Układ linii w rejonie Trasy Łagiewnickiej

[suchy]

Też tak uważam - przynajmniej w stronę Bieżanowskiej "11" i "50" mogłyby pomijać ten przystanek. Nie rozumiem czemu go dodano.

... że przystanki powinny być tak samo w obie strony? Jakoś "10" nie zatrzymuje się na "Św. Gertrudy" jadąc do Pleszowa.

Może na przykład po to, że jak z 10tki wysiądzie ktoś o ograniczonej mobilności (o kulach, na wózku) - i chciałby jechać dalej 50tką w stronę Wielickiej, to musiałby specjalnie te 150 metrów pokonać - tylko dlatego, że 50 z Borku nie zatrzyma się przed pętlą, tylko dopiero na starym przystanku za pętlą. A w międzyczasie jak będzie pokonywać ten dystans, to 50tka sobie przejedzie.

Tak wiem, że zaraz powiecie, że przecież "można się przesiąść przystanek wcześniej" - tylko może jest to osoba rzadko korzystająca z KM, więc skąd miałaby wiedzieć, że na Kurdwanowie nie wsiądzie do 50tki na tym samym peronie, na którym wysiądzie? Przykład Gertrudy akurat jest tutaj nietrafiony, bo tam żaden tramwaj nie kończy swojej trasy i nie zawraca, wysadzając wszystkich pasażerów.

[Kaszmir]

Tak wiem, że zaraz powiecie, że przecież "można się przesiąść przystanek wcześniej" - tylko może jest to osoba rzadko korzystająca z KM, więc skąd miałaby wiedzieć, że na Kurdwanowie nie wsiądzie do 50tki na tym samym peronie, na którym wysiądzie?

Trudno się z tym zgodzić. Pomijając nawet to jak bardzo szczeólne i prawdopodobnie rzadkie są to przypadki, to można wysiąść wcześniej, można sprawdzić w aplikacji / mapkach / gdziekolwiek jaki jest rozkład przystanków. Nawet wprowadzono numerację przystanków.

Zresztą wg mnie na bank nie to było powodem dodania tego przystanku.

[kbieniu7]

Może na przykład po to, że jak z 10tki wysiądzie ktoś o ograniczonej mobilności (o kulach, na wózku) - i chciałby jechać dalej 50tką w stronę Wielickiej, to musiałby specjalnie te 150 metrów pokonać - tylko dlatego, że 50 z Borku nie zatrzyma się przed pętlą, tylko dopiero na starym przystanku za pętlą. A w międzyczasie jak będzie pokonywać ten dystans, to 50tka sobie przejedzie.

Tak wiem, że zaraz powiecie, że przecież "można się przesiąść przystanek wcześniej" - tylko może jest to osoba rzadko korzystająca z KM, więc skąd miałaby wiedzieć, że na Kurdwanowie nie wsiądzie do 50tki na tym samym peronie, na którym wysiądzie? Przykład Gertrudy akurat jest tutaj nietrafiony, bo tam żaden tramwaj nie kończy swojej trasy i nie zawraca, wysadzając wszystkich pasażerów.

Trudno się z tym zgodzić. Pomijając nawet to jak bardzo szczeólne i prawdopodobnie rzadkie są to przypadki, to można wysiąść wcześniej, można sprawdzić w aplikacji / mapkach / gdziekolwiek jaki jest rozkład przystanków. Nawet wprowadzono numerację przystanków.

Jak jestem pełnym sercem za usprawnieniem przesiadek i stworzeniem ich wygodniejszymi i bardziej przystępnymi dla osób o ograniczonej mobilności, tak zgadzam się z Kaszmirem, że tutaj to są już pojedyncze przypadki. Co innego, gdyby to był jedyny wspólny przystanek, ale są jeszcze trzy wcześniej, z czego jeden całkowicie pod dachem (SBM). Na Limanowskiego też tramwaje skręcające w ul. Na Zjeździe się nie zatrzymują.