kot_feliks pisze: 05 sie 2024, 12:30Jedynym uzasadnieniem dla 44 do GN są chyba jedynie koszty - bo ta linia ma zwyczajnie najmniej kursów ze wszystkich potencjalnych kandydatów.
Liczyłem przed wakacjami i "19" oraz "44" miały dokładnie tyle samo kursów
kot_feliks pisze: 05 sie 2024, 12:3044 (poza tym, że powinna wylądować pod Bagatelą), to najgorszy wybór z punktu widzenia GN:
- jeśli ktoś jedzie z GN w kierunku Mogilskiego (i dalej Grzegórzeckiego albo w kierunku NH) - wybierze 50. Nikt nie będzie czekał na 44 z f15 jadące dookoła;
- jeśli kto jedzie do I obwodnicy - z GN wsiądzie może do tej 44 (jeśli akurat jedzie jedynie pod Stary Kleparz),
natomiast w drugą stronę nikt do tego nie wsiada, bo ma inne przystanki, niż 18. Na Starym Kleparzu na 18 potrafi czekać tłumek ludzi i 18 potrafi być zawalona po dach na Długiej, a w tym samym momencie w 44 potrafi być zajętych kilka miejsc... No ale nikt nie będzie czekał / biegał na 44, mając równocześnie 18 z f7,5...
Może chcą ugrać bezpośrednie połączenie dla osób jadących do Czyżyn (biurowce, uczelnie). Do samej Huty "44" jedzie bardzo naokoło. Z kolei do Czyżyn wychodzi niby 7 minut dłużej niż przez Tunel, jednak jeśli doliczyć czas na przesiadkę na Mogilskim to różnica jest paru minut. A są ludzie, którzy preferują bezpośrednie połączenie nawet kosztem odrobinę dłuższej podróży. Jak wspominałem, wg mnie wydłużanie "44" do GN to bardzo zły pomysł, próbuję jedynie zrozumieć czym kieruje się ZTP.
sorig pisze: 05 sie 2024, 17:41Nawet drobne infrastrukturalne ciągną się u nas niestety latami. A to wcale nie byłaby taka mała inwestycja, ktoś to już kiedyś tu na forum to rozrysowywał.
Do tego stan budżetu jest fatalny, z tego co mi mówiono urzędy dostały przykaz zamrożenia wszelkich większych inwestycji które jeszcze się nie zaczęły.
kot_feliks pisze: 05 sie 2024, 13:36Ale mówimy o wzmocnieniu jedynie 18 (która zresztą przecież kiedyś f5 już miała)

"18" miała f5 gdy również "52" jeździło z f5. ZTP nie chce do tego wracać - raz że koszty, dwa że "18" i "52" się wtedy notorycznie zajeżdżały na Czerwonych Makach. Teraz, przy równych taktach, mimo wszystko tego zajeżdżania jest mniej.
Gdyby (gdyby) kiedyś znalazły się olbrzymie pieniądze, to można by przywrócić "18" i "52" do f5 każda - acz wg mnie wtedy na Makach byłoby przeciążenie bo kursów byłoby nawet więcej niż dawniej ("11+17" mają 8 kursów/h, dawniej "11+23" miały 6). Może lepiej byłoby zostawić "18" i "52" z f7,5, a w zamian utworzyć wspomagające "48". Na początek nawet wystarczyłoby na trasie Górka Narodowa - I obwodnica (i potem np. Cichy Kącik), a z czasem wydłużyć do Łagiewnik, a kiedyś może i do... os. Kliny
