Platforma Komunikacyjna Krakowa

Nie przejmujcie się brakiem numerów. W kolejnym roku zwolni się sporo 2xx.

edek3253 pisze: 02 maja 2025, 14:46 Nie przejmujcie się brakiem numerów. W kolejnym roku zwolni się sporo 2xx.

Nie dramatyzuj - Jeśli jakaś gmina ma małe potoki na liniach to dojdzie do zmian tras, lub optymalizacji rozkładów. Natomiast żadna gmina nie pozwoli sobie na likwidację linii komunikacji miejskiej, bo mieszkańcy gmin wywieźliby włodarzy na taczkach. W najgorszym wypadku niewielka część linii przejdzie do MLD lub relacje wewnątrzgminne obsługiwane przez MPK będą obsługiwane przez komunikacje gminne.

miloszkasperczyk pisze: 02 maja 2025, 14:50 W najgorszym wypadku niewielka część linii przejdzie do MLD lub relacje wewnątrzgminne obsługiwane przez MPK będą obsługiwane przez komunikacje gminne.

Taa, już sobie wyobrażam co by mieszkańcy gminy np: Michałowice zrobili z radnymi i wójtem, gdyby ci nagle wyskoczyli z pomysłem: rozwiążemy umowę z ZTP na obsługę gminy komunikacją AGLO a w zamian ukłonimy się do Marszałka o linię MLD

...lub relacje wewnątrzgminne obsługiwane przez MPK będą obsługiwane przez komuniakcje gminne.

W tzw "obwarzanku krakowskim" chyba tylko gmina Skawina i Zabierzów posiadają linie wewnątrzgminne obsługiwane przez MPK.
W gminie Iwanowice co jakiś czas wraca temat likwidacji "277", tylko ze po każdej sesji jak tylko jest o tym wspomniane to są protesty mieszkańców i petycje do gminy przeciwko likwidacji "277". Mieszkańcy Iwanowic oraz miejscowości Krasieniec, Żerkowice są skłonni zrezygnować z dowozówki gminnej L4 jeżdżącej prawie po tej samej trasie ale "277 ma być utrzymane gdyż to jest bezpośrednie połączenie z Krakowem.

tomek_m pisze: 02 maja 2025, 12:43 Porządek czyli? Myślę że sprawę by rozwiązało odejście od "rejonizacji numerów" Oczywiście zachować tylko status linii 1xx- miejskie, 2xx- Aglo itp...
Miasto usilnie przyporządkowuje dany zakres do danego rejonu lub nawet ciągów komunikacyjnych. I potem wychodzą takie kwiatki, że w jakimś rejonie trzeba uruchomić nową linię ale zakres obsługujący ten rejon już jest wykorzystany, a przyporządkować numer niezwiązany z danym rejonem nie można bo to zaburzy "porządek" bo przecież ten rejon obsługują linie z końcówką "xx4"

Mam wrażenie, że miasto już dawno odeszło od rejonizacji numerów.
Przykład: rejon Woli Duchackiej był tradycyjnie oznaczany końcówką 4. 104, 124, 164, 174, 184, 194, 424, 464.
Dzisiaj 104 jest na Klinach, a trasę niegdysiejszego 104 robi (z wydłużeniem) 169, wsadzono numer 179, który chyba tylko dlatego użyto, bo na Dworcu Głównym było 119 i tę linię w dużym stopniu dublowali.
Gdy rozcinali 184, to 184 zostawili na Prądniku Czerwonym a na Woli Duchackiej dali 165. Chociaż historycznie to 184 bardziej pasowało do Woli, bo ta część Północna tej linii, czyli to co teraz jest 184, kiedyś to był nr 160.

Rejonizacja ma sens w liniach podmiejskich. Świątniki 2x5, Wieliczka 2x4, Skawina 2x3, chociaż dziwnie się czułem ostatnio, gdy jechałem do Skawiny i w Borku Fałęckim szukałem linii 201

Miasto robi bajzel bo eksperymentuje z liniami, z numerami itp widać, że tam decyzje zapadają z doskoku, bez żadnego planu, przemyślenia itp

Ludzi taka rejonizacja nie obchodzi. Chcą dojechać z A do B. Linia może mieć numer 104, 165, 378, 771 albo H93. Patrzą tylko co im pokaże jakdojade.

Parówczak pisze: 02 maja 2025, 18:08 Ludzi taka rejonizacja nie obchodzi. Chcą dojechać z A do B. Linia może mieć numer 104, 165, 378, 771 albo H93. Patrzą tylko co im pokaże jakdojade.

Szczególnie starsi, niekomputerowi patrzą co im pokaże jakdojade

Parówczak pisze: 02 maja 2025, 18:08 Ludzi taka rejonizacja nie obchodzi. Chcą dojechać z A do B. Linia może mieć numer 104, 165, 378, 771 albo H93. Patrzą tylko co im pokaże jakdojade.

Nie zgodzę się. Przecież mało kto sprawdza codziennie jak jedzie do roboty jakie mu pasują linie. A przecież przy polityce miliona linii zewsząd dowsząd, to przeważnie pasuje więcej niż jedna linia. Chyba mi nie powiesz że pasażerowi z Os. Kliny jest obojętne czy ma zapamiętać "194/494" czy np. losową parę "177/239".

Kojak pisze: 02 maja 2025, 8:44 W zakresie od 100 do 999 jest dziewięćset numerów.
Aż tyle mamy linii, że trzeba nam jeszcze oznaczenia literowe?
Wystarczy zrobić porządek z tym co jest. Nie tworzyć nadmiernych bytów.
A linie nocne wcale nie muszą nawiązywać do linii dziennych.

Dlaczego nadmiernych? Przecież równie dobrze można by wszystkie obecne linie zmieścić w zakresie poniżej 300. Czy jednak gdyby tak pościskać to byłoby lepiej? Nie. Nie widzę żadnych przeciwwskazań żeby użyć liter, a łatwiej jest zapamiętać kombinację litera-liczba niż dłuższą liczbę.

Kojak pisze: 02 maja 2025, 18:14 Szczególnie starsi, niekomputerowi patrzą co im pokaże jakdojade

Starsi niekomputerowi ludzie patrzą na wyświetlony kierunek na wyświetlaczu czołowym pojazdu.

tomek_m pisze: 02 maja 2025, 19:14 Starsi niekomputerowi ludzie patrzą na wyświetlony kierunek na wyświetlaczu czołowym pojazdu.

To się teraz uśmiałem

tomek_m pisze: 02 maja 2025, 16:43 Taa, już sobie wyobrażam co by mieszkańcy gminy np: Michałowice zrobili z radnymi i wójtem, gdyby ci nagle wyskoczyli z pomysłem: rozwiążemy umowę z ZTP na obsługę gminy komunikacją AGLO a w zamian ukłonimy się do Marszałka o linię MLD

W tzw "obwarzanku krakowskim" chyba tylko gmina Skawina i Zabierzów posiadają linie wewnątrzgminne obsługiwane przez MPK.
W gminie Iwanowice co jakiś czas wraca temat likwidacji "277", tylko ze po każdej sesji jak tylko jest o tym wspomniane to są protesty mieszkańców i petycje do gminy przeciwko likwidacji "277". Mieszkańcy Iwanowic oraz miejscowości Krasieniec, Żerkowice są skłonni zrezygnować z dowozówki gminnej L4 jeżdżącej prawie po tej samej trasie ale "277 ma być utrzymane gdyż to jest bezpośrednie połączenie z Krakowem.

Te MLD wcale nie rozwiązują problemów. Najczęściej jest to kilka kursów w dniu. A te gminne to często puste jeżdżą znikąd donikąd.

Ydhflx pisze: 02 maja 2025, 18:27Chyba mi nie powiesz że pasażerowi z Os. Kliny jest obojętne czy ma zapamiętać "194/494" czy np. losową parę "177/239".

Dokładnie, rejonizacja ułatwia części osób zapamiętanie. A skoro części pomaga, a innej części w najgorszym razie nic nie zmienia, to wypadkowo jest na plus i warto ją stosować.

Swoją drogą szkoda, że ZTP uparło się przy numerowaniu linii aglo wg gmin, a niekoniecznie wg tras. "264" pokrywa się funkcyjnie z "221" i dużo bardziej pasowałby numer "2x1". Z kolei dla "243" do Skawiny dużo bardziej pasowałoby "2x5" bo pokrywa się ze "175/475", "235" czy "245". Dobrze, że przynajmniej w przypadku "271" nikt nie postanowił zmieniać (znowu) jego numeru.

tomek_m pisze: 02 maja 2025, 16:43Taa, już sobie wyobrażam co by mieszkańcy gminy np: Michałowice zrobili z radnymi i wójtem, gdyby ci nagle wyskoczyli z pomysłem: rozwiążemy umowę z ZTP na obsługę gminy komunikacją AGLO a w zamian ukłonimy się do Marszałka o linię MLD

To może być nie kwestia chcenia, a kwestia możliwości. Szykują się duże podwyżki stawek dla gmin aglo (chyba przesunięto je na 2026?) i część gmin może po prostu nie udźwignąć kosztów. Większość linii pewnie przetrwa, jednak też mam obawy że część może zniknąć.

Jelczyk pisze: 02 maja 2025, 19:37 A te gminne to często puste jeżdżą znikąd donikąd.

Nie wszystkie. Np Iwanowickie L1/L2: Władysław/Celiny-Iwanowice - Michałowice P&R to strzał w 10. Nieźle dopycha pasażerami "307" w Michałowicach. Podobnie strzałem w 10 jest Michałowicka "M2": Wola Więcławska -Zagórzyce - Więcławice- Prawda- Batowice - Mistrzejowice. Na tej linii to już by się przydał pełnowymiarowy autobus jak Urbino12.
A więc to zależy od gminy jak ułoży trasę i co najważniejsze godziny odjazdów.

tomek_m pisze: 02 maja 2025, 20:16 Nie wszystkie. Np Iwanowickie L1/L2: Władysław/Celiny-Iwanowice - Michałowice P&R to strzał w 10. Nieźle dopycha pasażerami "307" w Michałowicach. Podobnie strzałem w 10 jest Michałowicka "M2": Wola Więcławska -Zagórzyce - Więcławice- Prawda- Batowice - Mistrzejowice. Na tej linii to już by się przydał pełnowymiarowy autobus jak Urbino12.
A więc to zależy od gminy jak ułoży trasę i co najważniejsze godziny odjazdów.

Dobra ale M2 to jest praktycznie jak zwykła linia aglo jadąca z Krk. Poza tym wymieniłeś 2. A pozostałe???? Tlenowozy. Wiadomo trafi się jakiś bardziej oblegany kurs ale wielokrotnie widuję te linie gminne puste.

Jelczyk pisze: 02 maja 2025, 20:27 Dobra ale M2 to jest praktycznie jak zwykła linia aglo jadąca z Krk. Poza tym wymieniłeś 2. A pozostałe???? Tlenowozy.

Oprócz tych które wspomniałem powyżej reszta to pustaki. A już spektakularny pustak to Michałowickie "M1". Tu do obsługi by wystarczył "Smart"