Platforma Komunikacyjna Krakowa

ant_sm pisze: ↑02 maja 2022, 21:27Odgrzebałem porozumienia międzygminne z 2008 roku, gdzie są wpisane linie i liczba wykonywanych kursów i na początku 2008 roku na Kleparzu kończyły: 207, 217, 227, 237, 247, 257, 277, 297, 220 i 240 (dla tej ostatniej nie mam liczby kursów) wykonując z Kleparza 154 kursy dziennie. Obecnie te linie i ich odpowiedniki wykonują z Krakowa łącznie 215 kursów. Plus trzeba wziąć pod uwagę linie miejskie. Obecnie z Kleparza przy normalnym układzie mamy 140, 257, 277, 280, 301 i 337 które wykonują łącznie 180 kursów. Osobiście mam wrażenie, że błędnie wydaje się nam, że Kleparz kiedyś to był ogromny węzeł, podczas gdy patrząc na liczbę kursów tak do końca nie było.

Tylko właśnie pominąłeś dwie linie miejskie które tam kończyły, a które miały łącznie prawie drugie tyle kursów. "132" i "137" to było 120 kursów dziennie, więc łącznie z wymienionymi przez Ciebie wychodziło ponad 270. Czyli półtorakrotnie więcej niż obecnie.

Tu rozkłady "132" i "137" z tamtych lat:
https://web.archive.org/web/20081102021 ... 32t001.htm
https://web.archive.org/web/20081101141 ... 37t001.htm

W latach 90 kończyły tam 118,120,132,150,207,217,220,227,237,238,247,248,257,258,277,464 z czego wówczas sama "132" miała dziennie tyle kursów co wszystkie pozostałe.

Tylko że liczba kursów dzienna nam nic nie powie o przepustowości pętli. Trzeba też pamiętać o interwale pomiędzy kursami. Co do „132”, to ta linia zawsze miała swój peron na końcu pętli, przez co ewentualny autobus oczekujący na wjazd na peron, nie blokował pozostałych.

Kaszmir pisze: ↑02 maja 2022, 21:42 Tylko właśnie pominąłeś dwie linie miejskie które tam kończyły, a które miały łącznie prawie drugie tyle kursów. "132" i "137" to było 120 kursów dziennie, więc łącznie z wymienionymi przez Ciebie wychodziło ponad 270. Czyli półtorakrotnie więcej niż obecnie.

Tu rozkłady "132" i "137" z tamtych lat:
https://web.archive.org/web/20081102021 ... 32t001.htm
https://web.archive.org/web/20081101141 ... 37t001.htm

Masz rację. Tylko, że 132 czy 137 miały swoje perony, więc jeśli je odliczymy to zostanie dostępnych tyle co obecnie, bo dwa są wyłączone dla prywatnych przewoźników. Niemniej chodziło mi o coś innego, a mianowicie pokazanie, że liczba wykonywanych kursów przez linie aglo była dużo mniejsza kiedyś niż obecnie, a tym samym, było mniej autobusów (kursujących, a nie linii autobusowych), więc ułożenie ich było jednak prostszą sprawą przy dostępnej tak naprawdę całej pętli.

ant_sm pisze: ↑03 maja 2022, 18:37 Masz rację. Tylko, że 132 czy 137 miały swoje perony,

Czy aby na pewno "137" na Nowym Kleparzu miało kiedykolwiek swój własny peron? Jak pamiętam to współdzieliło z "257", "277".

W ogóle padło tu kilka niesprawdzonych twierdzeń Mówimy o "złotym" okresie tej pętli, czyli o ostatnich kilku latach do 2011, gdy kończyło tam kilkanaście linii.

Primo, jak wspomniał tomek_m, "137" miał peron razem z aglo: "257", "277" i "297" - zdjęcie na dowód.

Secundo, co do wpisu tomta1 - przystanek przelotowy na pętli funkcjonował wcześniej, był już co najmniej w 2009: znów zdjęcie na dowód, peron 2 dla linii "115", "154", "164" i "287".

Tertio, już wtedy jeden z przystanków - peron 1 - był dla prywatnych przewoźników. Tu jako dowód użyję dwóch zdjęć z kwietnia 2011 (przed przeniesieniem linii na KG) zdjęcie #1, zdjęcie #2, na obu da się dostrzec stojące busy na peronie zachodnim (najbliższym ul. Prądnickiej).

Różnica to zatem tak naprawdę... jeden peron, ten między obecnym 4 a 5, który dawniej był regularnym a teraz służy za przelotowy.

Oczywiście na "138" dołożyli brygadę, a na "164" ani jednej.

Dziś o 9 rano na 164 przestawiali brygady, więc opóźnienia musiały być grube

Kierman pisze: ↑04 maja 2022, 14:11 Dziś o 9 rano na 164 przestawiali brygady, więc opóźnienia musiały być grube

Powinni dołożyć ze dwie brygady, jedna w szczycie i jedna całą

Kręcenie się autobusów tam i z powrotem do Bratysławskiej jest bez sensu... Rozumiem ideę przesiadki drzwi w drzwi, ale już można było zostawić słupek w miejscu, gdzie był przez ostatni miesiąc, unikając tym samym wjazdu kieszeniowego w Doktora Twardego...
A tak to autobusy utykają w ogromnym korku, a w praktyce i tak są puste, bo szybciej jest przejść piechotą... do tego linie jadą z KG na Bratysławską, wracają tą samą trasą, kolejny raz stojąc w korku... a część linii aglo jedzie pod tramwaj tylko jednokierunkowo (wracając z Zielonek)... Ludzie zirytowani bo ciężko coś znaleźć...

Ta cała budowa linii tramwajowej do GN to jedna wielka pomyłka. Miałem okazję wczoraj jechać samochodem wzdłuż tej inwestycji i jestem rozczarowany skalą/zakresem wykonanych robót. Prace toczą się praktycznie tylko w okolicach ulicy Opolskiej i dotychczasowej pętli tramwajowej KG. Tylko tam można było ujrzeć kilka pracujących maszyn i kilkudziesięciu pracowników budowy. Na pozostałym odcinku "wieje od dawna wiatr". Nic się tam nie dzieje. Są fragmenty inwestycji na których od roku kiedy tam byłem nic się nie zmieniło. Do tego doszła ślamazarnie się tocząca przebudowa Al. 29 Listopada. Wczoraj jadąc w godzinach międzyszczytowych potrzebowałem przeszło 1,5 godziny aby przedostać się z osiedla Azory do rejonów Nowohuckich. Wszystkie ulice (główne, boczne) stały w jednym wielkim korku. Współczuję osobiście mieszkańcom całej północnej części Krakowa. To jest porażka. Ale jak wybiera się takich wykonawców? To czemu się dziwić?

Już mi ciśnie się w przełyku jak mam pomyśleć, że znowu będę tamtędy jeździł w najbliższy poniedziałek.

W minionym tygodniu na odcinku Bratysławska-Opolska stanęły już pierwsze słupy trakcyjne. A w rejonie pętli na Krowodrzy powstają już fundamenty pod nowe słupy...

Poniżej parę odpowiedzi od Zarządu Inwestycji Miejskich. Czyli planuje się by tramwaje wróciły na Krowodrzę w listopadzie, a do Górki Narodowej dotarły w połowie przyszłego roku.

- Kiedy pojedzie pierwszy tramwaj na Górkę Narodową? A kiedy pojedzie na Krowodrzę Górkę?
Zakładamy, że inwestycja zostanie zakończona wraz z rozliczeniem w roku 2023. Same roboty są przewidywane do ukończenia w okolicy połowy przyszłego roku. Tym samym będzie to termin uruchomienia tramwaju na Górki Narodowej. Planujemy etapowanie oddania do użytkowania poszczególnych odcinków inwestycji w tym wcześniejsze uruchomienie odcinka linii tramwajowej do Krowodrzy Górki. Zakładamy, że do przebudowanej pętli na Krowodrzy Górce w listopadzie tego roku

- Czy dostępny jest projekt połączonej pętli + P&R Górka Narodowa?
Na ten moment nie dysponujemy projektem w rozumieniu przepisów prawa budowlanego. Na tym etapie procedowana jest decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego zmienionego rozwiązaniua, której zapisy powinny być uwzględnione w projekcie P+R.

https://www.facebook.com/zimkrakow/post ... 8817831670

Kaszmir pisze: ↑19 lip 2022, 9:44 Poniżej parę odpowiedzi od Zarządu Inwestycji Miejskich. Czyli planuje się by tramwaje wróciły na Krowodrzę w listopadzie, a do Górki Narodowej dotarły w połowie przyszłego roku.

https://www.facebook.com/zimkrakow/post ... 8817831670

Patrząc na poziom prac przy tramwaju na Górkę Narodową, to wątpię, że to za rok otworzą. Ja osobiście obstawiam koniec 2023/początek 2024

Jak dla mnie na pewno otworzą przed wyborami.