Platforma Komunikacyjna Krakowa

Solaris Urbino 12 IV Electric


Dane techniczne
Klasa: MAXI, niskopodłogowy, elektryczny
Długość: 12000 mm
Szerokość: 2550 mm
Wysokość: 3300 mm
Masa całkowita: 19000 kg
Liczba miejsc siedzących: 28
Liczba miejsc stojących: 52
Układ drzwi: 2-2-2 (pneumatyczne, otwierane do wewnątrz - pierwsze drzwi lub na zewnątrz - drugie i trzecie drzwi)
Silnik elektryczny: Vossloh Kiepe, asynchroniczny
Moc silnika elektrycznego: 160 kW
Baterie: Solaris High Energy, Li-Ion 160 kWh
System ładowania baterii: złącze plug-in, pantograf
Zawieszenie: ECAS, przyklęk prawej strony o około 70 mm, podnoszenie o około 60 mm
Koła: 275/70 R 22,5 (przód solo, tył bliźniak)
Prędkość maksymalna: 72 km/h


Numery taborowe
30x Zajezdnia Wola Duchacka [DE607-DE636]


Zapraszam do dyskusji

Wczoraj oficjalnie powitaliśmy 13 nowych SU12IV Electric.
Otrzymały numery taborowe w przedziale od DE624 do DE637.

GoMeZz391 pisze: 07 lip 2023, 16:16 Wczoraj oficjalnie powitaliśmy 13 nowych SU12IV Electric.
Otrzymały numery taborowe w przedziale od DE624 do DE637.

Do DE636, z 637 to by 31 było. Taki numerek pojawi się pewnie na którymś Irizarze.

Z tego co zostało mi powiedziane, ładowarka na Podwawelskim nie obsłuży tylu linii i w efekcie elektryki na "300" co kółko-dwa zjeżdżają na zajezdnię i są wymieniane. Wiadomość z zaufanego źródła lecz niesprawdzona.

No to jak tak strasznie chcą, żeby tam elektryk jeździł to niech mu trasę wydłużą na zajezdnię, przecież to bez sensu żeby jeździć i co chwilę wozy wymieniać. Albo wrócić do C2, a wybrać inną linię, która ma na końcówce ładowarkę.

Kaszmir pisze: 08 lip 2023, 12:28 Z tego co zostało mi powiedziane, ładowarka na Podwawelskim nie obsłuży tylu linii i w efekcie elektryki na "300" co kółko-dwa zjeżdżają na zajezdnię i są wymieniane. Wiadomość z zaufanego źródła lecz niesprawdzona.

Dokładnie tak podejrzewałem, linia 300 nie jest odpowiednia na elektryki. Powinni zamienić na inną lub dobudować ładowarki np. na lotnisku.

Kaszmir pisze: 08 lip 2023, 12:28 Z tego co zostało mi powiedziane, ładowarka na Podwawelskim nie obsłuży tylu linii i w efekcie elektryki na "300" co kółko-dwa zjeżdżają na zajezdnię i są wymieniane. Wiadomość z zaufanego źródła lecz niesprawdzona.

Tak, w związku z tym wchodzą na 300 inne brygady, aby był czas na wymianę elektryków. W tygodniu jest jedna brygada z linii 310.

Na pewno lotnisko się nie zgodzi na ładowarki. Musi być druga na Podwawelskim. 310 w powszedni robi łącznie 3 kółka na 300. W sobotę trzy różne zjazdy do zajezdni Salwatora robią po kółku 300. Co około 5 godzin jedno.

Jako zwolennik zeroemisyjnych pojazdów powiem krótko: masakra.

Za chwilę (a może już teraz) nie będzie linii gdzie dałoby się wysyłać elektryczne autobusy, bo zwiększono ilość autobusów o 20 (a w sumie w tym roku zwiększy się o 42 w tym roku), a na mieście tyle samo ładowarek ile było

Jeśli MPK nie zacznie zamawiać pojazdów z większymi bateriami to cała zabawa nie ma sensu.

pasazer_mobilisu pisze: 08 lip 2023, 20:07 Jeśli MPK nie zacznie zamawiać pojazdów z większymi bateriami to cała zabawa nie ma sensu.

One mają większe baterie...

pasazer_mobilisu pisze: 08 lip 2023, 20:07 Jako zwolennik zeroemisyjnych pojazdów powiem krótko: masakra.

Za chwilę (a może już teraz) nie będzie linii gdzie dałoby się wysyłać elektryczne autobusy, bo zwiększono ilość autobusów o 20 (a w sumie w tym roku zwiększy się o 42 w tym roku), a na mieście tyle samo ładowarek ile było

Jeśli MPK nie zacznie zamawiać pojazdów z większymi bateriami to cała zabawa nie ma sensu.

Już tak nie dramatyzujmy, 300 ma wystarczająco dużo czasu na przejazd techniczny (tak samo można narzekać na 144, że jeździ się ładować na Nowy Bieżanów Południe) żadne kursy nie przepadają, a przecież nowe ładowarki już stawiają na Piaskach Nowych i na Kurdwanowie i zapewne tam będą kierowane elektryki

tramwajowy pisze: 08 lip 2023, 20:18Już tak nie dramatyzujmy, 300 ma wystarczająco dużo czasu na przejazd techniczny (tak samo można narzekać na 144, ze jeździ się ładować na Nowy Bieżanów Południe) żadne kursy nie przepadają, a przecież nowe ładowarki już stawiają na Piaskach Nowych i na Kurdwanowie i zapewne tam będą kierowane elektryki

Właśnie powinno się to krytykować, zresztą wspomniane przejazdy "144" do N. Bieżanowa wiele osób tak samo punktowało, i słusznie. Takie przejazdy kosztują, a że MPK ma płacone z pieniędzy miejskich, to oznacza że wszyscy za nie płacimy. I potem cena wzkm szybuje w górę, i tnie się coraz więcej kursów.

Cała ta sprawa z ładowarkami zaczyna mieć objawy typowego krakowskiego "niedasie". To jest niesamowite, że przybywa elektryków, a od kilku lat jest ciągły problem z liczbą ładowarek. Zresztą ładowarki na Piaskach czy Kurdwanowie nic nie pomogą w sprawie "300". Nie ma co ukrywać, wybór tej linii nie był merytoryczny, pewnie znów chciano się ładnie zaprezentować przed przyjezdnymi, kosztem racjonalności, gospodarności i praktyczności.

Kaszmir pisze: 08 lip 2023, 20:23 Właśnie powinno się to krytykować, zresztą wspomniane przejazdy "144" do N. Bieżanowa wiele osób tak samo punktowało, i słusznie. Takie przejazdy kosztują, a że MPK ma płacone z pieniędzy miejskich, to oznacza że wszyscy za nie płacimy. I potem cena wzkm szybuje w górę, i tnie się coraz więcej kursów.

Ale to nie widzimisię MPK - jest ustawa o elektromobilnosci i muszą spełniać warunki, a jednocześnie chcą korzystać z dotacji rządowych więc kupują już teraz e-tabor, który gdzieś musi jeździć. Problem jest, że miasto nie chce się dokładać do budowy ładowarek i na to wychodzi, że taniej jest zapłacić za wzkm niż za ładowarkę. A kursy tnie się, bo ZTP nie umie sobie poradzić z zarządzaniem transportem w Krakowie wydziwiając i zniechęcając do siebie pasażerów - a największym cięciem będzie Twój pomysł czyli synchronizacja autobusów.

tramwajowy pisze: 08 lip 2023, 20:28 Ale to nie widzimisię MPK - jest ustawa o elektromobilnosci i muszą spełniać warunki, a jednocześnie chcą korzystać z dotacji rządowych więc kupują już teraz e-tabor, który gdzieś musi jeździć. Problem jest, że miasto nie chce się dokładać do budowy ładowarek i na to wychodzi, że taniej jest zapłacić za wzkm niż za ładowarkę. A kursy tnie się, bo ZTP nie umie sobie poradzić z zarządzaniem transportem w Krakowie wydziwiając i zniechęcając do siebie pasażerów - a największym cięciem będzie Twój pomysł czyli synchronizacja autobusów.

A skąd ZTP ma wziąć dodatkowe pieniądze? To wina głównie miasta i Majchrowskiego, że mamy takie cięcia w wakacje.
A linie na elektryki mogą być inne, lepiej rozplanowane bez konieczności marnowania kilometrów jak na 300 czy 144.
Głównie brygady szczytowe jak 151+191, 307,310,475

Jamnik pisze: 08 lip 2023, 20:12 One mają większe baterie...

I niestety wciąż za małe, są przecież autobusy elektryczne robiące 200km i więcej.

tramwajowy pisze: 08 lip 2023, 20:18 a przecież nowe ładowarki już stawiają na Piaskach Nowych i na Kurdwanowie i zapewne tam będą kierowane elektryki

O ładowarce na Kurdwanowie słyszę od dwóch lat, jeśli teraz faktycznie powstaje a nie jest w planach to ok.

Kaszmir pisze: 08 lip 2023, 20:23 Zresztą ładowarki na Piaskach czy Kurdwanowie nic nie pomogą w sprawie "300". Nie ma co ukrywać, wybór tej linii nie był merytoryczny, pewnie znów chciano się ładnie zaprezentować przed przyjezdnymi, kosztem racjonalności, gospodarności i praktyczności.

Tak samo jak w okolicy 2017/2018 wciskano DE na "304" też to sensu nie miało, ale niech ludzie widzą

tramwajowy pisze: 08 lip 2023, 20:28 Problem jest, że miasto nie chce się dokładać do budowy ładowarek i na to wychodzi, że taniej jest zapłacić za wzkm niż za ładowarkę.

Dość krótkowzroczne myślenie. Może ładowarki powinno stawiać miasto (ZTP) a nie przewoźnik (MPK) tak by w przyszłości udostępnić je też dla prywatnych przewoźników?

tramwajowy pisze: 08 lip 2023, 20:28 a największym cięciem będzie Twój pomysł czyli synchronizacja autobusów.

Mam dokładnie te same obawy i dziwię się że jeszcze ktoś wierzy w tłumaczenia dyrektora Franka.