Przetarg na obsługę linii autobusowych 2024

[Scania_9640]

Dziwi mnie, że wymyślają kolejne nowe malowanie. Gdyby Mobilis wygrał to część autobusów z obecnego przetargu mogłaby nadal kursować na liniach, to mniejszy koszt dla przewoźnika i może wtedy zaproponowaliby niższą stawkę niż konkurencja.

A to nie jest tak, że muszą być nowe autobusy, a nie mogą być używane? 10 lat jak na autobus to całkiem sporo, zwłaszcza jak te z mobilisa.

[Kaszmir]

Dziwi mnie, że wymyślają kolejne nowe malowanie. Gdyby Mobilis wygrał to część autobusów z obecnego przetargu mogłaby nadal kursować na liniach, to mniejszy koszt dla przewoźnika i może wtedy zaproponowaliby niższą stawkę niż konkurencja.

Musiałyby wtedy jeździć kolejne 10, czyli razem 20 lat. To za dużo jak na obecne autobusy, dla których eksploatację zwykle szacuje się na kilkanaście lat max.

[mkm3]

Ale zakładam, że jakiś pojazd mógłby pojeździć jeszcze kilka lat, a w międzyczasie mogliby sprowadzić nowe. Mercedesy Mobilisu nie wytrzymałyby jeszcze trochę czasu?

[damian_krk2]

Dziwi mnie, że wymyślają kolejne nowe malowanie. Gdyby Mobilis wygrał to część autobusów z obecnego przetargu mogłaby nadal kursować na liniach, to mniejszy koszt dla przewoźnika i może wtedy zaproponowaliby niższą stawkę niż konkurencja.

Zarówno Conecta i AMZy to już takie złomy że szkoda gadać.

[tomek_m]

Conecta sprawiają wrażenie że są w lepszym stanie niż AMZy.

[Dziad Śmietnikowy]

Zarówno Conecta i AMZy to już takie złomy że szkoda gadać.

Z czystej ciekawości zapytam, skąd taki wniosek i czym podparty?

Conecta sprawiają wrażenie że są w lepszym stanie niż AMZy.

Zdefiniuj "w lepszym stanie".

[damian_krk2]

Z czystej ciekawości zapytam, skąd taki wniosek i czym podparty?

Doprecyzuję, mówię o wrażeniach pasażera a nie o stanie technicznym, choć podejrzewam ze w przypadku AMZ nie jest zbyt dobry.

[Dziad Śmietnikowy]

Doprecyzuję, mówię o wrażeniach pasażera a nie o stanie technicznym, choć podejrzewam ze w przypadku AMZ nie jest zbyt dobry.

Nadal nie napisałeś, skąd ten wniosek. Z niekoniecznie doczyszczonego wnętrza? Popękanych miejscami plastików, czy sufitów - wynalazków, które faktycznie wyglądają trochę dziurawo?

Od technicznej strony, jak na eksperymenty a nie autobusy wielkoseryjne, przy przebiegach w niektórych autach powyżej 700 000 naprawdę nie jest źle. To nie jest MPK, które może z własnego widzimisię wymienić pół wnętrza na nowe, bo przecież i tak ktoś zapłaci.

Technicznie autobusy są sprawne i nikt nie zaryzykuje kryminału i nie doprowadzi ich do złego stanu. A jak jeszcze któryś ma dobrego "właściciela" to już w ogóle jest nieźle.

Jeśli ZTP się będzie dalej ociągało, to część tych aut jeszcze w 2025 będzie jeździć i choćby miały dobić do miliona, będą jeździć dalej.

Trzeba zrozumieć, że te auta robią czasem codziennie ponad 300 kilometrów. Królowej Jadwigi przed remontem, obecnie Solidarności - ktoś finansuje wymianę dodatkowo niszczonych elementów? Jak myślisz? Wiadomym jest, że estetyka nie jest priorytetem.

[damian_krk2]

Skąd wniosek? Wszystko wyje i ryczy niemiłosiernie (Conecta pod tym względem pobijają nawet DRy z MPK), zwłaszcza w AMZ dochodzą dziwne dźwięki z komory silnika, w lecie bez przerwy kąpiąca na głowę woda najpewniej z klimy

[Dziad Śmietnikowy]

Skąd wniosek? Wszystko wyje i ryczy niemiłosiernie (Conecta pod tym względem pobijają nawet DRy z MPK), zwłaszcza w AMZ dochodzą dziwne dźwięki z komory silnika, w lecie bez przerwy kąpiąca na głowę woda najpewniej z klimy

Jakbyś dostał 35 stopni i dwa agregaty chodzące na plecy to też byś ryczał albo ale chroni silnik, albo uszy wrażliwych. W Polsce klimat się niestety zmienia, a urządzenia dostosowuje się do tego z czasem.

Są też usterki jak zawór sterujący hydrauliką wentylatora. To się naprawia, jak się wyłapie. Wycieki z klimy do środka to też kwestia przetkania odpływów, jak kierowca zgłosi. Ino musi zgłosić, c'nie?

Zdefiniuj dziwne dźwięki z komory silnika, będzie mi łatwiej się odnieść, co też może Cię niepokoić. Słucham tych aut codziennie i nie zauważyłem, żeby jakoś w znaczący sposób odbiegały mechanicznie od aut MPK w podobnym stopniu zużycia.

Na szczęście też w przeciwieństwie do DC z MPK MC nie jeżdżą z wykwitami rdzy na progach, których nikt nie widzi.

[GoMeZz391]

Skąd wniosek? Wszystko wyje i ryczy niemiłosiernie (Conecta pod tym względem pobijają nawet DRy z MPK), zwłaszcza w AMZ dochodzą dziwne dźwięki z komory silnika, w lecie bez przerwy kąpiąca na głowę woda najpewniej z klimy

Mam czasem okazję jechać Conectem z Mobilisa i jak na razie tylko raz miałem sytuację, bodajże w MC320, że skrzynia biegów/silnik wył/-a w niebogłosy, a tak to wszystko ładnie kulturalnie pracuje.
Niemniej jednak poinformowałem kierowcę o tym zjawisku i zapewnił, że mechanicy już o tym wiedzą.

[Dziad Śmietnikowy]

Mam czasem okazję jechać Conectem z Mobilisa i jak na razie tylko raz miałem sytuację, że skrzynia biegów wyła w niebogłosy, a tak to wszystko ładnie kulturalnie pracuje.
Niemniej jednak poinformowałem kierowcę o tym zjawisku i zapewnił, że mechanicy już o tym wiedzą.

Niski poziom oleju, uszkodzenie czujnika ciśnienia - skutek - ograniczenie zakresów na przykład do 3. Jak kierowca nie zwraca uwagi to piłuje na tym trzecim i wszystko wyje. Jak zauważy - zjazd i naprawa.

[eurokierzaw]

Czy jest możliwe, żeby kierowcy w nowym przetargu mieli na podstawie legitymacji pracowniczej bilet wolnej jazdy, czy ZTP to przerasta?

A nie jak wobec kierowców Mobilisa od 15 lat kontrolerzy przymykają oko?

[yosujiro]

A czemu niby przymykają oko? Jak się zatrudniałem w Mobilisie, to mówiono mi, że legitymacja jest podstawą do darmowych przejazdów.

[Scania_9640]

A czemu niby przymykają oko? Jak się zatrudniałem w Mobilisie, to mówiono mi, że legitymacja jest podstawą do darmowych przejazdów.

Za darmo mają tylko kierowcy na etacie w MPK. A Mobilis i ajenci MPK powinni mieć bilety ale w praktyce wiemy jak to działa