Platforma Komunikacyjna Krakowa

Niestety silne tradycje od lat nie wpływają na zmiany w siatce połączeń, co za tym idzie nie nadążają za rozbudową Północno-Wschodnich Mistrzejowic. Dobitnym przykładem jest linia autobusowa "159" na której w dni robocze mieszkańcy z Piastów potrzebują koniecznie dojechać na Błonia, a nie w rejon biurowców na AK.

Kilka lat temu byłbym sceptyczny takiej relacji, ale widząc po obecnie zakorkowanej okolicy zaczynam dostrzegać jej brak.
Nie pomogły zmiany pierwszeństwa na Rondzie Piastowskim, w szczycie popołudniowym korek sięga Kauflanda/skrzyżowania Wiślicka -> Kleeberga, jak również R. Hipokratesa -> Kleeberga blokując pośrednio linie autobusowe w okolicy. Same "21" i "52" nie są też z gumy, a ciągle zapewniani jesteśmy przez Urzędników że podstawowym środkiem transportu z Piastów jest tramwaj, to może pora rozszerzyć wachlarz połączeń i dostosować je do potrzeb rozrastającej się sypialni.
Przywracając tym samym pośrednio zabrane relacje z linii "125", "163" i zastępując je niezawodnym środkiem komunikacyjnym.
Jeśli nie autobusem "163", to może tramwajem zachęcimy mieszkańców do pozostawienia samochodu. Po zakończeniu remontu na Bieńczyckiej proponuję rekompensatę za ostatnie cięcia i utworzenie przynajmniej szczytowej linii tramwajowej w relacji (sypialnia - uczelnia - praca)
Piastów - AP - Zabłocie - M. Płaszów.

Co sądzicie o takim pomyśle?

brovar pisze: ↑14 paź 2022, 15:02 Jeśli nie autobusem "163", to może tramwajem zachęcimy mieszkańców do pozostawienia samochodu. Po zakończeniu remontu na Bieńczyckiej proponuję rekompensatę za ostatnie cięcia i utworzenie przynajmniej szczytowej linii tramwajowej w relacji (sypialnia - uczelnia - praca)
Piastów - AP - Zabłocie - M. Płaszów.

Gdyby wydłużyć "49" do Piastów, to już w większości zrealizowałoby to twój pomysł. A na całkiem nową linię mógłby być problem z kasą. I też po co tworzyć kolejną linię, jak można lepiej zagospodarować obecną.

brovar pisze: ↑14 paź 2022, 15:02 Niestety silne tradycje od lat nie wpływają na zmiany w siatce połączeń, co za tym idzie nie nadążają za rozbudową Północno-Wschodnich Mistrzejowic. Dobitnym przykładem jest linia autobusowa "159" na której w dni robocze mieszkańcy z Piastów potrzebują koniecznie dojechać na Błonia, a nie w rejon biurowców na AK.

Kilka lat temu byłbym sceptyczny takiej relacji, ale widząc po obecnie zakorkowanej okolicy zaczynam dostrzegać jej brak.
Nie pomogły zmiany pierwszeństwa na Rondzie Piastowskim, w szczycie popołudniowym korek sięga Kauflanda/skrzyżowania Wiślicka -> Kleeberga, jak również R. Hipokratesa -> Kleeberga blokując pośrednio linie autobusowe w okolicy. Same "21" i "52" nie są też z gumy, a ciągle zapewniani jesteśmy przez Urzędników że podstawowym środkiem transportu z Piastów jest tramwaj, to może pora rozszerzyć wachlarz połączeń i dostosować je do potrzeb rozrastającej się sypialni.
Przywracając tym samym pośrednio zabrane relacje z linii "125", "163" i zastępując je niezawodnym środkiem komunikacyjnym.
Jeśli nie autobusem "163", to może tramwajem zachęcimy mieszkańców do pozostawienia samochodu. Po zakończeniu remontu na Bieńczyckiej proponuję rekompensatę za ostatnie cięcia i utworzenie przynajmniej szczytowej linii tramwajowej w relacji (sypialnia - uczelnia - praca)
Piastów - AP - Zabłocie - M. Płaszów.

Co sądzicie o takim pomyśle?

Ale po co dublować inny tramwaj? Od Dunikowskiego jest to dublowanie 14, później na Czyżyńskim dublowanie 22 i 1. Jak dla mnie będzie to linia typu 12, która zniknie z powodu braku pasażerów. Dodatkowo na Małym Płaszowie nie ma już miejsca na dodatkową linię. A przesiadki na Rondzie Grzegorzeckim są całkiem ok.

Tramwaje na AP są całkiem dobrze zapełnione. Jako szczytówka taka propozycja mogłaby się sprawdzić. Niemała część osób przesiada się na Grzegórzeckim czy Starowislnej właśnie w tramwaje w kierunku Małego Płaszowa/Nowego Bieżanowa. Jak będą ludzie, tramwaje i środki - nie najgłupsza propozycja.

Ha, parę dni temu pisał do mnie jeden z mieszkańców właśnie z zapytaniem o tramwaj w relacji Aleja Pokoju - Zabłocie bo jak stwierdził, przesiadki na r. Grzegórzeckim są bardzo niewygodne Stąd nawet zadałem takie pytanie na fanpage'u: https://www.facebook.com/blogkrabok/pos ... 321xESPsol

Podobają mi się oba scenariusze które padły w tym temacie:

1) Po prostu przedłużenie "49" - wprawdzie wtedy nie pojedzie przez al. Pokoju, jednak jest to najprostsze rozwiązanie.

2) Skierowanie "49" (może pod nowym numerem?) przez al. Pokoju do Huty. Wprawdzie wtedy nie wzmacniałoby już linii "9" do r. Mogilskiego i Mogilskiej, za to mogłoby podebrać jej część potoków huckich. Czasy przejazdu od r. Czyżyńskiego do r. Grzegórzeckiego przez obie arterie są zbliżone, więc dałoby się to skoordynować. Albo można by wtedy ładnie zsynchronizować tę linię z "14", dzięki czemu byłoby mocne połączenie z Bieńczyc w stronę al. Pokoju

Największe napełnienia tramwajów występują na ciągach bronowickim oraz kurdwanowskim i jeżeli miałaby powstać jakaś nowa linia, powinna być to szczytowa "7" z ciągu kurdwanowskiego przez Koronę, Stradom, TS i Długą na Dworzec Towarowy, wówczas "14" na BM, a "44" na Bronowice (pisałem o tym dokładnie w innym wątku). Rozwiązanie tańsze, a chyba zasięgiem wzmocnień objęłoby więcej potencjalnych pasażerów? Oczywiście jedno nie wyklucza drugiego, lecz przy obecnym stanie taboru oraz trudnej sytuacji finansowej, aż takie wzmocnienia z pewnością nie będą możliwe. Oczywiście idea takiej linii jest słuszna, jednak mam wątpliwości czy zmieściłaby się ona na pętli Mały Płaszów - jest to pętla specyficznej konstrukcji, z równoległymi torami na bardzo niewielkim odcinku, a byłaby to jednak tam już czwarta linia. Problem zniknie w przypadku przedłużenia tej trasy w kierunku Rybitw, jednak miną jeszcze lata zanim to nastąpi .

"49" do Piastów jest bardziej realnym pomysłem - linia już istnieje, wystarczy ją tylko przedłużyć. Obecnie (stan przed jej zawieszeniem) każda jej brygada wykonuje łącznie 5 kółek w ciągu dnia, a po przedłużeniu byłyby to tylko 4 kółka - koszt jest więc naprawdę znikomy, a daje wiele korzyści (m.in. linię f~7,5 w szczycie od Nowego Bieżanowa aż do Dunikowskiego). Na Osiedlu Piastów również linia bez problemu się zmieści - jest to wyłącznie linia szczytowa, a "21" (z którą "49" prawdopodobnie dzieliłaby na Piastów tor w przypadku przedłużenia) ma własny tor na pętli na Pleszowie. Oczywiście nowych relacji dzięki takiej linii powstałoby niewiele, jednak nawet odciążenie "52" na odcinku Piastów - Mogilskie powinno być już wystarczającym argumentem za takim rozwiązaniem .