Lotnisko Kraków Airport

[krawiec]

Po co linia do Dworca Głównego? Przecież jest SKA1. Jeśli cokolwiek dodawać to w inne rejony Krakowa.
Ja bym dał na lotnisko wydłużone 172 przez Mydlniki i coś w rejony południowe, wydłużyć 300 do Bieżanowa nie przez centrum tylko przez Bielany, Kapelankę, Tischnera, Wielicką.

[edek3253]

Albo zrobić specjalne linie aglomeracyjne przyspieszone:
300 Plac Centralny - Opolska - ROK - S52 - A4 - Kraków Airport, f=30/60
302 Cracovia - Chełm - Kraków Airport, f=30
309 Os. Podwawelskie - Księcia Józefa - Kryspinów - Kraków Airport. f=30/60

[Scania_9640]

Po co linia do Dworca Głównego? Przecież jest SKA1. Jeśli cokolwiek dodawać to w inne rejony Krakowa.
Ja bym dał na lotnisko wydłużone 172 przez Mydlniki i coś w rejony południowe, wydłużyć 300 do Bieżanowa nie przez centrum tylko przez Bielany, Kapelankę, Tischnera, Wielicką.

A np po to, że turyści się przesiadają na 192 na Chełmie właśnie na Dworzec, dziś i w sumie nie tylko, byłem świadkiem takiej sytuacji, więc nawet turyści chcą zaoszczędzić

[Zorza Polarna]

A np po to, że turyści się przesiadają na 192 na Chełmie właśnie na Dworzec, dziś i w sumie nie tylko, byłem świadkiem takiej sytuacji, więc nawet turyści chcą zaoszczędzić

No i również (powtarzane to jak mantrę) na lotnisko SKA1 jeździ rzadko więc mimo że tak jest głównym dowozem do dworca nie każdy po odprawie na niego trafi/zdąży/ czy nie będzie musiał długo czekać. Te linie są jako wspomożenie kolei (tak jak ktoś tu wcześniej pisał). Oraz nie każdy turtysta jest debilem, żeby nawet jakby miał okazję wsiąść do SKA1 zapłaci tyle, oni też chcą w moralnej cenie dojechać do tego centrum na litość boską. Więc w pełni się z tb zgadzam.

(..), wydłużyć 300 do Bieżanowa nie przez centrum tylko przez Bielany, Kapelankę, Tischnera, Wielicką.

Pomysł dobry ale nie wiem czy linia na Kamieńskiego nie będzie notować ogromnych spóźnień. Ja bym ją nawet wydłużył aby jechała na Bieżanów przez TŁ- Nowosądecka z pominięciem przystanków tak aby się nie korkował a i przy okazji obsłużyłby kawałek Os. Ruczaj Zaborze

[krawiec]

No i również (powtarzane to jak mantrę) na lotnisko SKA1 jeździ rzadko więc mimo że tak jest głównym dowozem do dworca nie każdy po odprawie na niego trafi/zdąży/ czy nie będzie musiał długo czekać. Te linie są jako wspomożenie kolei (tak jak ktoś tu wcześniej pisał). Oraz nie każdy turtysta jest debilem, żeby nawet jakby miał okazję wsiąść do SKA1 zapłaci tyle, oni też chcą w moralnej cenie dojechać do tego centrum na litość boską. Więc w pełni się z tb zgadzam.

No oczywiście, że SKA1 wymaga wzmocnienia, bo przecież była mowa o f15 przy rozbudowie trasy do lotniska. Przy obecnej f wystarczyłby przecież 1 tor.
Ja osobiście uważam, że z lotniska korzystają nie tylko turyści ale także mieszkańcy, którzy jednak w okolicach dworca nie mieszkają.

Co do turystów przesiadających się w Chełmie, to lepszym punktem przesiadkowym są przecież Bronowice nie mówiąc już o dalszej trasie 172 (272).

Ja osobiście też się przesiadam będąc zagranicą i korzystam z tańszych środków komunikacji (teraz jadę na lotnisku w Wiedniu S-Bahn za 4.40 Euro a nie CAT za 14.90).

[Scania_9640]

No oczywiście, że SKA1 wymaga wzmocnienia, bo przecież była mowa o f15 przy rozbudowie trasy do lotniska. Przy obecnej f wystarczyłby przecież 1 tor.
Ja osobiście uważam, że z lotniska korzystają nie tylko turyści ale także mieszkańcy, którzy jednak w okolicach dworca nie mieszkają.

Co do turystów przesiadających się w Chełmie, to lepszym punktem przesiadkowym są przecież Bronowice nie mówiąc już o dalszej trasie 172 (272).

Ja osobiście też się przesiadam będąc zagranicą i korzystam z tańszych środków komunikacji (teraz jadę na lotnisku w Wiedniu S-Bahn za 4.40 Euro a nie CAT za 14.90).

Ale obecnie nie ma autobusu z lotniska na Bronowice, był 208, którego należało wzmocnić to niestety usunęli całkowicie..

[krawiec]

Ale obecnie nie ma autobusu z lotniska na Bronowice, był 208, którego należało wzmocnić to niestety usunęli całkowicie..

Przecież nikt nie pisze w czasie teraźniejszym tylko proponuje rozwiązania.
ZTP zapomina, że komunikacja jest dla mieszkańców a nie dla urzędników.

[WDZ]

Tylko, że komunikacja ma być krojona pod kątem potoków a nie pojedynczych pasażerów. A te miliony ludzi, których obsługuje lotnisko to i przecież nie są lokalsi z Huty, Bieżanowa czy Azorów tylko
a) turyści, którzy potrzebują dostać się na kwatery w centrum
b) pasażerowie tranzytowi którzy potrzebują dostać się na dworzec i dalej na swojej lokalnej ojczyzny memłona.

Morał: 292 wróć!

(NB auta skrojone ongi na potrzeby 292 nadal jeżdżą w niezmienionej formie acz nie wiadomo jak długo jeszcze bo czas robi swoje...)

I tak, wiem że nie wróci - ZTP prędzej padnie trupem niż przyzna się do błędu - nawet cudzego...

[Kaszmir]

Likwidację "292" urzędnicy uzasadniali tak, że mieszkańcy Woli Justowskiej skarżyli się na autobusy zapchane walizkami podróżnych, oraz że w wielu miastach oddziela się właśnie potoki lokalne od lotniskowych. Argumentacja sama w sobie słuszna, tylko w efekcie do lotniska nie zostało prawie nic ("300" ma słabą ~f i omija sporo ważnych punktów), pracownicy lotniska z Woli Justowskiej stracili dojazd do pracy, a na "192" i tak wysłano krótszy tabor niż był na "292". Także wylano dziecko z kąpielą.

"152" i "192" mają obecnie f15 w szczycie. Może wystarczyłoby oba wydłużyć do lotniska, wtedy potoki lotniskowe by się rozłożyły i nie przeszkadzałyby aż tak pozostałym mieszkańcom. A zamiast "300", może skierować "209" na stałe do os. Podwawelskiego i dołożyć kursy na odcinku Kraków - Lotnisko? Tylko głośno myślę

[GoMeZz391]

Likwidację "292" urzędnicy uzasadniali tak, że mieszkańcy Woli Justowskiej skarżyli się na autobusy zapchane walizkami podróżnych, oraz że w wielu miastach oddziela się właśnie potoki lokalne od lotniskowych. Argumentacja sama w sobie słuszna, tylko w efekcie do lotniska nie zostało prawie nic ("300" ma słabą ~f i omija sporo ważnych punktów), pracownicy lotniska z Woli Justowskiej stracili dojazd do pracy, a na "192" i tak wysłano krótszy tabor niż był na "292". Także wylano dziecko z kąpielą.

"152" i "192" mają obecnie f15 w szczycie. Może wystarczyłoby oba wydłużyć do lotniska, wtedy potoki lotniskowe by się rozłożyły i nie przeszkadzałyby aż tak pozostałym mieszkańcom. A zamiast "300", może skierować "209" na stałe do os. Podwawelskiego i dołożyć kursy na odcinku Kraków - Lotnisko? Tylko głośno myślę

Znając nasze kochane ZTP nie ma opcji wydłużenia u nich...

Podobne tłumaczenia były dla 208, gdzie jeszcze stwierdzono, że lotnisko nie dopłaca do kursów.

[yosujiro]

Powiem tak- miałem możliwość w miarę regularnie "podpatrywać" w ostatnich 2-3 miesiącach linie na lotnisko i stwierdzam, że pociąg się sprawdza, nawet bym powiedział, że przydałoby się, żeby chociaż do KGł był co 20min. Cena wydaje się wysoka, ale z moich obserwacji wynika, że naprawdę bardzo dużo osób korzysta z tego środka transportu. Nawet na przystankach pośrednich wsiada po kilka- kilkanaście osób, a na Bronowicach i Łobzowie, to już można liczyć po kilkanaście do kilkadziesiąt. W tym czasie linia 300 jeździ co najwyżej dobrze napełniona, zwykle większość miejsc siedzących zajęta, czasem ktoś stoi, sardynkowe kursy zdarzają się sporadycznie. Przystanek w Borach zapewnia nieraz ok 1/3- 1/2 zapełnienia tej linii. 209 w drodze na i z lotniska korzystają pojedyncze osoby, a czasem dosłownie nikt.
Dlatego myślę, że oczywiście trzeba wzmocnić KM do lotniska, ale bardziej liniami dla "lokalsów" i pracowników, a nie liniami, które ściągną w dużej ilości turystów z pociągów i zapchają autobusy. Moim zdaniem optymalnym rozwiązaniem byłoby 292 jako przedłużenie obecnych wariantów 192 do Borów (idealnie by było jako osobna linia na przegubach bez łączeń, ale to na ten moment raczej nierealne), a także przywrócenie 208, ale tylko na trasie do Bronowic, w starej wersji było zbyt dużym magnesem dla turystów, a w nowej zapewni wygodną przesiadkę na tramwaj, a może skrócenie pozwoliłoby na dołożenie kursów w stosunku do tego co było przed likwidacją.

[Kaszmir]

Moim zdaniem optymalnym rozwiązaniem byłoby 292 jako przedłużenie obecnych wariantów 192 do Borów (idealnie by było jako osobna linia na przegubach bez łączeń, ale to na ten moment raczej nierealne), a także przywrócenie 208, ale tylko na trasie do Bronowic, w starej wersji było zbyt dużym magnesem dla turystów, a w nowej zapewni wygodną przesiadkę na tramwaj, a może skrócenie pozwoliłoby na dołożenie kursów w stosunku do tego co było przed likwidacją.

Mam podobne odczucia, acz "192" wydłużyłbym wszystkimi kursami - f40 przez większość tygodnia to mało.

[yosujiro]

Tylko czy jest potrzebne częściej jeżeli utrzymamy 300? 292 co 20min będzie realną konkurencją dla pociągu i pytanie czy w takiej wersji znowu nie stanie się ofiarą własnego sukcesu Jak dla mnie co 40min wystarczy, jedynie może bym sugerował zatrzymywanie się 300 na Sielance.

[panA]

Tylko, że komunikacja ma być krojona pod kątem potoków a nie pojedynczych pasażerów. A te miliony ludzi, których obsługuje lotnisko to i przecież nie są lokalsi z Huty, Bieżanowa czy Azorów tylko
a) turyści, którzy potrzebują dostać się na kwatery w centrum
b) pasażerowie tranzytowi którzy potrzebują dostać się na dworzec i dalej na swojej lokalnej ojczyzny memłona.

Nie żeby coś, ale te czasy skończyły się tak z 30 lat temu.
Dziś mnóstwo ludzi lata czarterami i tanimi liniami lotniczymi kilka razy do roku w różne miejsca, zarówno sami krakowianie, jak i ludzie, którzy wyjechali na emigrację i wracają raz na jakiś czas.

Serio, jeśli myślisz, że np. obecnie na Majorkę czy do innej Hiszpani latają turyści wracając, a nie lokalsi, bo bilety są do kupienia z odpowiednim wyprzedzeniem po 20 euro, to się mylisz.

Turyści też nie są palcem robieni i wybierają różne obiekty, które są rozsiane wszędzie po mieście. Samych hoteli masz mnóstwo poza starówką, a losowych mieszkań, które wynajmują z Bookingu to jest tak z 10 razy tyle.

Że też sobie tak pozwolę:

[mkm3]

Tymczasem w wątku "Komunikacja miejska w 2024 roku" macie link do @&A z A. Kuligiem, gdzie mówi, że linie lotniskowe powinny wrócić...