Ale po co chcesz puszczać '8' przez Kapelankę? Przecież "są wakacje".
Ja bym to wzorem Kocmyrzowskiej w ogóle zrobił tak:
-
8 - [...] Krakowska - Kalwaryjska - r. Matecznego;
-
10 - [...] Krakowska - Kalwaryjska - r. Matecznego;
-
11 - zawieszona;
-
19 - Borek - Rzemieślnicza;
W skrócie:
- nie robimy objazdów dla '8' i '10', bo po co, skoro nie ma szkoły;
- '11' zawieszamy, dublowałaby tramwaje na Kapelance, a poza tym docelowo i tak ma wylecieć na TŁ;
- '19' dajemy na Rzemieślniczą, żeby coś było. W tunelu była już jedynie '50', ludzie się nie mieścili, ale co z tego;
- w Borku zostaje '22', a ludzie i tak niech się cieszą, że jest tramwaj. Ew. mogą podjechać '19' na Wadowicką, przejść kawałek i wsiąść do '8' i '10' - w czym problem;
Ewentualnie w wariancie bardziej oszczędnościowym:
-
8 - [...] Krakowska - Kalwaryjska - r. Matecznego;
-
10 - [...] Krakowska - Kalwaryjska - r. Matecznego;
-
11 - zawieszona;
-
19 - zawieszona;
-
22 - [...] Kapelanka - Łagiewniki - Rzemieślnicza;
-
+ wykorzystujemy okazję i do Borku dajemy 7xx co 20 minut. Akurat się zepnie z remontem Matecznego i korkami, więc i tak część kursów wyleci, więc będzie jeszcze taniej. Przy okazji byłby pretekst do pocięcia innej linii autobusowej, "bo brakuje kierowców".Albo po prostu na części linii w weekendy zamiast f30 zrobić f48 (albo np. f37 czy f43, aby było łatwiej zapamiętać);
A bardziej realnie (chociaż czy tu jeszcze jest ktoś realny?
), to nie zdziwiłbym się, gdyby:
-
8 i 10 miały końcówkę na Kalwaryjskiej;
-
11 i 19 pojechały przez Kapelankę;
- była jakaś
78 z Borku an Rzemieślniczą zamiast
8;
- i tyle;