Platforma Komunikacyjna Krakowa

Ktoś się orientuje jaki będzie podział STL II pomiędzy zajezdniami?

kucyk pisze: 13 mar 2022, 20:35 Czy Lajkoniki II będą przechodzić homologację? Raczej wątpię w te rewelacje.

Toż to cały czas jedna rodzina taboru.

Nie kojarzę aby NGT6 z serii: I, II, III przechodziły z osobna homologację. A każda z nich czymś się różni.

Seria II na pewno przechodziła homologację bo była zmiana konstrukcyjna w postaci ostatnich drzwi.

Ja uważam, że lepiej by było, gdyby w całości jedna seria była w jednej zajezdni, a druga w drugiej.

Dowiedziałem się dzisiaj, że wagon #HY 858 najprawdopodobnie posłuży na części bo jest nieopłacalna jego naprawa. Coś chyba jest na rzeczy bo już tyle czasu minęło od kolizji z jego udziałem i nic z tym tematem nie zrobiono.
W ostatnim czasie również na chwilę odstawiony był inny wagon z tej serii który uległ kolizji na terenie zajezdni.

W tym tygodniu miałem możliwość podróżowania km w naszym mieście i byłem zszokowany jak wyglądają te wagony po 1 roku użytkowania. W wielu z nich już tluką się niektóre podzespoły, w innych skrzypi to czy tamto a w innych Lajkonikach brakuje pewnych elementów (brak uszczelek gumowych w szybach itd.) Obawiam się o ich żywotność.
Przy nich Bombardiery (NGT6 czy NGT8) to luksus nawet dwudziestoparoletni. A tak myślałem, że się Stadler postara bardziej niż Solaris (o Pesie nie wspominam).

Dużo gorzej kilka NGT6 było w historii rozwalonych niż ten #HY858. Nie sądzę, aby tak się stało. Choć możliwa jest odbudowa I członu. W Podgórzu uszkodzony jest w okolicach pierwszych drzwi #RY839.

kucyk pisze: 17 kwie 2022, 21:30 Dowiedziałem się dzisiaj, że wagon #HY 858 najprawdopodobnie posłuży na części bo jest nieopłacalna jego naprawa. Coś chyba jest na rzeczy bo już tyle czasu minęło od kolizji z jego udziałem i nic z tym tematem nie zrobiono.

Pytanie na ile jest to rzetelne źródło informacji, bo nie wydaje mi się, aby jakoś opłacalna była naprawa PESY po wykolejeniu w 2018 r., a naprawa Stadlera już nie. Nawet wymiana całego członu byłaby tańsza niż kupno nowego wagonu zwłaszcza przy obecnych wygórowanych cenach.

kucyk pisze: 17 kwie 2022, 21:30 W tym tygodniu miałem możliwość podróżowania km w naszym mieście i byłem zszokowany jak wyglądają te wagony po 1 roku użytkowania. W wielu z nich już tluką się niektóre podzespoły, w innych skrzypi to czy tamto a w innych Lajkonikach brakuje pewnych elementów (brak uszczelek gumowych w szybach itd.) Obawiam się o ich żywotność. 

Jeśli chodzi o gumowe uszczelki to osobiście nie zauważyłem, aby jakichś brakowało, natomiast to co zaobserwowałem to, że pasażerowie wciskają je w szparę przy szybie. Więc w tym przypadku to akurat wina pasażerów, że są niszczone uszczelki. Ale z drugiej strony dziwię się, bo podobny sposób mocowania uszczelek jest w Solarisach Urbino IV i tam już nie są wciskane na taką skalę jak w Stadlerach.

kucyk pisze: 17 kwie 2022, 21:30 Dowiedziałem się dzisiaj, że wagon #HY 858 najprawdopodobnie posłuży na części bo jest nieopłacalna jego naprawa.

Również ta informacja nie wydaje mi się wiarygodna, jednak niestety w czeskiej Ostrawie po kolizji dwóch Stadlerów Tango NF2 (nagranie tego zdarzenia można znaleźć m.in. tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=8m6BhNsjzYc) połączono ich nieuszkodzone człony, a jeden egzemplarz skasowano. Słyszałem jednak też o konflikcie tamtejszego DPO ze Stadlerem, w Krakowie chyba póki co te relacje są jednak lepsze.

kucyk pisze: 17 kwie 2022, 21:30 Dowiedziałem się dzisiaj, że wagon #HY 858 najprawdopodobnie posłuży na części bo jest nieopłacalna jego naprawa. Coś chyba jest na rzeczy bo już tyle czasu minęło od kolizji z jego udziałem i nic z tym tematem nie zrobiono.

Mógłbyś przypomnieć co to za kolizja była dokładnie?

#HY858 stoi obecnie w hali przy zabytkach na 1 torze. Jest on rozłączony tj. człon B i C stoją na torach. Człon A najprawdopodobniej pojechał do Siedlec na naprawę
Zrobiono dość sporo od czasu kolizji gdyż wcześniej stał odstawiony gdzieś głęboko na PH a teraz jego część stoi pod halą...

Jaky pisze: 17 kwie 2022, 23:27 Jeśli chodzi o gumowe uszczelki to osobiście nie zauważyłem, aby jakichś brakowało

Ja już dwa razy widziałem, jak odklejone dyndały sobie przy szybie, jak w niektórych Krakowiakach...

Kierman pisze: 18 kwie 2022, 11:39 Mógłbyś przypomnieć co to za kolizja była dokładnie?

Mówi Ci coś kolizja na Teligi gdy ten Lajkonik najechał na tył stojącego na przystanku Bombardiera NGT6?

pawel200020 pisze: 18 kwie 2022, 21:14 #HY858 stoi obecnie w hali przy zabytkach na 1 torze. Jest on rozłączony tj. człon B i C stoją na torach. Człon A najprawdopodobniej pojechał do Siedlec na naprawę
Zrobiono dość sporo od czasu kolizji gdyż wcześniej stał odstawiony gdzieś głęboko na PH a teraz jego część stoi pod halą...

Według informacji z ubiegłego tygodnia wszystkie 3 człony stały pod wiatą. To, że jednego członu nie ma dzisiaj pod zadaszeniem wcale nie oznacza, że pojechał na naprawę. Może jest gdzieś na hali i coś z niego wydłubują dla innych wagonów. Ponoć MPK już ma kilkanaście zderzaków "nad stan" do tych wagonów które bez nich kursować by nie mogły.

Kierman pisze: 18 kwie 2022, 11:39Mógłbyś przypomnieć co to za kolizja była dokładnie?

Tu linki do postów o tym zderzeniu:
Dzisiaj na mieście -> viewtopic.php?p=13512#p13512
Facebook PKK -> https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/4433555326695964
Nasze Miasto -> https://krakow.naszemiasto.pl/zderzenie ... c1-8319122

Dzięki za linki, już sobie przypominam, że coś takiego było;)

Ktoś tu wyżej napisał, że ten Lajkonik ma być dawcą części gdyż naprawa jest nieopłacalna. To pytanie: Co to za konstrukcja, co tego typu zdarzenie powoduje kasację pojazdu? Z papieru to jest obecnie robione czy jak? Tym bardziej że po zdjęciach z tego linku: https://krakow.naszemiasto.pl/zderzenie ... d/62692586 nie widać jakichś olbrzymich uszkodzeń.