Ahoj,
Tym razem przyjrzałem się ul. Wrocławskiej, zainspirowany ostatnim częstym pobytem w tamtej okolicy (aczkolwiek w weekendy). "130" jeżdżące często jest fajną dowozówką obsługującą rejon tej ulicy oraz Azory. Kiedyś jeździła przecież i co 8 minut, a okolica się mocno rozbudowała.
Generalnie jezdnia ma na całej swojej długości szer. 9-10m, więc jest możliwy manewr z ul. Czarnowiejskiej. Kwestia tylko na jakim odcinku w którym kierunku wyznaczać ew. buspas: czy do Nowego Kleparza czy do Azorów? Próbuję przeanalizować całość ul. Wrocławskiej i ciągu linii "130", ale rzadko tam bywam w tygodniu i brakuje mi własnoocznych obserwacji. Jeśli ktoś z Was wie, jak sytuacja wygląda w szczegółach na każdym odcinku, to z miłą chęcią przyjmę komentarze
W międzyczasie rozrysowana propozycja przed dojazdem do Nowego Kleparza. To jest chyba jednoznaczny fragment, tutaj byłoby do wprowadzenia w pierwszej kolejności. Uwagi:
1. Spokojnie mieszczą się trzy pasy ruchu, z czego nawet dwa po 3,50m, bo szerokość jezdni to ~10m.
2. Na skrzyżowaniu z Prądnicką odsunąłem przejście dla pieszych od skrzyżowania. Jest to utrudnienie dla pieszych, ale dzięki temu dałoby się zamontować małe wysepki o szer. 1,00m. Nie jest to wartość zalecana dla wysp azylu (min. 2,00m), ale raczej bezpieczniejsze niż obecne ciągłe przejście przez 3 pasy ruchu. Odsunięcie przejścia jest potrzebne w celu zapewnienia przejezdności autobusów (aczkolwiek jeśli okazałoby się, że ta wysepka jednak blokuje przejezdność, to przejście zostałoby tak, jak jest.
3. Nie byłem pewien, co zrobić ze skrzyżowaniem z ul. Śląską. Czy zmieniać, czy zostawić pełną przejezdność. Tutaj zdecydowałem się na zakaz skrętu w lewo z Wrocławskiej w nią, aby nie blokować ruchu (obecnie jest tam wydzielony krótki pas do lewoskrętu), a dojazd w kwartał odbywałby się kawałek dalej poprzez ul. Świętokrzyską.
4. Największy problem to likwidacja sporej liczby miejsc postojowych wzdłuż ul. Wrocławskiej. O to może być największy bój. Są to miejsca skośne, częściowo na chodniku, częściowo na jezdni. Piesi na pewno by się ucieszyli, bo mocno one zawężają chodnik obecnie, ale nie wiadomo, jaki by był odbiór społeczny. Ew. można by część zachować jako równoległe częściowo na jezdni, częściowo na chodniku, dzięki temu, że jezdnia ma 10,00m szerokości. Wtedy pasy ruchu by miały 3x3,00m oraz 1m z jezdni na pas parkingowy, przy czym to by utrudniało ruch autobusów i pewnie buspas by się przydał wtedy dać na środek - wtedy sytuacja przed skrzyżowaniem i obsługa przystanku "Nowy Kleparz 08" też się komplikuje.
Samo skrzyżowanie Prądnicka/Wrocławska/ATW to osobny temat, nad tym też myślę, ale na razie pomińmy go.
Zapraszam do komentowania