Myślę, że jeżeli "6" przez kilka lat na Salwatorze nie ma, to już tam nie wróci. Kto się miał odzwyczaić, zdążył się odzwyczaić. Kto miał znaleźć inne połączenie, z pewnością znalazł. A kto przestał korzystać z KM, i tak do niej nie wróci. Bądźmy szczerzy, nikt nie będzie czekał kilka lat, aż mu połączenie przywrócą. Zresztą to samo było na drugim końcu tej linii, na Kurdwanowie. Gdy "6" zniknęła w weekendy, przez kilka tygodni czy miesięcy można się było łudzić, że wróci. Potem nawet większość użytkowników tego forum już uważała, że to stan docelowy. Stąd ja jednak zakładałbym, że jeśli nie dojdzie do większej zmiany siatki tramwajowej w Krakowie, to mimo remontu Salwator zostanie z "1" i "2".
Choć minimum, jakie według mnie powinno się wydarzyć, to zamiana końcówek "2" i "20". To znaczy docelowo jestem zwolennikiem porządniejszych zmian w organizacji linii, ale w przypadku Salwatora i CK przy "6" kursującej na Cichy Kącik już teraz na Salwator powinna dojeżdżać "20", a na CK linia "2". W mojej ocenie CK ma w dzisiejszym stanie niepotrzebną nadpodaż kursów. Dwie linie z f=15 przez cały tydzień powinny tam w zupełności wystarczyć. Natomiast dla Salwatora byłoby to wzmocnienie połączenia z Basztową i zapewnienie dojazdu do Ronda Mogilskiego, południowej części Krakowa czy poprawy przesiadki w tamtym kierunku. Co najciekawsze, taka zmiana byłaby nawet... oszczędnością, bo przejazd od skrzyżowania pod UJ do Salwatora jest ~300m krótszy niż na Cichy Kącik. Więc kierując mocniejsze "20" na Salwator a słabsze "2" do CK przyniosłoby to zauważalne oszczędności (na parę kursów autobusowych gdzieś by starczyło na pewno;-) ).
Kaszmir pisze: 10 kwie 2023, 22:41
Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie by docelowo zostawiać węzeł przesiadkowy w Salwatorze tylko z dwoma tramwajami, i żadnym w stronę Podgórza.
Pół żartem pół serio, pamiętam jak w ubiegłym roku nie wyobrażałeś sobie pozostawienia odcinka Kurdwanów - centrum wyłącznie z "24" w f=15. Jak widać w Krakowie wielu rzeczy można sobie nie wyobrażać, ale decydenci niejedno już wydawałoby się 'niewyobrażalne' potrafili nam zaserwować... :-/