Też jestem podobnego zdania. Kopanie kolejnej takiej dziury w centrum jest absolutnie nie na miejscu. Myślę, że po 15 latach od Mogilskiego wielu miejskich planistów jest tego zdania, nawet w Krakowie.
Myślę, że Kulig teraz o tym mówi, bo idą wybory i musi się przypodobać jak najszerszej grupie wyborców. Nic kontrowersyjnego zatem nie powie, a raczej będzie przez następne miesiące szukał pustych rozważań, które łatwo będzie w kolejnych latach zbyć. Pewnie już za rok okaże się, że "to za drogie".
Co do obecnych bardziej realistycznych zamierzeń, pierwsze co trzeba zrobić to wydłużyć perony przystankowe, szczególnie te w relacji północ-południe. Muszą mieć minimum ~75 metrów, by dwa tramwaje 40+ i 30+ się zmieściły. Obecne 45 metrów to jest śmiech na sali... Samo wydłużenie już znacznie poprawi przepustowość tego miejsca. Był taki projekt w BO, nie przeszedł - ale to sprawy, którymi powinno zajmować się samo miasto, a nie tylko w BO. Ja w ogóle np. przystanek w stronę Ronda Mogilskiego oprócz tego, że dłuższy to widziałbym jeszcze szerszy i z dodatkowym przejściem na północnym krańcu (pewnie z sygnalizacją). Do tego odpowiednio zadaszony (a nie marne wiaty) i obsadzony drzewami, żeby ciepłą wiosną i latem można było komfortowo z przystanku korzystać. Coś mniej więcej:
- RG01.jpg (154.69 KiB) Przejrzano 383 razy
Docelowo natomiast, jeżeli coś robić w innym poziomie, to chyba jedynie dwa osobne tunele samochodowe w relacji N-S (jako cześć II. obwodnicy). Wtedy na powierzchni powinno powstać zwykłe skrzyżowanie o znacznie mniejszych dystansach i znacznie mniejszych wlotach:
- Grzegórzecka: jeden pas jako wlot + dwa jako wylot
- Aleja Powstania Warszawskiego: dwa pasy jako wlot (a może nawet jeden?) + dwa pasy jako wylot (jeden w lewo -> Al. Pokoju, jeden w prawo -> Grzegórzecka)
- Kotlarska: dwa pasy jako wlot (a może nawet jeden?) + dwa pasy jako wylot (jeden w lewo -> Grzegórzecka, jeden w prawo -> Al. Pokoju)
- Al. Pokoju: tylko ten jeden wlot przypuszczalnie jak obecnie