Buspasy

[kucyk]

Kraków. Kamery monitorują buspasy. Sprawdzają, kto jeździ nimi nielegalnie
https://krakow.naszemiasto.pl/krakow-ka ... c1-9434807
Swoją drogą, mandat 100 zł to nie jest wiele...

Lepiej późno niż wcale.

Już kilkanaście lat temu gdy wprowadzano takie rozwiązania dla uprzywilejowanych pojazdów zgłaszałem urzędnikom jaki to łatwy do zdobycia pieniądz.

Szkoda, że przez te lata tyle tych "łatwych funduszy" nie zasiliło budżetu miasta.

[suchy]

Kraków. Kamery monitorują buspasy. Sprawdzają, kto jeździ nimi nielegalnie
https://krakow.naszemiasto.pl/krakow-ka ... c1-9434807
Swoją drogą, mandat 100 zł to nie jest wiele...

PLUS JEDEN punkt karny - uruchomią system, wystawią komuś ze 3-4 mandaty, to po kieszeni może rzeczywiście kierowca nie odczuje, ale wystraszy się, że konto punktowe się powiększa

[fysztof]

Wraz z kamerami warto też poprawić czytelność oznakowania - tu szczególnie odnoszę się do buspasa na Kamieńskiego. Na dzień dzisiejszy są tu dwie kwestie "na już" do podjęcia:
a. Malowanie znowu jest nieczytelne
b. Buspas funkcjonuje czasowo - i te czasy różnią się na niektórych odcinkach.

ad.a.
Na powstałym niedawno fragmencie buspasa (od Powstańców Śl. w stronę Matecznego) malowanie jest stosunkowo nowe i dzięki temu widoczne. Do tego jest wyraźna linia prowadząca zaznaczająca początek i koniec buspasa, jak również inna linia rozdzielająca pasu ruchu (grubsza i częstsza - zdaje się wariant "P-1e"). To wraz z dużą tablicą opisu buspasa sprawia, że jest zdecydowanie bardziej wyraźny, sugestywny i zauważalny dla kierowców i mówiąc szczerze odczuwalnie bardziej respektowany. Uważam, że tak samo powinny zostać oznakowane wszystkie trzy analogiczne istniejące wcześniej fragmenty buspasa na Kamieńskiego (od Malborskiej do Sławka, od zjazdu do Bonarki do wyjazdu oraz od wyjazdu z Bonarki do Puszkarskiej). O ile ten pierwszy z wymienionych jest jako tako respektowany (zapewne ze względu na swoją długość i pojawiające się od czasu do czasu kontrole drogówki), o tyle pozostałe dwa są znacznie bardziej 'olewane'. I pewnie częściowo winne temu jest to, że są naprawdę mało widoczne na jezdni.

ad.b.
Pierwszy odcinek buspasa (od Malborskiej do Sławka) funkcjonuje wyłącznie w szczycie porannym (6-10). Pozostałe obowiązują w obu szczytach (6-10 i 14-18). Co do zasady - nie mam nic przeciwko. Niemniej, ponieważ tablice godzinowe na starych częściach są małe - to kierowcy średnio zwracają na nie uwagę. I widać to właśnie szczególnie popołudniami, gdy buspasy od Sławka do Puszkarskiej są znacznie bardziej ignorowane. Jestem w stanie uwierzyć, że nie tylko przez świadomych ignorantów, ale też w dużej części przez kierowców, którzy w ogóle nie zauważyli że od 14 do 18 jadą buspasem... Należy jeszcze przed zimą odnowić malowanie napisów "BUS", ale może pomysłem jest także dopisanie na jezdni pod "BUS" godzin 6-10 | 14-18?

[kbieniu7]

Ahoj,

Tym razem przyjrzałem się ul. Wrocławskiej, zainspirowany ostatnim częstym pobytem w tamtej okolicy (aczkolwiek w weekendy). "130" jeżdżące często jest fajną dowozówką obsługującą rejon tej ulicy oraz Azory. Kiedyś jeździła przecież i co 8 minut, a okolica się mocno rozbudowała.

Generalnie jezdnia ma na całej swojej długości szer. 9-10m, więc jest możliwy manewr z ul. Czarnowiejskiej. Kwestia tylko na jakim odcinku w którym kierunku wyznaczać ew. buspas: czy do Nowego Kleparza czy do Azorów? Próbuję przeanalizować całość ul. Wrocławskiej i ciągu linii "130", ale rzadko tam bywam w tygodniu i brakuje mi własnoocznych obserwacji. Jeśli ktoś z Was wie, jak sytuacja wygląda w szczegółach na każdym odcinku, to z miłą chęcią przyjmę komentarze

W międzyczasie rozrysowana propozycja przed dojazdem do Nowego Kleparza. To jest chyba jednoznaczny fragment, tutaj byłoby do wprowadzenia w pierwszej kolejności. Uwagi:

1. Spokojnie mieszczą się trzy pasy ruchu, z czego nawet dwa po 3,50m, bo szerokość jezdni to ~10m.

2. Na skrzyżowaniu z Prądnicką odsunąłem przejście dla pieszych od skrzyżowania. Jest to utrudnienie dla pieszych, ale dzięki temu dałoby się zamontować małe wysepki o szer. 1,00m. Nie jest to wartość zalecana dla wysp azylu (min. 2,00m), ale raczej bezpieczniejsze niż obecne ciągłe przejście przez 3 pasy ruchu. Odsunięcie przejścia jest potrzebne w celu zapewnienia przejezdności autobusów (aczkolwiek jeśli okazałoby się, że ta wysepka jednak blokuje przejezdność, to przejście zostałoby tak, jak jest.

3. Nie byłem pewien, co zrobić ze skrzyżowaniem z ul. Śląską. Czy zmieniać, czy zostawić pełną przejezdność. Tutaj zdecydowałem się na zakaz skrętu w lewo z Wrocławskiej w nią, aby nie blokować ruchu (obecnie jest tam wydzielony krótki pas do lewoskrętu), a dojazd w kwartał odbywałby się kawałek dalej poprzez ul. Świętokrzyską.

4. Największy problem to likwidacja sporej liczby miejsc postojowych wzdłuż ul. Wrocławskiej. O to może być największy bój. Są to miejsca skośne, częściowo na chodniku, częściowo na jezdni. Piesi na pewno by się ucieszyli, bo mocno one zawężają chodnik obecnie, ale nie wiadomo, jaki by był odbiór społeczny. Ew. można by część zachować jako równoległe częściowo na jezdni, częściowo na chodniku, dzięki temu, że jezdnia ma 10,00m szerokości. Wtedy pasy ruchu by miały 3x3,00m oraz 1m z jezdni na pas parkingowy, przy czym to by utrudniało ruch autobusów i pewnie buspas by się przydał wtedy dać na środek - wtedy sytuacja przed skrzyżowaniem i obsługa przystanku "Nowy Kleparz 08" też się komplikuje.

Samo skrzyżowanie Prądnicka/Wrocławska/ATW to osobny temat, nad tym też myślę, ale na razie pomińmy go.







Zapraszam do komentowania

[Kacper]

Jak najbardziej popieram usprawnienie przejazdu KMK Wrocławską, jednak pragnę zwrócić uwagę także na problemy rowerzystów
Wielu z nich porusza się tą trasą - jest to najkrótsza droga z Azorów do centrum (do ul. Długiej). Szeroka jezdnia umożliwia całkiem wygodną jazdę (auta swobodnie wyprzedzają), a taki buspas wprowadziłby duży zamęt w ruchu rowerowym. Niestety chodniki są za wąskie i nimi jeździć się nie da (pomijając już przepisy).
Osobiście kiedyś myślałem nad wydzieleniem z każdej strony 1,5m jednokierunkowych ścieżek (coś w stylu Reymonta).

[sorig]

Mnie się pomysł podoba. W kwestii miejsc parkingowych - co prawda po przeciwnej stronie ul. Wrocławskiej jest szpital, ale miejsc na okolicznych uliczkach jest dużo. Można parkować po obu stronach drug jednokierunkowych i jeszcze są dodatkowe parkingi.

Kierunek w stronę centrum wydaje się korzystniejszy. Może dzięki zmniejszeniu korków na Wrocławskiej mogłaby się pojawić dodatkowa linia, np. "189"?

[Scania_9640]

Mnie się pomysł podoba. W kwestii miejsc parkingowych - co prawda po przeciwnej stronie ul. Wrocławskiej jest szpital, ale miejsc na okolicznych uliczkach jest dużo. Można parkować po obu stronach drug jednokierunkowych i jeszcze są dodatkowe parkingi.

Kierunek w stronę centrum wydaje się korzystniejszy. Może dzięki zmniejszeniu korków na Wrocławskiej mogłaby się pojawić dodatkowa linia, np. "189"?

Nie wiem gdzie Ty tam miejsca znajdziesz, rok temu jak tam jeździłem z pizzą to ciężko było stanąć żeby dostarczyć a teraz na Wrocławskiej i w okolicach dużo więcej mieszkańców jest i wątpię żeby miejsca się poprawiły.

[Filip]

130 owszem jeździła co 7-8 minut dawno temu ale właściwie tylko na papierze, realnie to i tak była loteria kiedy przyjedzie, jej nawet to cięcie rozkładu (z bodajże 2012 roku) nie zaszkodziło tylko zmiana na tabor z przeguba na solówkę. Sam fakt że za dnia tu jeździ tylko 130 a na Czarnowiejskiej tych linii jest dużo więcej pozwala mi przypuszczać że próba wprowadzenia takich zmian nie powiedzie się. Ale jeśli już wprowadzać to w kierunku Dworca. Twierdzisz że skrzyżowanie Prądnicka/Wrocławska/ATW to osobny temat ale nie da się tego pominąć. Przyspieszysz przed Kleparzem a przejazd przez niego i tak dalej będzie loterią, jednocześnie z uwagi chociażby na szpital wojskowy akurat w tym rejonie miejsc parkingowych jest mi szkoda.

[pjetrek]

Ten temat już jest i wywołuje sporo kontrowersji wśród mieszkańców. Zresztą na bramach kamienic wzdłuż Wrocławskiej wiszą listy protestacyjne i postulaty do ZTP i Rady Dzielnicy 5.
Mieszkańcy boją się ograniczenia ilości miejsc, przypominają likwidację kilkunastu miejsc wraz z utworzeniem przystanku "Friedleina" dwa lata temu, a do tego ostatnio deweloper na Cieszyńskiej też "zabrał" kilka miejsc.

[kucyk]

Ten temat już jest i wywołuje sporo kontrowersji wśród mieszkańców. Zresztą na bramach kamienic wzdłuż Wrocławskiej wiszą listy protestacyjne i postulaty do ZTP i Rady Dzielnicy 5.
Mieszkańcy boją się ograniczenia ilości miejsc, przypominają likwidację kilkunastu miejsc wraz z utworzeniem przystanku "Friedleina" dwa lata temu, a do tego ostatnio deweloper na Cieszyńskiej też "zabrał" kilka miejsc.

Wcale się mieszkańcom nie dziwię.

[kbieniu7]

Jak najbardziej popieram usprawnienie przejazdu KMK Wrocławską, jednak pragnę zwrócić uwagę także na problemy rowerzystów
Wielu z nich porusza się tą trasą - jest to najkrótsza droga z Azorów do centrum (do ul. Długiej). Szeroka jezdnia umożliwia całkiem wygodną jazdę (auta swobodnie wyprzedzają), a taki buspas wprowadziłby duży zamęt w ruchu rowerowym. Niestety chodniki są za wąskie i nimi jeździć się nie da (pomijając już przepisy).
Osobiście kiedyś myślałem nad wydzieleniem z każdej strony 1,5m jednokierunkowych ścieżek (coś w stylu Reymonta).

Rok temu na audytach pojawił się projekt wyznaczenia pasów rowerowych na krótkim odcinku ul. Wrocławskiej, ale nie został pozytywnie oceniony:
https://ztp.krakow.pl/rower/audyty/audy ... oclawskiej

Zdaję sobie sprawę, że rowerem po takiej organizacji ruchu trudniej jest się poruszać, ale moim zdaniem KMK stoi wyżej w hierarchi niż ruch rowerowy, zwłaszcza że do ul. Wrocławskiej biegnie spokojniejsza ul. Mazowiecka (nawet zwrócono na nią uwagę w komentarzach do w.w. audytu). No i likwidację lub ograniczenie miejsc parkingowych łatwiej jest sprzedać, gdy chodzi o przyspieszenie autobusów, niż infrę rowerową... Przy czym na tym odcinku akurat można by na ten buspas rowery dopuścić, nie jest to tak duże natężenie ruchu jak na Czarnowiejskiej czy Alejach

Mnie się pomysł podoba. W kwestii miejsc parkingowych - co prawda po przeciwnej stronie ul. Wrocławskiej jest szpital, ale miejsc na okolicznych uliczkach jest dużo. Można parkować po obu stronach drug jednokierunkowych i jeszcze są dodatkowe parkingi.

Kierunek w stronę centrum wydaje się korzystniejszy. Może dzięki zmniejszeniu korków na Wrocławskiej mogłaby się pojawić dodatkowa linia, np. "189"?

Pytanie, co lepsze - czy dodatkowa linia, czy może jeszcze mocniejsze "130", do f7,5? Duże trudności są jeszcze w okolicy Łobzowa SKA. Ciężko będzie na Wrocławskiej wyeliminować opóźnienia całkowicie, niestety

Nie wiem gdzie Ty tam miejsca znajdziesz, rok temu jak tam jeździłem z pizzą to ciężko było stanąć żeby dostarczyć a teraz na Wrocławskiej i w okolicach dużo więcej mieszkańców jest i wątpię żeby miejsca się poprawiły.

Niestety, tam faktycznie miejsca jest mało. Aż dziwię się, że jest to strefa C, a nie B - ul. Kamienna przy ostatnich zmianach zmieniła się właśnie w B, a nie ma tam problemów z zaparkowaniem.

130 owszem jeździła co 7-8 minut dawno temu ale właściwie tylko na papierze, realnie to i tak była loteria kiedy przyjedzie, jej nawet to cięcie rozkładu (z bodajże 2012 roku) nie zaszkodziło tylko zmiana na tabor z przeguba na solówkę. Sam fakt że za dnia tu jeździ tylko 130 a na Czarnowiejskiej tych linii jest dużo więcej pozwala mi przypuszczać że próba wprowadzenia takich zmian nie powiedzie się. Ale jeśli już wprowadzać to w kierunku Dworca. Twierdzisz że skrzyżowanie Prądnicka/Wrocławska/ATW to osobny temat ale nie da się tego pominąć. Przyspieszysz przed Kleparzem a przejazd przez niego i tak dalej będzie loterią, jednocześnie z uwagi chociażby na szpital wojskowy akurat w tym rejonie miejsc parkingowych jest mi szkoda.

Na Kleparz miałem osobne pomysły. W kierunku Azorów możliwość poprawy opisywałem tutaj:
viewtopic.php?p=27367#p27367

A jeśli chodzi o przejazd od Azorów, to pierwsze co, to można by wprowadzić dopuszczenie lewoskrętu z Prądnickiej w stronę Politechniki dla autobusów z pasa do jazdy na wprost. Zresztą, w terenie można zaobserwować, że co sprytniejsi kierowcy autobusów tak robią. Podobne rozwiązanie przecież jest "zalegalizowane" i na skrzyżowaniu z Czarnowiejską.

Innym pomysłem, o jakim słyszałem od ludzi z ZTP, jest wykorzystanie przełączki dwukierunkowo i modyfikacja nawrotki. Coś mniej więcej takiego (tutaj wraz z tym moim pomysłem z linku wyżej).


Wymagałoby to oczywiście montażu dodatkowych sygnalizatorów. Z drugiej strony, może dałoby się również wykorzystać takie coś dla autobusów jadących od Pl. Inwalidów w Prądnicką, tj. "513" (dawniej "164").

Ten temat już jest i wywołuje sporo kontrowersji wśród mieszkańców. Zresztą na bramach kamienic wzdłuż Wrocławskiej wiszą listy protestacyjne i postulaty do ZTP i Rady Dzielnicy 5.
Mieszkańcy boją się ograniczenia ilości miejsc, przypominają likwidację kilkunastu miejsc wraz z utworzeniem przystanku "Friedleina" dwa lata temu, a do tego ostatnio deweloper na Cieszyńskiej też "zabrał" kilka miejsc.

[pablo]

Przydałby się też bus pas na odcinku od Alei Kijowskiej do wiaduktu przy stacji Łobzów. Tam skorzystałyby jeszcze, oprócz 130, także 144, 194, 494 i 102. Miejsc parkingowych tam likwidować nie trzeba, bo ich nie ma wyznaczonych na jezdni.
/130 kiedyś (początek lat 90-ych) nawet co 5 minut jeździł (ale w 12 metrowcach)/.

[kbieniu7]

Przydałby się też bus pas na odcinku od Alei Kijowskiej do wiaduktu przy stacji Łobzów. Tam skorzystałyby jeszcze, oprócz 130, także 144, 194, 494 i 102. Miejsc parkingowych tam likwidować nie trzeba, bo ich nie ma wyznaczonych na jezdni.
/130 kiedyś (początek lat 90-ych) nawet co 5 minut jeździł (ale w 12 metrowcach)/.

Tak, ale tam jest akurat najtrudniej chyba. Trzeba by zlikwidować lewoskręt w posesję i przejście dla pieszych bez świateł - a to bardzo utrudni tam przesiadki :/ Ew. przebudowa by poszerzyć i zmieścić na nim dwa azyle, lub i na nim jakąś sygnalizację koordynowaną wstawić.

[kbieniu7]

Spróbowałem wyrysować wersję, gdzie zachowujemy parkowanie po południowej stronie ul. Wrocławskiej, ale zamieniamy je ze skośnego na równoległe. Założenia:
- zwężamy pasy ruchu do 3 x 3,00m (jak na Czarnowiejskiej);
- pas do parkowania 2,00m + 0,5 bufor;
- przestrzeń dla pieszych min. 2,00m wymagane przepisami w przypadku miejsc wyznaczonych.

Jest to mniej optymalne rozwiązanie pod kątem ruchu autobusów (węższy pas ruchu oraz parkujące samochody) aczkolwiek tak samo jest na ul. Focha - tam jest też parking na chodniku za buspasem. Mniej optymalne też ze strony pieszych, którzy nadal będą mieć zawężony chodnik. Teraz jest na całej długości 2,00m, aczkolwiek przy moich rysowankach wyszła mi szansa, że jakieś dodatkowe 15-20cm szerokości mogą zyskać na takim układzie. Do tego parkowanie równoległe jest mniej uciążliwe niż skośne czy prostopadłe - samochody często wyjeżdżają przodem poza linię, co przy parkowaniu równoległym zdarza się rzadziej.

Ze względu na szerokość jezdni, udało się jeszcze zmieścić ten bufor 0,5m. Można go zostawić właśnie tak między pasem dla autobusów, a pasem postojowym, lub przeznaczyć na coś innego:
- po 0,25m na skrajne pasy ruchu;
- dodatkowe pół metra dla pieszych, by mieć chodnik o szer. 2,50m, czyli pozwalający na swobodne minięcie się trzech pieszych.

Ocenę pozostawiam Wam.

[tomta1]

A może by ten bufor przeznaczyć na dostosowanie do obowiązujących przepisów szerokości stanowisk postojowych…? Bo projektujesz niezgodnie z przepisami stanowiska o szerokości 2,00 m. Do tego przy takim układzie nie wyznaczysz stanowisk postojowych dla osób z niepełnosprawnościami. Wiem, że teraz na tym odcinku nie ma takiego stanowiska, ale przy proponowanym układzie nie będzie fizycznie możliwości go wyznaczyć, a przy obecnym przekroju jest to możliwe