Wydaje mi się, że prostszym rozwiązaniem byłoby w tym przypadku, żeby taka linia przejechała z Mostu Dębnickiego prosto w Krasińskiego, zawróciła na nawrotce 200 metrów za skrzyżowaniem i zatrzymała się na przystanku w stronę mostu (tylko autobus musiałby od razu z nawrotki przeskoczyć na skrajny pas, co zwłaszcza w godzinach szczytu mogłoby być problematyczne).canoe_bart pisze: 15 lut 2025, 23:59 Przy okazji zastanawiam się, jak byłaby rozwiązana kwestia skrzyżowania przy Jubilacie, bo z tego co pamiętam, jest zakaz skrętu w lewo z Mostu Dębnickiego. Nawet jeśliby dopuścić lewoskręt dla KMK, to trzeba by przeprogramować całkowicie sygnalizację świetlną, co by jedynie pogorszyło przejazd od strony Alej. Nie wspomnę o tym, że należałoby wyznaczyć przystanki na Kościuszki (ciężko mi sobie wyobrazić brak zatrzymania w tym miejscu) - o ile w stronę Salwatora dałoby się bez większych problemów wyznaczyć przed Włóczków, tak w drugą stronę byłby problem, bo wątpię, żeby autobus się zmieścił na przystanku tramwajowym (nie mówiąc o wyjeździe z niego bez złamania się przegubu), a na prawoskręcie mielibyśmy zatory, bo zdaje się nie ma warunkowego zielonego
Za to faktycznie większym problemem byłoby wytyczenie przystanku przed skrzyżowaniem na Kościuszki, bo też nie za bardzo widzę tam dla niego miejsce. Musiałby znajdować się chyba tuż za skrzyżowaniem z Włóczków, jeszcze zanim pojawi się rozdzielenie się pasów skrętu.
Aczkolwiek sam pomysł linii autobusowej z Salwatora w stronę Grunwaldzkiego i Nowohuckiej brzmi co najmniej interesująco