O to to!Kaszmir pisze: ↑01 cze 2023, 11:17
5) Ze "136" mam mieszane uczucia. Po pierwsze, brak linii w weekendy to zepsucie taktu. Obecnie pasażerowie przesiadający się z tramwajów na Grota-Roweckiego, mają f10 w stronę Kobierzyńskiej ("106+136" f20, "194" f20, razem takt 9+11). Po drugie, w dni powszednie, nie jestem pewny czy ta linia odciąży "194". Wszak trasa będzie w pełni się pokrywać z nią (takie "494"), lecz częstotliwość będzie dwukrotnie niższa. To tak, jakby "424" czy "482" jeździły dwukrotnie rzadziej niż ich linie bazowe. Siłą rzeczy, takie "136" odciąży co najwyżej co drugi kurs "194". To samo przerabiano kilkanaście lat temu z ruczajowym "104", też startującym z okolic r. Grunwaldzkiego - w ogóle nie odciążył pozostałych ruczajowych autobusów bo jeździł krótszą trasą i rzadziej niż one. Wg mnie, przy takiej częstotliwości, nowe "136" powinno oferować jakieś połączenie bezpośrednie którego nie zapewnia "194" - wtedy mogłoby przejąć więcej pasażerów. ZTP szuka rozwiązania na Prądnicką - może to jest odpowiedź? Czyli "136" (pewnie pod innym numerem) Pod Fortem - R. Grunwaldzkie - N. Kleparz - Prądnicka - Krowodrza G.?
10) Nie rozumiem rozbijania uzupełniających się linii na dwóch przewoźników. Jeśli "175" idzie do prywatnego, to "475" też powinno. Podobnie "133" i "433", czy "102" i "402" (jeśli powstanie). Daje to lepszą możliwość dostosowania liczby brygad i ich przebieranek - często bywa, że dana brygada na przemian kursuje na linii bazowej i uzupełniającej.
Takie 136 jako 494 lub 114 w zastępstwie 164 na Prądnickiej by było idealne. F15 w szczycie mocno odciążyłoby 194. Tylko teraz tak, mamy wtedy dwie linie z takimi samymi końcówkami więc numer 114 mógłby być w porządku.
Co do rozbijania linii na dwóch przewoźników też pełna zgoda.
Dlatego też, domniemane nowe 136 aka 114 aka 494 do MPK, 175 też powinno zostać w MPK. 433 na pewno do prywatnego (raczej Mobilis) i wtedy całe Łagiewniki są obsadzone prywatnym przewoźnikiem. No i oczywiście za to nowe 136 coś na przegubach do prywatnego, np 112. Czyli zamiana 175 za 433 oraz 136 za 112. Kilometrowo pewnie nawet wyszłoby dość podobnie. 136 miało mieć chyba 6 wozów, 112 ma 4, czyli po jednym zwolnionym przegubie na 129 i 159.