Myślę, że to po prostu kwestia pieniędzy

Kryzys i konkretne środki władowane w zakup Lajkoników robią swoje

A jest opcja 2xNGT6? Myślę że z całego krótkiego taboru to one zostaną z nami najdłużej. Patrząc ile ich zostaje w zajezdni to aż się prosi o to.
Nie wiadomo. Prawdopodobnie nie.pasazer_mobilisu pisze: ↑06 wrz 2020, 8:38 Gdyby w Krakowie coś takiego powstało miłośnicy oszaleliby bardziej niż na powrót Ufoków
A jest opcja 2xNGT6? Myślę że z całego krótkiego taboru to one zostaną z nami najdłużej. Patrząc ile ich zostaje w zajezdni to aż się prosi o to.
Niskopodłogowe doczepy bierne są raczej ciężkie do znalezienia, a te, które istnieją (chociażby 4NBWE z Rostocku) - wątpię, żeby podlegały sprzedaży. Z używanych w grę wchodzą więc raczej tylko wysokopodłogowe (chociażby wiedeńskie c5), jednak czy w dzisiejszych czasach ich sprowadzenie ma jakikolwiek sens - wątpię. Osobiście uważam, że przy odpowiednich funduszach powinien zostać ogłoszony przetarg na wykonanie fabrycznie nowych doczep biernych w stylistyce NGT6. Byłby to chyba obecnie najtańszy i najrozsądniejszy sposób na powiększenie taboru.
Można je normalnie wyłączyć z bezpiecznika, ale co w sytuacji jak faktycznie będziesz ich potrzebował. Ale zapewne chodzi Ci o to buczenie które nie ma nic wspólnego z sypaniem tylko czyszczeniem dysz.Kowalik pisze: ↑25 lip 2022, 21:10 Mam takie pytanie techniczne. Czy w pojazdach można wyłączyć piasecznice? Bo podczas jazdy niejednokrotnie obserwuję nieprawidłową pracę systemu detekcji poślizgu zestawów kołowych. Zakładam iż załącza się on automatycznie, a nieraz podczas jazdy z rozbiegu w efekcie czego sypiąc piach w zwrotnice. Dodatkowo w tunelu obserwuję dość duże zapylenie. Opisywany problem dotyczy wszystkich pojazdów tj. Lajkonika, NGT8, Pesy.
Nie chodzi mi o buczenie, bez problemu potrafię odróżnić kiedy piasek jest sypany pod koło. Czyli podsumowując nic z tym nie da się zrobić.. W pociągach jest to lepiej rozwiązane, bo samoczynnie piaskowanie uruchamia się przy hamowaniu awaryjnym. W innych sytuacjach sam maszynista sobie piaskuje. Dzięki za odpowiedź.
https://krknews.pl/tramwaje-nie-powinny ... -krakowie/Uważa Pan, że tramwaje powinny zniknąć z ulic Krakowa?
– Autobusy są dużo tańsze niż tramwaje. Oczywiście czas eksploatacji tramwajów jest dużo dłuższy, ale potem jeździmy starymi tramwajami. Autobusy mają krótszy cykl życia – przyjmuje się, że to siedem lat, przy tramwajach – piętnaście. Jednak autobus kosztuje dwa miliony, a tramwaj od dziesięciu w górę. Do tego doliczmy eksploatację utrzymanie torowiska, utrzymanie trakcji – to są olbrzymie pieniądze.
– Tramwaj jeździ jednak po wydzielonym torowisku i jest niezależny.
– To zlikwidujmy na mniej obciążonych trasach torowisko i wprowadźmy tam autobusy. Będą miały wówczas wydzielony pas, ale będą miały przewagę nad tramwajami. Jeżeli zdarzy się jakaś awaria, przejadą tamtędy służby. I to ma olbrzymi sens. Autobusy są dużo bardziej elastyczne, mogą się omijać i wyprzedzać w razie konieczności. Natomiast tramwaje, które są bardzo modne, dostają dofinansowania ze środków unijnych, są po prostu bardzo drogie w utrzymaniu. Wiem, że wiele osób uzna, że tramwaje to najlepszy środek transportu. Jednak przy ograniczonym budżecie miasta albo dofinansujemy tramwaje, albo szpitale i szkoły – budżet mamy jeden, więc musimy go odpowiednio dzielić.
Mi się najbardziej spodobał cykl życia 7 letni autobus i 15 letni tramwaju. Pan doktor kształcił się chyba na zachodzie, bo 15 lat to u nas mają autobusy, a tramwaje każdy widzi ile
Tylko że te Bombardiery są po NG, Solarisy II generacji też były naprawiane i dlatego do końca dobrze się trzymały. AMZy są zapewne wyliczone na 10 lat więc dobre 80% życie mają za sobą. Solarisy z 2014 roku jednak we wnętrzu wyglądają dużo lepiej.
Tylko Mobilis AMZetami tłucze non stop bez żadnych większych napraw. MPK w Solarisach z 2014 chyba jednak już coś więcej grzebało. Może dlatego wyglądają lepiej?pasazer_mobilisu pisze: ↑25 paź 2022, 16:07 AMZy są zapewne wyliczone na 10 lat więc dobre 80% życie mają za sobą. Solarisy z 2014 roku jednak we wnętrzu wyglądają dużo lepiej.
Może dlatego, że AMZety są jedynie na 10 lat, czyli na okres kontraktu, więc większe naprawy nie są po prostu opłacalne, natomiast wspomniane Solarisy jednak mają trochę dłuższą wizję na przyszłość w Krakowie?
Naprawy naprawami ale AMZty były też dużo tańsze, co niestety widać we wnętrzu. W Solariach od lat wiatrołapy są szklane, w AMZtach są z jakiegoś kartonu. Tak samo poręcze w shitysmilach są w wielu miejscach odrapane, a w Conectach z tego samego roku wyglądają dużo lepiej.
AMZ to taki polski MAZ. Nawet litery się zgadzająpasazer_mobilisu pisze: ↑27 paź 2022, 22:35 Naprawy naprawami ale AMZty były też dużo tańsze, co niestety widać we wnętrzu. W Solariach od lat wiatrołapy są szklane, w AMZtach są z jakiegoś kartonu. Tak samo poręcze w shitysmilach są w wielu miejscach odrapane, a w Conectach z tego samego roku wyglądają dużo lepiej.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości