Przystanki

[Kacper]

Zmiana "Pedagogicznego" zdaje się być racjonalna przy oficjalnej zmianie nazwy uniwersytetu.

Przy AWF/PK ciekaw jestem, jaką wersję przeczyta lektor - dotychczas "AWF" był czytany jako skrót, podczas gdy w "AGH/UR" rozwija się pełne nazwy uczelni.

[Robert]

No tutaj kolejna niekonsekwencja - raz czytane tak, raz tak.
Skoro była zmiana nazwy uczelni to ok ale dlaczego Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej a nie Uniwersytet KEN?
AGH, UR, UJ są i to w kilku wersjach.

Nazwa przystanku nie zawsze musi idealnie oddawać nazwę instytucji przy której się znajduje.

[dsp]

można zainstalować kamerki itp.

Co ci da kamerka? Będziesz z niej strzelał?

[Mr. Passenger]

Jeśli już mieli zmieniać nazwę "Pedagogicznego" to można nazwać ten przystanek po prostu "Podchorążych". UKEN wbrew pozorom ma sporo budynków rozsianych po mieście, więc sami studenci często mając zajęcia w gmachu głównym mówią, że mają je "na Podchorążych". Więc zmiana byłaby całkiem logiczna

[Zorza Polarna]

No tutaj kolejna niekonsekwencja - raz czytane tak, raz tak.
Skoro była zmiana nazwy uczelni to ok ale dlaczego Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej a nie Uniwersytet KEN?
AGH, UR, UJ są i to w kilku wersjach.

Nazwa przystanku nie zawsze musi idealnie oddawać nazwę instytucji przy której się znajduje.

Ciekawe będzie jeżeli AWF/PK będzie czytać pełne nazwy to wyjdzie na to że przystanek Politechnika również powinien zmienić nazwę na Politechnikę Krakowską tak aby była jednolitość nazw (tak jak ma UJ).

[Zorza Polarna]

Jeśli już mieli zmieniać nazwę "Pedagogicznego" to można nazwać ten przystanek po prostu "Podchorążych". UKEN wbrew pozorom ma sporo budynków rozsianych po mieście, więc sami studenci często mając zajęcia w gmachu głównym mówią, że mają je "na Podchorążych". Więc zmiana byłaby całkiem logiczna

Każda instytucja ma wiele budynków (UJ, AGH, PK), więc jest de facto problem z ich nazewnictwem, żeby każdy wiedział, że tu jest jakiś wydział budynek (jakiejś instytucji oświatowej), ale przy tym wiedział, że ten przystanek zaprowadzi go pod wybrany przez siebie budynek. Czy naprawdę ZTP ciężko było zmienić nazwę na nwm UKEN Podchorążych. Nazwa ta spełniałaby w 120% swoje zadanie i przy okazji nie jest tasiemcem no i Damianowi łatwiej byłoby to nagrać

[suchy]

Zmiana "Pedagogicznego" zdaje się być racjonalna przy oficjalnej zmianie nazwy uniwersytetu.

Przy AWF/PK ciekaw jestem, jaką wersję przeczyta lektor - dotychczas "AWF" był czytany jako skrót, podczas gdy w "AGH/UR" rozwija się pełne nazwy uczelni.

Wszystkie "skrócone" uczelnie (poza dotychczasowym AWF) były chyba czytane w pełni - nie było UJ tylko Uniwersytet Jagielloński, po zmianach tak samo nie mamy UJ/AST tylko Uniwersytet Jagielloński / Akademia Sztuk Teatralnych. UEK czy UR też jak kojarzę były czytane pełną nazwą.
Nie pamiętam tylko jak było z AGH - ale obecnie również jest czytane w pełni.

Obstawiam więc, że AWF również zostanie rozwinięty do pełnej nazwy. Zresztą dziwnie by to brzmiało "AWF/Politechnika Krakowska" - jeden człon przeczytany skrótem, a drugi rozwinięty

Czy naprawdę ZTP ciężko było zmienić nazwę na nwm UKEN Podchorążych. Nazwa ta spełniałaby w 120% swoje zadanie i przy okazji nie jest tasiemcem no i Damianowi łatwiej byłoby to nagrać

Czy twoim zdaniem lektor miałby przeczytać tą nazwę literalnie bez rozwijania skrótu? A wytłumaczysz ludziom co to jest ten "uken"?
Już prędzej musiałoby być Uniwersytet KEN. Przecież to jest całkowicie nowa nazwa, która nie funkcjonuje jeszcze w mentalności społecznej
(tak jak od kilkudziesięciu lat funkcjonuje AGH czy AWF).

[Tramwajolog14]

A przy UKEN też są budynki PK, to dlaczego AWF zamienia się na AWF/PK, a UP już nie? Gdyby zrobić pełne nazwy to by dopiero był tasiemiec: Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej / Politechnika Krakowska. Jeszcze tylko brakuje "Bądź wrażliwy, ustąp miejsca"

[kbieniu7]

Nie pamiętam tylko jak było z AGH - ale obecnie również jest czytane w pełni.

O ile mnie pamięć nie myli, to dawniej było czytane jako skrót: "A-Gie-Ha"

[Zorza Polarna]

Czy twoim zdaniem lektor miałby przeczytać tą nazwę literalnie bez rozwijania skrótu? A wytłumaczysz ludziom co to jest ten "uken"?
Już prędzej musiałoby być Uniwersytet KEN. Przecież to jest całkowicie nowa nazwa, która nie funkcjonuje jeszcze w mentalności społecznej
(tak jak od kilkudziesięciu lat funkcjonuje AGH czy AWF).

Tak patrząc z logicznego punktu widzenia, to pracownik jadący do NH jadąc obok tego przystanku ma w głębokim poważaniu, że jest tu Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej ale wie że jest tu ulica Podchorążych i tyle do szczęścia jest mu potrzebne. Bo jak będzie potrzebował kiedyś wysiąść na tym przystanku to będzie wiedział że "o Podchorążych..... lecę do drzwi" , a osoby natomiast które studiują na UKEN-ie doskonale znają ten skrót bo na tą uczelnię chodzą. Jeszcze bardziej logiczne.

Po prostu uważam, że fajnie byłoby z wieloma przystankami zrobić porządek w Krakowie szczególnie z tymi "przynależącymi" do uczelni no, ale robienie tasiemców (czyt. to co zrobiło ZTP) nie jest tą drogą. A co do funkcjonowania czegoś w mentalności społecznej.... to zmiana przystanku na nową nazwę sprawi że ludzie od razu zobaczą, że zaszła zmiana i zaczną nowej nazwy używać (ja wiem że społeczeństwu można wiele wad zarzucić ale nie sądzę że jesteśmy aż tak głupi żeby po kilku tygodniach do nazwy przystanku się przyzwyczaić). Ponadto ten przypadek jest nad wyraz charakterystyczny UKEN nie ukrywajmy, że nie (ile to już się słyszało że centrala ma problemy że każdy kojarzy ją tylko z Kenem z Barbie xD )

Zgodzę się, może trochę zagalopowałem ze skracaniem przez lektora nazwy ale teraz przyszedł mi ciekawy pomysł do głowy:

• Przy głównych budynkach, gmachach, centralach: Skrót nazwy na przystanku, lektor mówi całą nazwę

• Przy pozostałych budynkach, wydziałach: Skrót nazwy na przystanku, lektor mówi również skróconą nazwę

Wtedy byłoby schludnie i czytelnie dla osób które potrzebują się dostać do głównego budynku/wydziału a nazwa nie jest tasiemcem (tak jak Szpital Uniwersytecki/Instytut Pediatrii czy Rondo Kocmyrzowskie im. Księdza Gorzelanego).

O ile mnie pamięć nie myli, to dawniej było czytane jako skrót: "A-Gie-Ha"

Nadal jest jak się jedzie starszymi mercedesami choćby to nadal można usłyszeć "A-gie-ha".

Więc tak syf jest, ale nie za to się im płaci w podatkach aby się tym zajmowali....

[suchy]

Zgodzę się, może trochę zagalopowałem ze skracaniem przez lektora nazwy ale teraz przyszedł mi ciekawy pomysł do głowy:

• Przy głównych budynkach, gmachach, centralach: Skrót nazwy na przystanku, lektor mówi całą nazwę

• Przy pozostałych budynkach, wydziałach: Skrót nazwy na przystanku, lektor mówi również skróconą nazwę

Czyli na Pawiej lektor czytałby pełną nazwę Politechnika Krakowska (bo główny budynek), ale na Jana Pawła przeczytałby Akademia Wychowania Fizycznego (pełna nazwa) / Pe-Ka (bo tutaj tylko wydział)

[Zorza Polarna]

Czyli na Pawiej lektor czytałby pełną nazwę Politechnika Krakowska (bo główny budynek), ale na Jana Pawła przeczytałby Akademia Wychowania Fizycznego (pełna nazwa) / Pe-Ka (bo tutaj tylko wydział)

Brzmi to głupio ale na serio ma to sens i jest to wtedy czytelna informacja dla grupy docelowej.

[krawiec]

Czyli na Pawiej lektor czytałby pełną nazwę Politechnika Krakowska (bo główny budynek), ale na Jana Pawła przeczytałby Akademia Wychowania Fizycznego (pełna nazwa) / Pe-Ka (bo tutaj tylko wydział)

Tylko kto z pasażerów będzie o tym pamiętał? Myślę że mało. Nawet z tego forum.
Większość tych zmian robi więcej zamieszania niż pożytku. UJ kojarzony teraz jest bardziej z Ruczajem niż z centrum, więc zmiana UJ na obecny UJ/AST powinna być tylko AST albo Piłsudskiego. AWF/PK to samo, to już lepiej PK Wydział Mechaniczny, bo prędzej jest kojarzony niż AWF/PK.
Myślałem, że w ZTP panuje numerkoza albo widzę, że przystankoza także. Szkoda, że nie widzą braków rozkładów, czy stare schematy na przystankach. Z drugiej strony nie ma co się dziwić, że nie nadążają ze zmianami schematów przy tej ilości zmian tras, nazw, etc. Zamiast zrobić wszystko naraz, to oni wykazują potrzebę zatrudnienia odpowiedniego pracownika za nasze podatki.

[sorig]

Dla UJ/AST dobrą nazwą by było Collegium Novum, moim zdaniem.

AWF już mógł zostać jak był, a UP spokojnie mógł się nazywać Podchorążych, zwłaszcza że tam też Politechnika ma budynki i to nie byle gdzie bo w dawnym pałacu królewskim.

[Zorza Polarna]

Tylko kto z pasażerów będzie o tym pamiętał? Myślę że mało. Nawet z tego forum.
Większość tych zmian robi więcej zamieszania niż pożytku. UJ kojarzony teraz jest bardziej z Ruczajem niż z centrum, więc zmiana UJ na obecny UJ/AST powinna być tylko AST albo Piłsudskiego. AWF/PK to samo, to już lepiej PK Wydział Mechaniczny, bo prędzej jest kojarzony niż AWF/PK.
Myślałem, że w ZTP panuje numerkoza albo widzę, że przystankoza także. Szkoda, że nie widzą braków rozkładów, czy stare schematy na przystankach. Z drugiej strony nie ma co się dziwić, że nie nadążają ze zmianami schematów przy tej ilości zmian tras, nazw, etc. Zamiast zrobić wszystko naraz, to oni wykazują potrzebę zatrudnienia odpowiedniego pracownika za nasze podatki.

ZTP widzi tylko te problemy które chce widzieć .... a później znowu jadę 204-ką i ktoś się mnie pyta z którego przystanku dostanie się do Szpitala Babińskiego