MichalTyniec pisze: wczoraj, 19:24
No to wnioskuj o autobus z Pod Fortem na Łagiewniki albo Podwawelskie to będziesz mieć parokrotnie punktualniejszy dojazd niż przez całe miasto, prosta sprawa ale jak miasto chce skracać linie to mieszkańcy wielką awanturę robią że trzeba się dwa razy przesiadać.
Ja osobiście jestem tego zdania, że nie da się zrobić systemu bezprzesiadkowego i to jest oczywiste jak słońce. Ale do ciężkiej nędzy, jest się w stanie zrobić system transportu zbiorowego w którym przesiadki, dla szarego obywatela nie są problematyczne i nie powodują u niego konkluzji, że przejazd bezpośredni jest lepszy.
Mamy takie 106 i 136 i parę x94. Jeżeli byśmy je zestawili jakie relacje i jakie przesiadki umożliwiają 1x6 a x94 to wiadomo kto wygrywa.
194 zapewnia ogrom przesiadek door-to-door oraz ogrom połączeń bezpośrednich co deklasuje ww. 1x6 sprawiając, że na Torfowej czy Zachodniej wiadomo na jaką linię każdy czeka. Jedyną przewagę nad 194 1x6 mają taką, że dowożą do tramwajów na Wadowickiej i linii stojących w Łagiewnikach. I tyle. Nie dowożą np. do Ronda Matecznego, aby chociaż jakoś konkurować z 194 i ją wspierać. Nie jadą za M. Dębnicki aby zapewnić te same unikatowe relacje.
Stąd lepszymi pętlami dla linii z Kobierzyna czy Os. Pod Fortem są właśnie: Nowy Świat, Cracovia Stadion i Rondo Matecznego ale tutaj brak pętli owocuje i to bardzo
Pewnego pięknego dnia powinno się przesiatkować wszystkie linie autobusowe tak aby zazębiały się z większą ilością relacji, a nie ogryzkami. Ewentualnie w lepszych czasach stworzyć nową linię dla okolicy odciążającą 194 na jej najważniejszym odcinku, ale patrząc po odpowiedzi ws. petycji 722 nie stanie się to w najbliższych latach (no chyba, że zakończenie 8PU będzie takim magicznym momentem w którym się coś znajdzie

)