Komunikacja miejska w 2024 roku
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Nie prościej byłoby 10 dociągnąć z Łagiewnik do Borku? Powinna się pomieścić na pętli. Wtedy Borek ma dojazd do dworca.
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
"10" w normalnym układzie byłaby idealnym kandydatem, lecz Westerplatte zamknięta i linia pojedzie przez Grzegórzecką, nie obsłuży DworcaKowalik pisze: 16 lip 2024, 15:29Nie prościej byłoby 10 dociągnąć z Łagiewnik do Borku? Powinna się pomieścić na pętli. Wtedy Borek ma dojazd do dworca.

Wtedy Pawia zostaje bez tramwajów. Niby tylko przystanek przy galerii, który ma zbliżone potoki do tunelu, jednak szkoda też tracić relację w stronę Teatru Słowackiego i I obwodnicy. "18" nawet obecnie jest zatłoczona, a teraz jeszcze straciłaby wsparcie "3".michal49944 pisze: 16 lip 2024, 15:11Mogliby 52 przez Bagatelę, a 3 przez Rondo Mogilskie, Grzegórzeckie i Starowiślną. Pasażerowie 3 nie tracą żadnych relacji (linia 24 na Pocztę), a pasażerowie 52 mieliby dojazd na dworzec, a nie to co w zeszłym roku. Bilans kursów identyczny. Wiem, że dojazd na dworzec naokoło, ale zawsze jakiś.
PS. Zapomniałem że nie ma łuków na Lubicz. Ewentualnie można by puścić 3 tunelem. Dojazd do dworca zapewniony.
Co do "52", taka trasa funkcjonowała przy jednym z poprzednich objazdów. Wg mnie jest jednak zbyt naokoło dla pasażerów tranzytowych i dobrze, że z niej zrezygnowano. Stąd pomysł z zostawieniem jej na Grzegórzeckiej, a jedynie zahaczaniem o św. Gertrudy.
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Dojazd do dworca będzie istotnie gorszy także na niewspomnianych jeszcze tutaj Bronowicach, gdzie na BM zostanie samo 4 z f20. Widziałbym wydłużenie 14 na tę pętlę - jakoś dawało radę gdy (poza nią) było tam 16 poc/h, to powinno dać też teraz, gdy jest 15 w szczycie i tylko 9 poza szczytem. Dodam też że normalnie można by podjechać na Bronowice się przesiąść na 14, ale obecnie mamy poza szczytem f20 na wszystkich liniach na BM, a największą przerwa między kursami to 12 minut. Także to 14 można by przedłużyć tak czy siak na czas tak dużych cięć wakacyjnych.
Oczywiście podzielam też wątpliwości dotyczące dojazdu do dworca z południa. Z Borku znika bezpośrednie połączenie, alternatywą jest 8 do centrum i złapanie 17 albo 3/72 (3 zawiezie nawet na przystanek DGZ). Biorąc pod uwagę że ta druga opcja jest szybsza i nie wymaga przesiadki na linię z f20, sporo osób wybierze właśnie ją, co jeszcze bardziej dociąży i tak pociętą 8. W tym miejscu zaznaczę że dojazd na dworzec Płaszów (jak komuś pasuje) jest jeszcze lepszą opcją niż zwykle, może ZTP powinien jakieś plakaty powiesić na Borku?
Po kolejne, dojazd na dworzec traci zupełnie Kapelanka, a Ruczaj zostaje z jedną linią f20, w taborze 26m, i jadącą ~10 minut dłużej. Na drugim końcu linii 52 z kolei zostajemy bez żadnego dojazdu. Rozumiem że to dłużej dla pasażerów przelotowych, ale tylko/aż 8 minut. Zahaczanie o Gertrudy też jest opcją, ale jest jakieś 4 minuty dłuższe niż trasa objazdowa i 2 minuty dłuższe niż podstawowa. Może jednak jest to rzeczywiście dobry złoty środek - pomoże na napełnienia 18, a może również 17, choć nie pomoże na ewentualne problemy na 4/5/75 (na w.w. liniach (i 8) osobiście spodziewam się najwięcej problemów z zapełnieniami).
Oczywiście podzielam też wątpliwości dotyczące dojazdu do dworca z południa. Z Borku znika bezpośrednie połączenie, alternatywą jest 8 do centrum i złapanie 17 albo 3/72 (3 zawiezie nawet na przystanek DGZ). Biorąc pod uwagę że ta druga opcja jest szybsza i nie wymaga przesiadki na linię z f20, sporo osób wybierze właśnie ją, co jeszcze bardziej dociąży i tak pociętą 8. W tym miejscu zaznaczę że dojazd na dworzec Płaszów (jak komuś pasuje) jest jeszcze lepszą opcją niż zwykle, może ZTP powinien jakieś plakaty powiesić na Borku?
Po kolejne, dojazd na dworzec traci zupełnie Kapelanka, a Ruczaj zostaje z jedną linią f20, w taborze 26m, i jadącą ~10 minut dłużej. Na drugim końcu linii 52 z kolei zostajemy bez żadnego dojazdu. Rozumiem że to dłużej dla pasażerów przelotowych, ale tylko/aż 8 minut. Zahaczanie o Gertrudy też jest opcją, ale jest jakieś 4 minuty dłuższe niż trasa objazdowa i 2 minuty dłuższe niż podstawowa. Może jednak jest to rzeczywiście dobry złoty środek - pomoże na napełnienia 18, a może również 17, choć nie pomoże na ewentualne problemy na 4/5/75 (na w.w. liniach (i 8) osobiście spodziewam się najwięcej problemów z zapełnieniami).
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Ydhflx pisze: 16 lip 2024, 16:32Dojazd do dworca będzie istotnie gorszy także na niewspomnianych jeszcze tutaj Bronowicach, gdzie na BM zostanie samo 4 z f20. Widziałbym wydłużenie 14 na tę pętlę - jakoś dawało radę gdy (poza nią) było tam 16 poc/h, to powinno dać też teraz, gdy jest 15 w szczycie i tylko 9 poza szczytem. Dodam też że normalnie można by podjechać na Bronowice się przesiąść na 14, ale obecnie mamy poza szczytem f20 na wszystkich liniach na BM, a największą przerwa między kursami to 12 minut. Także to 14 można by przedłużyć tak czy siak na czas tak dużych cięć wakacyjnych.
Od drugiej strony będzie "14" która od soboty dotrze na Piastów. Jazda trochę naokoło, jednak relacja jest zapewniona. Myślę, że razem z "5" od Bieńczyc, a także "4/75" od Czyżyn (i "10" w propozycji), dałoby to radę.Ydhflx pisze: 16 lip 2024, 16:32Po kolejne, dojazd na dworzec traci zupełnie Kapelanka, a Ruczaj zostaje z jedną linią f20, w taborze 26m, i jadącą ~10 minut dłużej. Na drugim końcu linii 52 z kolei zostajemy bez żadnego dojazdu. Rozumiem że to dłużej dla pasażerów przelotowych, ale tylko/aż 8 minut. Zahaczanie o Gertrudy też jest opcją, ale jest jakieś 4 minuty dłuższe niż trasa objazdowa i 2 minuty dłuższe niż podstawowa. Może jednak jest to rzeczywiście dobry złoty środek - pomoże na napełnienia 18, a może również 17, choć nie pomoże na ewentualne problemy na 4/5/75 (na w.w. liniach (i 8) osobiście spodziewam się najwięcej problemów z zapełnieniami).
Bardzo słuszny punkt z Bronowicami.
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Z czego wynika wyrzucenie "50" z Borku"? Owszem, pojawi się tam "9", ale z drugiej strony skrócona będzie "10".
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Też tego nie rozumiem. Tym bardziej, że pętla na Borku jest o wiele bardziej pojemna a będą tam tylko 3 linie z czego tylko jedna z nich ma w szczycie f10 a w pozostałych godzinach wszystkie f20, natomiast na Kurdwanowie będą na 2 torach aż 4 linie z czego aż 3 w szczycie mają f10.Wojciech pisze: 16 lip 2024, 19:22 Z czego wynika wyrzucenie "50" z Borku"? Owszem, pojawi się tam "9", ale z drugiej strony skrócona będzie "10".
-
- Specjalista
- Posty: 307
- Rejestracja: 19 maja 2020, 9:03
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Wygląda to tak jakby chciano uprzykrzyć dojazd do SBM a przy okazji oberwał Borek - ważny węzeł przesiadkowy. Skrócenie 50 jest kompletnie niezrozumiałe, na to samo by wyszło pozostawić na Kurdwanowie 9tkę
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
No właśnie nie bardzo. 50tka wszystkimi kursami do Borku nie da rady, a na Kurdwanowie 3 9 10 13 24 50 też nie da rady.tomaszep42 pisze: 16 lip 2024, 20:31 Wygląda to tak jakby chciano uprzykrzyć dojazd do SBM a przy okazji oberwał Borek - ważny węzeł przesiadkowy. Skrócenie 50 jest kompletnie niezrozumiałe, na to samo by wyszło pozostawić na Kurdwanowie 9tkę
Motorniczy tez musi skorzystać z toalety, czasem dłuższą chwilę, a na takim np. Bieżanowie w roku szkolnym jest to podciąganie co 7 minut, żeby następni mogli wjechać, i to samo byłoby na Borku gdyby dali 8 9 10 22 50, albo skończyłoby się tym, że 22 na Kopcu miałaby postoju 30 minut bez pkr z toi toi na górze, a na Borku 6 minut. Więc może i dobrze że tak zrobili jak zrobili. Ludzie 2/3 tygodnie sobie poradzą, tak samo jak poradzili sobie z wyłączonym odcinkiem na Powstania Warszawskiego.
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Ja zadam takie pytanie: Dlaczego 709 nie może jechać na dworzec Płaszów, aby umożliwić pasażerom przesiadkę drzwi w drzwi na kablu oraz dworcowej? Dla kierowców to także wygoda, bo mamy dwie pętle i możliwość zorganizowania dłuższego postoju na wyrównanie z obu stron
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Myślę, że do czasu zakończenia remontu na Kamińskiego autobusy stałyby w korku na Wielickiej i jeździły bardzo niepunktualnie.
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
A gdzie on zawróci na Bieżanowskiej? Może lepiej gdyby przejeżdżał przez Kozłówek i stawał przy tramwajach od Kurdwanowa.
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Z Wielickiej skręci w Wolską i potem w Nowosądecką. Wg komunikatu będzie mieć dwa przystanki "Bieżanowska":Adrian14 pisze: 17 lip 2024, 7:48A gdzie on zawróci na Bieżanowskiej? Może lepiej gdyby przejeżdżał przez Kozłówek i stawał przy tramwajach od Kurdwanowa.
09 - to obecny dla autobusów jadących w stronę Prokocimia,
75 - nowy, czyżby po skręcie w Wolską by ludzie mogli szybko się przesiąść?
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Tylko, że "50" i "19" zapewniały bezpośredni dojazd do Dworca Głównego, a teraz duży węzeł przesiadkowy pozostaje bez takiego połączenia. Dodatkowo "50" nie jeździła wszystkimi kursami na Borek, tylko z taką częstotliwością jak aktualnie "9".Gremlinek pisze: 16 lip 2024, 21:17 No właśnie nie bardzo. 50tka wszystkimi kursami do Borku nie da rady, a na Kurdwanowie 3 9 10 13 24 50 też nie da rady.
Motorniczy tez musi skorzystać z toalety, czasem dłuższą chwilę, a na takim np. Bieżanowie w roku szkolnym jest to podciąganie co 7 minut, żeby następni mogli wjechać, i to samo byłoby na Borku gdyby dali 8 9 10 22 50, albo skończyłoby się tym, że 22 na Kopcu miałaby postoju 30 minut bez pkr z toi toi na górze, a na Borku 6 minut. Więc może i dobrze że tak zrobili jak zrobili. Ludzie 2/3 tygodnie sobie poradzą, tak samo jak poradzili sobie z wyłączonym odcinkiem na Powstania Warszawskiego.
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Nie skończyłoby się, bo niedopuszczalne jest robienie przerwy posiłkowej (socjalnej) na pętli pozbawionej punktu socjalnego. Owszem - można byłoby zrobić przerwę na Kopcu 30 minut - ale MIMO WSZYSTKO na Borku musiałoby być minimum 15 minut.Gremlinek pisze: 16 lip 2024, 21:17 albo skończyłoby się tym, że 22 na Kopcu miałaby postoju 30 minut bez pkr z toi toi na górze, a na Borku 6 minut.
No chyba nie bardzo "drzwi w drzwi" - jadąc od strony Bieżanowa wysiadasz z autobusu na przystanku dla 143 na tej wąskiej wysepce przy jezdni, a następnie musisz przejść przez 2 przejścia ze światłami (1 na torowisku, 2 wjazd na parking pod Kablem) albo przebiec przez któreś z nich na czerwonym, żeby dotrzeć na przystanek tramwajowy w stronę centrum.Kierman pisze: 17 lip 2024, 6:15 Ja zadam takie pytanie: Dlaczego 709 nie może jechać na dworzec Płaszów, aby umożliwić pasażerom przesiadkę drzwi w drzwi na kablu oraz dworcowej? Dla kierowców to także wygoda, bo mamy dwie pętle i możliwość zorganizowania dłuższego postoju na wyrównanie z obu stron
Analogicznie jadąc z centrum w stronę Bieżanowa - dojedziesz na przystanek tramwajowy, po czym musisz czekać na zmianę świateł na jezdni, żeby przejść na drugą stronę na przystanek autobusowy.
Re: Komunikacja miejska w 2024 roku
Są już rozkłady jazdy od soboty na stronie MPK. Wszystkie linie tramwajowe mają zmienione rozkłady. 
