Układ linii po otwarciu trasy do Górki Narodowej

[judash]

Skoro większy tabor powraca na KK, to należy przywrócić "115".

[Mr. Passenger]

A ze „164” to nie wiem, czy nie lepiej byłoby w takim układzie ją zlikwidować i wzmocnić „179” do f-6. Sama propozycja skrócenia „164” akurat na Kleparz jest dla mnie trochę słaba, ale jeśli już ma być tam skrócona, to wolę wzmocnić „179” do bardzo mocnej linii całotygodniowo, a nie w wersji ubogium (czyli tylko w szczycie): f-6 w szczycie, f-7,5 poza, f-10 w weekendy

Skasowanie "164" byłoby ostatecznym zarżnięciem połączenia Woli Duchackiej Wschód z Alejami (a przypomnę, że parę lat temu po prostu wycięto stamtąd "184" i nie zostawiono żadnej rekompensaty poza lekkim wzmocnieniem "179", które Woli Wschód nie obsługuje wcale).

Skrócenie do Kleparza też nie jest chyba najlepszym pomysłem, bo z tego co kojarzę to na odcinku Aleje-Prądnicka-Mackiewicza napełnienia zawsze były spore. Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby skrócenie do pętli na Krowodrzy, żeby zostawić chociaż połączenie Prądnickiej z Alejami. A idealnym scenariuszem byłoby wymyślenie dla "164" jakiejś pętli na Żabińcu. Podejrzewam, że to wymagałoby sporo kombinowania, ale moim zdaniem warto chociaż zasugerować mieszkańcom taki pomysł, żeby zbadać teren. Może jakaś niewielka pętla przy ulicy Zdrowej? Z tego co kojarzę to jest tam całkiem sporo wolnego, niezabudowanego jeszcze miejsca.

Natomiast jeśli chodzi o "503" to moim zdaniem wyjątkowo głupi pomysł - ta linia i tak już dawno powinna mieć z powrotem f7,5, a teraz znowu będzie cięta

[kot_feliks]

Ale serio ktoś liczył na to, że po oddaniu tramwaju na GN po d... nie dostanie Bieżanów, Kurdwanów, Nowa Huta, czy jakaś inna dzielnica?

[Adrian14]

To może lepiej zostawić obecną częstotliwość na 503 ale ją skrócić do NK, a 164 od Kleparza przez Pradnicką, Opolską i dalej tak jak 503 do GN.

[M0096]

Czyli Warszawskie poza aglomeratami i połową "503" miałoby stracić także drugą połowę tej linii?

[Kowalik]

164” to nie wiem, czy nie lepiej byłoby w takim układzie ją zlikwidować i wzmocnić „179” do f-6. Sama propozycja skrócenia „164” akurat na Kleparz jest dla mnie trochę słaba, ale jeśli już ma być tam skrócona, to wolę wzmocnić „179” do bardzo mocnej linii całotygodniowo, a nie w wersji ubogium (czyli tylko w szczycie): f-6 w szczycie, f-7,5 poza, f-10 w weekendy.

To może jak już optujesz za likwidacją, to wzmocnij linię która obsługuje dany rejon, czyli np. przerzucić kursy 169 z Zajezdni Wola Duchacka do Piasków Nowych. Tak żeby mieszkańcy Woli Duchackiej Wschód i Piasków na tym nie stracili. Bo jeżdżenie na Bieżanowską, czy Kurdwanów na przesiadki, by dojechać do Bonarki, czy Ronda Matecznego mija się z celem. Przy okazji kasowania 164, pozostaje bez obsługi KM ulica Puszkarska.

[fysztof]

Na początek jeden plus - czyli fakt, że oficjalne propozycje padły już teraz - na kilka miesięcy przed wprowadzeniem zmian. Pamiętając choćby rok ubiegły i otwarcie TŁ, gdy na dwa tygodnie przed zmianami nic oficjalnie nie było wiadomo - szok in plus!
Natomiast co dalej... już gorzej. Ideę cięcia całej trasy "503" uważam za pomysł skandaliczny! Nawet jak miała f=7,5 to jeździła napełniona, a teraz to przy f=10 wcale nie jest super... No i właśnie mamy doskonały dowód na to, czym będzie ta przez niektórych wychwalana 'wielka synchronizacja autobusowa'! Ktoś z Was jeszcze się łudzi, że ma przynieść coś dobrego...?
Niemniej, wracając do "503" - liczę na to, że jak tylko dzielnice na drugim końcu tej linii dowiedzą się o pomyśle ścinania tej trasy, zrobią swoje.
W kwestii "164" natomiast - nie wyobrażam sobie jej likwidacji, jak niektórzy z przedmówców proponują. Po pierwsze na dziś jest jedyną linią kursującą przez ulicę Puszkarską i ma tam spore powodzenie z uwagi na biura - tym bardziej iż już powstają kolejne. Po drugie, jest najczęstszym
i najszybszym połączeniem dla Piasków i części Łużyckiej w dojeździe do Alej. "169" kursuje tam rzadko (f=24 w szczycie, f=40 poza i w weekendy) i jedzie naokoło przez Malborską (tkwiąc w drugą stronę w korkach na Kamieńskiego). Po wycięciu z Piasków "6", tego jeszcze brakuje by realnie pozbawić dojazdu do ATW!
No i cóż, mam jednak nadzieję, że Bieżanów, Prokocim czy Kurdwanów po raz kolejny nie oberwą. Nie mówiąc już o Hucie! Skoro jest tak dobrze, że jest aż tak źle, to może warto zaoszczędzić trochę zbędnych wzkm na "307" do Podwawelskiego?

[kot_feliks]

- '503' stanowiącą jedną z głównych linii na osi płn - płd. - tniemy, "aby nie było autobusów jeżdżących dłuższymi trasami'
- '307' wydłużamy do Podwawelskiego, "aby wydłużyć linię i umożliwić lepsze przesiadki";

Make sense

Swoją drogą skąd wziął się absurdalny pomysł, aby "pozbywać się linii jadących przez całe miasto" w przypadku tras takich, jak np. '503', gdzie linia stanowi jedno z głównych połączeń w danej osie, do tego w sporej części jadąc buspasami? Przecież tutaj aż kłania się to, aby na całej trasie wydzielić buspasy, a linię taką jak '503' wzmocnić, tworząc mocną oś tam, gdzie nie ma tramwaju....

Linie tramwajowe też za chwilę zaczniemy ciąć, aby nie jeździły przez całe miasto?
- '52' na trasie Os. Piastów - Wieczysta;
- '54' na trasie "Wieczysta - I obwodnica;
- '56' na trasie "I obwodnica - Łagiewniki";
- '58' na trasie Łagiewniki - CM;

???

Przecież byłyby mniejsze opóźnienia....

[ant_sm]

Ja osobiście z wylewaniem żali na ZTP jeszcze się wstrzymam, bo z zapowiedzi medialnych wynikało że mieli porządkować częstotliwości, więc raczej na pewno na południu będą większe zmiany, a ścięcie 503 może być tylko jedną z nich właśnie dla porządkowania taktów. Na dniach ma być otwarta pętla przy szpitalu więc może to być motor zmian w tamtym rejonie.

[fysztof]

Swoją drogą skąd wziął się absurdalny pomysł, aby "pozbywać się linii jadących przez całe miasto" w przypadku tras takich, jak np. '503', gdzie linia stanowi jedno z głównych połączeń w danej osie, do tego w sporej części jadąc buspasami?

No cóż... jest to pomysł na zasadzie: - Panie doktorze, boli mnie kostka, co zrobić? - Uciąć nogę w kolanie, kostka już nie będzie boleć.
Zgadzam się w zupełności z Tobą - tak jak istnieją magistralne linie tramwajowe, tak muszą istnieć magistralne linie autobusowe gdzie nie ma torowisk! Do takich linii zaliczają się m.in. 144, 173, 164, 179, 503, 501, 139 czy 194. Cięcie którejkolwiek z nich tylko i wyłącznie 'dla idei' jest absurdem...

Ja osobiście z wylewaniem żali na ZTP jeszcze się wstrzymam, bo z zapowiedzi medialnych wynikało że mieli porządkować częstotliwości, więc raczej na pewno na południu będą większe zmiany, a ścięcie 503 może być tylko jedną z nich właśnie dla porządkowania taktów.

Z jednej strony pozostaje wierzyć, że masz rację. Z drugiej strony niemniej - i tak cokolwiek zostanie ewentualnie zaproponowane za cięcie "503" do f=15, nie będzie lepsze od najprostszego f=7,5 na tej linii. Które przypominam było!
Hipotetyzując, na gorąco przychodzą mi do głowy dwa pomysły:
a. "503" z f=15/15 + "173" z f=7,5/15 -> w tej opcji mamy tak: w sumie 12/8 kursów/h w relacji Bieżanów-ATW wobec 11/6 kurs/h dzisiaj, więc minimalnie więcej w szczycie oraz zauważalnie więcej poza szczytem - i to właściwie jedyny plus, bo dalej jest tak: (1) kursy w szczycie traci południowo-wschodnia część Bieżanowa, dla której "503" jest jedynym połączeniem do centrum, (2) cięta jest linia przyspieszona na rzecz wolniejszej, (3) rozbijana jest koordynacja "503" z "304" (nie wierzę, że Wieliczka zgodzi się na ścięcie "304" z f=10 na f=15 a na wzmocnienie też nie ma się co łudzić), (4) wobec dwóch powyższych dobijamy po raz n-ty linię "304" pasażerami krakowskimi oczekującymi na szybsze połączenie, (5) znacząco zostaje osłabione połączenie południowych "sypialni" z placem Inwalidów, Nowym Kleparzem, UR i dalej
b. "173" i "503" z f=15/15 + powstaje nowa linia (roboczo) "513" z f=15/- na trasie NBP-Kleparz -> opcja lepsza niż powyższa, bo ma atut (1) w postaci zwiększenia liczby kursów oraz nie przynosi minusów (2), (3) i (4) wymienionych wcześniej, ale jednak (5) nadal osłabia całość relacji "503" (a więc np. połączenie południowych dzielnic z UR czy biurowcami przy Al. 29 Listopada), do tego (6) jak wiadomo w Krakowie każde rozbicie jednej linii na dwie prędzej czy później skończy się cięciami lub częstszym zawieszaniem z okazji świąt itd., więc za jakiś czas "513" dozna tego samego...

[Kaszmir]

Mnie zaproponowany przez ZTP układ bardzo nie przekonuje.

"137": dla mnie to taka zapchajdziura i na Meiera, i na Prądnickiej. Na Meiera zamiast zostawić ludziom porządny autobus do centrum (np. obecne "503") to próbuje się to ugrać zapewniając w zamian "137" - niby do centrum, jednak naokoło. Wątpię też, by opcja przesiadki na tramwaj na Kuźnicy była dla pasażerów z Meiera atrakcyjna - dużo szybciej do centrum będzie autobusem przez al. 29 Listopada. Wreszcie Prądnicka - chce się trochę na siłę zabrać "164", a w zamian niby "137" jednak tylko do N. Kleparza. W praktyce też linia będzie bardzo dublować tramwaj - dziwne wobec cięć linii które tego tramwaju nie dublują (np. "503").

"164": jest potok z Prądnickiej w stronę Alej. Też uważam, że linia jadąc z południa powinna docierać do przystanku "Szpital Jana Pawła II" jak obecnie, a potem kończyć na KG. I z tego co wiem będą boje bo Żabiniec jest zły o zabranie "164".

"503": nie wiadomo co z południem miasta (oby planowano szczytowe "513"), do tego będzie wojna o brak przejazdu przez obecną pętlę na Meiera. Ktoś może pomyśleć że al. 29 Listopada jest przecież niedaleko, jednak przystanki są oddalone, do ego nawet do obecnej pętli część osób musi podchodzić spory kawałek, a będą mieć jeszcze dalej. Rozumiem że trzeba pociągnąć "503" do nowego węzła przesiadkowego, jednak na obecnej pętli również jest potrzebne.

[judash]

Kiedyś "gadano" o powrocie kultowej "12" do BM z GN. No, ale jak widać, nic z tego.

[kbieniu7]

"503": nie wiadomo co z południem miasta (oby planowano szczytowe "513")

Jaki taka "513" miałaby mieć przebieg?

[Kaszmir]

Jaki taka "513" miałaby mieć przebieg?

Pewnie Nowy Bieżanów Południe - jak "503" - pętla gdzieś w centrum, np. N. Kleparz jednak kandydatów jest więcej.

To ja jeszcze dopowiem i sprostuję kilka rzeczy, bo byłem też na spotkaniu.

Dzięki za relację! Jeszcze pojawiło się info na grupie Inicjatywa Górka Narodowa, z nowych wzmianek:

"18", "50": szacowany czas dojazdu z GN do KG 12-14 min, priorytet na każdym przejeździe.

"69": po wydłużeniu do GN rozważane kursowanie cały tydzień z uwagi na zwiększenie potoków.

"503": dodatkowy przystanek przy ul. Banacha.

Nowa linia lokalna: do rozważenia skierowanie przez: Górka Narodowa (pętla tramwajowa) - Papierni Prądnickich - nowy łącznik do Kuźnicy Kołłątajowskiej - os. Gotyk, z ew. przedłużeniem w stronę Pr. Czerwonego przez Meiera, Redutę pod warunkiem wyprostowania zakrętu na Meiera (jest ZRID, lecz został zaskarżony i czeka na ocenę przez Wojewodę).

Nowa linia nocna: do rozważenia od Dworca Gł. / centrum przez 29 Listopada.

Buspas: w przypadku korków na przebudowanej al. 29 Listopada (skrzyżowanie z Opolską), rozważane jest wyznaczenie buspasa w kier. centrum.

[Parówczak]

137 jakieś kuriozum żeby trzy razy przecinać tą samą linię tramwaju. To jakaś zapchaj linia za 164, 267, 287 ma być? Skoro 169 ma zostać to powinien jechać od Opolskiej po trasie 137 do Górki Narodowej Wschód. A 137 do likwidacji. 154 ma najmniej wspólnego z linią tramwaju, a ucierpi pewnie najbardziej. 164 do Kleparza zapewne pod elektryki. 537 po wyprostowaniu słynnej szykany, przy dłuższych autobusach należy zmienić z powrotem w 115. Tak żeby obsłużył wszystkie przystanki. Musiałby jeździć co 15 minut do taktu z 503 co 15 minut. A od Nowego Kleparza 503 co 15 minut powinno mieć wspomaganie 543 co 15 minut. 164 musi zostać na południu. Chcecie likwidować jedyną linię na Puszkarskiej i o unikatowej relacji? 503 powinien jechać dwukierunkowo przez Górkę Narodową Wschód do nowej pętli. Ale przy obecnej infrastrukturze to niemożliwe. Musiałyby być światła wahadłowe od szkoły, przez skrzyżowanie do nowego przebiegu Meiera przy 29 Listopada.
217 i 247 będą miały pewnie dwie, trzy brygady jeżdżące wymiennie na obu liniach. Połączenie tras będzie szkodliwe. Już obecnie w weekendy 217 nie ma, a 247 jedzie najpierw do Węgrzc. Mieszkańcy Bibic tracą swój czas jadąc do Węgrzc. Mieszkańcy Węgrzc tracą swój czas jadąc do Bibic na kilka minut postoju, żeby jechać do Krakowa. Alternatywna to dla samochodu to żadna. 250, 260, 270 to przede wszystkim ma punkt przesiadkowy na Rondzie Barei. Do Górki Narodowej musiałyby jechać Dobrego Pasterza, a nie Powstańców.
Gdy otwierano tramwaje na Kurdwanów, Mały Płaszów to zlikwidowano w każdym tamtym rejonie po kilka linii autobusowych. A tutaj ma wszystko zostać? To chyba przedwyborcze obietnice?