Platforma Komunikacyjna Krakowa

damian_krk2 pisze: ↑27 cze 2022, 16:18Od 1 lipca kierowcy zapowiadają strajk włoski
https://dziennikpolski24.pl/kierowcy-kr ... gn=artykul

Jak to, przecież Przewoźnik przekonywał na swoim fejsbuniu, że wszystko jest ok, przecież chyba by nas nie okłamywali?

Przecież MPK to firma fair play. Bardzo dba o pracowników, w trudnych sytuacjach staje po ich stronie…

A tak poza tym, jeden z Radnych Miasta Krakowa otrzymał od Prezydenta (czyli de facto od ZTP) w odpowiedzi na interpelację (nr 4061, jakby ktoś szukał) zestawienie liczby niezrealizowanych kursów przez operatorów za rok 2022:

Styczeń: MPK: 322, w tym 92 z winy operatora / Mobilis: 142, w tym 116 z winy operatora
Luty: MPK: 351, w tym 43 z winy operatora / Mobilis: 125, w tym 60 z winy operatora
Marzec: MPK: 408, w tym 45 z winy operatora / Mobilis: 158, w tym 79 z winy operatora
Kwiecień: MPK: 557, w tym 40 z winy operatora / Mobilis: 284, w tym 81 z winy operatora
Maj: MPK: 2095, w tym 1154 z winy operatora / Mobilis: 257, w tym 105 z winy operatora

Liczby dotyczące MPK są mało wiarygodne. W stosunku do obydwóch operatorów liczby te pochodzą zarówno z codziennych raportów tych spółek oraz doraźnych kontroli ZTP. Jednak tylko w stosunku do Mobilisu ZTP ma bieżący podgląd do systemu dyspozytorskiego, więc te liczby mogą być uznane praktycznie w 100% za wiarygodne, choćby dlatego, że miasto nie przepuści żadnej okazji, by nałożyć karę, którą faktycznie pokryje operator. W przypadku MPK, ZTP takiego podglądu nie ma. Ponadto, ZTP nie opłaca się naliczanie jakichkolwiek kar na MPK, gdyż w takim wypadku MPK sobie to odbije w cenie wozo- i pociągokilometra, gdyż w taki dysfunkcyjny sposób jest to obliczane. Niska wiarygodność wynika też stąd, iż skąd nagle w maju liczba niezrealizowanych kursów wzrosła ponad pięciokrotnie względem średniej czteromiesięcznej, a z winy operatora aż 21-krotnie? W ciągu miesiąca liczba kursów niezrealizowanych z przyczyn zewnętrznych wzrosła ponad 2,5-krotnie! Cóż się takiego stało, że nagle tak dużo kursów wypadło z przyczyn niezależnych od MPK? W Mobilisie dane za czerwiec są o 25–45% większe. A nie 250–2100%. Zupełnie nie ten rząd wielkości.

Jestem bardzo ciekaw tego strajku w praktyce, ilu się przyłączy a ilu będzie łamistrajków. Komunikacyjnie to zostają tramwaje i chyba Mobilis by jakoś poruszać się po mieście.

Jak będą jeździć przepisowo, dokładnie obsługiwać przystanki, brać wszystkich dobiegających, to i Mobilis może mieć spore opóźnienia

tomta1 pisze: ↑27 cze 2022, 19:02Niska wiarygodność wynika też stąd, iż skąd nagle w maju liczba niezrealizowanych kursów wzrosła ponad pięciokrotnie względem średniej czteromiesięcznej, a z winy operatora aż 21-krotnie? W ciągu miesiąca liczba kursów niezrealizowanych z przyczyn zewnętrznych wzrosła ponad 2,5-krotnie! Cóż się takiego stało, że nagle tak dużo kursów wypadło z przyczyn niezależnych od MPK? W Mobilisie dane za czerwiec są o 25–45% większe. A nie 250–2100%. Zupełnie nie ten rząd wielkości.

Z tego co wiem były dodatkowe kontrole, po tym jak sprawy zaczęły wychodzić na światło dzienne. Może stąd taki wzrost - braki kwietniowe jeszcze były "ukryte" przed ZTP, a majowe udało się w dużej części udokumentować.

yosujiro pisze: ↑27 cze 2022, 19:56 Jak będą jeździć przepisowo, dokładnie obsługiwać przystanki, brać wszystkich dobiegających, to i Mobilis może mieć spore opóźnienia

Też coś planujecie?

w którymś miejscu był też pomysł, żeby motorniczy z obu zajezdni też się przyłączyli.

To jest nieporozumienie, że w 2022 roku organizator nie ma dostępu online do danych systemu dyspozytorskiego MPK.

Mobilis nie ma powodu strajkować, chodzi mi o to, że siłą rzeczy przy strajku włoskim nas też będą opóźniać, bo nie zawsze będzie jak takiego "strajka" wyprzedzić / ominąć

A czy taka forma strajku będzie na pewno zauważalna? Co można zrobić przy wymianie pasażerskiej, żeby ją wydłużyć? Chyba jedynie jakby o danej godzinie wszystkie pojazdy w mieście stanęły np. na 15 minut.

W tym momencie w szczycie jadąc ciut szybciej niż przepisowo i czasem ignorując żółte światła oraz będąc momentami burakiem na drodze i tak się łapie po kilka minut opóźnienia na większości linii. No chyba, że idealnie się trafi zielona fala, a pasażerowie będą w gotowości do wsiadania/ wysiadania zaraz po zatrzymaniu. Jadąc idealnie przepisowo, ustawiając drzwi na zamykanie w automacie, czekając aż fotokomórka je puści, czekając na każdego dobiegającego pasażera, będąc uprzejmym wpuszczając auta/ pieszych na każdym skrzyżowaniu/ przejściu można sobie spokojnie zrobić kilkanaście minut opóźnienia. Jeżeli nie będzie się tego nadganiać, to siła rzeczy będzie się to opóźnienie kumulować. Może nie są to drastyczne działania, ale dość skuteczne.

Moim zdaniem to bzdura, bo komu to niby będzie przeszkadzać? Pasażerom? Że przepisowo jedzie autobus?

Zresztą są przecież mamyje które tak jeżdżą na co dzień (i doganiasz potem 139 poprzednie na Barei bo jemu się nie spieszy). Więc strajkowicze będą mieli jedna przerwę 15 minutową w ciągu dnia i tyle. To już mądrzejsze nieprzychodzenie z wolnego czy niezgadzanie się na zamiany grafikowe ale to też taki strajk nie strajk. Chociaż słyszałem że Bieńczyce już się dogadały z prezesem i strajku na PB nie będzie

Mnie jako pasażera jednak by wkurzało, że autobus długo stoi na przystanku, stoi na prawie każdych światłach i jest opóźniony kilkanaście minut. Poza tym jak opóźnienia się skumulują, to ile kursów wypadnie z rozkładu? Przy wakacyjnych częstotliwościach, to też może być uciążliwe. Kierowcy sami mówili w mediach, że nie chcą iść śladem kolegów z Bydgoszczy, którzy całkiem zaprzestali jazdy i tylko chcą zwrócić uwagę na problem ich dotyczący.

Pasazer linii 139 to nawet tego strajku nie odczuje, bo ta linia jest zawsze opóźniona. Mysle ze dobry strajk to zatrzymanie sie na 15min raz lub dwa razy w ciagu calego dnia np. o 7:30 i 14:30. Pasazerowie niech pisza skargi i prezesik sie musi ugiąć.

yosujiro pisze: ↑28 cze 2022, 12:53 Mnie jako pasażera jednak by wkurzało, że autobus długo stoi na przystanku, stoi na prawie każdych światłach i jest opóźniony kilkanaście minut. Poza tym jak opóźnienia się skumulują, to ile kursów wypadnie z rozkładu? Przy wakacyjnych częstotliwościach, to też może być uciążliwe. Kierowcy sami mówili w mediach, że nie chcą iść śladem kolegów z Bydgoszczy, którzy całkiem zaprzestali jazdy i tylko chcą zwrócić uwagę na problem ich dotyczący.

Zwykli pasażerowie którzy nie odróżniają mpk od mobilisu mają sporo rzeczy gdzieś

nie zapomnę jak pytalem pasażerki co mi na wozie piszczy (5 rano a to już było nie do zniesienia), na co odpowiedziała "Paaanie, w każdym autobusie coś piszczy"

Patryk Salamon 01.07.2022 10:56 pisze:Nie powiódł się strajk włoski w MPK
Mimo wcześniejszych zapowiedzi, w piątek nie doszło do strajku włoskiego w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym.

W poniedziałek jeden z kierowców zajezdni autobusowej Bieńczyce poinformował media, że 1 lipca pracownicy MPK przeprowadzą strajk włoski. Tłumaczył, że tego dnia prowadzący pojazdy mają skrupulatnie przestrzegać przepisów krajowych oraz wewnętrznych.

Spoiler
– Niestety rozkład wygląda w ten sposób, że jeśli ktoś chce jeździć zgodnie z przepisami, to nie ma szans na przerwy, dlatego większość kierowców nagina przepisy. W momencie, jak wszyscy będą jeździć zgodnie z przepisami, to wiele autobusów czy tramwajów „wypadnie” z rozkładów – mówił pracownik MPK, który chciał pozostać anonimowy.

Bez strajku włoskiego

– Rozmawiałem z kierowcami i nikt z nich nie strajkuje. Jeżdżą normalnie – mówi nam osoba z zajezdni autobusowej na Woli Duchackiej. Potwierdzają to również dane z systemu MPK – sytuacja nie odbiega od tej znanej z podobnych dni. Na chwilę obecną wszystko w normie – mówił o godz. 8 inny kierowca.

Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK zapewnia, że rano wszystkie tramwaje i autobusy wyjechały z zajezdni. – Ciężko mówić o strajku, bo nikt nie odczuwa skutków. Mogę potwierdzić, że sytuacja na ulicach nie odbiega od tej znanej z poprzednich dni – zapewnia.

Potwierdza to również osoba, która w poniedziałek informowała o strajku. – Od czasu publikacji medialnych zarząd stara się zażegnać złą atmosferę i większość kierowców przyjęła to pozytywnie, dlatego jeździ normalnie – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl

Podwyżki w MPK

Wczoraj zarząd MPK poinformował, że już w lipcu pracownicy otrzymają podwyżki oraz nagrody kontraktowej. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj:

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/preze ... 46730.html

Wczorajszy komunikat zniechęcił kierowców do strajku, czy się boją wychylić?

Platforma Komunikacyjna Krakowa

Kryzys kadrowy

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe

Re: Braki kadrowe