Strona 2 z 2

Re: Numeracja linii tramwajowych

: 15 paź 2022, 22:37
autor: suchy
Tramwajolog14 pisze: 15 paź 2022, 21:49 Myślę, że warto dać linii jeszcze jedną szansę, gdyż okolica się trochę rozbudowała, chyba że powodem jest tak jak wcześniej pisałeś problem na pętli w Rakowicach, to nie warto.
To nie jest kwestia rozbudowy okolicy, a bardziej jak napisałeś w jednym z wcześniejszych postów - brak wzięcia, który może wynikać, jakby to ująć... z kwestii historyczno-społecznych? Tzn mam wrażenie, że groby na Rakowicach w większości posiadają i odwiedzają osoby zamieszkujące "stare" dzielnice Krakowa - tj. Stare Miasto, Bronowice, Krowodrza, Stare Podgórze, Bieżanów, Kurdwanów, większość Huty.

Zaś dzielnice "nowe" takie jak nowe Podgórze (czyli osiedle Mały Płaszów) czy spora część nowego Ruczaju (os.Europejskie) to głównie osoby napływowe, które zamieszkały w Krakowie na przestrzeni ostatnich kilku-kilkunastu lat - i oni raczej nie mają jeszcze nikogo bliskiego na żadnym cmentarzu. A jeśli już, to raczej będą to pobliskie nekropolie, na których są dostępne miejsca - a nie jak na Rakowicach, gdzie ludzie mają "zaklepane" miejsce w grobowcach rodzinnych od 40-50 lat.

Re: Numeracja linii tramwajowych

: 16 paź 2022, 9:49
autor: Tramwajolog14

suchy pisze: To nie jest kwestia rozbudowy okolicy, a bardziej jak napisałeś w jednym z wcześniejszych postów - brak wzięcia, który może wynikać, jakby to ująć... z kwestii historyczno-społecznych? Tzn mam wrażenie, że groby na Rakowicach w większości posiadają i odwiedzają osoby zamieszkujące "stare" dzielnice Krakowa - tj. Stare Miasto, Bronowice, Krowodrza, Stare Podgórze, Bieżanów, Kurdwanów, większość Huty.

Zaś dzielnice "nowe" takie jak nowe Podgórze (czyli osiedle Mały Płaszów) czy spora część nowego Ruczaju (os.Europejskie) to głównie osoby napływowe, które zamieszkały w Krakowie na przestrzeni ostatnich kilku-kilkunastu lat - i oni raczej nie mają jeszcze nikogo bliskiego na żadnym cmentarzu. A jeśli już, to raczej będą to pobliskie nekropolie, na których są dostępne miejsca - a nie jak na Rakowicach, gdzie ludzie mają "zaklepane" miejsce w grobowcach rodzinnych od 40-50 lat.
Słuszna uwaga. Może faktycznie w takim razie ta linia nie ma sensu Obrazek .

Re: Numeracja linii tramwajowych

: 16 paź 2022, 10:06
autor: Mr. Passenger
suchy pisze: 15 paź 2022, 22:37 Zaś dzielnice "nowe" takie jak nowe Podgórze (czyli osiedle Mały Płaszów) czy spora część nowego Ruczaju (os.Europejskie) to głównie osoby napływowe, które zamieszkały w Krakowie na przestrzeni ostatnich kilku-kilkunastu lat - i oni raczej nie mają jeszcze nikogo bliskiego na żadnym cmentarzu
Z jednej strony nie sposób się nie zgodzić, ale z drugiej - sam znam co najmniej kilka rodzin mieszkających w Krakowie od co najmniej kilkudziesięciu lat, które przeprowadziły się na Ruczaj z którejś ze "starszych" dzielnic. A sama pętla Czerwone Maki to też hub przesiadkowy dla Skotnik, Sidziny, a przede wszystkim dla pasażerów aglo 2x3. Dla nich wszystkich podróż na Rakowice to już co najmniej dwie przesiadki.

Jeżeli napełnienia tramwaju "88" były zbyt słabe (chociaż z tego co pamiętam to nie były specjalnie mniejsze od takiego "81") to może jakiś autobus typu "822" po trasie analogicznej jak "802" (tylko na Grota-Roweckiego zamiast skręcać w Kobierzyńską jechałby prosto do pętli na Makach). A jeśli ZTP preferowałoby tramwaj to czemu by nie wykorzystać nowego odcinka i wydłużyć "84" do Borku przez TŁ, a "81" od Łagiewnik puścić na Ruczaj?

Re: Numeracja linii tramwajowych

: 16 paź 2022, 20:04
autor: Tramwajolog14

Mr. Passenger pisze: A jeśli ZTP preferowałoby tramwaj to czemu by nie wykorzystać nowego odcinka i wydłużyć "84" do Borku przez TŁ, a "81" od Łagiewnik puścić na Ruczaj?
Dla Borku byłaby to trasa baaardzo na około, dla Maków też, ale mniej. Jeśli tramwaj to musi być to jakaś inna linia i chyba nie ma lepszej opcji niż trasa "88".