[OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU] 90 tramwajów (30+30+30)

[suchy]

Nikt nie będzie ryzykował, że MPK zamówi jedną sztukę, i trzeba będzie nowy pojazd homologować.

Minimalne zamówienie w każdej części to 10 pojazdów, pozostałe 20 stanowi opcję.

[Ydhflx]

Minimalne zamówienie w każdej części to 10 pojazdów, pozostałe 20 stanowi opcję.

Dobrze wiedzieć. Tak czy siak, możemy skończyć z 3 nowymi rodzajami tramwajów, po 10szt. każdego (bo chyba że z góry wiadomo że wygra jeden oferent (i który)). Nie rozumiem, czemu nie zrobiono tego wdg jednego przetargu, tak jak np. Warszawa.

Co do samych zapisów, dwie uwagi:
- Dla tramwaju 42m dopuszcza się człony wiszące (jednak?)
- Dla tramwaju 42m wymaga się zapasowego pantografu (Pesy też tak mają, przydaje to się?)

[LLoan]

- Dla tramwaju 42m wymaga się zapasowego pantografu (Pesy też tak mają, przydaje to się?)

Przydaje się w wypadku awarii pierwszego, dzięki temu można zjechać normalnie bez konieczności pchania przez inny tramwaj i może przydawać się w przyszłości, odpowiednie przystosowanie i mogłyby powstać wagony "przecieraki" kursujące na dwóch pantografach.

[GoMeZz391]

[...]
- Dla tramwaju 42m wymaga się zapasowego pantografu (Pesy też tak mają, przydaje to się?)

Przydaje się taki drugi, awaria jednego, okres jesienno-zimowy, gdzie jest zwiększone zapotrzebowane na pobór prądu (szczególnie częsty widok 3x105Na), szczególnie widać to przy opadach marżących, gdzie pierwszy robi za przecierak, a drugi zasila pojazd.

Foto: https://phototrans.pl/14,668913,0,Konst ... a_799.html

[Ydhflx]

Przydaje się taki drugi, awaria jednego, okres jesienno-zimowy, gdzie jest zwiększone zapotrzebowane na pobór prądu (szczególnie częsty widok 3x105Na), szczególnie widać to przy opadach marżących, gdzie pierwszy robi za przecierak, a drugi zasila pojazd.

Foto: https://phototrans.pl/14,668913,0,Konst ... a_799.html

W Konstalach to wiedziałem że jeżdżą na dwóch, i to nawet dwuskłady (właśnie jako przecieraki), ale nigdy nie widziałem (ani nie widziałem, by ktoś pisał) by Pesa jechała na dwóch (albo nawet na drugim). Szczególnie, że w specyfikacji jest zapisany jako awaryjny, a nie pomocniczy.

[LLoan]

W Konstalach to wiedziałem że jeżdżą na dwóch, i to nawet dwuskłady (właśnie jako przecieraki), ale nigdy nie widziałem (ani nie widziałem, by ktoś pisał) by Pesa jechała na dwóch (albo nawet na drugim). Szczególnie, że w specyfikacji jest zapisany jako awaryjny, a nie pomocniczy.

PESA chyba nie posiada możliwości jazdy na dwóch odbierakach jednocześnie. Na samym początku ich eksploatacji w Krakowie można było ujrzeć liniowo, gdy jechała na tym drugim, awaryjnym, ale obecnie stosuje się go tylko w wypadku awarii pierwszego.
Poza tematem - w tym roku jak do tej pory 2x105Na jeżdżą na jednym pantografie, zaś 3x105Na na dwóch.

[Jopek36]

17. Tramwaj musi posiadać 100 % niskiej powierzchni podłogi wzdłuż i w poprzek osi podłużnej pojazdu – bez stopni, w przestrzeni dostępnej dla pasażerów stojących.

1. Wymagane jest, aby wagon posiadał wózki, w których (zestaw kołowy) koła zestawu kołowego połączone są osią.
2. Wymaga się, aby konstrukcja ramy wózka napędowego i tocznego była taka sama.
4. Wymagane jest, aby wózki na odcinku prostym, nie wystawały poza obrys zewnętrzny szerokości pudła. Wózki muszą być zasłonięte otwieranymi osłonami wyposażone w sprężyny gazowe. Osłony muszą być wygłuszone (tłumić hałas). W położeniu otwartym (lub po zdjęciu) musi być zapewniony dostęp do gniazd podnoszenia – z zewnątrz pojazdu.

d. Podłoga w przedziale pasażerskim: W PODŁOGA – 7 %

A) Ukształtowanie podłogi wzdłuż osi tramwaju o maksymalnym nachyleniu 0 % (płaska podłoga) – 7 pkt
B) Ukształtowanie podłogi wzdłuż osi tramwaju o maksymalnym nachyleniu powyżej 0% do 6 % - 5 pkt
C) Ukształtowanie podłogi wzdłuż osi tramwaju o maksymalnym nachyleniu powyżej 6% do 8 % - 3 pkt  
D) Ukształtowanie podłogi wzdłuż osi tramwaju o maksymalnym nachyleniu większym od 8% - 0 pkt

Nie ma punktów za przekładnie jak w poprzednich przetargach, zmodyfikowano punkty za silnik, plus powyższe aspekty techniczne - moim zadaniem promują Stadlera Tinę. https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 75331.html Nie kojarzę dokładnie konstrukcji wózka Tiny, ale może wyglądać na zastosowanie silników bezpośrednio w kole bez przekładni, coś jak Skoda Forcity.
Trochę szkoda, że podzielono na trzy części, bo zawsze może być większe ryzyko, że którąś z nich wygra inny producent, a już lepiej aby była większa unifikacja.

[impuls]

Te przetargi są niekorzystne dla Producentów. Muszą do każdego wpłacić wadium po 9 mln. Skroić tramwaj pod zamówienie. Podpisanie umowy jest tylko na 10 tramwajów z opcją ramową. Ale z opcji zamawiający może się wycofać. Dodatkowo opcja trwa przez 4 lata. Reasumując
Producent wpłaca wadium 9 milionów, podpisuje umowę i musi w ciągu 18-22 miesięcy wyprodukować pierwsze tramwaje z dziesięciu a całą dziesiątkę w 27 miesięcy. I w zasadzie drży, aby podpisano z nim w ciągu czterech lat opcję ramową. Bo dopiero wtedy zarobi. Takie same umowy musi producent podpisać z wszystkimi kooperantami łańcucha dostaw. Wszystko to wpisać w terminarz produkcji, ale opcja może pojawić się po pół roku, po dwóch latach lub wcale.

[stefan]

Poza tematem - w tym roku jak do tej pory 2x105Na jeżdżą na jednym pantografie, zaś 3x105Na na dwóch.

Z jednego pantografu Uffok by nie uciągnął prądu do jazdy, dlatego jeżdżą na 1 i 2 a między wagonem 2 i 3 jest kabel WN (jak w składach). W dawnych czasach, jak spinali Uffoki na szybko np przed 1.11 to zdarzały się pociągi na trzech patykach, bez wspomnianego kabla WN.

[LLoan]

Z jednego pantografu Uffok by nie uciągnął prądu do jazdy, dlatego jeżdżą na 1 i 2 a między wagonem 2 i 3 jest kabel WN (jak w składach). W dawnych czasach, jak spinali Uffoki na szybko np przed 1.11 to zdarzały się pociągi na trzech patykach, bez wspomnianego kabla WN.

Tak tak, wiem o tym (bardziej chodziło mi o to, że w przeciwieństwie do poprzedniego roku nie ma składów 2x105Na na dwóch odbiornikach). Bardzo fajna galeria odnośnie tego tematu znajduje się na stronie PSMKMS (w podrozdziale "pantografy", na dole): https://www.psmkms.krakow.pl/tramwaje/w ... /537-105na
Tam chyba są widoczne wszystkie możliwości jeśli chodzi o pantografy w stopiątkach.

[stefan]

A, OK. Nie zrozumiałem kontekstu wypowiedzi. Niemniej, może akurat ktoś z młodszych użytkowników PPK, dowiedział się właśnie czegoś nowego.

[impuls]

Przetarg trochę skrojony jest po Stadlera. Wprawdzie mieszczą się Modertrans z Gamą i Pesa z Twistem jeśli chodzi o długość ale inne parametry muszą dostosować. Raczej odpuszczą te przetargi zachodni producenci typu Alstom, Caf. Za mała ilość 10 sztuk pewna do realizacji. Tygrysy azjatyckie też raczej nie wejdą. Mogą próbować firmy Concar, Bozankaya czy Skoda. Stadler i Pesa na pewno wezmą udział, chociaż nie wiem czy we wszystkich trzech przetargach. Najmniejsza konkurencja będzie w tramwaju na 42-45 metrów. Mało ma firm gotowe takie projekty. A ryzyko zarobku jest spore.

[Bayer2003]

Przetarg trochę skrojony jest po Stadlera. Wprawdzie mieszczą się Modertrans z Gamą i Pesa z Twistem jeśli chodzi o długość ale inne parametry muszą dostosować. Raczej odpuszczą te przetargi zachodni producenci typu Alstom, Caf. Za mała ilość 10 sztuk pewna do realizacji. Tygrysy azjatyckie też raczej nie wejdą. Mogą próbować firmy Concar, Bozankaya czy Skoda. Stadler i Pesa na pewno wezmą udział, chociaż nie wiem czy we wszystkich trzech przetargach. Najmniejsza konkurencja będzie w tramwaju na 42-45 metrów. Mało ma firm gotowe takie projekty. A ryzyko zarobku jest spore.

Ze względu na dotychczasowe doświadczenia, mam nadzieję że PESA zostanie z przetargu wykluczona. Stadler wydaje się być ok, jednak 111 tramwajów tego producenta jest wystarczającą liczbą, kolejny wygrany przetarg będzie już uzależnieniem się od tego producenta, a nie wiadomo jak dobre okażą się ich tramwaje w przyszłości i jaką będą miały żywotność. Modertrans to raczej budżetowa opcja - Gammy są przyjemnymi tramwajami, jednak raczej nie mają szans na 60-letnią eksploatację. Pytanie jak bardzo będzie różnić się cena ich oferty od np. Stadlera. Tramwaje Skody w Polsce kursują obecnie jedynie we Wrocławiu i raczej sprawdzają się średnio, jednak jest to zupełnie inna konstrukcja niż ta poszukiwana przez krakowskie MPK, a producent wydaje się być solidny. Bozankaya to egzotyczny producent, jednak raczej można zaryzykować posiadanie kilkudziesięciu egzemplarzy ich produkcji. O firmie Concar nigdy nie słyszałem i nie mogę znaleźć w internecie informacji na jej temat - co to za producent?

Znani producenci europejscy oraz azjatyccy na pewno nie zaoferują nic - 10 tramwajów z opcją na dodatkowe 20 to za mało żeby się to im opłaciło. Pomimo tego myślę, że przetargi będą ciekawe i nic nie jest przesądzone - przynajmniej jeden z nich może wygrać zaskakujący producent .

[impuls]

O firmie Concar nigdy nie słyszałem i nie mogę znaleźć w internecie informacji na jej temat - co to za producent?

Dokładnie chodzi o Končar.

Tramwaje tego producenta są min. w Zagrzebiu i ostatnio dostarczyli też do Lipawy na Łotwie.
https://psmkms.krakow.pl/tramwaje/tramw ... ja-zagrzeb

Oby tylko tacy producenci przypadkiem nie wygrali. Jest też Astra Rumuńska. Ci południowi Europejscy producenci to najgorsza jakość.

[Bayer2003]

Dokładnie chodzi o Končar.

Tramwaje tego producenta są min. w Zagrzebiu i ostatnio dostarczyli też do Lipawy na Łotwie.
https://psmkms.krakow.pl/tramwaje/tramw ... ja-zagrzeb

Oby tylko tacy producenci przypadkiem nie wygrali. Jest też Astra Rumuńska. Ci południowi Europejscy producenci to najgorsza jakość.

Ok, jeżeli chodzi o Končar, faktycznie jest to niszowy producent, jednak jeżeli z powodzeniem oparto na nim komunikację w mieście o liczbie ludności podobnej do Krakowa, chyba nie może być najgorzej. Z pewnością atrakcyjna w przypadku tego producenta będzie cena - 14 tramwajów do Lipawy dostarczono za 21 milionów euro (w przeliczeniu 6,5 miliona złotych za egzemplarz - cena śmieszna, przy czym mowa o tramwaju 20-metrowym). Končar nigdy nie wyprodukował jednak tramwaju niskopodłogowego z wózkami skrętnymi bez członów wiszących - musieliby więc wykonać projekt specjalnie dla Krakowa.

Astra nigdy nie wyprodukowała tramwaju dla miasta poza Rumunią, więc ich start jest wątpliwy. Do tej pory produkowali oni jednak tramwaje 3-członowe 27m oraz 4-członowe 36m. Żaden z nich nie mieści się w krakowskim przetargu, jednak łatwo obliczyć, że po dodaniu piątego członu uzyskamy długość 45m, co już główne kryteria spełnia...

Dłuższe tramwaje niszowych południowych producentów faktycznie mogą być niebezpieczne (będzie ich mało, więc potrzebna jest najwyższa sprawność), jednak w przypadku tramwajów 33m pojawia się pytanie czy lepiej zamówić tańszy tabor wątpliwej jakości i wykorzystać całą opcję, czy postawić na lepszego producenta licząc się z tym, że pieniędzy może braknąć i tramwajów nie będzie 30+30. Modertrans oraz PESA również nie prezentują wybitnie wysokiej jakości, a zbytnie uzależnienie się od Stadlera może nie wyjść miastu na dobre. Z ciekawości - kiedy będzie publicznie wiadomo kto przetargi wygrał?