Re: Komunikacja miejska w 2022 roku
: 29 paź 2022, 7:32
Jest to o tyle dziwne, że dwa tramwaje mogą przejechać na jednej szczelinie.suchy pisze: ↑28 paź 2022, 7:53 (…)więc czekał 1,5 minuty na kolejne światło (a my za nim). On przejechał, 52 dojechał do sygnalizatora - i również czekał 1,5 minuty. Na przystanek na Czyżyńskim wtoczyliśmy się więc jakieś -3 (patrzyłem na zegarek) - i do samego Mogilskiego już jechaliśmy na takim opóźnieniu.
No nie 85 sekund, tylko mniej, bo pionowa nie trwa 5 sekund. Natomiast ten problem nie byłby jakiś duży, gdyby nie…suchy pisze: ↑28 paź 2022, 7:53 Problem w twoich wyliczeniach jest taki, że zakładasz, że tramwaj dojeżdżający do Czyżyńskiego dostaje szczelinę OD RAZU po dojechaniu do sygnalizatora - a nie pomyślałeś, że może zdarzyć się taka sytuacja, że dosłownie 5 sekund temu pionowa szczelina zgasła i teraz trzeba czekać 85 sekund na kolejne światło.
…debilnie ułożone rozkłady jazdy. I tu muszę się poprawić co do przepustowości ronda – jest tu możliwe 40 pociągów na godzinę, a nawet więcej, pod warunkiem sensownego ułożenia rozkładów jazdy. Bo przy 60-sekundowym (teoretycznie) odstępie między tramwajami, które jadą na skrzyżowanie o cyklu 90-sekundowym, to jest proszenie się o nieszczęście. Wystarczyłoby, gdyby były odstępy nie 1+1, ale 1+2, a w tej minutowej „dziurze” mógłby jechać tramwaj na al. Pokoju. Wówczas, nawet gdyby drugi w kolejce tramwaj miał opóźnienie, to po pierwsze co najwyżej minutowe, a po drugie kolejny tramwaj z tego samego kierunku miałby tę minutową rezerwę.
Można to podać też na skrajnym przykładzie. Puszczenie 40 pociągów na godzinę może się odbyć poprzez puszczenie pierwszego o 8:00, i każdego kolejnego minutę po wcześniejszym, aż do 8:39, a następnie przerwie co najmniej do 8:59. Nie wydaje mi się, by tramwaj z 8:39 był punktualny… co więcej, jeśli od 8:00 do 8:23 będziemy puszczać tramwaje na wprost, a od 8:24 do 8:39 te skręcające w lewo, to też się przykorkujemy. ALE. Jeśli będziemy puszczać tramwaje tak, że najpierw dwa prosto, potem jeden w lewo, jeden prosto, jeden lewo, itd. (czyli: równomiernie), to dla tak ułożonego rozkładu jazdy jesteśmy w stanie osiągnąć ponad 40 pociągów na godzinę przepustowości.
Problem w tym, że dla tak ułożonych rozkładów jazdy nawet 60-sekundowy cykl mógłby wiele nie pomóc. I z tego wynika, że z uwagi na mnogość linii i ich teoretyczną koordynację gdzieś tam indziej na mieście, nie można było ułożyć rozkładów w taki sposób, by zapewnić przepustowość pomiędzy rondem Czyżyńskim a placem Centralnym.