Platforma Komunikacyjna Krakowa

yosujiro pisze: ↑18 paź 2021, 23:52 Wszystko da się zmienić, a tu rozwiązanie jest bardzo proste i taka była propozycja od początku jak ludzie zaczęli walczyć o wyprostowanie 130. 140 wraca na Wybickiego, a 144 jedzie przez Łokietka zamiast na Stachiewicza. Tyle, że musiałoby się to wiązać z powrotem na Prądnik Biały. No ale skoro korki na dużej części trasy 194 i wypadanie kursów ZTP nie ruszają, to tym bardziej nie rozumiem tłumaczenia ze 144, że ją chronią przed staniem w zatorach A już na pewno mieszkańcy PB są zachwyceni jazdą do miasta z przesiadką z korkowego 744, zamiast bezpośredniego korkowego 144... Swoją drogą zauważyłem, że po zmianie trasy 140 spadły zapełnienia tak lekko o 1/3... A to mówi samo za siebie.

Nie skierują 144 na Prądnik bo na samym starcie by miała +20, a musi być czas na ładowanie na Bieżanowie, a wątpię żeby się ładowały na PB, i czy w ogóle ładowarka jest przystosowana do nowych elektryków

No to na 144 na ten czas dajemy diesle, przynajmniej na część brygad, jak nie wszystkie, a elektryki rozkładamy np na 164 (ładowanie na Woli), 503 (na Bieżanowie) czy 182 (DGW) - tyle że tam już ciasno z ładowaniem będzie. To dalej nie jest problem, którego nie da się rozwiązać. Większym jest to, że ZTP musiałoby się przyznać, że to była głupia zmiana i popełnili błąd

Problem jest z dofinansowaniem na elektryki. Na ten moment ani linie, ani ich trasy nie są możliwe do zmiany.

yosujiro pisze: ↑19 paź 2021, 0:10 No to na 144 na ten czas dajemy diesle, przynajmniej na część brygad, jak nie wszystkie, a elektryki rozkładamy np na 164 (ładowanie na Woli), 503 (na Bieżanowie) czy 182 (DGW) - tyle że tam już ciasno z ładowaniem będzie. To dalej nie jest problem, którego nie da się rozwiązać. Większym jest to, że ZTP musiałoby się przyznać, że to była głupia zmiana i popełnili błąd

Na 164 elektryki iść nie mogą z oczywistego powodu jakim jest wiadukt na Prądnickiej. Zresztą nowe elektryki mają wewnętrzny zakaz tamże i o ile pamiętam dopuszczalna wysokość też jest za niska.

Co tam, że dwa lata robili ten wiadukt... nikt nie pomyślał, żeby obniżyć poziom jezdni chociaż o pół metra :/

Trudno się dziwić skoro trasa, którą kiedyś od Kleparza do Radzikowskiego Osiedle pokonywało się w 15 minut, obecnie zajmuje około 40 minut.
Odjazd 15:29 z Kleparza, 16:06 na Radzikowskiego.
Skandal.
A przez Łobzów 0 korków.
Trasa po Makowskiego i przez Azory zdublowana ze 138 i 168, a na Łobzów czy do przychodni na Naukowskiego nie ma jak dojechać żadnym autobusem.

Z tego co wiem jest trochę skarg na "140", ZTP chyba dostrzega problem. Na razie mają związane ręce bo coś musi obsługiwać "Łokietka", a "144" odpada (na razie) ze względów opisanych przez Zieleńczanina. Podejrzewam, że w przyszłym rok może udałoby się coś zmienić - albo wtedy ruszyć "144", albo może wróci jakieś nowe "154"?

A gdyby do tego czasu 744 skierować do Kleparza przez Łokietka i Wybickiego? Teoretycznie zyskałaby nawet na punktualności, bo ominie największe korki na Krowodrzy, na powrocie na Batalionu straci mniej czasu niż w korkach koło pętli KG, na Nila i na Prądnickiej. Mieszkańcy Prądnika zyskują więcej możliwości przesiadek, do tego w przypadku jazdy na Aleje muszą się przesiadać raz a nie dwa, tramwaje zamiast na pętli mogą łapać przy Szpitalu Narutowicza.

Pomysł wart przemyślenia. Obawiam się jedynie, czy - wobec braków taborowych - nie oznaczałoby to spadku f "744"?

Kaszmir pisze: ↑19 paź 2021, 18:07 Pomysł wart przemyślenia. Obawiam się jedynie, czy - wobec braków taborowych - nie oznaczałoby to spadku f "744"?

Druga kwestia czy jest miejsce na Kleparzu, bo od strony Prądnickiej kończy już 140 i 337, a od strony ATW za chwilę dojdzie 301 więc wbrew pozorom jest tłoczno szczególnie że te linie nie jeżdżą raz na godzinę czy dwie tylko dużo częściej.

No ale jak nawet nie znajdzie się ta jedna wolna solówka, to o ile spadnie ta częstotliwość? Do f-12? To dalej nieźle.
A co do miejsca? Myślę, że się znajdzie, o ile będą tam zaplanowane krótkie postoje, nie pamiętam, czy pod kebabem szwagra aktualnie coś staje? Bo jak nie, to zawsze może na te kilka minut tam przystawać, a w rzeczywistości przy korkach na Pachońskiego to i tak przez większość dnia będzie przyjazd-odjazd.

Patrząc na zapełnienie 744 to aż się dziwię że to ma F10 w szczycie bo nie jeździ nim za dużo osób, i spokojnie F15 wystarczyłoby albo nawet F20? Co do miejsca na Kleparzu to coś by się pewnie znalazło, albo po prostu zrobić dłuższe przerwy na PB, tam też jest PKR więc bez różnicy gdzie będzie miał dłuższy postój.

W sumie też racja, przy KG rzadko widzę napełnienie większe niż 50%, ale myślę że po zmianie trasy na Kleparz frekwencja mogłaby się sporo zwiększyć, tak że f-15 to powinno być minimum dla tej linii.

"744" nie wjeżdża na pętlę "Krowodrza Górka", więc i na N. Kleparzu nie musiałby mieć zaplanowanych postojów, jedynie by zawracał - zatem miejsce na pętli nie jest przeszkodą.

Z tego co liczę, obecnie kółko "744" przez KG zajmuje rozkładowo 14 minut. Przy f10 zgaduję, że linia ma dwie brygady (czy jednak dano duży zapas i ma trzy?)

Kółko przez N. Kleparz zajęłoby 24 minuty, więc nie jestem pewny czy starczyłoby na f15 bo 6 minut rozkładowego postoju przy dłuższej już trasie i korkach to mało. Raczej f16-18?

Tylko to trochę nie fair wobec Prądnika Białego, gdzie "744" zastępuje jednocześnie dwie linie: "144" (f12) i "154" (f20). I tak ma mniej kursów niż one razem wzięte, a teraz miałby mniej nawet niż samo "144".

Może nie fair, ale i tak niezbyt korzystają z tej linii, do tego jak mówiłem w wątku o agloekspresach pojawiły się plotki o zatrzymywaniu 337 w jedną stronę na Piaszczystej, w drugą na Pachońskiego, więc zawsze bedzie to jakaś alternatywa dla 744.