Platforma Komunikacyjna Krakowa

Z kolei ZTP tłumaczy skierowanie 244 na pętlę „Nowy Bieżanów Południe” przede wszystkim uruchomieniem Trasy Łagiewnickiej, gdzie droga linii 244 pokrywa się na długim odcinku i z trasą autobusu 204, i liniami tramwajowymi

A ktoś z ZTP jest w stanie powiedzieć, w jaki sposób ze skróconej 244 przesiąść się na tramwaj jadący TŁ (10, 11, 50), skoro... nic z NBN tam nie jedzie, bo nikt nie pomyślał o łukach na Bieżanowskiej?

W sensie: skracamy linię autobusową, gdyż dubluje się z tramwajem, ale w taki sposób, aby na ten tramwaj... nie dało się przesiąść

Szukają oszczędności tam, gdzie nie trzeba. 224 radośnie jeździ nie wiem po co pod CJPII, może jeździć do os. Na Kozłówku. 310 mogłoby jeździć pod Cracovię, 301 do Podwawelskiego, 307 i 337 obie do Kleparza.

edek3253 pisze: ↑29 wrz 2022, 8:13Szukają oszczędności tam, gdzie nie trzeba. 224 radośnie jeździ nie wiem po co pod CJPII, może jeździć do os. Na Kozłówku.

Zmiany na "244" są bo szukano brygad. Z kolei na "224" po ostatniej roszadzie kursuje jedna brygada, mniej się nie da. Skrócenie jej gdziekolwiek nic by nie zmieniło.

Kaszmir pisze: ↑29 wrz 2022, 9:10 Zmiany na "244" są bo szukano brygad. Z kolei na "224" po ostatniej roszadzie kursuje jedna brygada, mniej się nie da. Skrócenie jej gdziekolwiek nic by nie zmieniło.

Skoro ucinają 244 to powinni od 3 października uruchomić też linię miejską przez TŁ. Było obiecywane w tamtym tygodniu że podadzą do jego końca szczegóły. I g***o podali.

Dziś o 6:57 z 301 i 304, które równocześnie zatrzymały się na Bieżanowskiej kier. centrum, wysiadło łącznie minimum 60-70 osób. Z tramwaju jadącego na Bieżanów obserwowałem tłum idący na całej długości od wjazdu na przystanek do końca przystanku i jeszcze przez chwilę wysiadali. Po zatrzymaniu tramwaju oba autobusy jeszcze chwilę stały.

To tak w temacie dociągnięcia linii 244 co najmniej do Bieżanowskiej i możliwego dopchania wyżej wymienionych linii.

kot_feliks pisze: ↑29 wrz 2022, 0:37 A ktoś z ZTP jest w stanie powiedzieć, w jaki sposób ze skróconej 244 przesiąść się na tramwaj jadący TŁ (10, 11, 50), skoro... nic z NBN tam nie jedzie, bo nikt nie pomyślał o łukach na Bieżanowskiej?

W sensie: skracamy linię autobusową, gdyż dubluje się z tramwajem, ale w taki sposób, aby na ten tramwaj... nie dało się przesiąść

naruszewicz pisze: ↑29 wrz 2022, 10:04 Dziś o 6:57 z 301 i 304, które równocześnie zatrzymały się na Bieżanowskiej kier. centrum, wysiadło łącznie minimum 60-70 osób. Z tramwaju jadącego na Bieżanów obserwowałem tłum idący na całej długości od wjazdu na przystanek do końca przystanku i jeszcze przez chwilę wysiadali. Po zatrzymaniu tramwaju oba autobusy jeszcze chwilę stały.

To tak w temacie dociągnięcia linii 244 co najmniej do Bieżanowskiej i możliwego dopchania wyżej wymienionych linii.

No właśnie, jeśli zapewniać przesiadki na tramwaje, to powinno się to 244 skierować do Bieżanowskiej. Z punktu widzenia wygody pasażera, najlepiej by chyba było by autobus tutaj nie kończył i czekał, tylko jechał od razu z powrotem do Wieliczki. Tylko właśnie no warunki pracy kierowców...

W takiej wersji, 244 mógłby:

A) skręcać w ul. Wlotową i na Kozłówce (pytanie, czy wyrobiłby na skręcie?), dojeżdżać do Nowosądeckiej i zatrzymywać się na przystanku w stronę Wieliczki. Przesiadka na tramwaje Kurdwanowskie byłaby prostsza (brak przechodzenia przez jezdnię) oraz 204/244 do Wieliczki odjeżdżałyby z tego samego przystanku - czyli można by je traktować jako jedną linię już od tego węzła. Minus: prawdopodobnie nie dałoby się obsłużyć przystanku "Wlotowa" w stronę centrum, bo od razu wyjeżdżając z zatoki, kierowcy musieliby wskakiwać na lewoskręt w osiedle.


B) Jechać na Bieżanowską i skręcać w Nowosądecką. Obsługuje przystanek na ul. Nowosądeckiej w stronę Kurdwanowa, potem skręca w ul. Na Kozłówce i przez Wlotową wjeżdża na Wielicką. Na przystanku "Wlotowa" można wygodnie przesiąść się na tramwaj do centrum, na "Bieżanowskiej" można przekroczyć jezdnie Nowosądeckiej i złapać tramwaj do Kurdwanowa. Niestety, przesiadka Kurdwanów->Wieliczka wtedy jest trudna, bo 204/244 odjeżdżają z różnych przystanków i wspólną trasę mają dopiero od "Wlotowej".


W ogóle należałoby pomyśleć nad zespołem przystanków "Bieżanowska", bo ani to wygodne do przesiadania się, ani warunki na przystankach nie są zbyt humanitarne...

Kiepskie zapełnienia 11 robią swoje. Urzędnicy chcą decydować za pasażerów gdzie i czym mają dojeżdżać. Następna zapewne będzie linia 224 bo będzie koliła w oczy urzędasów jadąc obok pustej 11. Od 2019 roku, to ta super komunikacja się zwija, a nie rozwija. Więcej pożytku byłoby z wydłużenia 244 minimum do Piasków. Jakoś ZTP nie przeszkadza stado linii wożących powietrze między przystankami Prokocim Szpital - Nowy Prokocim, gdzie poza 173 są tramwaje. Zresztą urzędnicy znają KM z pracy bo poruszają się samochodami, więc problemów nie widzą. Szkoda płacić podatki w tym mieście.

Zatoka, która kiedyś była końcówką Na Kozłówce, jest obecnie osłupkowana.

kbieniu7 pisze: ↑29 wrz 2022, 11:12 No właśnie, jeśli zapewniać przesiadki na tramwaje, to powinno się to 244 skierować do Bieżanowskiej. Z punktu widzenia wygody pasażera, najlepiej by chyba było by autobus tutaj nie kończył i czekał, tylko jechał od razu z powrotem do Wieliczki. Tylko właśnie no warunki pracy kierowców...

W takiej wersji, 244 mógłby:

A) skręcać w ul. Wlotową i na Kozłówce (pytanie, czy wyrobiłby na skręcie?), dojeżdżać do Nowosądeckiej i zatrzymywać się na przystanku w stronę Wieliczki. Przesiadka na tramwaje Kurdwanowskie byłaby prostsza (brak przechodzenia przez jezdnię) oraz 204/244 do Wieliczki odjeżdżałyby z tego samego przystanku - czyli można by je traktować jako jedną linię już od tego węzła. Minus: prawdopodobnie nie dałoby się obsłużyć przystanku "Wlotowa" w stronę centrum, bo od razu wyjeżdżając z zatoki, kierowcy musieliby wskakiwać na lewoskręt w osiedle.


B) Jechać na Bieżanowską i skręcać w Nowosądecką. Obsługuje przystanek na ul. Nowosądeckiej w stronę Kurdwanowa, potem skręca w ul. Na Kozłówce i przez Wlotową wjeżdża na Wielicką. Na przystanku "Wlotowa" można wygodnie przesiąść się na tramwaj do centrum, na "Bieżanowskiej" można przekroczyć jezdnie Nowosądeckiej i złapać tramwaj do Kurdwanowa. Niestety, przesiadka Kurdwanów->Wieliczka wtedy jest trudna, bo 204/244 odjeżdżają z różnych przystanków i wspólną trasę mają dopiero od "Wlotowej".


W ogóle należałoby pomyśleć nad zespołem przystanków "Bieżanowska", bo ani to wygodne do przesiadania się, ani warunki na przystankach nie są zbyt humanitarne...

Jest proste rozwiązanie.... 244 Bieżanowksa - Wieliczka. A rozkład ustawić tak żeby dana brygada jeździła na zmianę. Raz 204 raz 244 i wtedy nie ma problemu z punktem dla kierowcy. Tak w ogóle to dziwię się, że w Wieliczce nie ma jakiegoś punktu na pętli.

A nie mogłoby to jeździć do dworca w Płaszowie? Obsługuj wtedy i Bieżanowską i Kabel, gdzie nie trzeba tyle chodzić przy przesiadkach.

Jeśli są korki na Wielickiej, to trzeba tam zrobić buspas i tyle, po coś budowano TŁ...

Poza samym skróceniem linii kuriozalny jest też sposób informowania o tym pasażerów. Informacja o skróceniu linii od 1.10 pojawia się oficjalnie... 27.09. Naprawdę, trzeba mieć ludzi głęboko, głęboko, głęboko w d....

kot_feliks pisze: ↑29 wrz 2022, 11:41 A nie mogłoby to jeździć do dworca w Płaszowie? Obsługuj wtedy i Bieżanowską i Kabel, gdzie nie trzeba tyle chodzić przy przesiadkach.

Jeśli są korki na Wielickiej, to trzeba tam zrobić buspas i tyle, po coś budowano TŁ...

Poza samym skróceniem linii kuriozalny jest też sposób informowania o tym pasażerów. Informacja o skróceniu linii od 1.10 pojawia się oficjalnie... 27.09. Naprawdę, trzeba mieć ludzi głęboko, głęboko, głęboko w d....

Przecież nie po to budowali dworzec na Powstańców Wlkp i wydłużali wszystkie linie, żeby stały w korkach na Wielickiej, żeby teraz na nowo kierować coś do Dworca Płaszów

W sumie tak sobie pomyślałem z tym 244, że i tak pasażerowie powinni się cieszyć, że jest jakakolwiek informacja o zmianach i że zmienią rozkłady na przystankach

A nie mógłby "244" kończyć na Bieżanowskiej skręcając w Nowosądecką i nawracając na skrzyżowaniu z Na Kozłówce?

Linia 204 - 5 brygad
Linia 244 - 6 brygad

Gdyby zrobić jedną linię 204 z wjazdem do Krzyszkowic i spadkiem częstotliwości (w porównaniu do obecnej co 12 minut) do 18 minut w szczycie byłoby potrzebne 9 brygad.

Co do przerw - dlatego nie weźmiemy przykładu z Olkusza?
Tam jest linia ("470" w wakacje), która robi jedno, okrężne kółko przez dokładnie 126 minut bez przerwy, po czym kierowca ma... 4 minuty przerwy, a następnie kolejne, już nieco krótsze kółko.
Przy tych warunkach przerwy w Krakowie trwają całą wieczność.
A zdarzają też się 0-minutowe postoje na niektórych pętlach.