Platforma Komunikacyjna Krakowa

Teraz jeszcze doczytałem, że robiłeś pomiary jak już były Impulsy 2, odtąd rzeczywiście jest mniej kibli, ale wcześniej było ich naprawdę dużo Ale podkreślę jeszcze raz, że nigdy nie było wiadomo jaki skład przyjedzie, a to było dosyć upierdliwe dla zwykłych pasażerów. Ja tam lubię różnorodność

Czy są szanse na poprawę połączeń kolejowych w północnej Małopolsce - pyta słuchacz Radia Kraków pan Maciej. Zwraca uwagę, że z położonego tuż za granicą Małopolski Sławkowa można dojechać do Katowic już 14 pociągami każdego dnia. Z Olkusza to zaledwie 9 połączeń. Czy jest szansa na poprawę? Okazuje się, że Małopolska przymierza się do uruchomienia nowego połączenia w tym rejonie. Być może już w przyszłym miesiącu z Olkusza będzie można dojechać do Krakowa przez Jaworzno Szczakową.

https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... m-miesiacu

W komentarzach na FB pojawiła się informacja, że PLK we wstępnym rozkładzie wyliczyła czas przejazdu na 69min w tym 7min na zmianę czoła w Jaworznie. Podchodzę sceptycznie do tej informacji, ale gdyby takie (zapewne przyspieszone) pociągi wystartowały z takim czasem przejazdu, to byłaby to rewolucja komunikacyjna dla Olkusza. A nawet jakby przejazd trwał więcej, np 1h20min, to i tak myślę, że to połączenie ma szansę na duży sukces.

No i potwierdziło się- od połowy marca startuje połączenie kolejowe z Krakowa do Olkusza, 6 par na dobę, czas przejazdu większości to 65min, godziny odjazdów dopasowane pod dojazdy i powroty do pracy/ szkoły, cena jednorazowego to 9zł, miesięczny 240, łyżka dziegciu to zapowiedź kursowania EN57.

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1611469464

Byłem sceptyczny co do tego połączenia, ale wychodzi na to, że zrobili to z głową i składy raczej nie będą jeździć puste. Urocze jest pierwsze połączenie, które z Trzebini wyjeżdża 3min po pociągu z Oświęcimia, w Krzeszowicach ma zaplanowany odjazd minutę po nim, a że jest przyspieszony to do Krakowa ma dojechać najpierw ten z Olkusza Coś czuję, że ten pociąg z Oświęcimia, będzie łapał planowe opóźnienie w Krzeszowicach ok 2min, żeby puścić Olkusz, bo wątpię w wyprzedzanie w trasie... Ale reszta w miarę fajnie uzupełnia też ofertę na linii w stronę Trzebini.

Super to wygląda! Widać rozsądne zaplanowanie: odpowiednie godziny odjazdów i zatrzymywanie się pociągu tylko tam, gdzie to ma sens. Oby więcej takich działań.

Zmiana czoła w Jaworznie, na którą są 3 minuty w rozkładzie, a tego się nie da zrobić w 3 minuty na kiblu. Także coś się chyba jeszcze pozmienia.

No rzeczywiście dziwne, nie zauważyłem wcześniej, szczególnie że gdy pojawiły się jakiś czas temu informacje o tym połączeniu, to była mowa o 7min, co już wydaje się bardziej realne, choć i tak naciągane.

Na fb powstała grupa dot. SKA na Prądniku Czerwonym i os. Piastów:
https://www.facebook.com/groups/417142510281808

Te dwa przystanki moim zdaniem mogłyby bardzo przyczynić się do rozwoju SKA i także jej wykorzystania częściowo na podróże wewnątrzmiejskie. Jeszcze tylko Żabiniec (i przesiadki na autobusy na Opolskiej) i północ Krakowa byłaby świetnie połączona do kolei. Jeśliby stacje były dobrze spięte z liniami KMK, to mogłoby stać się dobrą opcją na przejazd przez całe miasto, co obecnie jest koszmarem, jeśli jedziemy tramwajem czy autobusem. Opisałem to ostatnio nawet w wątku w podforum z propozycjami.

Tak myślę o integracji taryfowej SKA z KMK że chyba tego nie doczekamy skoro Koleje Małopolskie nie są zintegrowane... same ze sobą. Przykład z dziś - połączenie Limanowa - Bochnia - Kraków i nie da się kupić on-line biletu na całą trasę tylko z Bochni do Krakowa... W busie ALD3 widocznie inne bilety obowiązują...
No śmieszne i straszne zarazem...

Z tego co kojarzę, i co było mówione na prezentacjach, dyr. Franek właśnie próbuje skłonić różne jednostki w Województwie do przyjęcia jakichś wspólnych standardów. Wziął też na siebie trochę rolę mediatora i głównodowodzącego całym procesem. Oby się to udało.

Acz w grę wchodzi jeszcze polityka i pieniądze, więc nie ma się co dziwić że to wszystko tak długo trwa i idzie tak mozolnie

No dobra, zrobią tę integrację i...? Jak jest pewność, że np. po roku się nie rozmyślą? Skoro można zostawić mieszkańców rejonu obsługiwanego normalnie przez tramwaj na pół roku w totalnej d.. (vide Kocmyrzowska), to jaką pewność mają mieć mieszkańcy np. aglomeracji, że coś, co "dzisiaj" funkcjonuje, nadal będzie funkcjonować np. za rok?

kot_feliks pisze: 31 lip 2022, 0:14No dobra, zrobią tę integrację i...? Jak jest pewność, że np. po roku się nie rozmyślą? Skoro można zostawić mieszkańców rejonu obsługiwanego normalnie przez tramwaj na pół roku w totalnej d.. (vide Kocmyrzowska), to jaką pewność mają mieć mieszkańcy np. aglomeracji, że coś, co "dzisiaj" funkcjonuje, nadal będzie funkcjonować np. za rok?

Też mnie szokuje co zrobiono na Kocmyrzowskiej, acz tu będzie (na szczęście) trochę inna sytuacja bo takie rozwiązania zwykle załatwia się umowami, w których strony zobowiązują się do konkretnych działań i wydatków. Nie można sobie zatem "wyłączyć" takiej umowy na miesiąc czy parę. A wypisanie się na stałe to w ogóle większa rzecz, która pewnie by nie przeszła bez echa w mediach, bez skarg innych jednostek itd.

No dobra, integracja integracją. A co w sytuacji, jak np. mieszkasz obok SKA, nagle będzie remont i przez nie wiem, 3 m-ce nie będziesz miał w ogóle komunikacji?

Niemożliwe? A czemu nie

Kaszmir pisze: 31 lip 2022, 8:04 Nie można sobie zatem "wyłączyć" takiej umowy na miesiąc czy parę. A wypisanie się na stałe to w ogóle większa rzecz, która pewnie by nie przeszła bez echa w mediach, bez skarg innych jednostek itd.

Byłbym ostrożny patrząc na to, co się stało w województwie dolnośląskim. Właściwie z tygodnia na tydzień zlikwidowano wszelką integrację. Były protesty, było bardzo głośno w mediach i w zasadzie wiele to nie dało. A całość nakręcał fakt, że prezydent Wrocławia to również udziałowiec w KD. Jednak cóż, warto być optymistami w przypadku krakowskim, bo może akurat nam się uda.

Zacznijmy od tego, że jeszcze trzeb mieć jakąkolwiek integrację. U nas będzie w 2048, a do tego czasu wydamy kolejne 30 mld pln na nowe drogi, "bo ludzie nie chcę korzystać z alternatyw".