Platforma Komunikacyjna Krakowa

LLoan pisze: 04 lis 2024, 10:53 "13" może być obsługiwana wyłącznie przez NGT6, tak nawet już było, ale nie w okresie jesienno-zimowym. Brygada 13-05 (wyjeżdżająca z zajezdni jako pierwsza w kierunku N. Bieżanowa) musi być obsługiwana przez wagon z dwoma podniesionymi pantografami czyli tzw. przecierak.

Pytanie dlaczego w okresie jesienno-zimowym na "13" musi być "przecierak" z dwoma pantografami, ale jednak tylko w dni powszednie, w weekendy same NGT6 są już jak najbardziej ok i jeszcze nic nie zamarzło ?

Bayer2003 pisze: 04 lis 2024, 10:56 Pytanie dlaczego w okresie jesienno-zimowym na "13" musi być "przecierak" z dwoma pantografami, ale jednak tylko w dni powszednie, w weekendy same NGT6 są już jak najbardziej ok i jeszcze nic nie zamarzło ?

Plus pytanie co będzie za kilka lat, gdy w końcu przyjdą nowe wagony, a stare złomy zostaną skasowane - specjalnie zostawią jeden skład 105, żeby przez kolejne 20-30 lat jeździł na 13tce na Bieżanów jako przecierak?

suchy pisze: 04 lis 2024, 15:26 Plus pytanie co będzie za kilka lat, gdy w końcu przyjdą nowe wagony, a stare złomy zostaną skasowane - specjalnie zostawią jeden skład 105, żeby przez kolejne 20-30 lat jeździł na 13tce na Bieżanów jako przecierak?

Najpewniej w przyszłości będzie na tej trasie o podobnej porze kursował wagon techniczny, teraz wykorzystuje się przy okazji kursy liniowe i wypuszcza przecieraka.

LLoan pisze: 04 lis 2024, 15:44 Najpewniej w przyszłości będzie na tej trasie o podobnej porze kursował wagon techniczny, teraz wykorzystuje się przy okazji kursy liniowe i wypuszcza przecieraka.

Jest skład Konstali 105N+105Na#271+266,jak również 105NT#789

krakus pisze: 04 lis 2024, 15:48 Jest skład Konstali 105N+105Na#271+266,jak również 105NT#789

Ten pierwszy już nie pełni roli technicznej Zimą wyjeżdża jedynie ten drugi i objeżdża całe miasto.

LLoan pisze: 04 lis 2024, 15:50 Ten pierwszy już nie pełni roli technicznej Zimą wyjeżdża jedynie ten drugi i objeżdża całe miasto.

Bo ten pierwszy to zapewne "zabytek". Więc nie wolno go męczyć.

Nie wiem od kiedy, ale jeszcze dwa trzy tygodnie widziałem 13-05 z czarną brygadówką. Bez zapowiedzi zlikwidowali je. Dzisiaj widziałem wszystkie 105-i i ani jedna nie miała czarnej tabliczki z numerem brygady. Przeszły do historii i zostaną tylko na fotografiach.

impuls pisze: 05 lut 2025, 20:17 Nie wiem od kiedy, ale jeszcze dwa trzy tygodnie widziałem 13-05 z czarną brygadówką. Bez zapowiedzi zlikwidowali je. Dzisiaj widziałem wszystkie 105-i i ani jedna nie miała czarnej tabliczki z numerem brygady. Przeszły do historii i zostaną tylko na fotografiach.

W połowie stycznia ich już nie było.

Skoro staldery nie mają to 105tki też chyba nie muszą.

Podobno przez to, że Stadlery nie mają brygadówki było sporo pomyłek. Motorniczy odbierali nie ten tramwaj co trzeba.

impuls pisze: 06 lut 2025, 22:58 Podobno przez to, że Stadlery nie mają brygadówki było sporo pomyłek. Motorniczy odbierali nie ten tramwaj co trzeba.

Ciężko się upewnić przy odbiorze u zmiennika która to brygada? Autobusy nie mają, jeżdżą często bardzo opóźnione i jakoś nie słyszałem o takich sytuacjach. Pewnie jakieś pojedyncze przypadki mogą się zdarzyć ale bez przesady.

impuls pisze: 06 lut 2025, 22:58 Podobno przez to, że Stadlery nie mają brygadówki było sporo pomyłek. Motorniczy odbierali nie ten tramwaj co trzeba.

Idąc tym tropem to w autobusach powinno być tak pomyłek kilkanaście albo kilkadziesiąt dziennie, a nie ma wcale xD Zanim napiszecie coś głupiego na tym forum to zastanówcie się czasem dwa razy

Sytuacje miały miejsce. To nie są moje wymysły. Motorniczy nie byli przyzwyczajeni tak jak w autobusach kierowcy, bo zawsze mieli brygadówki.

Okej, ostatnio miałam nieprzyjemność jechać 52 na 105tce i uważam, że wysyłanie na linię mieszczącą się spokojnie na podium najważniejszych tras w Krakowie tego nieprzystosowanego dla osób z ograniczoną mobilnością, szarpiącego, mało wizualnie zachęcającego, głośnego szrotu to porażka. Byłam świadkinią tego jak podczas normalnego hamowania siedząca za mną pani uderzyła głową w rurkę przed swoim siedzeniem. Najlepsze jest to, że zapełnienia wcale nie usprawiedliwiają tego taboru.

Swojego czasu słyszałam historię pt. "Jak ktoś jest o kulach albo na wózku to większość 52 jeździ na niskiej podłodze i może poczekać". Odwrócę to moim zdaniem niewybranialne zdanie: jeśli twój tramwaj jest zapełniony to poczekaj na następny. Mamy 2025 rok, drugie największe miasto w kraju.

Cyjan pisze: 17 lut 2025, 14:46 Najlepsze jest to, że zapełnienia wcale nie usprawiedliwiają tego taboru.

Jak studenci wrócą z ferii to i wysokie napełnienia wrócą.

Cyjan pisze: 17 lut 2025, 14:46 Swojego czasu słyszałam historię pt. "Jak ktoś jest o kulach albo na wózku to większość 52 jeździ na niskiej podłodze i może poczekać". Odwrócę to moim zdaniem niewybranialne zdanie: jeśli twój tramwaj jest zapełniony to poczekaj na następny. Mamy 2025 rok, drugie największe miasto w kraju.

Czy my mamy w ogóle tyle niskopodłogowych tramwajów, żeby wycofać wszystkie Konstale i E1 z ruchu? Wydaje mi się, że nie. A skoro nie, to chyba lepiej żeby taki tramwaj jeździł na linii gdzie wysłanie Stadlera spowoduje przepełnienia, a jak ktoś ma problem wsiąść to musi czekać 'tylko' 7,5 minuty; vs wysłanie go na jakąś mniej ważną linię, co z jednej strony spowoduje przepełnienia na 52, a z drugiej czekanie na kolejny kurs takiej linii to 15 minut.