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 14 lis 2024, 21:21
autor: fkolasa
To się w głowie nie mieści po prostu. Szczerze wątpię, że skierują tam 9, 14 i 75. Jak Kaszmir napisał to będzie świetna okazja do oszczędności. Skądś trzeba brać fundusze na kolosalne stawki Mobilisa w nowym kontrakcie.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 14 lis 2024, 22:07
autor: boms
Kaszmir pisze: 14 lis 2024, 21:08 Artykuł daje tu pewien trop:
Ja to rozumiem tak: jak było wcześniej mówione, za utrzymanie nowego torowiska przez 20 lat będzie odpowiadał wykonawca. Tylko ten czas zacznie się liczyć dopiero od zakończenia całej inwestycji. Obecnie nie jest zakończona, więc... wykonawca nie będzie utrzymywał infrastruktury na pętli. Oby jednak tak nie było.
Brzmi jak kompletny absurd, choć nie takie rzeczy działy i dzieją się w naszym mieście. Zasadnicze pytanie jest zatem czemu wciskano mieszkańcom ciemnotę że tramwaje wygaszamy tylko na okres wakacyjny? Mamy wrzesień, tramwaje dalej nie wróciły, a jaka jest rekompensata za 3 linie tramwajowe w postaci autobusów? Zero. Nawet weekendowe 482 zabrali. Jak ktoś ma wybierać KM skoro niemal każdy remont to obsuwa? Nie da się absolutnie nic zaplanować.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 14 lis 2024, 23:33
autor: impuls
Już padła data chyba przy wizycie Kracika, oddanie I kwartał 2026. Zatem jeszcze ponad rok pętla będzie dla pasażerów nieczynna. Jest to nowa inwestycja i w ramach kontraktu inwestor przekaże ją w całości do użytkowania na 20 lat. Nie można wcześniej. Dlatego nie mogą jej teraz oddać w funkcjonowanie dla pasażerów, bo okres eksploatacji już teraz by się rozpoczął.
Ale mnie ciekawi przebudowa rozjazdów z Meissnera z Mogilską. Planują to pod koniec inwestycji. Czyli skoro jest obsuwa to będzie okres jesień zima 2025-2026. Zamkną skrzyżowanie w okresie najbardziej wzmożonego ruchu. Mieli robić pierwotnie w wakacje 2025. Ale jakby zrobili w wakacje 2025, to tramwaje nie mogłyby jeździć z pasażerami przez pół roku wzdłuż Mogilskiej aż do oddania całej inwestycji w I kwartale 2026.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 15 lis 2024, 1:34
autor: Dr2
impuls pisze: 14 lis 2024, 23:33 Już padła data chyba przy wizycie Kracika, oddanie I kwartał 2026. Zatem jeszcze ponad rok pętla będzie dla pasażerów nieczynna. Jest to nowa inwestycja i w ramach kontraktu inwestor przekaże ją w całości do użytkowania na 20 lat. Nie można wcześniej. Dlatego nie mogą jej teraz oddać w funkcjonowanie dla pasażerów, bo okres eksploatacji już teraz by się rozpoczął.
Ale mnie ciekawi przebudowa rozjazdów z Meissnera z Mogilską. Planują to pod koniec inwestycji. Czyli skoro jest obsuwa to będzie okres jesień zima 2025-2026. Zamkną skrzyżowanie w okresie najbardziej wzmożonego ruchu. Mieli robić pierwotnie w wakacje 2025. Ale jakby zrobili w wakacje 2025, to tramwaje nie mogłyby jeździć z pasażerami przez pół roku wzdłuż Mogilskiej aż do oddania całej inwestycji w I kwartale 2026.
Przecież to jest absurd.
Torowisko czy infrę dla motorniczych i tak będzie trzeba utrzymywać na przejazdy techniczne. Więc eksploatacja i tak rozpocznie się wcześniej.
Dlaczego część newralgicznego odcinka Mogilska-JPII została oddana w zarządzanie dla podmiotu prywatnego a nie dopiero część poza skrzyżowaniem? Będziemy opłacali wozometry za użytkowanie przez wszystkie linie jeżdżące przez Al.Jana Pawła II (tj. 4, 5, 9, 10, 49 i 52)?

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 15 lis 2024, 7:36
autor: kucyk
Panowie czym się martwicie? Może rzeczywiście zamkną skrzyżowanie Mogilska / Meissnera z końcem czerwca gdy będą wchodzić rozkłady wakacyjne i ponownie będą wmawiać, że ruch zostanie przywrócony we wrześniu 2025. A że będziemy mieć kolejną obsuwę to co ich to obchodzi. Miasto ma związane ręce bo tak podpisano umowy. A jak urzędnicy będą podskakiwać dlaczego to tak przeciągają to wykonawca (i użytkownik przez 20 lat) odpowie:
Sorry my za dodatkowe miesiące nie będziemy płacić za użytkowanie infrastruktury więc oddajemy jak w umowach (aneksach). Ruch na Mogilskiej przywrócimy w marcu 2026 r.m :lol:

A tak na marginesie to "oni" będą odpowiadać tylko za infrastrukturę tramwajową czy za wszystkie które są przebudowywane w ramach toczących się prac? Bo jeśli za wszystko to mi tu śmierdzi absurdem. Infrastrukturę tramwajową oddajemy po zakończeniu inwestycji bo za dodatkowy czas nie będziemy dopłacać do interesu ale za puszczony wcześniej gaz, wodę i inne media oraz oddane wcześniej drogi, chodniki to już możemy ponosić koszty? :evil:

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 15 lis 2024, 8:24
autor: Cyjan
Rewolucyjna pierwsza w Polsce inwestycja partnerstwa prywatno publicznego, nikt inny nie był tak głupi żeby w to iść. Przypominam, że metro też tak mają budować.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 15 lis 2024, 8:34
autor: kot_feliks
kucyk pisze: 15 lis 2024, 7:36 A tak na marginesie to "oni" będą odpowiadać tylko za infrastrukturę tramwajową czy za wszystkie które są przebudowywane w ramach toczących się prac? Bo jeśli za wszystko to mi tu śmierdzi absurdem. Infrastrukturę tramwajową oddajemy po zakończeniu inwestycji bo za dodatkowy czas nie będziemy dopłacać do interesu ale za puszczony wcześniej gaz, wodę i inne media oraz oddane wcześniej drogi, chodniki to już możemy ponosić koszty? :evil:
Jeśli dobrze pamiętam, to wykonawca odpowiada za infrastrukturę tramwajową + ma ją również wyremontować na koniec 20 letniego okresu utrzymania. Cała reszta jest przekazywana na rzecz miasta i utrzymanie jest po stronie miasta (w tym infra drogowa).

Nie wiem natomiast jak to będzie się miało do np. skrzyżowania na Wieczystej, jeśli ono np. zostanie w całości przebudowane przy wpinaniu linii na Lema (lub w ogóle stanie się w przyszłości np. dwupoziomowe).

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 25 lis 2024, 20:35
autor: suchy
Trasa do Mistrzejowic otwarta, ale oczywiście nie mogło się obyć bez wpadki budowlanej - na wjeździe na pętlę jeden ze słupów trakcyjnych jest postawiony zbyt blisko toru, przez co wagony zahaczają o niego lusterkami :lol: :lol: :lol: Dzisiaj cały poranek w radyjku MPK były nadawane komunikaty, żeby prowadzący uważali na słup obwiązany biało-czerwoną taśmą (jest widoczny nawet na filmiku ZDMK - od 0:11 do 0:16) :D

https://www.facebook.com/zdmk.krakow/vi ... cale=pl_PL

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 25 lis 2024, 20:53
autor: boms
Sposób prowadzenia tej inwestycji to dziadostwo do kwadratu, to wykonanie widać musi być równie dziadowskie. Pewnie jeszcze nas niejednym zaskoczą.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 26 lis 2024, 17:41
autor: nizszecenybiletow
Dziadowskie to jest, że nie pomyślano o różnych dodatkowych odcinkach od razu.

W Warszawie przy budowie tramwaju do Wilanowa, będzie krótka odnoga na Stegny i już jest na Gagarina. https://tramwajdowilanowa.pl/wp-content ... ilanow.jpg
Do tego buduje się linia na Rakowieckiej.

U nas od razu można było wybudować:
- rozjazdy i/lub linię na Strzelców do Prądnika/Górki Narodowej
- rozjazdy w Lema lub aneks i budowa od razu tramwaju na Lema w tym kontrakcie
- może nawet jakiś wariant trasy w kierunku Wiślickiej i Stella Sawickiego.

Re: Tramwaj do Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic

: 26 lis 2024, 18:01
autor: boms
nizszecenybiletow pisze: 26 lis 2024, 17:41 Dziadowskie to jest, że nie pomyślano o różnych dodatkowych odcinkach od razu.

W Warszawie przy budowie tramwaju do Wilanowa, będzie krótka odnoga na Stegny i już jest na Gagarina. https://tramwajdowilanowa.pl/wp-content ... ilanow.jpg
Do tego buduje się linia na Rakowieckiej.

U nas od razu można było wybudować:
- rozjazdy i/lub linię na Strzelców do Prądnika/Górki Narodowej
- rozjazdy w Lema lub aneks i budowa od razu tramwaju na Lema w tym kontrakcie
- może nawet jakiś wariant trasy w kierunku Wiślickiej i Stella Sawickiego.
Za przystankiem rondo Polsadu ma powstać komora rozjazdowa właśnie pod przyszłą linię w stronę Strzelców. Podobnie mają również powstać rozjazdy w stronę Lema.