Ale też pamiętajmy, że nie samymi dojazdami do pracy/szkoły/na uczelnię człowiek żyje. Ludzie nie będą się rozliczać w Krk, bo to może im dać 200 złotych w skali roku oszczędności na bilecie okresowym, jeśli rzeczywiście mieszkają w innej gminie i tam te podatki idą na zdecydowanie więcej ich potrzeb (w tym też kwestie transportowe po samej gminie). Sam prawdopodobnie zamienię w ciągu ok. roku Kraków na Niepołomice jako miejsce zamieszkania i na pewno będę płacił podatki tam, bo poza częstym używaniem obwodnicy będę najprawdopodobniej w Krakowie kilka razy w ciągu miesiąca, może moja żona nieco więcej, bo ma biuro blisko Tandety. Ale wciąż - nie będzie to żadna motywacja do płacenia PITu w Krakowie, jeśli cała "codzienna" infrastruktura będzie dla mnie tam na miejscu i to właśnie inwestycje tam będą dla mnie najważniejsze. Przestańmy patrzeć przez pryzmat tylko i wyłącznie dojazdu i komunikacji - życie składa się z naprawdę wielu innych rzeczy.
Budżet Krakowa 2023
Re: Budżet Krakowa 2023
Re: Budżet Krakowa 2023
Swoją drogą zastanawiam się, czy brak biletu mieszkańca na SKA nie zniechęci części osób i zaczną się rozliczać z powrotem poza Krakowem. Skoro i tak muszą płacić tyle samo, to mogą właśnie woleć by pieniądze szły do ich gminy.
-
- Ekspert
- Posty: 983
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Budżet Krakowa 2023
No tak, jest "więcej kursów na wspólnym odcinku" Zamiast autobusu co np. 7-10 min masz np. 4 w stadzie co 30 min, więc sumarycznie jest więcej...
Poza szczytem masz rozwaloną totalnie koordynację T <-> A, a tam, gdzie nie docierają tramwaje, żenującą ofertę poza szczytem i w weekendy. No ale kursów jest więcej. Przykładowo te "więcej kursów" to takiego Mościckiego z 123 i 132 w takcie 1/19
A jak już będziesz chciał jechać tym autobusem jadącym w stadzie, to pamiętaj o opóźnieniach i po 199 minut.
W tym samym czasie 17 MLN PLN poszło na.... 7 tablic dla kierowców, informujących o korkach. Na Mikołajczyka nadal nie ma buspasów, bo ten sam ZDMK... "nie ma pieniędzy na ich wyznaczenie"
Szczerze? Po co na to płacić podatki? Przecież to już tak skrajnie "odjechało", że człowiek naprawdę zastanawia się, nie tyle jakie zioło palił ktoś, kto wymyślał te wydatki (17 mln -> tablice zamiast np. wyznaczenia buspasa na Mikołajczyka), tylko czy to w ogóle prawda.
Całe szczęście, że są wybory samorządowe w 2024.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość