Krakowska polityka

[Łukasz]

Łukasz Gibała w ogniu krytyki. „Chciał spłacać długi Krakowa, a sam zadłużył swoją firmę na wiele mln zł”
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/lukas ... 55070.html

W ostatnich godzinach głośno zrobiło się o niezależnym kandydacie na prezydenta Krakowa Łukaszu Gibale (Kraków dla Mieszkańców). Jak ujawniła Wirtualna Polska, jego firma Ducator, która zajmuje się doradztwem i zarządzaniem, jest zadłużona w spółkach ojca Gibały na pokaźną sumę 234 mln zł.

[judash]

Nie rozumiem, czemu ludzie tak go łykają.

[Bayer2003]

Nie rozumiem, czemu ludzie tak go łykają.

Za "bezpartyjność" i "niezależność". Faktycznie, historia członkostwa w PO i Ruchu Palikota jest tego symbolem...

[mkm3]

Poparcie od Gosek-Popiołek też pokazuje jaka to niezależność. Zresztą więcej tutaj internetowego działania, czepialstwa i populizmu. Choć owszem JM nie popieram i należy się miasto zmiana, ale nie na ŁG. Dużo w mieście można poprawić, ale nie da się wyeliminować każdego błędu. Przykładowo zawsze w przetargach pojawi się w końcu jakiś partacz, który przedłuży remont ulicy lub wykona coś niechlujnie, co wyjdzie po czasie... a tymczasem ŁG z przekazem sugerującym, że każdego robotnika przypilnuje i każdą śrubkę dokręci (nawiązuję do filmiku, który kiedyś nagrał w przejściu podziemnym przy Jubilacie, kiedy sufit się rozlatywał).

[pasazer_mobilisu]

Z tym czy dni p. Franka jako dyrektora ZTP są policzone nie byłbym taki pewien. Jeśli wygra Kulig to stanowisko zachowa. Obstawiam, że po wygranej kandydata PO również - pamiętacie przecież, że PO długo się dobrze miała z prez. JM.

Mam wrażenie że JM potrafił utrzymywać się na powierzchni niezależnie od tego kto rządził dogadując się mniej lub bardziej z różnymi ekipami.

Wielokrotnie na forum pojawiały się głosy, że stanowisko dyrektora ZTP nie jest odpowiednio wysoko wynagradzane, więc może nie będzie na nie chętnych wśród ludzi nowej władzy?
Co innego stanowisko prezesa MPK, tutaj spodziewam się zmiany, bo i kasa do wzięcia znacznie lepsza.

[Bayer2003]

https://ikc.pl/a-w-krakowie-trzecia-dro ... komitetem/
W wyborach samorządowych przeciwko sobie stanie dwóch kandydatów z szeroko rozumianego środowiska Jacka Majchrowskiego - Andrzej Kulig i Rafał Komarewicz. Za pierwszym z nich stanie Polskie Stronnictwo Ludowe, za drugim Polska 2050. Ogólnopolska koalicja nie dogada się w Krakowie, ponieważ panowie wzajemnie się nie lubią. Obydwoje stracą na tym konflikcie (brak szans na drugą turę), ku uciesze populisty Gibały, w którego interesie jest rozdrobnienie głosów na pozostałych kandydatów. Dziwi mnie jedynie dlaczego liderzy tego środowiska - Hołownia, Kosiniak-Kamysz oraz sam Majchrowski pozwalają na ten niepoważny konflikt, przypominający kłótnię małych dzieci w piaskownicy.

[Kierman]

Komarewiczowi posłowanie się już znudziło?

[kierowca_200]

Kulig na pewno nie wygra, jest daleko w sondażach, raczej bez problemu wygra Gibała z czego cieszę się

Jak to mówią? „Nadzieja matką głupich”. Zakładanie kto wygra a kto nie jest jak granie w totolotka, Gibała wcale nie jest taki fajny jak Ci sie wydaje, chyba że chodzi o jedną i tą samą rzecz - restrukturyzacja w MPK, o której bębnisz na każdym portalu na którym się tylko da, co jest już śmieszne a zarazem żałosne.


Post przeniesiony z tematu o komunikacji metropolitalnej - adm. K

[Scania_9640]

Jak to mówią? „Nadzieja matką głupich”. Zakładanie kto wygra a kto nie jest jak granie w totolotka, Gibała wcale nie jest taki fajny jak Ci sie wydaje, chyba że chodzi o jedną i tą samą rzecz - restrukturyzacja w MPK, o której bębnisz na każdym portalu na którym się tylko da, co jest już śmieszne a zarazem żałosne.


Post przeniesiony z tematu o komunikacji metropolitalnej - adm. K

W totolotka ciężej wygrać niż obstawić kto wygra Są sondaże i praktycznie za każdym razem się sprawdzają, a ja uważam że Gibała będzie lepszy od Kuliga czy jakiegoś PiSowca, no i podoba mi się kampania jego i to że chce zmienić Kraków. I pokaż ten każdy portal, o którym o tym piszę xD

[Bayer2003]

W totolotka ciężej wygrać niż obstawić kto wygra Są sondaże i praktycznie za każdym razem się sprawdzają, a ja uważam że Gibała będzie lepszy od Kuliga czy jakiegoś PiSowca, no i podoba mi się kampania jego i to że chce zmienić Kraków. I pokaż ten każdy portal, o którym o tym piszę xD

Totolotek ma 49 cyfr (z których trzeba trafić przynajmniej 3 żeby wygrać cokolwiek), a kandydatów będzie prawdopodobnie kilku, ewentualnie kilkunastu. Sondaże się sprawdzają... no niezbyt. Żadna sondażownia nie przewidziała nawet wyników ostatnich wyborów parlamentarnych, a w krakowskich sondażach z ostatnich tygodni poparcie dla poszczególnych kandydatów różni się w zależności od sondażu nawet o 10 punktów procentowych. Gibała zawsze był przeszacowany - w 2018 roku sondaże dawały mu ponad 20% i wygraną w drugiej turze (jeżeli by do niej wszedł, co było nierealne), skończyło się na 17%, czyli wyniku słabszym nawet niż w wyborach do Senatu w 2015 roku, gdzie Gibała zdobył 28% głosów, co jest dość prawdopodobnym wynikiem w tych wyborach. Pozwoli to prawdopodobnie na wygraną w pierwszej turze, ponieważ dotychczasowi wyborcy Jacka Majchrowskiego zagłosują na różnych kandydatów, jednak już w drugiej turze tego wyniku Gibała może zbytnio nie poprawić, a szanse że przebije on 50% są znikome. Faktem jest to co napisałeś - Gibała chce zmieniać Kraków, jednak czy na pewno będzie to zmiana na lepsze? Moim zdaniem jest on dziś najgorszym możliwym wyborem, chociaż bez względu na to kto wygra wybory samorządowe, prawdopodobnie za Majchrowskim (który absolutnie idealnym prezydentem nie jest) mieszkańcy szybko zatęsknią...

[Kaszmir]

Zgodnie z prośbą, wątki prywatne zostały wydzielone, zamknięte i przeniesione do kosza.

[Ydhflx]

w drugiej turze tego wyniku Gibała może zbytnio nie poprawić, a szanse że przebije on 50% są znikome.

Tu akurat się nie zgodzę. Jeżeli do drugiej tury wejdzie kandydat PiSu, co wcale nie jest wykluczone, to moim zdaniem Gibała taką drugą turę by raczej wygrał.

[Bayer2003]

Tu akurat się nie zgodzę. Jeżeli do drugiej tury wejdzie kandydat PiSu, co wcale nie jest wykluczone, to moim zdaniem Gibała taką drugą turę by raczej wygrał.

Wtedy wszystko możliwe, ponieważ frekwencja spadnie i z wyniku poniżej 30% przy takiej samej liczbie głosów może wyniknąć ponad 50%. Na razie jednak PiS własnego kandydata nie ma, a jego poszukiwania jak na największą (na chwilę obecną, pod względem liczby mandatów w Sejmie) partię w Polsce wyglądają komicznie.

[Ydhflx]

Dodam jeszcze, że poparcie partii Razem dla Gibały niektórzy odbierali jako spory błąd. Jednak, Nowa Lewica zdecydowała się poprzeć Miszalskiego. Partia ta ma w Krakowie poparcie mniejsze niż Razem i budzi więcej negatywnych emocji, co widać po wynikach wyborów do sejmu. Może więc poparcie Razem wyjdzie Gibale na plus, a na pewno nie straci na tym tak dużo jak niektórzy przepowiadali, jeśli główny kontrkandydat również ma poparcie Lewicy (i to właśnie tej mniej popularnej w Krakowie części).

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/wybor ... 55225.html

[Bayer2003]

Dodam jeszcze, że poparcie partii Razem dla Gibały niektórzy odbierali jako spory błąd. Jednak, Nowa Lewica zdecydowała się poprzeć Miszalskiego. Partia ta ma w Krakowie poparcie mniejsze niż Razem i budzi więcej negatywnych emocji, co widać po wynikach wyborów do sejmu. Może więc poparcie Razem wyjdzie Gibale na plus, a na pewno nie straci na tym tak dużo jak niektórzy przepowiadali, jeśli główny kontrkandydat również ma poparcie Lewicy (i to właśnie tej mniej popularnej w Krakowie części).

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/wybor ... 55225.html

To prawda, w Krakowie partia Razem ma poparcie większe od Nowej Lewicy. W obydwóch przypadkach jest to jednak kilka procent i dużo większe znaczenie ma elektorat negatywny, który z pewnością jest większy u Razem. Kandydaci, którzy wejdą do drugiej tury prawdopodobnie nie będą mieć łącznie nawet 50% poparcia. Decydujące będą więc głosy wyborców kandydatów, którzy odpadli w pierwszej turze. Oczywistym jest, że ci wyborcy nie będą głosować za którymś kandydatem, tylko przeciwko temu drugiemu. Biorąc pod uwagę, że na chwilę obecną nie wiadomo kto wejdzie do drugiej tury, jej wynik jest jeszcze większą niewiadomą.