Pech pechem, to jest imho zrozumiałe, że coś może iść nie tak zaraz po otwarciu

Chyba nikt o to nie ma pretensji.
Pretensje są o:
- betonowy projekt;
- zbyt dużą ilość ekranów akustycznych;
- punkt przesiadkowy przecięty 2x2;
- przeskalowaną infrę drogową;
- zmiany w projekcie po audycie, teleporty dla rowerzystów itd.;
- jakość wykonania infra towarzyszącej;
- potencjalnie zły projekt pod kątem podstacji;
- idiotyczny PR, jak to przecież "cały projekt jest po uwagach mieszkańców", gdzie ZIM totalnie, ale to totalnie zlewał wszystkie uwagi i się nimi latami podcierał;
Czy w Waw jest identycznie?
Nikt nie ma pretensji, że coś mogło iść nie tak - różne rzeczy się zdarzają. Ale realizacja całości inwestycji, stopień totalnego olania mieszkańców, postawienie pasażerów KMK na ostatnim miejscu względem aut itd., a do tego KŁAMSTWA po otwarciu - tak, o to można mieć pretensje.