Platforma Komunikacyjna Krakowa

Mamy bardzo nowoczesny tabor autobusowy, młodą flotę a tu taki problem kadrowy. Dodajmy trwa od kilku miesięcy i nie widać poprawy. Autobusy kosztują bajeczną kwotę i zostały zakupione dzięki dotacjom, leasingom, kredytom. A tu nie ma kto nimi jeździć. Wydaje się, że brak ciekawej oferty marketingowej, zmian nowoczesnego zatrudnienia oraz liczenia się z czynnikiem ludzkim. To da się zrobić i ludzie przyjdą do pracy, uzupełnią braki niemal z miesiąca na miesiąc jeśli oferta będzie atrakcyjna. Tu nie chodzi tylko o zarobki ale pewność zatrudnienia i inne socjalne zabezpieczenia i możliwość pracy dopasowanej do możliwości.

Są wakacje, więc kierowcy poszli na turystykę. U prywaciarzy są chociażby lepsze zarobki, elastyczny system pracy czy też inne podejście do pracownika niż w miejskim przedsiębiorstwie. Pewnym rozwiązaniem byłoby ogłoszenie przetargów na obsługę linii i dopuszczenie prywatnych przewoźników. Oczywiście odbiłoby się to na jakości usług, ale lepsze to niż nic. Można by też pomyśleć nad szerszym otworzeniem się na kierowców ze wschodu. W GOPie jeździ sporo kierowców np. z Azerbejdżanu czy Gruzji.

simon625 pisze: ↑07 sie 2022, 11:31Oczywiście odbiłoby się to na jakości usług, ale lepsze to niż nic.

Wg mnie usługa by się poprawiła - lepszy nawet gorszy autobus, niż jego brak

MPK generalnie serwuje obecnie najgorszą możliwą usługę - brak usługi.

Kaszmir pisze: ↑07 sie 2022, 15:21 Wg mnie usługa by się poprawiła - lepszy nawet gorszy autobus, niż jego brak

MPK generalnie serwuje obecnie najgorszą możliwą usługę - brak usługi.

Dokładnie. Płacę 52 zł a niektórzy ponad 100 miesięcznie za to że dosłownie dzień w dzień mi autobus nie przyjeżdża.

Moim zdaniem MPK powinno przyznać się do winy, wymienić odpowiedzialnych za to wszystko, podkręcić pensje i polepszyć atmosferę pracy. Może w ten sposób zachęcą ludzi do rekrutacji, bo jak na razie np. znajomy po negatywnych artykułach mimo, że chciał to poszedł gdzie indziej próbować swoich sił, bo się zraził do MPK. Pojawi się jakiś pozytywny artykuł o zmianach u tego pracodawcy to wtedy będą mieć kadrę.

Zniszczyć sobie opinię można bardzo łatwo i szybko, natomiast odbudować ją - to zadanie bardzo trudne i czasochłonne zwłaszcza w tak dużej spółce o wyrobionym PR w internecie.

Braki są bardzo duże już na każdej zajezdni i to przy tak mocno okrojonych rozkładach wakacyjnych. Część kierowców wróci po wakacjach, ale wątpię by tylu byśmy mogli myśleć o choćby zbliżonych rozkładach do tych sprzed wakacji. Nieobsadzanie codzienne kilku brygad 139, 182 czy 125 to już codzienność. Od września albo będą rozkłady fikcyjne albo o wiele uboższe. MPK jak na razie było stać jedynie na beznadziejną reklamę na autobusach, więc ciężko myśleć o poprawie.

Na początku lipca na fanpage'u napisaliśmy tak:

Takich problemów nie naprawi się (tylko) podwyżkami. Oprócz nich, trzeba też zmiany mentalności w kadrze kierowniczej. Albo w ogóle zmiana tejże kadry.

https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/ ... QBr3fEJjal

Podtrzymuję to zdanie

Dobrze by było, gdyby uświadomić mieszkańców że winny jest również sam Prezydent. MPK to część gry politycznej, w zamian przez lata głaskano ich po główce. Oby im się teraz dostało jak najbardziej, myślę że we wrześniu i październiku będzie wesoło.

Kaszmir pisze: ↑08 sie 2022, 19:50 Na początku lipca na fanpage'u napisaliśmy tak: https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/ ... QBr3fEJjal

Podtrzymuję to zdanie

Dobrze by było, gdyby uświadomić mieszkańców że winny jest również sam Prezydent. MPK to część gry politycznej, w zamian przez lata głaskano ich po główce. Oby im się teraz dostało jak najbardziej, myślę że we wrześniu i październiku będzie wesoło.

To nie jest prezydent tylko szkodnik od wielu wielu lat i oby to się za rok zmieniło.

Ta ustawa i ograniczeniu kadencji wójtów/burmistrzów/prezydentów miast weszła w życie? (max dwie kadencje) No to chyba Majchrowski jest już drugą i ostatnią. Pierwsza trwała w momencie wejścia w życie ustawy. Tylko pytanie, kto zostanie wybrany na następcę. Oby tylko nie było jak w przysłowiu: "z deszczu pod rynnę".

tomek_m pisze: ↑09 sie 2022, 9:44 Ta ustawa i ograniczeniu kadencji wójtów/burmistrzów/prezydentów miast weszła w życie? (max dwie kadencje) No to chyba Majchrowski jest już drugą i ostatnią. Pierwsza trwała w momencie wejścia w życie ustawy. Tylko pytanie, kto zostanie wybrany na następcę. Oby tylko nie było jak w przysłowiu: "z deszczu pod rynnę".

Jacek Majchrowski może startować jeszcze na jedną kadencję

Niestety może się ubiegać o reelekcję. Wolę sobie tego nawet nie wyobrażać. Każdy kandydat, czy to Gibała czy Wassermann itd jest w mojej opinii lepszy od pana płofesoła.

Ustawa niby obowiązuje, ale może być tak, że za kilka lat ją zlikwidują, bo każdy ma w tym interes. Zresztą pan JM jest już raczej wiekowy, myślę, że kolejna to już i tak będzie jego ostatnia kadencja. Spodziewamy się, że we wrześniu nie wyjdzie wiele autobusów - to też może być przyczynek do porażki wyborczej. Nie wierzę, że w niecały miesiąc MPK znajdzie odpowiednią liczbę kierowców.

Tu nie chodzi tylko o Jacka, o calą ekipę z nieprzyjaznego Krakowa.

mkm3 pisze: ↑09 sie 2022, 9:51 Ustawa niby obowiązuje, ale może być tak, że za kilka lat ją zlikwidują, bo każdy ma w tym interes. Zresztą pan JM jest już raczej wiekowy, myślę, że kolejna to już i tak będzie jego ostatnia kadencja. Spodziewamy się, że we wrześniu nie wyjdzie wiele autobusów - to też może być przyczynek do porażki wyborczej. Nie wierzę, że w niecały miesiąc MPK znajdzie odpowiednią liczbę kierowców.

Też w to nie wierzę, dlatego już teraz powinny zostać podjęte odpowiednie kroki, które pozwolą na realne częstotliwości i realną obsługę połączeń komunikacji tego miasta. Dopłacić Mobilisowi, niech szuka ludzi do pracy za normalne pieniądze (choć i tak wychodzą lepiej niż MPK po tych pożalsię Boże podwyżkach), szukać innych przewoźników, to nie MPK rządzi w tym mieście, a oni ich tak bardzo się boją.