Wieliczka, Biskupice

[fysztof]

Z drugiej strony Wieliczka też jest współwinna tej sytuacji, bo przez kilkanaście lat istnienia 304 to przyzwoitą pętlę można było zorganizować ze trzy razy. Gdyby więc władzom Wieliczki zależało na przegubach, to już dawno znalazłyby odpowiednie miejsce, dogadały się z ZTP i przygotowały infrastrukturę jak trzeba...

[Kowalik]

A sytuacja na linii 304 znów się pogorszy z uwagi na fakt, że od 22 listopada do 5 grudnia, znów będzie przerwa w kursowaniu kolei do Wieliczki.

[lukasmaj]

Argumentem nie jest, że nie mieści się na pętli, tylko że nie mieści się przy takiej liczbie autobusów, jakie tam są na co dzień (w dni powszednie). Jestem całym sercem po stronie "team przegub", jednak niestety tego argumentu "904" czy nawet "804" nie obalają.

Jak się chce, to wszystko się da. "304" mogłaby mieć stanowisko w miejscu obecnego "2x4". Z kolei na miejsce "304" można przenieść "204" i "224". "244" natomiast może zawrócić gdzieś w innym miejscu- na kryterium ulicznym w pobliżu..

[WIK]

Tłok w autobusach aglomeracyjnych 304 i 301 przekracza już wszelkie normy. Wielu pasażerów zostaje na przystankach, a ci którym udaje się wcisnąć do pojazdu, podróżują w ogromnym ścisku. W powszechnej opinii – poprawić sytuację może tylko puszczenie na obie linie taboru przegubowego. Jednak w przypadku „301” zrezygnowano z takiego scenariusza, a szanse na większy autobus na linii 304 wydają się coraz mniejsze.
Uważam, że problemu z puszczeniem przegubowca na linii 304 nie da się szybko rozwiązać. Dlatego moim zdaniem Kraków musi pomyśleć o uruchomieniu nowego połączenia na trasie, którą kursują 304 i 301 (po Krakowie oba autobusy jadą w większości tą samą drogą – red.), bo tylko tak możliwe jest odciążenie tych linii – twierdzi burmistrz Wieliczki dla dziennikpolski24.pl

Szczegóły w artykule dziennika polskiego
https://dziennikpolski24.pl/tlok-gigant ... 4-17017401

[judash]

Gdy czytam te wszystkie doniesienia, wyobrażam sobie jakim powodzeniem cieszyłyby się połączenia prowadzone tylko głównymi trasami wzdłuż DK94, z Dobczyc, Gdowa, Proszowic, Słomnik, Nowego Brzeska czy Myślenic. Busiarnia padłaby od razu. O ile można mieć dużo zastrzeżeń do "mądrości narodu", to w przypadku transportu ten jednak stawia na jego cywilizowaną formę a nie relikt lat 90 czyli busiarnię.

[szakal]

@judash MPKS jeździło przez 18 miesięcy na trasie Kraków - Myślenice, upadła, ponieważ ludzie wybierali tańszego busa. Niestety ale pełnowymiarowy autobus, generuje dużo większe koszty, stąd wyższa cena. Myślenice nie były skore do rozmów o dofinansowaniu linii.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

[Kierman]

Szczegóły w artykule dziennika polskiego
https://dziennikpolski24.pl/tlok-gigant ... 4-17017401

A czy ktoś nie może w końcu tupnąć nogą i powiedzieć do MPK stanowczo coś w stylu "albo wysyłacie te pier*** przeguby, albo wypie*** z Wieliczki i wchodzi za was Mobilis ze swoimi autobusami"?

Przecież to jest patola z tym tłokiem co się na tych liniach dzieje i z tym szukaniem byle wymówek, aby nie puścić taboru 18m

[pjetrek]

A może radnych z Wieliczki i Niepołomic trzeba zaprosić do Krakowa na ul. Brogi, Olszecką, Meiera i do Rynku Dębnickiego i pokazać im, że MPK jednak jeździ po wąskich i ciasnych ulicach autobusami 18m.

Strach pomyśleć jakby dzisiaj wyglądała siatka połączeń i lokalizacja przystanków w Krakowie gdyby decyzje, które zapadły 40/50 lat temu podejmowała obecna ekipa ZTP i MPK.

[mkm3]

Jak w przypadku 304 jeszcze mogę zrozumieć problemy to w przypadku 301 totalnie nie rozumiem. Skoro LR1 dawał radę to jak 301 nie może dać rady. I kiedy w końcu burmistrz Niepołomic oraz media zaznaczą to, że jakoś LR1 z Mobilisem mogło, a MPK nie może. Mnie się zdaje, że MPK pasują te wymówki, ale jaki jest powód, że nie chcą tych przegubów na aglo.. (za niska kasa za wzkm?). Przecież choćby 1 wóz jako wtyczka to byłoby wybawienie.

[Jelczyk]

Zauważyłem jedną rzecz. W szczycie 301 łapie opóźnienie przez wyjazd z Kleparza i ulice Prądnicką czym skutkuje jazda zaraz przed 304, które od Dworca ma trochę płynniejszą trasę. Jak ostatnio jechałem i udało się być o czasie na Kleparzu, co więcej dogonić w okolicy Matecznego 304 jadące przed nami to w 301 było w miarę ludzko. Było ciasno ale nie tak jak to jest na co dzień czy praktycznie brak możliwości wejścia. Może lepiej w szczycie ustawić 301 1-2min za 304, zakładając z góry, że i tak złapie kilka minut opóźnienia co spowoduje jazdę w równym takcie. A nawet jeśli będzie zaraz za 304 to będzie brał tylko pasażerów na swojej trasie a nie podwoził pasażerów którzy mogą jechać 304.

[Kaszmir]

Z drugiej strony, linia ma podobną trasę do "304" + jeszcze obsługuje Niepołomice, więc wg mnie jest skazana na popularność.

[WDZ]

W Niepołomicach wystarczyłoby odwrócić kierunek ruchu na przystanku przy Rynku...

[Jelczyk]

To będzie problem z wyjazdem z Rynku w stronę Dworca.

[Kierman]

W Niepołomicach wystarczyłoby odwrócić kierunek ruchu na przystanku przy Rynku...

Ale tam nie ma żadnego problemu. Jedziesz szeroko jak się da i obsługujesz przystanek nie spod wiaty, a spod "drugiego stanowiska" bliżej kamienic.

[Justforfun]

Ale tam nie ma żadnego problemu. Jedziesz szeroko jak się da i obsługujesz przystanek nie spod wiaty, a spod "drugiego stanowiska" bliżej kamienic.

Dokładnie, bez żadnych problemów da sie obsłużyć niepołomicki rynek przegubowcem. Na 301 jedynym problemem może być rondo koło rynku ale to też nie problem tak duży aby nie puścić przegubów na tę linię. Na 304 jestem w stanie zrozumieć argumenty chociażby o przystanku pod Mediateką gdzie zatoka jest nie dość, że krótka to w dodatku wąska oraz ciasne rondo przy drogach 964 i 966 (tu kwestia wyłamania się w prawo na powrocie do Krakowa), tak na 301 problemów serio nie ma. Wystarczy popatrzeć na trasę 112, gdzie drogi i zakręty są naprawdę ciasne i porównać to do trasy 301 i odpowiedź jest jasna i klarowna.