Kurdwanów, Piaski Nowe, Wola Duchacka

[Kaszmir]

Jest potok w obie z Nowej Huty i Nowohuckiej do Bonarki, dlatego obecna trasa "174" jest wg mnie optymalna. Również kwestia by linia jechała przez Kamieńskiego, nie Puszkarską, bo dzięki temu oba autobusy jadące w stronę Kurdwanowa ("174", "179") są dostępne z jednego przystanku.

Gdyby udało się skierować wszystkie kursy "169" przez Łużycką, to wtedy rzeczywiście do rozważenia jest zamiana "164" i "169/469" trasami na Woli Duchackiej ("164" Malborską, "169/469" Puszkarską). Dodatkową zaletą jest, że wtedy obie linie jadące z Bonarki w stronę Bronowic ("164", "173") byłyby dostępne z jednego przystanku.

[Kojak]

Okolice mocno się rozbudowały żeby to wszy164 stko zapewniła tylko linia dowozowa na krótkich autobusach. Ostatnie kursy 104 z Ronda Grunwaldzkiego na Piaski Wielkie to rok 1995 a 194 z Piasków Nowych 2000 jak patrzę na http://www.kmk.krakow.pl/liniebus.html. To było 25-30 lat temu...

Tzn ile domostw przybyło na Piaskach Wielkich? Bo jakoś po frekwencji tego nie widać. Niby tam przegub lata ale solówkę ciężko zapełnić do połowy na tym odcinku. Znacznie większy potok jest na 164 z Piasków Nowych niż na 169 z Piasków Wielkich.
No i co z tego że ostatnie 104 tamtędy jechało 30 lat temu? Zlikwidowali je bo uruchomiono wówczas dość mocne połączenia 179 za 424 i 194 za 464, przy bardzo mocnym 164 i dość mocnym 184 wtedy. Te autobusy kursowały wtedy co 10 min, nie było potrzeby utrzymywać 104. Teraz sytuacja jest zupełnie inna, bo oferta przewozów autobusowych jest znacznie uboższa.
Wtedy autobus do centrum miałeś praktycznie co 3 minuty, stadami jeździły.

Jest potok w obie z Nowej Huty i Nowohuckiej do Bonarki, dlatego obecna trasa "174" jest wg mnie optymalna. Również kwestia by linia jechała przez Kamieńskiego, nie Puszkarską, bo dzięki temu oba autobusy jadące w stronę Kurdwanowa ("174", "179") są dostępne z jednego przystanku.

Gdyby udało się skierować wszystkie kursy "169" przez Łużycką, to wtedy rzeczywiście do rozważenia jest zamiana "164" i "169/469" trasami na Woli Duchackiej ("164" Malborską, "169/469" Puszkarską). Dodatkową zaletą jest, że wtedy obie linie jadące z Bonarki w stronę Bronowic ("164", "173") byłyby dostępne z jednego przystanku.

Żeby 164 miało wspólny przystanek ze 173 nie trzeba tej pierwszej pchać w Malborską i czynić tę linie mniej atrakcyjną dla jej pasażerów.

Poza tym przy tak częstym 179 lepiej byłoby wpuścić 174 w Puszkarską zamiast 164.
Po co dwie linie jadące z tych samych końcówek mają się tak dublować?

[Robert]

Tzn ile domostw przybyło na Piaskach Wielkich? Bo jakoś po frekwencji tego nie widać. Niby tam przegub lata ale solówkę ciężko zapełnić do połowy na tym odcinku. Znacznie większy potok jest na 164 z Piasków Nowych niż na 169 z Piasków Wielkich.
No i co z tego że ostatnie 104 tamtędy jechało 30 lat temu? Zlikwidowali je bo uruchomiono wówczas dość mocne połączenia 179 za 424 i 194 za 464, przy bardzo mocnym 164 i dość mocnym 184 wtedy. Te autobusy kursowały wtedy co 10 min, nie było potrzeby utrzymywać 104. Teraz sytuacja jest zupełnie inna, bo oferta przewozów autobusowych jest znacznie uboższa.
Wtedy autobus do centrum miałeś praktycznie co 3 minuty, stadami jeździły.

Żeby 164 miało wspólny przystanek ze 173 nie trzeba tej pierwszej pchać w Malborską i czynić tę linie mniej atrakcyjną dla jej pasażerów.

Poza tym przy tak częstym 179 lepiej byłoby wpuścić 174 w Puszkarską zamiast 164.
Po co dwie linie jadące z tych samych końcówek mają się tak dublować?

Przecież 169 nie jest tam po to żeby obsłużyć tylko Piaski Wielkie - to po prostu najbliższa dostępna pętla. Główne zadanie 169 na południu to obsłużenie nowych bloków na Bochenka i przy okazji reszty. Równie dobrze można przekierować 164 na Os. Kurdwanów przez Łużycką i Cechową a 169 skierować na Piaski Nowe. Wyjdzie na to samo.

Puszczając 174 przez Puszkarską to całkowicie straci się możliwość przesiadek na linie jadące Kamieńskiego.

[Kojak]

To dlaczego potoki na 169 są mniejsze jak na 164 i dlaczego chcemy autobus bardziej załadowany pasażerami puszczać naokoło, czyli dla mniejszej grupy osób (169) chcemy zrobić "dobrze" większej grupie osób (164) wpuszczając ich w bezsensowną rundkę po Malborskiej.

Malborska ma niefortunne położenie i obsługa tego terenu jest kłopotliwa, bo nie idzie tego zrobić i z sensem i tak żeby komuś przy okazji nie utrudnić.
Puszczenie ruchu przez Malborską i Wielicką do SKA Podgórze, to pytanie dlaczego nie mogłoby być 184 po śladzie z lat z 90-tych czyli przez SKA i pl. Getta. Odp znamy, bo nagle się okaże, że od Kabla do Mogilskiego linia dubluje tramwaje, chociaż odkąd 9 poszła na estakadę to takie 184 już tak nie do końca dubluje.

169 mocno uszczupla autobusy na 164, żadna linia nie ma przez to mocnej f. Mogłaby mieć jedną wysoką częstotliwość a druga być dowozową.

[Kaszmir]

Tzn ile domostw przybyło na Piaskach Wielkich? Bo jakoś po frekwencji tego nie widać. Niby tam przegub lata ale solówkę ciężko zapełnić do połowy na tym odcinku. Znacznie większy potok jest na 164 z Piasków Nowych niż na 169 z Piasków Wielkich.

Ciężko je porównywać bo wariant "169" kursuje dwukrotnie rzadziej niż "164". O ile na linii co 15-20 minut ("164") można jeszcze w miarę polegać, tak mając do dyspozycji autobus co 30-40 ("169") i łapiący opóźnienia, to nawet jadąc z//do Alej, sam opierałbym dojazd na "107" i przesiadce w "164/179". Co innego, gdyby "169" docierało na Łużycką wszystkimi kursami. Potencjał jest bo choćby część pasażerów z Bochenka podchodzi na "169".

Żeby 164 miało wspólny przystanek że 173 nie trzeba tej pierwszej pchać w Malborską i czynić tą linie mniej atrakcyjną dla jej pasażerów.

Odnosiłem się do tego, że z opcji "164" albo "169/469", bardziej na Puszkarską pasowałaby ta druga para. Co do Malborskiej, w mojej opinii ze względu na położenie oraz na bloki w pobliżu, ulica ta powinna mieć linię w stronę Alej.

Po co dwie linie jadące z tych samych końcówek mają się tak dublować?

Po to, by wracając w stronę Kurdwanowa nie trzeba było wybierać między dwoma przystankami tylko można było złapać oba autobusy w jednym miejscu. Owszem, "179" jeździ częściej jednak też łapie opóźnienia, a np. w weekendy gdy linie jeżdżą rzadziej, każdy kurs jest na wagę złota.

Puszczając 174 przez Puszkarską to całkowicie straci się możliwość przesiadek na linie jadące Kamieńskiego.

Słuszny punkt. Do tego przy ul. Przyjaźni Polsko-Węgierskiej powstały zabudowania, część ich mieszkańców korzysta z przystanku na Puszkarskiej więc dobrze by został utrzymany dojazd do centrum.

[Robert]

To dlaczego potoki na 169 są mniejsze jak na 164 i dlaczego chcemy autobus bardziej załadowany pasażerami puszczać naokoło, czyli dla mniejszej grupy osób (169) chcemy zrobić "dobrze" większej grupie osób (164) wpuszczając ich w bezsensowną rundkę po Malborskiej.

Malborska ma niefortunne położenie i obsługa tego terenu jest kłopotliwa, bo nie idzie tego zrobić i z sensem i tak żeby komuś przy okazji nie utrudnić.
Puszczenie ruchu przez Malborską i Wielicką do SKA Podgórze, to pytanie dlaczego nie mogłoby być 184 po śladzie z lat z 90-tych czyli przez SKA i pl. Getta. Odp znamy, bo nagle się okaże, że od Kabla do Mogilskiego linia dubluje tramwaje, chociaż odkąd 9 poszła na estakadę to takie 184 już tak nie do końca dubluje.

169 mocno uszczupla autobusy na 164, żadna linia nie ma przez to mocnej f. Mogłaby mieć jedną wysoką częstotliwość a druga być dowozową.

Wydluzone i wyprostowane 169 z pelna f15 przejmie pasazerow z 164. A po to chcemy to zrobic zeby wlasnie ludzie nie musieli chodzic po 700-1000m na przystanek 'Piaski Nowe'.

To ze przystanek ma w nazwie Piaski Nowe nie znaczy ze cale Piaski maja do niego najblizej...

Po tej zmiane pasazerow w 164 na pierwszym przystanku bedzie mniej. A my nie zabieramy tej linii z tego miejsca tylko nieco wydluzamy jej trase.

Zapytam przewrotnie, czemu czesc mieszkancow ma miec blisko na tramwaj i linie jadaca prosto do centrum a cala reszta ma wybor miedzy dalekim dojscem a linia przez Malborska z f30/40?

My tu wlasnie dazymy do rownowagi.

[Kierman]

Widzę, że niektórzy tutaj lubią jak ZTP komplikować sytuację i grzebać w mrowisku tylko po to, by rozwalić coś co dobrze lub w miarę dobrze działa. Może jako mieszkaniec tamtych rejonów czy szeroko pojętej Woli Duchackiej wyrażę swoją opinię, bo pewne rzeczy są pomijane:

1) Przystanek Piaski Nowe to nie tylko osiedle Piaski Nowe, lecz także duże osiedle po drugiej stronie ulicy Nowosądeckiej w rejonach ulic Włoskiej, Białoruskiej i pomniejszych bocznych ulic. Sam przystanek autobusowy generuje większe potoki niż razem wzięte przystanki na ul. Łużyckiej czy nawet sama Nowosądecka! Więc jeśli ktoś bardziej zasługuje na szybsze połączenie z centrum to właśnie Piaski Nowe
2) Naturalnym przedłużeniem i połączeniem dla ulicy Malborskiej jest ulica Wielicka i Kabel.
3) Tworząc połączenie ulicy Malborskiej z Kamieńskiego i Alejami musimy to zrobić tak, by jednocześnie pozostałe linie nie traciły na atrakcyjności. Dlatego 169 do ZWD jest optymalnym rozwiązaniem problemu. Linia po obsłudze Malborskiej udaje się do najbliższej możliwej pętli, tak by nie marnować WZKM. Nikt z bloków przy zajezdni nie wybierze 169, aby jechać do centrum naokoło. Jest to typowe połączenie dedykowane dla mieszkańców Malborskiej, które się sprawdza.

Dla przypomnienia przypomnę wszystkim casus linii 144 po skierowaniu jej naokoło przez szpital. Pasażerowie, którzy wsiadali na Rżące nagminnie wysiadali na Jerzmanowskiego, by nie pchać się pod szpital naokoło i często jeszcze w korek do świateł. Nie powtarzajmy podobnych błędów i nie pchajmy przez Malborską naokoło linii, która zaczyna trasę z innych osiedli.

[Robert]

Widzę, że niektórzy tutaj lubią jak ZTP komplikować sytuację i grzebać w mrowisku tylko po to, by rozwalić coś co dobrze lub w miarę dobrze działa. Może jako mieszkaniec tamtych rejonów czy szeroko pojętej Woli Duchackiej wyrażę swoją opinię, bo pewne rzeczy są pomijane:

1) Przystanek Piaski Nowe to nie tylko osiedle Piaski Nowe, lecz także duże osiedle po drugiej stronie ulicy Nowosądeckiej w rejonach ulic Włoskiej, Białoruskiej i pomniejszych bocznych ulic. Sam przystanek autobusowy generuje większe potoki niż razem wzięte przystanki na ul. Łużyckiej czy nawet sama Nowosądecka! Więc jeśli ktoś bardziej zasługuje na szybsze połączenie z centrum to właśnie Piaski Nowe
2) Naturalnym przedłużeniem i połączeniem dla ulicy Malborskiej jest ulica Wielicka i Kabel.
3) Tworząc połączenie ulicy Malborskiej z Kamieńskiego i Alejami musimy to zrobić tak, by jednocześnie pozostałe linie nie traciły na atrakcyjności. Dlatego 169 do ZWD jest optymalnym rozwiązaniem problemu. Linia po obsłudze Malborskiej udaje się do najbliższej możliwej pętli, tak by nie marnować WZKM. Nikt z bloków przy zajezdni nie wybierze 169, aby jechać do centrum naokoło. Jest to typowe połączenie dedykowane dla mieszkańców Malborskiej, które się sprawdza.

Dla przypomnienia przypomnę wszystkim casus linii 144 po skierowaniu jej naokoło przez szpital. Pasażerowie, którzy wsiadali na Rżące nagminnie wysiadali na Jerzmanowskiego, by nie pchać się pod szpital naokoło i często jeszcze w korek do świateł. Nie powtarzajmy podobnych błędów i nie pchajmy przez Malborską naokoło linii, która zaczyna trasę z innych osiedli.

Niezłe argumenty, ktoś ma zasługiwać bardziej a ktoś inny mniej...
To że ma większe zapełnienie to fakt że właśnie nie ma żadnej alternatywy z mocną linią. Ludzie nie chodzą na ten przystanek bo tak lubią tylko po prostu nie mają innej alternatywy. Gdyby się okazało że wydłużając 169 wszystkimi kursami na południe tworząc f15 zabierze ona część pasażerów 164 z początkowego przystanku to będziecie optowali żeby skrócić ją do Zajezdni żeby nie woziła pojedynczych osób? Raczej nie...

Co do zaczynania z innych osiedli, sam potwierdzasz że korzystają z niego mieszkańcy Woli, czyli tak samo jak mieszkańcy ul. Malborskiej, więc to nie inne osiedle ale to samo.

Problemu by żadnego nie było gdyby ul. Podedworze była przejezdna dla autobusów bo wtedy można by było wydłużyć nawet to 164 nie zmieniając jej trasy. Niestety niezrozumiała decyzja spółdzielni (która nie potrafi utrzymać w należytym stanie dróg którymi zarządza - zauważcie że wszystkie ulice w jej władaniu są w fatalnym, niemal agonalnym stanie!) i opieszałość radnych dzielnicowych i miejskich w tej sprawie nie pomagają.

[Kowalik]

Warto by się przyjrzeć, ilu tych pasażerów 164 na przystanku Piaski Nowe to właśnie osoby mieszkające w nowych blokach na Bochenka, czy Podedworze. Wystarczy spojrzeć jaki ruch pieszy jest na chodniku wzdłuż tej drugiej, by zobaczyć jak tam potrzebna jest KM. 169 jeździ raz na 40 minut, a linia 107 przyjeżdża na Nowosadecką 2 minuty przed kursem 164, co jak dobrze wiemy jest mizerną rezerwą na przesiadkę, zważywszy na korki na Łużyckiej i sygnalizację na jej skrzyżowaniu z Nowosądecką. Dlatego nikt nie bawi się w przesiadki tylko urządza sobie kilometrowy spacer na Piaski Nowe.

[Robert]

Warto by się przyjrzeć, ilu tych pasażerów 164 na przystanku Piaski Nowe to właśnie osoby mieszkające w nowych blokach na Bochenka, czy Podedworze. Wystarczy spojrzeć jaki ruch pieszy jest na chodniku wzdłuż tej drugiej, by zobaczyć jak tam potrzebna jest KM. 169 jeździ raz na 40 minut, a linia 107 przyjeżdża na Nowosadecką 2 minuty przed kursem 164, co jak dobrze wiemy jest mizerną rezerwą na przesiadkę, zważywszy na korki na Łużyckiej i sygnalizację na jej skrzyżowaniu z Nowosądecką. Dlatego nikt nie bawi się w przesiadki tylko urządza sobie kilometrowy spacer na Piaski Nowe.

Dlatego linia z f15 jadąca do centrum już od przystanku "Bochenka" jest taka istotna. Dopiero taka oferta jest alternatywą do tego długiego spaceru. Co więcej, gdyby podciągnąć 107 takt do f15 i zrobić takt 107 + 169/469 na f7,5 to byłoby najbardziej atrakcyjne. I wtedy można by już odpuścić sobie ten wariant 469 ujednolicając całość do 169.

Tam gdzie zrobimy takt f7,5 przyciągniemy bardzo wielu pasażerów.

[Kojak]

Ciężko je porównywać bo wariant "169" kursuje dwukrotnie rzadziej niż "164". O ile na linii co 15-20 minut ("164") można jeszcze w miarę polegać, tak mając do dyspozycji autobus co 30-40 ("169") i łapiący opóźnienia, to nawet jadąc z//do Alej, sam opierałbym dojazd na "107" i przesiadce w "164/179". Co innego, gdyby "169" docierało na Łużycką wszystkimi kursami. Potencjał jest bo choćby część pasażerów z Bochenka podchodzi na "169".
[...]
Po to, by wracając w stronę Kurdwanowa nie trzeba było wybierać między dwoma przystankami tylko można było złapać oba autobusy w jednym miejscu. Owszem, "179" jeździ częściej jednak też łapie opóźnienia, a np. w weekendy gdy linie jeżdżą rzadziej, każdy kurs jest na wagę złota.
Słuszny punkt.

Linia jeździ dużo rzadziej - może potoki pasażerskie są tam zbyt małe, by jeździło to częściej?
Druga sprawa by jadąc w stronę Kurdwanowa mieć dwa autobusy, które realnie jadą w taki sposób, że ze 174 podaza gęsiego co drugi kurs 179? Trochę wylewasz dziecko z kąpielą wg mnie.

Widzę, że niektórzy tutaj lubią jak ZTP komplikować sytuację i grzebać w mrowisku tylko po to, by rozwalić coś co dobrze lub w miarę dobrze działa. Może jako mieszkaniec tamtych rejonów czy szeroko pojętej Woli Duchackiej wyrażę swoją opinię, bo pewne rzeczy są pomijane:

1) Przystanek Piaski Nowe to nie tylko osiedle Piaski Nowe, lecz także duże osiedle po drugiej stronie ulicy Nowosądeckiej w rejonach ulic Włoskiej, Białoruskiej i pomniejszych bocznych ulic. Sam przystanek autobusowy generuje większe potoki niż razem wzięte przystanki na ul. Łużyckiej czy nawet sama Nowosądecka! Więc jeśli ktoś bardziej zasługuje na szybsze połączenie z centrum to właśnie Piaski Nowe
2) Naturalnym przedłużeniem i połączeniem dla ulicy Malborskiej jest ulica Wielicka i Kabel.
3) Tworząc połączenie ulicy Malborskiej z Kamieńskiego i Alejami musimy to zrobić tak, by jednocześnie pozostałe linie nie traciły na atrakcyjności. Dlatego 169 do ZWD jest optymalnym rozwiązaniem problemu. Linia po obsłudze Malborskiej udaje się do najbliższej możliwej pętli, tak by nie marnować WZKM. Nikt z bloków przy zajezdni nie wybierze 169, aby jechać do centrum naokoło. Jest to typowe połączenie dedykowane dla mieszkańców Malborskiej, które się sprawdza.

Dla przypomnienia przypomnę wszystkim casus linii 144 po skierowaniu jej naokoło przez szpital. Pasażerowie, którzy wsiadali na Rżące nagminnie wysiadali na Jerzmanowskiego, by nie pchać się pod szpital naokoło i często jeszcze w korek do świateł. Nie powtarzajmy podobnych błędów i nie pchajmy przez Malborską naokoło linii, która zaczyna trasę z innych osiedli.

W pełni popieram ziomka Kiermana. Mam wrażenie że kolega Robert usiłuje swój osobisty interes załatwić tą zmianą.

[Kaszmir]

Co więcej, gdyby podciągnąć 107 takt do f15 i zrobić takt 107 + 169/469 na f7,5 to byłoby najbardziej atrakcyjne.

O, to by było coś! W pełni popieram

[Kojak]

Kiedyś proponowałem przekierowanie linii 133 na Łużycką i Witosa przy zostawieniu 433 na Wysłouchów i Cechowej.
Właśnie po to, by uatrakcyjnić ofertę przewozową w rejonie Łużyckiej w taki sposób aby była dogodna alternatywa połączenia np z rejonem Matecznego poprzez linię 10 a nie w korkach na Kamieńskiego czy samych Łagiewnik.
Pomysł by zmuszać mieszkańców osiedla Wola Duchacka wschód i os. Piaski Nowe trasą kilka km dłuższą żeby zrobić dobrze mieszkańcom przy ul. Bochenka wydaje mi się szkodliwy społecznie.

[Robert]

Kiedyś proponowałem przekierowanie linii 133 na Łużycką i Witosa przy zostawieniu 433 na Wysłouchów i Cechowej.
Właśnie po to, by uatrakcyjnić ofertę przewozową w rejonie Łużyckiej w taki sposób aby była dogodna alternatywa połączenia np z rejonem Matecznego poprzez linię 10 a nie w korkach na Kamieńskiego czy samych Łagiewnik.
Pomysł by zmuszać mieszkańców osiedla Wola Duchacka wschód i os. Piaski Nowe trasą kilka km dłuższą żeby zrobić dobrze mieszkańcom przy ul. Bochenka wydaje mi się szkodliwy społecznie.

W pełni popieram ziomka Kiermana. Mam wrażenie że kolega Robert usiłuje swój osobisty interes załatwić tą zmianą.

Co do 133 też popieram bo to będzie z korzyścią również dla mieszkańców ul. Rżąckiej i Kosocickiej.

Co do mieszkańców jednych i drugich to ja ich nie różnicuję. Każdemu powinien należeć się sprawiedliwy i równy dostęp do KM. Podatki płacą wszyscy takie same. Mówienie o szkodliwości społecznej w tym temacie to już trochę przegięcie...

Nie każdy myśli tylko o swoich 4 literach... Gdyby było tak jak mówisz to bym optował za zabraniem wszystkiego innym
Dla Twojej wiadomości - nie mam osobistego interesu w przetrasowywaniu 164.

[Kowalik]

Tutaj kolega Kojak przesadził z tym szkodliwym interesem społecznym. Nie powinien zapomnieć, że prócz zysku mieszkańców Bochenka, najważniejsza jest poprawa dojazdu do Szpitala Św. Rafała. To chyba najgorzej skomunikowana placówka w tym mieście jeśli chodzi o ofertę KM. Notorycznie spotykam starszych ludzi błądzących po Piaskach Nowych w drodze do szpitala. Już sam fakt, że oba parkingi szpitala nie wyrabiają o czymś świadczy.