Platforma Komunikacyjna Krakowa

tiross pisze: 21 gru 2024, 11:50 Niech mi ktoś przypomni, czy w ostatnim etapie remontu trasy na Salwator, był czynny przystanek Komorowskiego? Jeśli nie, to prawdopodobnie listę przystanków do nagrań brano prosto ze strony, wtedy przystanek nie widniał na liście i go nie nagrano. Jechałem w dwiema różnymi liniami w obu kierunkach i nazwa przystanku nie jest czytana.

Znów można to szybko naprawić jak w przypadku przytoczonej przeze mnie dwa miesiące temu nazwy przystanku Pachońskiego P+R, gdzie człon park and ride można wziąć z innego lepiej nagranego przystanku. Do meritum, mamy w końcu przystanek Bora-Komorowskiego i nie trzeba wiedzy tajemnej, by z pełnej nazwy odseparować człon Komorowskiego i użyć jako osobnego nagrania, zwłaszcza że to drugi człon i będzie się zgadzać intonacja.

Bałagan w systemie zapowiedzi głosowych jest coraz większy. Naprawdę nikt nie nagłośni tematu? Przecież to co się obecnie odbywa kosztem ludzi niepełnosprawnych jest komediodramatem... Ludzie z wadami wzroku naprawdę są zadowoleni z lektora, który jest w MPK. Czy jest jakieś oficjalne stanowisko ZTP czy będzie ujednolicony lektor, czy będzie dalej takie zamieszanie?

Żeby to brzmiało dobrze należałoby zacząć od zrobienia czegoś z jakością dźwięku w głośnikach w Lajkonikach - w pozostałych wagonach Makłowicz brzmi całkiem dobrze, a zapowiedzi są wyraźne.
Nierozwiązany zostaje cały bałagan, którego ogarnięcie zdaje się nie jest dla ZTP priorytetem.
Zniknęły zapowiedzi możliwości przesiadek, w MANach Mobilisa „Przystanek….” jest zapowiadane z głośników zewnętrznych, autobusy MPK nadal ze starym lektorem… Nie mówiąc już o tym, że MPK raczej nie robi nic w kierunku wdrażania ustandaryzowanej wizualnej informacji na tablicach bocznych i przysufitowych - ciągle piłka i BusTV rodem z power pointa.

Zapowiedzi zapowiedziami, ale pod kątem osób z niepełnosprawnościami:

- jak osoba na wózku ma się przesiąść między autobusem (2xx), a tramwajem, w okolicy pętli na Salwatorze?

Gwoli wyjaśnienia: jeśli autobus zatrzyma się na peronie dalej od klasztoru, to osoba na wózku może wyjść na wąziutki peron, z którego zejście na poziom jezdni jest jedynie na końcu (mimo, że wszyscy idą "do przodu"). Na pętlę jest obecnie trudniej dojść niż przed remontem, bo zlikwidowano PdP i przeniesiono na drugą stronę skrzyżowania. Zresztą na pętli i tak ktoś na wózku realnie raczej nie wsiądzie do tramwaju, bo odstępy między peronem, a progiem wagonu są na tyle duże, że tam nawet osoba starsza będzie mieć problem. Natomiast jeśli chodzi o przystanek tramwajowy w kierunku centrum przy klasztorze, no to tutaj już niestety nikt nie pomyślał o lekkim wyprostowaniu geometrii, żeby zrobić przystanek wiedeński...

- jak osoba niewidoma ma się poruszać wzdłuż Kościuszki?

... skoro linie prowadzące dla osób niewidomych nierzadko są poprowadzone na tyle blisko kamienic, że wchodzi się w kamienicę? Kompletnie nie rozumiem, dlaczego one nie zostały poprowadzone środkiem chodnika, tylko tuż przy murze (?)

- to już nie dotyczy osób z niepełnosprawnościami, ale na samej pętli urocze są rozkłady tramwajowe umieszczone na.... feldze, bo nikt nie przewidział słupka

Sama inwestycja nie wygląda jakoś tragicznie jako całość, niemniej niestety pełna jest sporych idiotyzmów na takim mniejszym poziomie (kwestie opisane powyżej, ale też choćby projekt niektórych miejsc postojowych, jakość wykonania niektórych prac, idiotyczne poprowadzenie infrastruktury rowerowej, niezgodność ze standardami zarówno na etapie projektu, jak i wykonania, miszmasz wizualny itd.) :/

kot_feliks pisze: 22 gru 2024, 0:55 Zresztą na pętli i tak ktoś na wózku realnie raczej nie wsiądzie do tramwaju, bo odstępy między peronem, a progiem wagonu są na tyle duże, że tam nawet osoba starsza będzie mieć problem. Natomiast jeśli chodzi o przystanek tramwajowy w kierunku centrum przy klasztorze, no to tutaj już niestety nikt nie pomyślał o lekkim wyprostowaniu geometrii, żeby zrobić przystanek wiedeński...

- to już nie dotyczy osób z niepełnosprawnościami, ale na samej pętli urocze są rozkłady tramwajowe umieszczone na.... feldze, bo nikt nie przewidział słupka

W kwestii wsiadania na pętli to rzeczywiście jest to skopane - chodnik został obniżony do poziomu szyny, gdzie przed remontem wystawał jednak te kilka cm ponad szynę). Przez to wczoraj (info od znajomego) jedna kobieta o lasce musiała wsiadać do wagonu NA KOLANACH, bo nie była w stanie podnieść nogi z chodnika i zrobić tak dużego kroku, a jakby podeszła bliżej krawędzi wagonu, to musiałaby stać na nierównym tłuczniu. Czemu nikt nie wpadł na to, żeby zrobić pętlę wzorem Bronowic, czyli zwyczajnie wybetonowane / wybrukowane torowisko?

Co zaś do rozkładów na pętli - to na pętli nie ma być wiaty przystankowej jak dawniej? Może jeszcze nie postawili, wtedy rozkłady będą tam powieszone. No chyba, że postanowili nie stawiać wiaty, żeby panowie "kierowniku pożycz 2 złote" nie mieli gdzie przesiadywać

Na 21 jest dosyć komicznie wyświetlany kierunek:

Os.
Piastów przez Ptaszyckiego (przewijane)

Przez co czasem wygląda to jak

Os.
Ptaszyckiego

Ciężko uwierzyć że wyświetlacze nie mogą wyświetlić "os. Piastów" w jednej linijce.

Cyjan pisze: 22 gru 2024, 14:00 Na 21 jest dosyć komicznie wyświetlany kierunek:

Os.
Piastów przez Ptaszyckiego (przewijane)

Przez co czasem wygląda to jak

Os.
Ptaszyckiego

Ciężko uwierzyć że wyświetlacze nie mogą wyświetlić "os. Piastów" w jednej linijce.

To kwestia "błędu" wyświetlaczy bocznych w HK45x, na czołowych kierunki są wyświetlane poprawnie.

sebkrk pisze: 21 gru 2024, 22:48 Żeby to brzmiało dobrze należałoby zacząć od zrobienia czegoś z jakością dźwięku w głośnikach w Lajkonikach - w pozostałych wagonach Makłowicz brzmi całkiem dobrze, a zapowiedzi są wyraźne.
Nierozwiązany zostaje cały bałagan, którego ogarnięcie zdaje się nie jest dla ZTP priorytetem.
Zniknęły zapowiedzi możliwości przesiadek, w MANach Mobilisa „Przystanek….” jest zapowiadane z głośników zewnętrznych, autobusy MPK nadal ze starym lektorem… Nie mówiąc już o tym, że MPK raczej nie robi nic w kierunku wdrażania ustandaryzowanej wizualnej informacji na tablicach bocznych i przysufitowych - ciągle piłka i BusTV rodem z power pointa.

Może jak zacznie obowiązywać nowa umowa na przewozy autobusowe z miastem to coś będą robić w kierunku modernizacji starszych wozów. W wielu przypadkach nie obejdzie się bez wymiany sterowników sipu. Niestety mpk dało się naciągnąć na sip novamedii i mamy co mamy.

Nie wiem czy było to gdzieś poruszane, ale w liniach które nie mają pętli per se, tylko startują od razu z tego samego przystanku (np. 196) Makłowicz nie mówi "prosimy opuścić pojazd" tylko "do zobaczenia!". Całkiem spoko sprawa, biorąc pod uwagę że nie ma faktycznie obowiązku wysiadać z autobusu.

Cyjan pisze: 07 sty 2025, 13:30 Nie wiem czy było to gdzieś poruszane, ale w liniach które nie mają pętli per se, tylko startują od razu z tego samego przystanku (np. 196) Makłowicz nie mówi "prosimy opuścić pojazd" tylko "do zobaczenia!". Całkiem spoko sprawa, biorąc pod uwagę że nie ma faktycznie obowiązku wysiadać z autobusu.

Na 147 na Żabińcu wymawiał 3 różne końce trasy, także chyba nie ma to znaczenia, acz mogę się mylić.

Jeżeli swoje pytanie zadaję w nieodpowiednim dziale forum, z góry przepraszam i proszę Administrację o jego przeniesienie w odpowiednie miejsce.
Przechodząc do rzeczy.
Czy głos Pana Makłowicza zapowiadającego przystanki w krakowskiej komunikacji miejskiej będzie nam towarzyszył do momentu kiedy nie nastąpi mentalna zmiana warty w ZTP, czy też nie ma z góry określonego czasu przez jaki ww. "głos", będzie obecny w głośnikach autobusów i tramwajów?

Ankin pisze: 10 mar 2025, 18:23 czy też nie ma z góry określonego czasu przez jaki ww. "głos", będzie obecny w głośnikach autobusów i tramwajów?

Nie ma określonego czasu. Minie moda na Makłowicza to wstawią głos kogo innego. Na miejscu MPK, to popracowałbym nad nagłośnieniem w Stadlerach, bo niezależnie kto by tego głosu użyczył to i tak będzie on niezrozumiały. Jest tak jakby bardzo wytłumiony. Najlepiej jest słyszalny w NGT8.

tomek_m pisze: 10 mar 2025, 20:05 Nie ma określonego czasu. Minie moda na Makłowicza to wstawią głos kogo innego. Na miejscu MPK, to popracowałbym nad nagłośnieniem w Stadlerach, bo niezależnie kto by tego głosu użyczył to i tak będzie on niezrozumiały. Jest tak jakby bardzo wytłumiony. Najlepiej jest słyszalny w NGT8.

To prawda. Nie wiem jakie oni głośniki zamontowali w stadlerach, bo one bardziej buczą niż cokolwiek informują.

Swoją drogą, ciekawe czy przy okrężnej pętli 13 od soboty będzie można usłyszeć komunikat o końcu trasy i prośbę o opuszczenie pojazdu. A może MPK ogarnie coś w temacie? Oby.

Istnieje komunikat stosowany chociażby na 196 na Kozienicką "Koniec trasy, do zobaczenia!" Może to poleci?

tomek_m pisze: 10 mar 2025, 20:05 Nie ma określonego czasu. Minie moda na Makłowicza to wstawią głos kogo innego. [...]

Oby minęła jak najszybciej
Wczoraj zapomniałem ze sobą słuchawek a co za tym idzie w wyniku własłnej głupoty i roztargnienia, katowałem sam siebie prawie godzinę, słuchając mimowolnie czegoś co było równie irytujące jak drapanie paznokciami po styropianie
Wyszedłem chory z tramwaju po odbyciu podróży z punktu A-B-A
Podziwiam ludzi, którym ww. barwa głosu, maniera z którą są zapowiadane przystanki itd., odpowiada.
Mam nadzieję, że w przypadku autobusów, MPK będzie się ociągać ze zmianą starego lektora na Makłowicza - w moim subiektywnym odczuciu przynajmniej podróż w nich jest o wiele milsza, mimo że niekiedy trzeba odstać swoje w korkach

tomek_m pisze: 10 mar 2025, 20:05 Na miejscu MPK, to popracowałbym nad nagłośnieniem w Stadlerach, bo niezależnie kto by tego głosu użyczył to i tak będzie on niezrozumiały. Jest tak jakby bardzo wytłumiony. Najlepiej jest słyszalny w NGT8.

To fakt, już nawet przy poprzednim, wręcz błogim głosie lektora, w Stadlerach zapowiedzi przystanków brzmiały niewyraźnie.
Podobne odczucia mam w odniesieniu do tramwajów E1+C3, chyba że trafiłem na jakiś wadliwy egzemplarz, bo tam wręcz głośniki "pierdziały" co przekładało się na to, że niewiele dało się zrozumieć...
Jeżeli wyłapuje to osoba na co dzień rozumiejąca język polski to co dopiero powiedzieć o obcokrajowcach, którzy tłumnie odwiedzają Kraków i korzystają ze zbiorkomu.