https://lovekrakow.pl/aktualnosci/prawi ... 50435.html
O dodatkowe 44,83 mln zł zwiększone zostanie dofinansowanie inwestycji na transport miejski w Metropolii Krakowskiej.
O dodatkowe 44,83 mln zł zwiększone zostanie dofinansowanie inwestycji na transport miejski w Metropolii Krakowskiej.
Szanowni Państwo,
Zwracam się z uwagą dotyczącą działania skrzyżowania ul. Zakopiańskiej oraz Trasy Łagiewnickiej. Jako regularny użytkownik tego skrzyżowania (zarówno z perspektywy kierowcy, jak i pasażera tramwajów) zauważam problem na wlocie wschodnim, tj. od strony Kurdwanowa. Obecnie ten wlot drogowy korkuje się i często oczekujące pojazdy “wylewają się” nawet na jezdnię główną Trasy Łagiewnickiej. Wydaje się, że przeważająca większość pojazdów na tym skrzyżowaniu chce skręcić w lewo, tj. w stronę południową. W tym samym czasie prawoskręt w stronę północną ma znacznie mniejsze obłożenie, nie mówiąc o jeździe na wprost z powrotem w TŁ, które to jest przypadkami incydentalnymi.
Jednocześnie można też zauważyć, że na skrzyżowaniu sporo występuje sporo strat czasu, gdzie możliwy jest dodatkowy ruch pojazdów. Dotyczy to m.in. momentu, gdy tramwaje skręcają w/z Trasy Łagiewnickiej. Wydłuża to cykl dla całego skrzyżowania, a więc tracą na tym również i tramwaje, które nie mają zapewnionego tam bezwzględnego priorytetu.
Aby poprawić tę sytuację proponuję zmianę na opisywanym wlocie wschodnim. Obecnie są tam dwa pasy ruchu i z każdego można jechać na wprost. Można to zmienić tak, aby lewy pas był wyłącznie do lewoskrętu, jak przedstawione na rys. 1.
Rys 1. Proponowany układ pasów na wlocie wschodnim (od Kurdwanowa) na skrzyżowaniu ul. Zakopiańskiej i Trasy Łagiewnickiej. Lewy pas wyłącznie do prawoskrętu (obecnie: do jazdy w lewo oraz na wprost).
Tym samym można wprowadzić zmiany w sygnalizacji świetlnej tak, aby dało się rozdzielić od siebie sygnały dla obu pasów. Pozwoli to na lepsze dopasowanie się do sytuacji w danym momencie na skrzyżowaniu, a zwłaszcza możliwość prowadzenia ruchu równolegle ze skręcającymi tramwajami. Możliwe są trzy opcje:
1. Sygnał ogólny dla lewoskrętu, sygnał kierunkowy na pasie prawym.
2. Sygnał kierunkowy w lewo, sygnał ogólny na pasie prawym.
3. Sygnał ogólny dla obu pasów, z dodatkowym sygnalizatorem migającym przed torowiskiem.
W wariantach 1 i 2 wymagana jest tylko zmiana szkieł istniejących sygnalizatorów i dostosowanie programu sygnalizacji. W wariancie 3 konieczne jest dołożenie dodatkowych sygnalizatorów, które mogą wyświetlać migające światło żółte oraz światło czerwone, które zapala się w momencie przejazdu tramwaju. Takie rozwiązanie jest na wielu skrzyżowaniach, gdzie prawoskręt koliduje z tramwajem, m.in. wzdłuż torowiska na Kurdwanowie (przy przystanku “Witosa” oraz przy zjeździe do Carrefoura). Warto zauważyć, że na skrzyżowaniu Zakopiańskiej i Trasy Łagiewnickiej skręcające tramwaje przejeżdżają powoli ze względu na ograniczenie prędkości na rozjazdach - nie powinno więc być to rozwiązaniem niebezpiecznym. Wizualizacje dla każdego z wariantów przedstawione zostały na grafikach poniżej.
Rys 2. Proponowany układ schemat sygnalizacji na wlocie wschodnim (od Kurdwanowa). Wariant 1 - sygnał ogólny dla lewoskrętu, sygnał kierunkowy na pasie prawym.
Rys 3. Proponowany układ schemat sygnalizacji na wlocie wschodnim (od Kurdwanowa). Wariant 2 - sygnał kierunkowy w lewo, sygnał ogólny na pasie prawym..
Rys 4. Proponowany układ schemat sygnalizacji na wlocie wschodnim (od Kurdwanowa). Wariant 3 - Sygnał ogólny dla obu pasów, z dodatkowym sygnalizatorem migającym.
Takie rozwiązanie pozwoli na wykorzystanie “cienia” tramwajów oraz możliwość wdrożenia bardziej elastycznego programu sygnalizacji świetlnej i potencjalnie skrócenia długości całego cyklu, co również powinno pomóc tramwajom. Warto zauważyć, że wśród relacji skrętnych dominuje bardziej ruch Kurdwanów-Łagiewniki (tj. linie “10” i “11”) niż Kurdwanów-Borek Fałęcki (tj. linia “50”).
Rys 5. Możliwa dodatkowa faza “w cieniu” tramwajów linii “50”.
Rys 6. Możliwa dodatkowa faza “w cieniu” tramwajów linii “10” i “11” w wariancie 1 i 2.
Rys 7. Możliwa dodatkowa faza “w cieniu” tramwajów linii “10” i “11” w wariancie 3.
Jednocześnie proszę o rozważenie możliwości zmiany układu pasów ruchu na wlocie południowym, tj. od Borku Fałęckiego: zmniejszeniu liczby pasów do lewoskrętu z dwóch do jednego i przeznaczenie skrajnego prawego pasa wyłącznie dla prawoskrętu. Wydaje się, że obecnie (tj. gdy Trasa Łagiewnicka kończy się na Ruczaju) liczba pojazdów skręcających w lewo nie osiąga wartości z prognozowanego finalnego natężenia ruchu. W tym samym czasie prawy pas jest mocno “dławiony” poprzez pojazdy skręcające w prawo w stronę Kurdwanowa, które muszą ustąpić pierwszeństwa równolegle poruszającym się pieszym i rowerzystom. Wydzielenie pasa do skrętu w prawo pozwoli na poprawę płynności przejazdu przez skrzyżowanie. Warto zauważyć, że po ul. Zakopiańskiej porusza się dużo busów prywatnych linii oraz autobusów uruchamianych przez województwo małopolskie, w tym do wielu miejscowości pozbawionych kolei.
Rys 8. Proponowany układ pasów na wlocie południowym.
Podsumowując, wnoszę o wprowadzenie powyższych zmian, w celu poprawy przepustowości tytułowego skrzyżowania. Swoje pismo kieruję do Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu oraz przesyłam do wiadomości do Zarządu Transportu Publicznego.
Z poważaniem
xxxxxx
PS. Z góry wyprzedzając jeden z motywów odpowiedzi, jakie dostawałem dotychczas w pismach zwrotnych: tak, wiem, że w/w zmiany wymagają wykonania projektu nowej organizacji ruchu, nowego programu sygnalizacji oraz przeprogramowania sterownika i że będzie to kosztować pieniądze.
Kto wie, może przejście by było, np. u wylotu przejścia podziemnego - ale mieszkańcom się zachciało w tym miejscu przystanku. Więc obecnie można zapomnieć o pasach w tym miejscu (no chyba, że miałyby być centralnie pośrodku przystanku w stronę Borku )Kaszmir pisze: ↑14 maja 2023, 15:37 kbieniu7 pomysł interesujący, to czekamy na odpowiedź Miasta.
A propos skrzyżowania TŁ z Zakopiańską, na mapie naniosłem opisywany kiedyś kolejny babol. Zapomniano o przejściu od strony południowej do przystanku tramwajowego w stronę Łagiewnik, przez co idąc ze skrzyżowania, trzeba bardzo nadkładać drogi
Nie na środku, na końcu - najbardziej na południe jak się da, dosłownie tuż przed rozjazdami.
No ale wtedy byłoby to dość niebezpieczne, żeby ulokować przejście dosłownie zaraz za wyjściem ze schodów tunelu. Dorosłego człowieka jeszcze motorniczy da radę zauważyć (bo dorosły jest wysoki, więc wystaje ponad mur oporowy) - ale 3-4 letnie dziecko, którego wzrost jest niższy niż murek, będzie już kompletnie niewidoczne. W dodatku dzieci często biegają, nie zwracają uwagi na otoczenie - więc mogą nie pomyśleć, że przed po zejściu z ostatniego schodka należy się zatrzymać i wychylić zza murku, żeby sprawdzić czy żaden tramwaj nie nadjeżdża.
Ale przecież dziecko może wyskoczyć zza murku niezależnie czy jest przejście, bo - jak pisałeś - nie zwraca uwagi na otoczenie. Na Meissnera problem był właśnie taki że trzeba by ograniczenie prędkości założyć, ale tutaj i tak już jest na rozjazdy.
Ale takie zasadnicze pytanie - w jakim celu OBECNIE to dziecko miałoby wyskoczyć zza tego murku? Żeby sobie stanąć na torach? Bo nic innego nie jest w stanie zrobić. Przez torowisko nie przejdzie, bo pomiędzy torami jest płotek rozgradzający.
Nie zgodzę się, wydaje mi się że szukasz przeszkód trochę na siłę. Przy Pl. Boh. Getta też masz wyjścia z przejść podziemnych tuż przy torowisku i dzieci tak samo mogą wpaść pod tramwaj. A jednak jakoś dopuszczono takie rozwiązanie. Tam zresztą jest nawet gorsza sytuacja bo tramwaje od Starowiślnej przyjeżdżają rozpędzone.
Ale na placu Getta masz wyjście z tunelu na obydwa przystanki, a nie tylko na jeden jak przy TŁ - więc nie rozumiem, po co ktoś miałby wchodzić na niewłaściwy przystanek, żeby potem musieć jeszcze łazić po torowisku w celu przejścia na sąsiedni przystanek, skoro może od razu wejść na właściwy przystanek sąsiednimi schodami 5 metrów dalej.Kaszmir pisze: ↑14 maja 2023, 23:20 Nie zgodzę się, wydaje mi się że szukasz przeszkód trochę na siłę. Przy Pl. Boh. Getta też masz wyjścia z przejść podziemnych tuż przy torowisku i dzieci tak samo mogą wpaść pod tramwaj. A jednak jakoś dopuszczono takie rozwiązanie. Tam zresztą jest nawet gorsza sytuacja bo tramwaje od Starowiślnej przyjeżdżają rozpędzone.
Cytując Ciebie samego - a co, jak z przejścia pod tramwaj wyskoczy 3-4 letnie dziecko?suchy pisze: ↑15 maja 2023, 9:21Ale na placu Getta masz wyjście z tunelu na obydwa przystanki, a nie tylko na jeden jak przy TŁ - więc nie rozumiem, po co ktoś miałby wchodzić na niewłaściwy przystanek, żeby potem musieć jeszcze łazić po torowisku w celu przejścia na sąsiedni przystanek, skoro może od razu wejść na właściwy przystanek sąsiednimi schodami 5 metrów dalej.
To wtedy na placu Getta będzie wina wyłącznie samego dziecka (oraz jego opiekuna, który nie upilnował dziecka). Powtarzam po raz kolejny - w opisywanej na początku sytuacji dziecko miałoby wyskoczyć z przejścia podziemnego na torowisko w celu PRZEJŚCIA po pasach na drugą stronę torowiska.
A bo chyba się nie zrozumieliśmy. Proponowane przejście dla pieszych na TŁ/Zakopiańskiej byłoby ze światłami, jako część całego węzła.suchy pisze: ↑15 maja 2023, 17:11To wtedy na placu Getta będzie wina wyłącznie samego dziecka (oraz jego opiekuna, który nie upilnował dziecka). Powtarzam po raz kolejny - w opisywanej na początku sytuacji dziecko miałoby wyskoczyć z przejścia podziemnego na torowisko w celu PRZEJŚCIA po pasach na drugą stronę torowiska.
Na placu Getta nie ma przejścia, bo są osobne schody na każdy z przystanków - więc dziecko wraz z opiekunem wychodzi na właściwym przystanku (czyli nie ma potrzeby PRZEJŚCIA na drugą stronę po torowisku). Więc w takiej sytuacji gdyby dziecko mimo wszystko wskoczyło na torowisko - robi to w miejscu niedozwolonym.
No chyba tak Bo nigdzie nie wspominałeś o jakiejkolwiek sygnalizacji - więc zakładałem że mówimy o zwykłym przejściu dla pieszych, na które można w każdej chwili wejść
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość