Linie nocne

- Linie, trasy, rozkłady
Awatar użytkownika
Aułrora
Ekspert
Posty: 501
Rejestracja: 30 lis 2022, 2:13
Lokalizacja: Kraków - Kobierzyn
Polubił: 31 razy
Otrzymał  polubienie: 10 razy

Re: Linie nocne

Post autor: Aułrora » dzisiaj, 1:11

karol dżonson pisze: wczoraj, 19:13 Prawda. Zwłaszcza kursy o 0:00 i 1:00, niemal niezależnie od tego z której linii się korzysta, w weekendy jest tam taki tłok że trzeba niekiedy wręcz walczyć o miejsce stojące. Niedorzeczne biorąc pod uwagę, że te autobusy zapełniają nie tylko imprezowicze, ale (i to chyba nawet przede wszystkim) zwykli Krakusi wracający z pracy, obsługujący turystów, zarabiający na to miasto. Pracy w niczym nie gorszej niż ci co mają szczęście mieć pracę jednozmianową pn-pt 8-16 w klimatyzowanym biurze.
Pozwoliłem sobie przeglądnąć każdą linię jadącą do Kobierzyna z ogólnie najbliższych przystanków dla konkretnych linii od centrum/Rynku (na ten moment w kwestii 18-stki jest to Poczta Główna, ale nie sądzę aby ten stan nie wrócił do pierwotnej postaci tak szybko ;/) dla poszczególnych linii:

18: Poczta Główna: 23:17
52: Poczta Główna: 23:22
106: Łagiewniki: 23:08 (czyli konieczne jest dojazd czymś już ok 22:30 z rynku aby zdążyć na ten kurs -__- )
194/494: Muzeum Narodowe: 23:02/23:11

[ 40 minut dziury ]

662: Poczta Główna 00:02
608: Muzeum Narodowe 00:10

Różnica między najpóźniejszym odjazdem "dziennym" a nocnym to 40 minut. Sam tego w tym tygodniu doznałem tego problemu bo ogólnie jakoś zawsze kończyłem prace ok. 23:30 i zawsze wpadałem w tą dziurę, która zmuszała mnie do korzystania z tego środku transportu.


Moim zdaniem rozwiązania są dwa:
- albo niech dodadzą kursy w tą dziurę (tak po prostu xD)
- albo niech nocne zaczną się zazębiać z dziennymi.

Ta druga opcja byłaby lepsza (moim zdaniem) aby linie nocne rozpoczynały kapkę wcześniej niektóre kursy tak aby na tych głównych ciągach komunikacyjnych nie było takich dziur. Niech 608 czy 662 ma jakiś kurs w tej dziurze i po sprawie (tyle, że nie bo brak hajsu ;) )

Ten problem dałoby się rozwiązać tak jak pisał Kaszmir aby linie nocne jeździły częściej a w zamian za to nie puszczać linii 6x (które powinny być puszczane okazjonalnie jak są jakieś grube biby na mieście czy coś pokroju andrzejek).

A dzięki takim zmianom można by było rozwinąć siatkę i takie "662" (przy okazji przemianowując ją na np. 606) jakby wydłużyć do Pod Fortem to skorzystaliby na tym mieszkańcy Skotnik, Bunscha, trochę Piltza oraz Babińskiego + oczywiście całe os. Pod Fortem zwiększając f na wspólnym odcinku 608 w dojeździe do osiedla. To mogłoby bardzo uatrakcyjnić szczególnie w tym rejonie z 40 minutową dziurą korzystanie z KM (przy założeniu, że się nią wypełni). Była propozycja z 610, ale problem z nią był taki, że ona jedzie tak bardzo "wężykowato", że już szybciej na to Osiedle to z buta by było (a nie oto chodzi XD).
"Festina lente 106 ad Łagiewniki" ~ Dawid (czyli ja ;) )

Awatar użytkownika
karol dżonson
Pasażer
Posty: 48
Rejestracja: 24 wrz 2025, 17:33
Polubił: 9 razy
Otrzymał  polubienie: 23 razy

Re: Linie nocne

Post autor: karol dżonson » dzisiaj, 4:09

Aułrora pisze: dzisiaj, 1:11 Pozwoliłem sobie przeglądnąć każdą linię jadącą do Kobierzyna z ogólnie najbliższych przystanków dla konkretnych linii od centrum/Rynku (na ten moment w kwestii 18-stki jest to Poczta Główna, ale nie sądzę aby ten stan nie wrócił do pierwotnej postaci tak szybko ;/) dla poszczególnych linii:

18: Poczta Główna: 23:17
52: Poczta Główna: 23:22
106: Łagiewniki: 23:08 (czyli konieczne jest dojazd czymś już ok 22:30 z rynku aby zdążyć na ten kurs -__- )
194/494: Muzeum Narodowe: 23:02/23:11

[ 40 minut dziury ]

662: Poczta Główna 00:02
608: Muzeum Narodowe 00:10

Różnica między najpóźniejszym odjazdem "dziennym" a nocnym to 40 minut.
Jest jeszcze gorzej, bo co z tego że tramwajem dojedziesz na Ruczaj jak nic nie złapiesz w kierunku Kobierzyńskiej. Jakdojade pokazuje 50 minut dziury w relacji Rynek -> Os. Pod Fortem, co jest tym śmieszniejsze że 194/494 ma f10 aż do godziny 23. Czyli znowu, jest zapotrzebowanie, ale nie ma zapotrzebowania.

Jest jeszcze jedna niby oczywista, ale łatwa do pominięcia i niezwykle ważna różnica między glonojadem w szczycie porannym a glonojadem w nocy: jeśli nie zmieścisz się rano do autobusu, można albo zaczekać na następny, albo pojechać czymś innym na raty, z przesiadkami. W nocy jedyne co zostaje to uber lub rozbicie obozu na przystanku na całą godzinę.

Co do zazębiania się linii dziennych z nocnymi, to dobrym wzorem do naśladowania są... 152 i 502. Obie w dni powszednie ostatnie kursy mają o ~23:40, 152 w sb/nd i nd/pon ma nawet kurs o 0:09 z Teatru Bagatela. Pamiętam że jedna znajoma regularnie wracała właśnie tym kursem.

Z ciekawości sprawdziłem jakie opcje powrotu z Rynku w weekendy pokazuje jakdojade:

Rynek -> Os. Pod Fortem:
piątek: 23:10 1->194 ----- 00:00 608
sobota: 22:50 18->194 ----- 00:00 608
Musiałem przetrzeć oczy ze zdumienia, 70 minut dziury to totalna porażka

Rynek -> Złocień:
piątek: 22:53 24->144->163 ----- 00:00 605
piątek: 22:42 1->125 ----- 00:00 605
sobota: 22:59 76->125 ----- 00:00 605
Znowu 60-70 minut dziury, do tego opcja z dwoma przesiadkami jest niebezpieczna bo zostawia zaledwie 2-3 minuty na każdą z przesiadek. Można argumentować że stanowi to blisko 80-minutową dziurę O_O

Rynek -> Os. Na Stoku:
piątek: 23:04 152->182 ----- 00:00 608
sobota: 23:12 14->159->182 ----- 00:00 608
Szczerze myślałem że będzie gorzej

Rynek -> Azory:
piątek: 23:21 3->138 ----- 00:00 904
sobota: 23:19 18->904 ----- 00:00 904
Akurat całkiem niezły przykład zazębiania się ostatnich tramwajów z autobusami

Rynek -> Chełmońskiego Pętla:
piątek: 23:10 8->501 ----- 00:30 611
sobota: 22:55 4->910 ----- 00:30 611
sobota: 23:24 8->172 ----- 00:30 611
Tu sytuacja nie wygląda tak źle, dopóki się nie zauważy że pierwszy kurs 611 nie jest o północy... w piątki po prostu jest 80-MINUTOWA WYRWA w rozkładzie, w sobotę zaś albo jest 1,5-godzinna, albo "tylko" 70-minutowa, ale wraz z 15-minutowym spacerkiem spod Ikei. Niesamowite. Wręcz spektakularne. A to tylko 7 kilometrów z Rynku, nieironicznie w piątki szybciej dojdzie się z buta jeśli tramwaj ucieknie.

Rynek -> Rżąka:
piątek: 23:23 3->513 ----- 00:00 904
sobota: 22:56 3->195 ----- 00:00 904
Znowu myślałem że będzie gorzej. Niemniej 65 minut w soboty razi w oczy

Rynek -> Mydlniki Wapiennik P+R:
piątek: 23:00 24->164 ----- 00:00 601
sobota: 22:48 24->164 ----- 00:00 601
Znowu casualowe 70 minut dziury

Rynek -> Kurdwanów P+R
piątek: 23:23 3->50 ----- 00:00 610
sobota: 23:22 4->50 ----- 00:00 610
Niby nie wygląda to najgorzej, byłoby to może do przeżycia gdyby nie to, że 610 to autobus, a nie tramwaj. Bieżanów też ma podobną dziurę, ale z tego co pamiętam to sytuacja w 69 jest radykalnie lepsza niż w 610

Rynek -> Siewna Wiadukt:
piątek: 23:07 14->50 ----- 00:00 69
piątek: 23:20 130->50 ----- 00:00 69
sobota: 23:19 18 ----- 00:00 69
Ewidentnie brakuje jednego kursu osiemnastki w dni powszednie. Opcja 130->50 daje długi spacer na DGZ + tylko 3 minuty na przesiadkę na Politechnice, odliczając to mamy znowu 50 minut dziury, i to na dużym osiedlu z tramwajem

Rynek -> Wzgórza Krzesławickie:
piątek: 22:58 14->5 ----- 00:00 608
sobota: 22:52 14->5 ----- 00:00 608
Jedynka kończy kursowanie szokująco wcześnie, już o 22:30. Ewidentnie widać jej brak, ew. być może jeden kurs czwórki wypadałoby wydłużyć z Kombinatu (ps: znowu 70 minut dziury O_O)

---------
I w drugą stronę - przykłady, że w Krakowie jak najbardziej da się to dobrze zrobić:

Rynek -> Borek Fałęcki:
piątek: 23:42 8 ----- 00:00 610
sobota: 23:37 8 ----- 00:00 610
Zgaduję, że bliskość zajezdni bardzo tu pomaga, niemniej właśnie tak powinno to wyglądać

Rynek -> Czerwone Maki P+R:
piątek: 23:31 52 -> 00:00 62
sobota: 23:30 18-> 00:00 62
30-minutowy takt na 62 de facto zaczyna się jeszcze przed pierwszym jego kursem

Rynek -> Wiślicka
Podałem już przykład 152, ono po prostu wgryza się w pierwsze kursy 601/608. W soboty z Teatru Słowackiego autobusy odjeżdżają 23:21, 23:39, 00:00, 00:09, 00:30. Wzorowy przykład.

Rynek -> Struga:
piątek: 23:32 4 ----- 00:00 601
piątek: 23:39 22 ----- 00:00 601
sobota: 23:36 152->172 ----- 00:00 601
sobota: 23:40 22 ----- 00:00 601
Zgaduję że to znowu zasługa bliskości zajezdni, tu jest nawet lekki przesyt

Rynek -> Cmentarz Olszanica:
piątek: 22:53 152 ---- 23:33 902
sobota: 23:09 152 ----- 23:33 902
Niby w piątki jest 40 minutowa dziura, ale to dlatego bo komunikacja dzienna płynnie przechodzi z f20 przez f40 na f60 w nocy (swoją drogą, dlaczego 902 nie bierze udziału w zlotach?)

Rynek -> Rondo Hipokratesa:
piątek: 23:24 52 ----- 00:00 64
sobota: 23:29 52 ----- 00:00 64
Jeden dodatkowy kurs i nagle dziury znikają (imo 30 minut to osiągalny standard)

---------

Ogólnie mówiąc jest jeszcze gorzej niż myślałem. 70-80 minutowe dziury to tak kompletna żenada że trudno mi to skomentować, i to na osiedlach z całotygodniową obsługą nocną.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], impuls i 6 gości