Bronowice, Bronowice Małe, Armii Krajowej
-
- Pomiarowiec
- Posty: 75
- Rejestracja: 24 lut 2020, 15:27
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna/ Kraków
Bronowice, Bronowice Małe, Armii Krajowej
Cześć. Często podróżuję tramwajami na linii nr 4 do pracy z Czyżyn pod Uniwersytet Pedagogiczny. Niestety od kiedy zabrali 44 zrobił się duży ścisk w "4" i niekiedy dochodzi do takich sytuacji, że ludzie zostają na przystanku bo nie ma jak wejść. Czy udałoby się jakoś zadziałać by przywrócić zawieszone 44 na wieczne 2 tygodnie? Albo chociaż jakoś nacisnąć organizatora komunikacji by wzmocnić 4 do 7-8 minutowego szczytu?
-
- Pomiarowiec
- Posty: 312
- Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47
Re: Co dalej z 44?
To są niestety typowe praktyki władz miasta. Przypomnę że linia 119 również nie została oficjalnie zlikwidowana tylko "zawieszona na wakacje".
Re: Co dalej z 44?
Pytaliśmy Zarząd Transportu Publicznego o "44", jednak odpowiadają że tramwaje do Bronowic jeździły słabo zapełnione, za to Nowy Bieżanów potrzebował wzmocnień.
Tłumaczenie to uważam za słabe bo rozkłady były tak ułożone że "44" jeździło tuż za "14" - siłą rzeczy w tej pierwszej było pusto, za to w drugiej panował tłok. "4" bez "44" nie wyrabia, a jeszcze na dokładkę skrócono "14" do Bronowic przez co tłok w "czwórce" jest tym większy, jednak urzędnicy raczej nie wycofają się z tej "dwutygodniowej" zmiany.
Jedyna nadzieja wg mnie jest taka, że niebawem - kwestia tygodni - mają na miasto wyjechać pierwsze nowe tramwaje, które są dość pojemne. Jest szansa że pojadą do Nowego Bieżanowa - może dzięki temu zrobi się luźniej i będzie można zamienić "49" z powrotem w "44".
Tłumaczenie to uważam za słabe bo rozkłady były tak ułożone że "44" jeździło tuż za "14" - siłą rzeczy w tej pierwszej było pusto, za to w drugiej panował tłok. "4" bez "44" nie wyrabia, a jeszcze na dokładkę skrócono "14" do Bronowic przez co tłok w "czwórce" jest tym większy, jednak urzędnicy raczej nie wycofają się z tej "dwutygodniowej" zmiany.
Jedyna nadzieja wg mnie jest taka, że niebawem - kwestia tygodni - mają na miasto wyjechać pierwsze nowe tramwaje, które są dość pojemne. Jest szansa że pojadą do Nowego Bieżanowa - może dzięki temu zrobi się luźniej i będzie można zamienić "49" z powrotem w "44".
-
- Ekspert
- Posty: 781
- Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
- Lokalizacja: Zielonki
Re: Co dalej z 44?
Wiecie, że "44" + "14" do Bronowic Małych to mniejszy koszt niż "49" z 4 kursami więcej (36 zamiast 32) i "14" do Bronowic? Dlatego sądzę, że po przybyciu nowych tramwajów i skierowaniu ich na linie bieżanowskie "44" wróci.
-
- Pomiarowiec
- Posty: 75
- Rejestracja: 24 lut 2020, 15:27
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna/ Kraków
Re: Co dalej z 44?
Oby jak najszybciej wróciło do porządku. I dziękuję za szybką odpowiedź od administratora. Chociaż wiem na czym teraz stoi sprawa.
Re: Co dalej z 44?
Tutaj widoczny jest brak drugiej linii tramwajowej z Mogilskiej do Teatru Bagatela, relacji bardzo popularnej i obsługiwanej niegdyś przez magistralną "4" co 10 minut (jeszcze wcześniej wspomaganą przez "15"). Szkoda, że linia "70" nie dociera w rejony Bagateli tylko marnuje swój potencjał pod Pocztą Główną, gdzie jest mocna linia "52" (niestety, wymagałoby to dużych zmian w siatce połączeń gdyby wdrożyć takie rozwiązanie na stałe). Powrót linii "44" jest konieczny dla poprawy sytuacji nie tylko na "4", ale też na "14".
Sam dyrektor Franek umieścił zdjęcie potwierdzające owe "pustki", szkoda tylko, że nie z tej linii, która ma rzeczywiste problemy...
Tak, tylko musiałyby być na przynajmniej dwóch liniach jadących do Bieżanowa, żeby było "luźniej" a inne linie też potrzebują dłuższego taboru.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!
Re: Co dalej z 44?
Akurat na to jest bardzo prosty sposób: zamiana końcówek „10” oraz „2”…Kitek pisze: ↑24 lut 2020, 22:41 Tutaj widoczny jest brak drugiej linii tramwajowej z Mogilskiej do Teatru Bagatela, relacji bardzo popularnej i obsługiwanej niegdyś przez magistralną "4" co 10 minut (jeszcze wcześniej wspomaganą przez "15"). Szkoda, że linia "70" nie dociera w rejony Bagateli tylko marnuje swój potencjał pod Pocztą Główną, gdzie jest mocna linia "52" (niestety, wymagałoby to dużych zmian w siatce połączeń gdyby wdrożyć takie rozwiązanie na stałe). Powrót linii "44" jest konieczny dla poprawy sytuacji nie tylko na "4", ale też na "14".
-
- Ekspert
- Posty: 982
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Co dalej z 44?
Dokładnie, na Mogilskiej /JPII brakuje mocnego połączenia w kierunku Basztowej i dalej w kierunku Teatru Bagatela, a obecnie większość tramwajów "ucieka" w lewo w Westerplatte I ok, ale tam spokojnie wystarczyłaby mocna '52'.
Obecnie z Mogilskiej / JPII mamy:
- w kierunku Basztowej.... - 4 poc/h (linia 4);
- w kierunku Westerplatte - 16 poc/h (docelowo,przy '52' z f5 + linia 10);
- w kierunku tunelu - 4 poc/h (linia 5);
- w kierunku Grzegórzeckiego - 8 poc/h (linie 9+49);
Przy czym układ z 9+49 wydaje mi się, że się sprawdził - ta relacja naprawdę mocno zyskała. To jest coś, o czym pisałem kiedyś: skoro tramwaj zaczyna jeździć częściej, nie trzeba czekać 15 min na przesiadkę itd... przyzwyczajenia części osób również się zmieniają i często w dotychczasowych relacjach zaczynają jeździć nowymi trasami (albo po prostu zaczynają jeździć w inne miejsca, bo pojawia się dobre połączenie).
Wcześniej z Mogilskiej / JPII, jadąc w kierunku Grzegórzeckiego / Klimeckiego, czy dalej (w kierunku BN / Kurdwanowa / M. Płaszowa), praktycznie nikt nie brał na poważnie '9'. To była taka trochę linia widmo. Wsiadało się w "cokolwiek" -> przesiadka na Mogilskim. Obecnie jadąc w tych relacjach najlepiej poczekać na '9/49'. I imho (kolejna mocna relacja) to rozwiązanie jest naprawdę ok.
Problemem nie jest '49', tylko to, że rykoszetem dostała relacja '4', która jest jedną z najważniejszych w mieście. Ale tu znowuż... nie zabierałbym '49', tylko pokombinował coś właśnie z '10', która na sporej części trasy bezsensownie dubluje obecnie '52'. I imho '10' powinna być wyprostowana z Lubicz dalej w kierunku Basztowej. Tu fajnym pomysłem są właśnie roszady z '2', która wozi głównie tlen po centrum i jest obecnie taką trochę bezsensowną zapchajdziurą... Pytanie, czy prosta zamiana końcówek '2' i '10', czy może większa roszada, np. również z '14', czyli:
- '10' z Łagiewnik / Borku do Cm. Rakowickiego;
- '2' - do piachu;
- powrót '44' jako całotygodniowej linii, po trasie '10' z Pleszowa do... Bronowic / Bronowic M., w takcie z '4' - de facto mamy kolejną mocną linię z f7,5 cały dzień i f10 w weekendy;
- '14' na Salwator.
'4/'44' to byłaby de facto jedna linia, różniąca się końcówkami w NH i ew. na Bronowicach.
Obecnie z Mogilskiej / JPII mamy:
- w kierunku Basztowej.... - 4 poc/h (linia 4);
- w kierunku Westerplatte - 16 poc/h (docelowo,przy '52' z f5 + linia 10);
- w kierunku tunelu - 4 poc/h (linia 5);
- w kierunku Grzegórzeckiego - 8 poc/h (linie 9+49);
Przy czym układ z 9+49 wydaje mi się, że się sprawdził - ta relacja naprawdę mocno zyskała. To jest coś, o czym pisałem kiedyś: skoro tramwaj zaczyna jeździć częściej, nie trzeba czekać 15 min na przesiadkę itd... przyzwyczajenia części osób również się zmieniają i często w dotychczasowych relacjach zaczynają jeździć nowymi trasami (albo po prostu zaczynają jeździć w inne miejsca, bo pojawia się dobre połączenie).
Wcześniej z Mogilskiej / JPII, jadąc w kierunku Grzegórzeckiego / Klimeckiego, czy dalej (w kierunku BN / Kurdwanowa / M. Płaszowa), praktycznie nikt nie brał na poważnie '9'. To była taka trochę linia widmo. Wsiadało się w "cokolwiek" -> przesiadka na Mogilskim. Obecnie jadąc w tych relacjach najlepiej poczekać na '9/49'. I imho (kolejna mocna relacja) to rozwiązanie jest naprawdę ok.
Problemem nie jest '49', tylko to, że rykoszetem dostała relacja '4', która jest jedną z najważniejszych w mieście. Ale tu znowuż... nie zabierałbym '49', tylko pokombinował coś właśnie z '10', która na sporej części trasy bezsensownie dubluje obecnie '52'. I imho '10' powinna być wyprostowana z Lubicz dalej w kierunku Basztowej. Tu fajnym pomysłem są właśnie roszady z '2', która wozi głównie tlen po centrum i jest obecnie taką trochę bezsensowną zapchajdziurą... Pytanie, czy prosta zamiana końcówek '2' i '10', czy może większa roszada, np. również z '14', czyli:
- '10' z Łagiewnik / Borku do Cm. Rakowickiego;
- '2' - do piachu;
- powrót '44' jako całotygodniowej linii, po trasie '10' z Pleszowa do... Bronowic / Bronowic M., w takcie z '4' - de facto mamy kolejną mocną linię z f7,5 cały dzień i f10 w weekendy;
- '14' na Salwator.
'4/'44' to byłaby de facto jedna linia, różniąca się końcówkami w NH i ew. na Bronowicach.
-
- Pomiarowiec
- Posty: 124
- Rejestracja: 17 lut 2020, 18:56
Re: Co dalej z 44?
Podsumowując:kot_feliks pisze: ↑26 lut 2020, 11:58
Problemem nie jest '49', tylko to, że rykoszetem dostała relacja '4', która jest jedną z najważniejszych w mieście. Ale tu znowuż... nie zabierałbym '49', tylko pokombinował coś właśnie z '10', która na sporej części trasy bezsensownie dubluje obecnie '52'. I imho '10' powinna być wyprostowana z Lubicz dalej w kierunku Basztowej. Tu fajnym pomysłem są właśnie roszady z '2', która wozi głównie tlen po centrum i jest obecnie taką trochę bezsensowną zapchajdziurą... Pytanie, czy prosta zamiana końcówek '2' i '10', czy może większa roszada, np. również z '14', czyli:
- '10' z Łagiewnik / Borku do Cm. Rakowickiego;
- '2' - do piachu;
- powrót '44' jako całotygodniowej linii, po trasie '10' z Pleszowa do... Bronowic / Bronowic M., w takcie z '4' - de facto mamy kolejną mocną linię z f7,5 cały dzień i f10 w weekendy;
- '14' na Salwator.
'4/'44' to byłaby de facto jedna linia, różniąca się końcówkami w NH i ew. na Bronowicach.
"4" Bronowice Małe - Wzgórza K. + "44" Bronowice - Pleszów
"9" Nowy Bieżanów - Mistrzejowice + "49" Nowy Bieżanów - Kopiec Wandy
"14" Salwator - Mistrzejowice
Z tym powyżej pełna zgoda, ale czy nie zamienimy jednej relacji wożącej muchy (vel "2") na inną, czyli Łagiewniki - Cmentarz Rakowicki.
Moim zdaniem konieczna jest relacja Cmentarz Rakowicki - Borek Fałęcki
Zmieści się to w Borku? No i kwestia $$$. Zawsze można (można?! Nie wiem, ale patrząc po napełnieniu chyba tak) zostawić "17/19", a drugą posłać do piachu/skrócić do Łagiewnik celem oszczędności wzkm
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Wiem że nie można mieć ciastka i zjeść ciastka, ale bardzo by było szkoda unikatowej relacji "14", nawet jeśli obecnie kursuje na skróconej trasieWonsz_w_pomidorach pisze: ↑26 lut 2020, 21:05 Podsumowując:
"4" Bronowice Małe - Wzgórza K. + "44" Bronowice - Pleszów
"9" Nowy Bieżanów - Mistrzejowice + "49" Nowy Bieżanów - Kopiec Wandy
"14" Salwator - Mistrzejowice
Borek dużo pomieści, ma 3 tory i jeszcze na dodatek dwa przystanki końcowe, nie sposób się tam zajechać.Wonsz_w_pomidorach pisze: ↑26 lut 2020, 21:05 Zmieści się to w Borku? No i kwestia $$$. Zawsze można (można?! Nie wiem, ale patrząc po napełnieniu chyba tak) zostawić "17/19", a drugą posłać do piachu/skrócić do Łagiewnik celem oszczędności wzkm
-
- Pomiarowiec
- Posty: 124
- Rejestracja: 17 lut 2020, 18:56
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Czy ja wiem... przecież i "14" i "44" obsługiwało przez długi czas ciąg bronowicki i było dobrze.
Opowieść o zajeżdżaniu na pętli mnie nie przekonuje, ale nadpodaż to inna bajka. Natomiast "4" z f15 jest niewystarczające i mówię to z pełnym przekonaniem. Brak pętli pod Kombinatem jest tutaj super widoczny. Stąd te cyrki z "44" i Kopcem Wandy
-
- Pomiarowiec
- Posty: 312
- Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Ja tutaj pewnej rzeczy nie rozumiem. Jedni piszą o nadpodaży na ciągu Bronowickim (z Dyrektorem Frankiem na czele), a inni o tym że "4" nie wyrabia. To jak to w końcu jest?
Dodam od siebie ze sam widuję na Basztowej "4" wyładowane do granic możliwości.
Dodam od siebie ze sam widuję na Basztowej "4" wyładowane do granic możliwości.
Re: Bronowice, Bronowice Małe
Wydaje mi się, że jedno nie wyklucza drugiego. Na ciągu bronowickim mogła być nadpodaż, natomiast przez te zmiany "4" nie wyrabia teraz na pozostałym odcinku.obserwator pisze: ↑27 lut 2020, 18:01Ja tutaj pewnej rzeczy nie rozumiem. Jedni piszą o nadpodaży na ciągu Bronowickim (z Dyrektorem Frankiem na czele), a inni o tym że "4" nie wyrabia. To jak to w końcu jest?
Dodam od siebie ze sam widuję na Basztowej "4" wyładowane do granic możliwości.
Np. pasażerowie jeżdżący dawniej "44" z Huty, czy to do centrum czy Bronowic, teraz przesiedli się na "4", dodatkowo ją dopychając na huckiej części. Podobnie potoki na "4/14" z Bronowic Małych w kier. ronda Mogilskiego czy Huty dawniej rozdzielały się na dwie linie, teraz są skumulowane w "4".
- pasazer_mobilisu
- Ekspert
- Posty: 1413
- Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01
Re: Bronowice, Bronowice Małe
@obserwator dyrektor Franek wrzucił zdjęcie prawie pustego tramwaju tuż przed końcówką Bronowice Małe i to było tłumaczeniem cięć, 4/14 nie wyrabiają zwłaszcza w centrum więc nikt nie kłamie Podobnie jest z "52" w okolicy TAKW/Białucha robi się tłok, ale na 2-3 przystankami przed Makami jest luźno. Jak to wygląda np. na "3"? Nie wiem, ale się domyślam.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2020, 11:13 przez pasazer_mobilisu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Co dalej z 44?
Nie wiem jak rano, ale popołudniami "49" nie imponuje frekwencją na Mogilskiej ani tym bardziej w Hucie...kot_feliks pisze: ↑26 lut 2020, 11:58Przy czym układ z 9+49 wydaje mi się, że się sprawdził - ta relacja naprawdę mocno zyskała.
Likwidacja "17"/skrócenie do Łagiewnik doprowadziłaby do niezabieralnej "11" na Ruczaju...Wonsz_w_pomidorach pisze: ↑26 lut 2020, 21:05 Moim zdaniem konieczna jest relacja Cmentarz Rakowicki - Borek Fałęcki
Zmieści się to w Borku? No i kwestia $$$. Zawsze można (można?! Nie wiem, ale patrząc po napełnieniu chyba tak) zostawić "17/19", a drugą posłać do piachu/skrócić do Łagiewnik celem oszczędności wzkm
Skrócenie "14" do Bronowic spowodowało tylko wzrost pasażerów na "8" i "24", ale od Bagateli do Grzegórzeckiego (nawet i do Dąbia) nadal jest tłok na "14".pasazer_mobilisu pisze: ↑27 lut 2020, 18:154/14 nie wyrabiają zwłaszcza w centrum więc nikt nie kłamie
Widać, że przez rok remontu ciągu bronowickiego ludzie nauczyli się korzystać przy Bagateli z peronu przy Podwalu, wiele osób wsiada do linii "20" czy autobusów, przez co frekwencja zwłaszcza na "20" bardzo wzrosła.
Może taki pomysł: "20" do Bronowic a "14" do Cichego Kącika? Obie w podobnym taborze, ale "20" jeździ częściej przez co wyzbierałaby większość pasażerów "4" zmierzających z Bronowic w kierunku Dworca/Mogilskiego. Niestety, pomysł ten nie rozwiązuje problemów w Hucie...
Tutaj przydałaby się linia z Bagateli, wzmacniająca "4" do Placu Centralnego i z nią skoordynowana (coś jak stara "15" z Kącika).
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość