Gdzie kończy się logika zaczyna się ZTP i to jest największy problem w wyniku którego m. in. krakowski SIP jest SIP-em tylko z nazwy i nic nie wskazuje na to, że w perspektywie najbliższej przyszłości cokolwiek w tym zakresie zmieni się na lepsze.fubukiers pisze: 03 cze 2025, 11:00 Temat wałkowany od lat. [...] Zamiast przez lata sukcesywnie dążyć do unifikacji rozwiązań stosowanych w pojazdach i modernizacji pojazdów w tym zakresie, nadal stosowana jest logika "wraz z dostawą nowych pojazdów". Jest to droga błędna zdecydowanie. Zamiast wydawać miliony na papkę nt. SCT i inne niepotrzebne wydatki, można by przeznaczyć na informację pasażerską, na czym by skorzystali wszyscy pasażerowie. A jest to niezwykle istotny element nowoczesnego transportu publicznego.
Prowizorka ponad wszystko
a że cierpią na tym pasażerowie... a kto by się tam nimi przejmował, wszak na papierze wszystko się zgadza, można w ciepełku urzędowych gabinetów zjeść ciastko, wypić kawę, poplotkować, co miesiąc regularna pensyjka na koncie - żyć nie umierać 
ważne że pod publiczkę, "wybitni" urzędnicy, od lat na nowo wynajdują koło, modyfikują, zmieniają, czarują, analizują, sprawdzają czy też prowadzą w świecie realnym jak i wirtualnym, swoistego rodzaju "krucjaty", mające na celu nie dialog z mieszkańcami ale udowodnienie, że teza jaka zrodziła się m. in. w centrum dowodzenia przy ul. Wielopole jest jedyną słuszną i nie ma innej itd. Szkoda że podatników ich zabawa w tworzenie "lepszego Krakowa" i "lepszej" KMK, kosztuje tak wiele, zaś efekty tej zabawy wzbudzają częściej zażenowanie niż zachwyt.
)
