Propozycje zmian po otwarciu przystanku Kraków-Grzegórzki SKA
: 31 paź 2022, 11:57
Ahoj,
Ja o linii "22" i możliwości jej wzmocnienia.
Powoli zbliża się otwarcie przystanku kolejowego Kraków-Grzegórzki. Od miejskich urzędników (w tym ZTP), mogliśmy wielokrotnie słyszeć, jak to będzie to bardzo ważny punkt na kolejowej mapie Krakowa i że może nawet stać się najważniejszych pod względem ruchu regionalnego, wyprzedzając albo chociaż dorównując Głównemu. Przy projektach na przekształcenie tego miejsca na Plac Grzegórzecki i uprzyjaźnienie go dla pieszych, dodanie zieleni, wyrzucenie ruchu samochodowego w kierunku Ronda Grzegórzeckiego itp. pojawiało się uzasadnienie, że to m.in. przygotowanie na duże potoki przesiadających się z SKA na tramwaje.
I ja się z tym zgadzam - uważam, że ta nowa stacja będzie bardzo ważnym punktem, leżąc wprost na tramwajowym ciągu przecinającym centrum wschód-zachód. Poprawi dojazd m.in. do:
- Kazimierza i Starego Miasta (pieszo lub z krótkim podjazdem tramwajem);
- Ronda Grzegórzeckiego (chociaż obecnie z Głównego też jest łatwo);
- Al. Pokoju i nowych biurowców m.in. przy Fabrycznej;
- Dębnik, Kapelanki, ICE, Ronda Grunwaldzkiego, os. Podwawelskiego oraz biurowców wokół nich.
I zwłaszcza o te dwa ostatnie punkty mi chodzi. Do niedawna pracowałem w jednym z biurowców przy ICE, było sporo ludzi z Bochni, czy nawet Tarnowa, którzy dojeżdżali codziennie do pracy. Większość samochodem lub busami. Rekordzista jeździł Voyagerem z Tarnowa, bo autobus przejeżdżał po Marii Konopnickiej i zatrzymywał się na Rondzie. Pociąg był niewygodny, gdyż albo trzeba było jechać do Głównego i łapać "179", albo kombinować z "11" z Płaszowa. Odkąd pojawiła się praca zdalna i hybrydowa, tym więcej ludzi jeździ tu autem, gdyż łatwiej o miejsce postojowe w garażu podziemnym.
Jak otwarty zostanie przystanek pod Halą Targową, to dojazd z aglomeracji w te rejony bardzo się polepszy. Niestety "22" jeździ co 15 minut, co moim zdaniem jest za rzadko. Niby da się podejść na "52" na Starowiślną, ale nie o to powinno chodzić w potencjalnie najważniejszym węźle SKA-KMK w Krakowie, dlatego uważam, że powinna zostać wzmocniona, np. linią "12"/"42" na trasie Dąbie - Łagiewniki.
Jednocześnie usprawnimy przejazd w relacji Rondo Grzegórzeckie - Rondo Grunwaldzkie, gdzie mamy niemal tramwajową autostradę przez historyczne centrum, a "na przełaj" jeździ tylko jedna linia z f=15. Pracując w tamtym miejscu często jeździłem w okolice Ronda Grzegórzeckiego i "22" jeżdżącą co 15 minut (a wcześniej co 20 minut) trochę była uciążliwa. Paradoksalnie, najlepszym okresem był... remont i zamknięcie tramwajów na Dietla, bo jeździł 700-coś co 5 minut.
Oczywiście jeszcze minie czas, zanim nasza SKA osiągnie pełny zakres, do tego konieczne oddanie jest całej średnicy, ale warto już o tym myśleć teraz. Możemy łatwo zwiększyć zasięg SKA dla mieszkańców aglomeracji odpowiednio wygodnie spinając ją z tramwajami i autobusami. Nawet, jeśli nie będziemy mieli jeszcze wspólnego biletu.
Co sądzicie?
Ja o linii "22" i możliwości jej wzmocnienia.
Powoli zbliża się otwarcie przystanku kolejowego Kraków-Grzegórzki. Od miejskich urzędników (w tym ZTP), mogliśmy wielokrotnie słyszeć, jak to będzie to bardzo ważny punkt na kolejowej mapie Krakowa i że może nawet stać się najważniejszych pod względem ruchu regionalnego, wyprzedzając albo chociaż dorównując Głównemu. Przy projektach na przekształcenie tego miejsca na Plac Grzegórzecki i uprzyjaźnienie go dla pieszych, dodanie zieleni, wyrzucenie ruchu samochodowego w kierunku Ronda Grzegórzeckiego itp. pojawiało się uzasadnienie, że to m.in. przygotowanie na duże potoki przesiadających się z SKA na tramwaje.
I ja się z tym zgadzam - uważam, że ta nowa stacja będzie bardzo ważnym punktem, leżąc wprost na tramwajowym ciągu przecinającym centrum wschód-zachód. Poprawi dojazd m.in. do:
- Kazimierza i Starego Miasta (pieszo lub z krótkim podjazdem tramwajem);
- Ronda Grzegórzeckiego (chociaż obecnie z Głównego też jest łatwo);
- Al. Pokoju i nowych biurowców m.in. przy Fabrycznej;
- Dębnik, Kapelanki, ICE, Ronda Grunwaldzkiego, os. Podwawelskiego oraz biurowców wokół nich.
I zwłaszcza o te dwa ostatnie punkty mi chodzi. Do niedawna pracowałem w jednym z biurowców przy ICE, było sporo ludzi z Bochni, czy nawet Tarnowa, którzy dojeżdżali codziennie do pracy. Większość samochodem lub busami. Rekordzista jeździł Voyagerem z Tarnowa, bo autobus przejeżdżał po Marii Konopnickiej i zatrzymywał się na Rondzie. Pociąg był niewygodny, gdyż albo trzeba było jechać do Głównego i łapać "179", albo kombinować z "11" z Płaszowa. Odkąd pojawiła się praca zdalna i hybrydowa, tym więcej ludzi jeździ tu autem, gdyż łatwiej o miejsce postojowe w garażu podziemnym.
Jak otwarty zostanie przystanek pod Halą Targową, to dojazd z aglomeracji w te rejony bardzo się polepszy. Niestety "22" jeździ co 15 minut, co moim zdaniem jest za rzadko. Niby da się podejść na "52" na Starowiślną, ale nie o to powinno chodzić w potencjalnie najważniejszym węźle SKA-KMK w Krakowie, dlatego uważam, że powinna zostać wzmocniona, np. linią "12"/"42" na trasie Dąbie - Łagiewniki.
Jednocześnie usprawnimy przejazd w relacji Rondo Grzegórzeckie - Rondo Grunwaldzkie, gdzie mamy niemal tramwajową autostradę przez historyczne centrum, a "na przełaj" jeździ tylko jedna linia z f=15. Pracując w tamtym miejscu często jeździłem w okolice Ronda Grzegórzeckiego i "22" jeżdżącą co 15 minut (a wcześniej co 20 minut) trochę była uciążliwa. Paradoksalnie, najlepszym okresem był... remont i zamknięcie tramwajów na Dietla, bo jeździł 700-coś co 5 minut.
Oczywiście jeszcze minie czas, zanim nasza SKA osiągnie pełny zakres, do tego konieczne oddanie jest całej średnicy, ale warto już o tym myśleć teraz. Możemy łatwo zwiększyć zasięg SKA dla mieszkańców aglomeracji odpowiednio wygodnie spinając ją z tramwajami i autobusami. Nawet, jeśli nie będziemy mieli jeszcze wspólnego biletu.
Co sądzicie?