Re: Azory
: 09 cze 2021, 21:41
"140" powinna kursować dłużej. Zmiana jest może ciut lepsza dla Wybickiego i Łokietka w dojazdach z Kleparza, ale nadal za krótkie kursowanie.
www.forum.pkk.net.pl
https://forum.pkk.net.pl/
Dokładnie. I znów dziadowanie - naprawdę w dni powszednie "140" nie mogło już kursować do 22-22:30, jak pozostałe linie? Mówimy o dołożeniu (a raczej - oddaniu) trzech kursów dziennie, a już można byłoby polegać na linii. Tak samo w weekendy - przycinanie kursowania o dwie-trzy godziny to zwykłe dziadowanie. Oszczędności minimalne (a przecież i tak będą olbrzymie oszczędności z wyprostowania "130"), a jednak posyła się pasażerom sygnał - sorry, na tej linii nie możecie polegać. No i w tych porach "Łokietka" zostaje bez autobusu.
O, faktycznie - jak dla mnie babol totalny, do natychmiastowej poprawki
"140" do Łokietka pojedzie tak jak "154" więc nie trzeba pisać o honorowaniu - wiadomo, że bilet na linię X obowiązuje we wszystkich innych jadących jej trasą.
Są też plusy: "140" będzie miał wspólne przystanki ze "130" na Azorach, zawsze dla pasażerów to dwie linie zamiast jednej.
Nie, to by wydłużyło podróż pasażerom z Toń, no i zapewniło połączenie którego nikt nie chce - korzystając z przystanku "Łokietka", chciałbyś autobus który potem wraca na Krowodrzę Górkę, do tego jeżdżący rzadko? Czy częstsze "140" do centrum?
W stałym układzie właśnie będzie drożej. Zmiana trasy "144" była bezkosztowa (przy kursowaniu do Prądnika Białego), a tak "140" jednak pojedzie naokoło = większe koszty.
Skoro tak, to może odpowiednim rozwiązaniem byłoby zostawić "140" po dotychczasowej trasie, a w zamian przywrócić linię "154" po nowej trasie "140", chociaż jako szczytówkę? Dzięki temu przystanki na których obecnie jeździ tylko linia "140" nie zostaną pozbawione obsługi.
Też to samo się rzuca w oczy. Aż proponowałbym napisać to na fb PKK, bo jednak takie podejście słusznie należałoby skrytykować.
Masz rację, choć patrzyłem to na zasadzie, że ktoś starszy z okolic Wybickiego może by wykorzystał taki autobus do przesiadki drzwi w drzwi na tramwaj na Krowodrzy Górce zamiast iść przez całe osiedle.
Obecnie taka osoba może dojechać do samych Alej i centrum. No i mając "140" (czy dawniej "154"), przesiadka na tramwaje jest zapewniona choćby przy "Szpitalu Narutowicza", bez niepotrzebnego cofania się do KG
Ta zmiana na "140" jest niefortunna, Azory już się buntują że wydłuża się im dojazd i pcha linię w korki. Może rzeczywiście starczyłoby "144" przez Łokietka? I ew. dodanie nowej pary przystanków "140" (i "144") na Wybickiego bo między obecnymi "Wybickiego" i "Łobzów SKA" jest spora odległość?
A ja się zastanawiam w czym Azory i ich Rada Dzielnicy są lepsze od innych osiedli w Krakowie?Kaszmir pisze: ↑11 cze 2021, 12:51 Ta zmiana na "140" jest niefortunna, Azory już się buntują że wydłuża się im dojazd i pcha linię w korki. Może rzeczywiście starczyłoby "144" przez Łokietka? I ew. dodanie nowej pary przystanków "140" (i "144") na Wybickiego bo między obecnymi "Wybickiego" i "Łobzów SKA" jest spora odległość?
Zastanawiam się czy miałeś kiedyś wątpliwą przyjemność próbować wydostać się z tego osiedla w godzinach szczytu. Patrząc na to co napisałeś to chyba nie bardzo. Nie każdy ma ochotę i czas na codzienny kilkunastominutowy spacer do tramwaju.A ja się zastanawiam w czym Azory i ich Rada Dzielnicy są lepsze od innych osiedli w Krakowie?
W tej chwili z pętli będą mieli dostępne sześć linii dziennych w stronę centrum, w tym kilka dowozówek do tramwaju na pętlę Krowodrza (138,168) i w rejon Kleparza (130,140). Oraz dwie bezpośrednie linie do Alej (no ok, jedną czasowo...). Chyba ciężko znaleźć teraz drugie tak dobrze skomunikowane osiedle w Krakowie... A przy odrobinie chęci można sobie jeszcze zrobić spacer przez Rydla do tramwajów na Bronowicką...
A i owszem, mieszkam w tej okolicy prawie 40 lat
I to jest najgorsze w tym wszystkim. Na profilu radnego pojawiła się ankieta i to by było na tyle. Osoby starsze niekorzystające z FB nawet nie wiedziały o pomyśle.
Zmiana na "140" nie jest ze względu na Azory, tylko ze względu na przystanek "Łokietka". I skoro z Wybickiego "140" skręca w Łokietka by obsłużyć ten przystanek, to potem najszybsza trasa do Radzikowskiego jest przez Azory. To tak samo jak "Białucha" nie potrzebuje ponad 30 tramwajów/h - ma je, bo jest po drodze.
Dokładnie i trochę smutne, że RD staje po stronie tylko jednej grupy, w dodatku tej która i tak ma lepiej. Ten przystanek jest dla pasażerów z Odrowąża i Friedleina, którzy dotychczas mieli bardzo daleko do km. Czasami tam jeździłem do znajomych i czuć było, że budynki te - zwłaszcza na końcu - są odcięte od km. A protestują mieszkańcy Wrocławskiej bo stracili parę miejsc postojowych. Mając jednak do wyboru zabranie parę miejsc z Wrocławskiej albo odcinanie Odrowąża i Friedleina od km, mimo wszystko to pierwsze jest mniejszym złem.yosujiro pisze: ↑11 cze 2021, 23:50Przeciwni przystankowi Friedleina są Ci sami mieszkańcy, którzy protestowali przeciwko zablokowaniu wjazdu w te ulice z Wrocławskiej, czyli ludzie z kamienic w pobliżu. Ale oni mają najbliżej do innych przystanków. Jeżeli trochę dalej popytamy w stronę Składowej i tunelu na Łokietka, to większość się cieszy, że on powstał, bo to oni o niego walczyli i naprawdę daleko mieli do KM.
Nie sądzę by umowa była powodem. Wniosek o dofinansowanie był złożony dawno temu, od tego czasu stała trasa "144" już się raz zmieniła - wjazdy pod Szpital Uniwersytecki. Sądzę, że wybrano "140" bo chciano utrzymać dojazd z Łokietka do Nowego Kleparza, co zresztą wspominało ZTP: "Zmiana ta zapewni dodatkowe połączenie dla wielu osób w kierunku Nowego Kleparza przez ul. Wybickiego." https://www.facebook.com/ZTPkrakow/post ... 0889958839
Rozumiem Cię i na Twoim miejscu myślę, że byłbym mocno zły na zmiany. To niestety jest wada km, że często trzeba wybierać do której grupy się dostosować. Dotychczasowy układ był zły dla pasażerów z Azorów, krążąca "130" - która jest tam główną linią do centrum - pewnie zniechęciła wielu i spowodowała przesiadki do aut.MrsSchwarz pisze: ↑12 cze 2021, 15:18Moja mama korzystała ze 154, żeby dojechać np do Lidla, 140 do Aldiego, a 130 do centrum. Teraz wożę ją autem.
Wszystko rozchodzi się o to, czy wróci "154" - jeśli tak, to "140" mogłoby znów trafić na starą trasę. Niestety są podejrzenia, że "154" już nie wyjedzie bo będzie prawie w całości dublować tramwaj. Jeśli nie wróci, zastanowiłbym się co można jeszcze w zamian zrobić dla mieszkańców z rejonów Łokietka. Głośno myśląc, może:Jednocześnie, w przeszłości linia autobusowa numer 140 jeździła już tymczasowo przez ulicę Makowskiego i pętlę Azory. Wówczas cieszyła się sporym zainteresowaniem pasażerów, którzy mogli bezpośrednio dojechać z ulicy Makowskiego na ulicę Radzikowskiego, gdzie znajduje się wiele ważnych instytucji dla mieszkańców.