Wszystkich Świętych 2025

[Kowalik]

Za punkty socjalne zgodnie z Rozporządzeniem BHP jest odpowiedzialny przewoźnik /operator danej linii (czyli MPK) a nie organizator komunikacji (czyli ZTP bądź jakiś inny wydział urzędowy).

Ładnie to ująłeś, ale wydaje mi się że wybudowanie takiego punktu powinno należeć do miasta, które taki lokal później wydzierżawi przewoźnikowi/operatorowi. Przewoźnik może zorganizować taki punkt w istniejącej już infrastrukturze, bez przesady żeby jeszcze ją budował we własnym zakresie. Na sam początek powinni utworzyć takie punkty na wszystkich pętlach tramwajowych obsługujących ruch liniowy.

[fysztof]

Pętla "Wzgórza Krzesławickie" była zamknięta od lipca 2023 roku. Ponad dwa lata to naprawdę za mało czasu, żeby uwzględnić w tym czasie przygotowanie nowego punktu socjalnego? Czy w tym czasie nie można przygotować tymczasowego punktu? Czy nie można z jakimś okolicznym prywatnym przedsiębiorcą dojść do porozumienia na te dwa dni?
Pewnie, jak się zabiera za temat 20 października, to nie... Ale takie mamy standardy w miejskich jednostkach i nawet części z forumowiczów pasują takie standardy...
Czy chcecie czy nie, Cmentarz Grębałów i Cmentarz Rakowicki to dwie z trzech najważniejszych nekropolii w Krakowie. Odkąd pamiętam, czy to były czasy zmienianej trasy linii "5", później linii "95" czy "85" - to zawsze była wypchana po dach. W 1-listopadowym szczycie przewozowym zawsze jeździła pełna... Po prostu jest bardzo potrzebna.
Czy w tym roku bez niej mieszkańcy się obejdą? Pewnie, co mają zrobić... Czy mogła jeździć? Ja uważam, że gdyby tylko chcieć i się przygotować należycie, to tak...

[Kojak]

Nie, Kojak, specjalnie Ci to podlinkowałem. W 2020 "184/484" zostało rozdzielone na dwie linie:

"184" Prądnik Czerwony - R. Grzegórzeckie,
"484" Os. Podwawelskie - Kurdwanów P+R - Swoszowice.

Po tym rozcięciu, te dwie linie się w ogóle nie spotykały. "184" obsługiwało tylko Prądnik (dlatego nazwałem to częścią "północną"), a "484" tylko Kurdwanów i Swoszowice (dlatego "południową").

Zacznijmy od Adama i Ewy - linia 184 została wariantowe wydłużona do Swoszowic, jako rekompensata za likwidację 155. Kursy do Swoszowic zostaly wydzielone do osobnej linii 484. Ale już ze Swoszowic autobus wracał jako linia 184.
To o czym Ty napisales, to prawda, ale etap już późniejszy. Stąd pewnie nasze niezrozumienie. Bo rozdzielenie numerow 184 i 484 nastąpiło wcześniej niż rozdzielenie południowych końcówek 184.
I tak - już na tym etapie nie trzymano sie pewnego ładu, bo w istocie ten północny odcinek dawnego 184 pozostał jako 184, a południowy odcinek 184/484 ostał sie jako 484. I tutaj już popełniono zmianę w stosunku do historycznych oznaczen, bo owa polnocna część powinna w nawiązaniu do historii dostać nr 160 a Południowa 184 (bo z połączenia tych dwóch linii utworzono 184) - jesli już chcemy iść w historyczne dywagacje.
Nr 165 został nadany już później, a więc nie jest tak, ze przy rozdzielenie kierowano sie logika, iż jest to nawiązanie do 135, 155, 215 itd itp. Taka interpretacja została uszyta już po fakcie.
Co akurat pokazuje niekonsekwencje, bo jakoś teraz w Swoszowicach uruchomiono 104, a przecież jest wolny zapas z 5 na końcu. Także myślę ze tam idzie na oślep, a nie ma tam jakis prawidłowości.

[dlugi_krk]

Aglomeracyjne autobusy jadą często 3h w dwie strony. Gdzie wtedy jest dostęp do toalety dla kierowcy?

Już nie przesadzajmy, nie ma tak długich tras w obie strony nawet licząc

[dlugi_krk]

Ile razy trzeba powtórzyć, że 85 zostało tymczasowo przekierowane na Piastów (tylko w tym roku) - dlatego bo NA WZGÓRZACH NIE MA JESZCZE PUNKTU SOCJALNEGO?

Przypominam, że na Rakowicach punkt socjalny również NIE ISTNIEJE - dlatego też zawieszona linia 2 czy też obecne zastępcze 76 odbywają przerwy na drugiej końcówce (Salwator / Mały Płaszów), tak samo jak pozostałe linie cmentarne 81, 82, 83, 84 (Borek, Bronowice Małe, Bieżanów, Kurdwanów).

Więc gdyby 85 kursowało normalnie z Rakowic do Wzgórz, to na obydwu pętlach motorniczowie przez cały dzień swojej pracy nie mieliby dostępu do bieżącej wody ani normalnej toalety (jedynie toi-toi). Dlatego 85 na Hipokratesa także nie mogłoby kończyć - bo tam też NIE MA punktu socjalnego.

W dodatku z racji na wspominane problemy z tymczasowym zasilaniem sieci trakcyjnej na Wzgórzach, obstawiam że postoje na pętli będą dość krótkie (tak, żeby nie obciążać podstacji). To gdzie motorniczowie z 85 mieliby odbyć 15 minutowe przerwy posiłkowe - skoro na Rakowicach
TYM BARDZIEJ nie ma miejsca na takowe (42 kursy/h jadące po jednym torze na pętli)? Tam zazwyczaj podczas WŚ jest dosłownie kilka
(6-7 minut) postoju - wysadzić pasażerów, objechać pętlę, podstawić się na peron, zabrać oczekujących i odjazd - bo z tyłu już czekają 2-3 kolejne linie.

Jedyne co ewentualnie można było zrobić, to skierować 85 przez Kocmyrzowską do zajezdni NH (tylko wtedy pasażerowie do Wzgórz musieliby się przesiadać na Wańkowicza do 1 / 87 albo na Urzędzie Pracy do 4 / 89). Nawet do Kopca nie można byłoby skierować, bo uwaga - NIE MA PUNKTU SOCJALNEGO

Aktualnie mamy też powód, dla którego 85 tam nie pojedzie: Pesa nie może wjechać na Wzgórza (zahacza o peron, podstacje wybija - dlatego nie jeżdżą aktualnie na 4), a mniejszy tabor nie byłby wstanie zebrać tych potoków które 85 generuje.

[suchy]

Pętla "Wzgórza Krzesławickie" była zamknięta od lipca 2023 roku. Ponad dwa lata to naprawdę za mało czasu, żeby uwzględnić w tym czasie przygotowanie nowego punktu socjalnego?

No ależ uwzględnili budowę punktu - tylko że twoim zdaniem mieli go budować w WIELKIEJ DZIURZE z ziemi, bez żadnych fundamentów, bez pociągniętych instalacji podziemnych?

Tutaj masz zdjęcia z marca tego roku - gdzie widać, że dopiero wylewano fundamenty (zdjęcie nr 5):
https://www.psmkms.krakow.pl/component/ ... slawickich#

[dlugi_krk]

No ależ uwzględnili budowę punktu - tylko że twoim zdaniem mieli go budować w WIELKIEJ DZIURZE z ziemi, bez żadnych fundamentów, bez pociągniętych instalacji podziemnych?

Tutaj masz zdjęcia z marca tego roku - gdzie widać, że dopiero wylewano fundamenty (zdjęcie nr 5):
https://www.psmkms.krakow.pl/component/ ... slawickich#

Skoro mogli wybudować fundamenty pod torowisko, perony autobusowe i tramwajowe, to wybetonowanie fundamentu i podciągnięcie instalacji w miejscu planowanego punktu socjalnego nie jest jakimś wyzwaniem inżynieryjnym i można było w ostatnich tygodniach tak ułożyć prace, żeby punkt był gotowy równolegle do pętli tramwajowej.

A co do 85, jak zawsze pasażer jest na ostatnim miejscu, ważne że w social mediach można odtrąbić sukces: tramwaje powróciły na pętlę po 2 latach

już przy otwarciu linii na Górkę Narodową największym mankamentem była podstacja, dlaczego teraz jej nie zbudowano wcześniej? Nic się nie nauczono od tamtego czasu. Budowa podstacji w niczym nie kolidowała, to jest domek na właściwie odrębnym placu obok plebani i kościoła, w czym był problem żeby była gotowa na czas?! Kończą właśnie układać asfalt na drugiej nitce, więc raczej wszystkie instalacje podziemne są na swoim miejscu.

[fysztof]

Nic dodać nic ująć - co do słów przedmówcy. Zgadzam się w 100%.

Brak podstacji i brak punktu socjalnego to wyłącznie wina bylejakości po stronie miasta w planowaniu, realizacji i nadzorze. Choć przy obecnej jakości pracy miejskich urzędników aż cud, że w ogóle nie okazało się, że nie będzie przystanku, tramwaje nie będą mogły przez pętlę przejeżdżać itd...

[Parówczak]

Trasa jest uruchomima warunkowo. Na placu budowy. Mogli to wstrzymać do zakończenia prac. Wszystkich prac. Do kolejnego roku. Tramwaje jeżdżą, a wszyscy narzekają.

[dlugi_krk]

Myślę, że tutaj nie chodzi o to, czy jest otwarta czy nie, ale o styl w jakim jest to kolejny raz robione:
- Uruchomili pętlę Mistrzejowice, okazało się, że stoi słup za blisko torów, zamknęli i poprawili zamiast sprawdzić i zrobić porządnie od początku,
- Uruchomili odcinek do Elektromontażu koło Urzędu Pracy, perony były za krótkie, szok i niedowierzanie,
- Otworzyli Wzgórza - Pesa się nie mieści, wywala napięcie, przecież wiedzieli jaki tabor będzie jeździł na 4, to nie są wagony które wczoraj przyjechały do Krakowa,
- Mogilska/Wieczysta - otworzyli odcinek bez przystanków i liczyli, że ludzie będą skakać z radości, a się okazało że pasażer nie lubi spacerować po błocie kilkaset metrów do domu; minął tydzień i dopiero wtedy uruchomiono 704, nie była to inicjatywa miasta tylko wypadkowa pretensji pasażerów,
- takich przypadków można by mnożyć…

Każda inwestycja to byle jakość i tłumaczenie, że nie mogli tego wcześniej zrobić dobrze.

[MM869]

To chyba cały czas jest niestety pokłosie tego, że ZDMK wywodzi się w prostej linii z ZIKiTu i nadal sporo ludzi którzy tam pracują, to jest samochodowo-drogowy beton który nie ma pojęcia o transporcie zbiorowym a na dodatek uważa się za najmądrzejszego na świecie. I nawet jak inne miejskie jednostki (w tym ZTP) zgłaszają uwagi, to są one olewane i robi się cokolwiek dopiero jak rozpęta się awantura i np. Prezydent nogą tupnie bo elektorat się burzy...

[Kitek]

Są już rozkłady na 1.11 i 2.11

[kucyk]

Są już rozkłady na 1.11 i 2.11

Jeszcze kilkanaście minut temu jak patrzyłem to ich nie było.

[kucyk]

Wczoraj zaraz jak się pokazały rozkłady "postudiowałem" sobie te rozkłady. Jeszcze dzisiaj rano linia "83" zarówno 1 jak i 2 listopada była oznaczona jako linia niskopodłogowa. Dzisiaj popołudniu się to zmieniło i w oba dni oznaczona jest jako wysokopodłogowa. Zatem wygląda na to, że tradycyjnie wylądują na niej te "niezawodne" uffoki 105Na.