Platforma Komunikacyjna Krakowa

A po zakończeniu prac będzie zmiana i będzie jeździł 10km/h

Co ważne przystanki TAURON Arena Kraków Wieczysta nie zostaną otwarte wraz z uruchomieniem tramwaju 1.09 i nie będą dostępne dla pasażerów.
Taki stan potrwa nie wiadomo do kiedy, możliwe że do zakończenia prac budowlanych na skrzyżowaniu (koniec grudnia?), lub przynajmniej do uruchomienia północnej części jezdni w formie docelowej.

Na razie nie wiadomo też nic nt przystanków tymczasowych w okolicy, więc możliwe że na Meissnera trzeba będzie biegać z Białuchy lub z Muzeum Lotnictwa.

Dzisiaj ZDMK sugerował, żeby jako przystanek tymczasowy wykorzystać... pętlę TAKW

Czyli chyba wszystkie tramwaje miałyby jeździć przez pętlę

Szczerze mówiąc nie wiem, jak ZDMK sobie to wyobraża - tym bardziej, jeśli 49 miałaby tam od września wrócić (a ta jednak kursowała nawet przy tegorocznych cięciach przy remoncie Franciszkańskiej czy zamknięciu Mostu Grunwaldzkiego). Gdyby ta pętla miała dwa tory po każdej ze stron, jak obecna Krowodrza Górka, to może i dałoby się to uzasadnić, ale tam jednak jest tylko jeden tor wyjazdowy, więc paraliż Mogilskiej byłby gwarantowany.

Naprawdę nic mnie już w tym mieście nie dziwi. Przeszło 2 miesiące nie potrafią zmodernizować 1-go skrzyżowania. Awaryjnie puszczą tramwaje po placu budowy bez możliwości przystankowych. Żenada goni żenadę w Krakowie. Co budowa to większe absurdy.

Coś obłędnego może jeszcze Nas w przyszłości spotkać?

Tzn/ trudno chyba określić, co jest głupsze:

1. To, że na 1,5 tygodnia przed otwarciem dla ruchu tramwajowego nikt nie pomyślał o tym, że jeśli tramwaj jedzie, to warto byłoby do niego móc również wsiąść, a więc potrzebne są przystanki;
2. To, że pojawił się pomysł wykorzystania w tym celu pętli na Wieczystej;
3. Czy to, że ZDMK nie wie, czy docelowo przystanki, które pojawią się w tym roku, nie będą stać nieużywane do połowy 2025.

Generalnie każda z propozycji jw. zasługuje na nagrodę do głupoty roku.

No ale to jest sprawdzony ZDMK, więc trudno, aby coś dziwiło

Swoją droga ponoć również projekt przebudowy Mogilskiej by Noho nie spiął się z projektem przebudowy Mogilskiej by KST-IV, ale tutaj nie mamy na to dokumentów, więc nie wiem, na ile to jest prawda (niemniej same projekty z decyzji ZRID pokazują, że faktycznie mogło tak być)

Generalnie czasem człowiek ma wrażenie, że niektóre jednostki to chyba robią jakiś celowy sabotaż tych projektów, bo trudno byłoby odwalać przez przypadek aż taka manianę...

Ja się zastanawiam, czy tu przypadkiem nie zachodzi podobna kolej rzeczy, jak przy przebudowie pętli w Mistrzejowicach - w końcu tam ponoć wyszło, że nie można wpuścić pasażerów na przebudowaną pętlę ze względu na treść podpisanych umów między podmiotem publicznym, prywatnym a instytucjami finansowymi, wedle których oddanie pętli do użytku miało oznaczać, że miasto musiałoby zacząć płacić PPP Solutions i Gulermakowi raty za korzystanie ze zrealizowanych obiektów. Tak tylko głośno myślę

No tak, stąd się to bierze Tylko trzeba naprawdę mocno myśleć, aby podpisać umowę, w ramach której nie jesteś w stanie odebrać wcześniej części infrastruktury, kluczowej dla innych tras komunikacyjnych, i musisz czekać np. rok na zakończenie całości

Z tą umową wiąże się jeszcze jedno pytanie: otóż Partner Prywatny buduje nową infrastrukturę, następnie ma ją utrzymywać przez 20 lat, a na zakończenie tego okresu wyremontować i przekazać na rzecz miasta.

I tutaj pojawia się pytanie: w jakim standardzie ma ją utrzymywać i czy ktokolwiek o tym pomyślał?

Wszędzie już piszą o kolejnej obsuwie. Tak jak pisałem już dawno ja nie widziałem szans na puszczenie tramwajów z końcem marca 2026 roku. Jak zapowiadali nie dawno po kolejnej już obsuwie. Zobaczymy czy za kilka miesięcy znowu nie będą informować o kolejnym przesunięciu.

Z końcem czerwca 2026 roku pojedzie tramwaj nową trasą? Miasto się zgodziło na kolejne 3 miesiące przesunięcia terminu oddania:

Wiceprezydent Krakowa Stanisław Kracik poinformował, że termin został już przesunięty. „Oddanie do eksploatacji linii tramwajowej KST, etap IV (ul. Meissnera–Mistrzejowice) nastąpi w drugim kwartale 2026 roku” – stwierdził. Jak dodał, wszystkie pozostałe elementy harmonogramu budowy zostały dostosowane do tej daty.

Źródło: https://krknews.pl/koniec-w-2025-potem- ... sie-oddala

Jeszcze inne źródła:

https://kr24.pl/krakow/na-tramwaj-do-mi ... -poczekamy

https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... strzejowic

To może chociaż Mistrzejowice niech otworzą do tego czasu...

kucyk pisze: 01 paź 2025, 12:54 Wszędzie już piszą o kolejnej obsuwie. Tak jak pisałem już dawno ja nie widziałem szans na puszczenie tramwajów z końcem marca 2026 roku. Jak zapowiadali nie dawno po kolejnej już obsuwie. Zobaczymy czy za kilka miesięcy znowu nie będą informować o kolejnym przesunięciu.

Ja mam przecieki, że ten czerwiec jest realny tylko przy łagodnej zimie, więc domyślam się, że wykonawca znajdzie powód w pogodzie, aby przesunąć termin na jesień 2026, zawsze dwa ciepłe miesiące ekstra.