Rozdział taboru - tramwaje

[pasazer_mobilisu]

Jedno wielkie XD mam wrażenie że miłośnicze uwielbienie Ufoków przesłania niektórym oczy i uniemożliwia obiektywną ocenę.

[kucyk]

Mówiąc Waszym sloganem największe XD to beszczelne wciskanie mieszkańcom, pasażerom kitu, że przykładowo na "9" (czy na innej linii) muszą być w weekendy składy 105Na bo 1-no dniowa czy tym bardziej 2-wu dniowa przerwa w eksploatacji tych pojazdów powoduje w kolejnych dniach problemy w eksploatacji. Lud to kupuje. I oni dzięki takiemu podejściu jadą na tym konkurs. A tu nagle dwa razy w roku zdarza się cud? Tramwaje linii "9" można zawiesić bezproblemo na przeszło 2 dni (nawet 3 bo wczoraj chyba składów Konstali na liniach nie było) a stozłomy pozostawić bez jazdy na torach zajezdni. Problemy "na gwiazdkę" nagle zniknęły? Kłamstwo w MPK goni jedno za drugim. Żałosna propaganda. Tego najbardziej w tej firmie nie lubię.

[Bayer2003]

Moim zdaniem tramwaj powinien wyjeżdżać ~raz na tydzień, żeby był bezproblemowo eksploatowany (oczywiście mogę tutaj się mylić). Dwa trójskłady na "52" to rozsądne minimum (wykorzystanie 25%, czyli i tak bardzo małe), które nie powinno zbytnio przeszkadzać pasażerom, a jednocześnie pozwoli wyjechać każdemu podgórskiemu ufokowi raz na tydzień (nowohuckim trochę częściej). Co do weekendów oraz linii takich jak "9" uważam, że bez problemów dałoby się w te dni tygodnia wyeliminować prawie wszystkie wysokopodłogowce (oczywiście poza "10"). Potrzebne do tego są jednak chęci, których chyba w MPK zauważalnie brakuje. Każdy sprawny wysokopodłogowiec przynajmniej raz w tygodniu i tak wyjedzie, więc nie rozumiem po co męczyć nimi pasażerów także w dni weekendowe.

[Lw25]

Myślę, że mogą to motywować tym, że w 105N za czasów braku utrzymania nie działały czasem hamulce. Ale teraz raczej nie jest to problem i mogą tego użyć jako pretekstu.

[impuls]

Ze 105-mi jest na pewno problem i często pierwszy wagon pozostawiają na terenie zajezdni na noc "na chodzie" z włączonym rozrusznikiem. MPK często wiedząc że dany pociąg pójdzie do kasacji czy NG wykorzystuje go nadmiernie, codziennie. Z punktu ekonomicznego ok, ale z punktu pasażera już nie za bardzo. Dlatego dzisiaj wyjechały składy RW110+RB510 i RW113+RB513 z Podgórza bez modernizacji a te po modernizacji stoją. Tak samo jest GT8S i GT8N, przy małym wykorzystaniu tego typu te bez modernizacji jeżdżą zdecydowanie częściej. Dożynamy trupa póki jeździ a oszczędzamy nowsze, praktyka MPK od wielu lat stosowana.

[Kitek]

A te GT8S nie jeżdżą ze względu na reklamy na pojazdach? Osobiście wolałbym dożynać trupa w dni powszednie niż w Święta.

[impuls]

RF304 nie ma reklamy a jeździ bardzo często.

[Bayer2003]

RF304 nie ma reklamy a jeździ bardzo często.

Prawdopodobnie RF304 jest po prostu następny w kolejce do modernizacji. Kojarzę że podobnie było chociażby z RF305 oraz RF306 - na miesiąc/kilka tygodni przed modernizacją jeździły prawie codziennie. Brak reklamy, prawie codzienne kursowanie - domyślam się, że to już po prostu ostatnie tygodnie tego wozu w obecnej formie.

[impuls]

Wiele podzespołów GT8S idzie do remontu, rekonstrukcji, regeneracji. Jeśli jest wagon sprawny trzeba to wyjeździć, bo pewne części pójdą do odpadu (np. środkowe człony, które po kilku tygodniach lądują na Blokowej. Już dawno nie ma tam śladu na Blokowej, po środkowym członie z RF305 a wagon z nowym członem jeszcze nie opuścił TR). A te GT8N po modernizacji trzeba szanować, muszą ok. 15 lat pojeździć.

[Lw25]

Wiele podzespołów GT8S idzie do remontu, rekonstrukcji, regeneracji. Jeśli jest wagon sprawny trzeba to wyjeździć, bo pewne części pójdą do odpadu (np. środkowe człony, które po kilku tygodniach lądują na Blokowej. Już dawno nie ma tam śladu na Blokowej, po środkowym członie z RF305 a wagon z nowym członem jeszcze nie opuścił TR). A te GT8N po modernizacji trzeba szanować, muszą ok. 15 lat pojeździć.

Osobiście bym wolał, żeby GT8N poszły pod palnik wcześniej.

[Bayer2003]

Osobiście bym wolał, żeby GT8N poszły pod palnik wcześniej.

I w razie remontu wymagającego taboru dwukierunkowego zostaniemy w czarnym lesie. Na kupno nowego raczej nie ma szans, ponieważ jest on stosunkowo drogi (a na pewno droższy od jednostronnego). Po gruntownej modernizacji GT8N mogą posłużyć jeszcze długo, myślę że nawet dłużej niż 15 lat. Poza sytuacjami remontów idealnie nadają się one na linie o niskich potokach pasażerskich. Raczej nie są one wyposażane w niskopodłogowy człon po to, żeby złomować je szybko. Priorytetem jest kasacja wszystkich E1+c3, następnie Konstali, a potem zapewne powstanie kilka nowych tras, wymagających dodatkowych brygad (Meissnera, Azory). GT8N powinny moim zdaniem posłużyć jeszcze długo .

[Kitek]

Z tego co zauważyłem to modernizacja GT8S trwa około 4 miesięcy. Według mnie te bez moderny powinny jeździć tylko na jednej linii (pewnie "11").

[impuls]

Na "11" dzisiaj ponownie jak wczoraj dwa te same składy 105Na HZ246+HZ247 i HZ290+HZ291. Nie ma rotacji, dwa te same składy a reszta składów 105Na i tak stoi przez Święta. Dodam jeszcze ze względu na zawieszenie "9" na "11" powróciła druga brygada z Huty. Zwykle w dni wolne był tylko jeden skład. Pytanie tylko po co te dwa składy zamiast np. EU8N z członem niskopodłogowym. Podobnie jest z wagonami z Wiednia. Znowu z Podgórza wyjechały tak jak wczoraj czekające na skreślenie RW110+RB510, RW113+RB513 a z Huty głównie te których pierwszy wagon nie miał modernizacji i przeznaczony jest na złomowanie. HW161, HW162, HW163 wraz ze swoimi doczepami.

[Bayer2003]

Znowu z Podgórza wyjechały tak jak wczoraj czekające na skreślenie RW110-+RB510, RW113+RB513 a z Huty głównie te których pierwszy wagon nie miał modernizacji i przeznaczony jest na złomowanie. HW161, HW162, HW163 wraz ze swoimi doczepami.

Wszystkie wymienione przez Ciebie E1+c3 kursują oczywiście na "10", gdzie jest aktualnie najgorsze torowisko (Ptaszyckiego). Po prostu chyba przed złomowaniem chcą maksymalnie wyeksploatować te wozy.

[Lw25]

Osobiście bym wolał, żeby GT8N poszły pod palnik wcześniej.

I w razie remontu wymagającego taboru dwukierunkowego zostaniemy w czarnym lesie. Na kupno nowego raczej nie ma szans, ponieważ jest on stosunkowo drogi (a na pewno droższy od jednostronnego). Po gruntownej modernizacji GT8N mogą posłużyć jeszcze długo, myślę że nawet dłużej niż 15 lat. Poza sytuacjami remontów idealnie nadają się one na linie o niskich potokach pasażerskich. Raczej nie są one wyposażane w niskopodłogowy człon po to, żeby złomować je szybko. Priorytetem jest kasacja wszystkich E1+c3, następnie Konstali, a potem zapewne powstanie kilka nowych tras, wymagających dodatkowych brygad (Meissnera, Azory). GT8N powinny moim zdaniem posłużyć jeszcze długo .

Tylko właśnie takich linii o niskich potokach jest mało.