23.10.2024

[lukaszpdg]

Na "136" jest przegubowy MAN MM827 z tabliczką AR. 7:05 Grota-Roweckiego->Łagiewniki

[elot360]

DR743 na linii 130. Bez wyświetlaczy i bez śladu w TTSSie, ale widziany w korku na Wrocławskiej (W kierunku DGZ)

[elot360]

Zasłyszane od kierowcy, jedna z brygad linii 147 wypadła z powodu awarii autobusu. Z moich obserwacji wynika że ten stan jest od blisko godziny, bo akurat na tą samą brygadę czekałem wcześniej na Żmujdzkiej (Bez rezultatu)

[yosujiro]

Chyba czas, żeby ZTP z Mobilisem przyznały się do porażki i zawiesiły tę linię do czasu doprowadzenia tych MMI do porządku. Bo przynajmniej ludzie będą wiedzieli, że nie jeździ, a nie wystawali na przystankach czekając na nic. Od soboty ta linia praktycznie nie realizuje rozkładu i zaraz będzie trzeba ją zlikwidować, bo ludzie się do niej zrażą i nawet nie będą próbowali z niej korzystać nawet jak w teorii wszystkie brygady będą jeździć.

https://www.facebook.com/share/p/1DAaaHW7NF/

[Bayer2003]

Chyba czas, żeby ZTP z Mobilisem przyznały się do porażki i zawiesiły tę linię do czasu doprowadzenia tych MMI do porządku. Bo przynajmniej ludzie będą wiedzieli, że nie jeździ, a nie wystawali na przystankach czekając na nic. Od soboty ta linia praktycznie nie realizuje rozkładu i zaraz będzie trzeba ją zlikwidować, bo ludzie się do niej zrażą i nawet nie będą próbowali z niej korzystać nawet jak w teorii wszystkie brygady będą jeździć.

Na "126" może w mniejszej skali, jednak też słychać doniesienia o problemach. Awaryjność MMI z pewnością jest ogromna i nie sprzyja obecnej sytuacji, jednak pewna awaryjność byłaby akceptowalna gdyby istniała jakakolwiek rezerwa. Obecnie linie "126" i "147" mają łącznie 7 brygad. Według phototrans.pl minibusów jest... także 7, spalinowe MB401-MB406 oraz elektryczny MB452. Awaria jednego egzemplarza sprawia, że nie ma możliwości podmiany, a zepsuty autobus musi zjechać na zajezdnię i dopiero po naprawie może wrócić na linię. Jakakolwiek rezerwa z pewnością zmniejszyłaby problem i pozwoliła na rotację w przypadku awarii.

[yosujiro]

No to tym bardziej powinno się nie łapać dwóch srok za ogon na dzień dobry, tylko skupić się na uruchomieniu 126, które z relacji znajomych ma lepsze zapełnienia na ten moment i chyba była bardziej oczekiwana, a dopiero po dostarczeniu wszystkich i jak widzimy wyeliminowaniu chorób wieku dziecięcego uruchomić 147. Nawet nie za bardzo jest jak prosić o pomoc MPK, które przynajmniej dopóki jest 712 nie za bardzo ma wolne busy jeżeli chce zachować rezerwę. Pytanie czy Mobilis nie mógłby na przykład na szybko wypożyczyć busów od mercusa, żeby była jakakolwiek rezerwa.

[Kojak]

Czyli sytuacja na mieście jest tak, że niby są jakieś rezerwy ale ich nie ma.
Z tego co tutaj napisano wynika, że MPK ma microbusa w rezerwie, ale nie można go użyć jako rezerwa na czas awarii linii obsługiwanej przez Mobilisa...
Pomijając już fakt, że jest to niezwykłe, to jest to świetna ilustracja tego co pisałem w innym wątku. Skrajnie nieefektywnym rozwiązaniem było przydzielenie 126 i 147 do Mobilisu. Można było te linie dać do MPK (chyba nie musieli ich przyspawać do przetargu), MPK by sobie dokupiło więcej tych toczydełek i w razie awarii mieliby rezerwę...
ZTP - dyletant na dyletancie dyletantem pogania
My za tą radosną twórczość płacimy i jeszcze ponosimy jej konsekwencje. Urzędnicy powinni finansowo odpowiadać za swoje decyzje, to by się nie pchali na ciepłe posadki bez kompetencji.

[elot360]

Dobre pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Na ten moment to wygląda jak sabotaż celem obrzydzenia komunikacji tym którzy tak bardzo o nią zabiegali.

W trakcie mojego przejazdu busikiem linii 147 natrafiliśmy na człowieka z Mobilisu w asyście nadzoru MPK, który zdaje się robił zdjęcia promocyjne. Na pytanie kierowcy "Może załatwicie jakiś autobus bo tylko jeden jeździ" w odpowiedzi otrzymał wzruszenie ramionami. Na kolejnych przystankach ten sam kierowca zbierał nieprzychylne komentarze pod swoim adresem od sfrustrowanych pasażerów czekających na poprzednie kursy. Przy dobrym kadrze można ludziom wciskać kit że linia się sprawdza, bo busiki są wypełnione pasażerami. Nic dziwnego skoro jeden wóz zbiera pasażerów pozostałych kursów.

SIP w wozie którym jechałem też tak średnio działał. Kasowniki nie były ciemne ale też nie sprawdzałem czy w ogóle reagują. Wewnętrzna tablica pokazywała cały czas logo KMK. Busik był na szczęście otablicowany linią i kierunkiem, natomiast moją uwagę zwróciło to że obie nazwy przystanków docelowych były napisane małymi literami. Wygląda więc na to że zostały one wpisane ręcznie przez kierowcę, za co zresztą dziękuję bo lepsze to niż jazda "na ciemno".

Nawiązując jeszcze do rozmowy o progach zwalniających, gdy w sobotę zwiedzałem linię to całą drogę spędziłem z przodu i "nie widziałem problemu". Dzisiaj obsadziłem tyły i to jest jakiś dramat. Te pojazdy mają nierównomierne rozłożenie masy czy tylna oś nie ma amortyzatorów tylko same resory? Ważę sporo a nawet przy minimalnej prędkości moje ponętne ciało niemalże odkleiło się od siedzenia na jednym z progów. Przyznam że mnie to bawi, potem przychodzi refleksja że nie tak to powinno wyglądać i że jest to dramat

[Kojak]

Te pojazdy mają nierównomierne rozłożenie masy czy tylna oś nie ma amortyzatorów tylko same resory? Ważę sporo a nawet przy minimalnej prędkości moje ponętne ciało niemalże odkleiło się od siedzenia na jednym z progów. Przyznam że mnie to bawi, potem przychodzi refleksja że nie tak to powinno wyglądać i że jest to dramat

Przy tego typu pojazdach, czyli busach w których silnik jest z przodu, zawsze istniał problem rozłożenia masy. Niestety przy niewielkim zapełnieniu ten problem zawsze będzie występował.
Jak w 1997 roku przyszły pierwsze H6, czyli niby nie bus, a autobus, ale z silnikiem z przodu i lekkim tyłem, nie tylko komfort podróżowania był wyraźnie słabszy, ale także sterowalność gorsza, wóz się źle prowadzi(ł) na śliskiej nawierzchni.

[pjetrek]

W trakcie mojego przejazdu busikiem linii 147 natrafiliśmy na człowieka z Mobilisu w asyście nadzoru MPK, który zdaje się robił zdjęcia promocyjne. Na pytanie kierowcy "Może załatwicie jakiś autobus bo tylko jeden jeździ" w odpowiedzi otrzymał wzruszenie ramionami. Na kolejnych przystankach ten sam kierowca zbierał nieprzychylne komentarze pod swoim adresem od sfrustrowanych pasażerów czekających na poprzednie kursy. Przy dobrym kadrze można ludziom wciskać kit że linia się sprawdza, bo busiki są wypełnione pasażerami. Nic dziwnego skoro jeden wóz zbiera pasażerów pozostałych kursów.

SIP w wozie którym jechałem też tak średnio działał. Kasowniki nie były ciemne ale też nie sprawdzałem czy w ogóle reagują. Wewnętrzna tablica pokazywała cały czas logo KMK. Busik był na szczęście otablicowany linią i kierunkiem, natomiast moją uwagę zwróciło to że obie nazwy przystanków docelowych były napisane małymi literami. Wygląda więc na to że zostały one wpisane ręcznie przez kierowcę, za co zresztą dziękuję bo lepsze to niż jazda "na ciemno".

Wczoraj w 147 jechał z nami sam rzecznik ZTP i też robił jakieś zdjęcia, więc może jakiś filmik "propagandy sukcesu" nowej linii wskoczy na fejsbuka.

Dzisiaj natomiast widziałem kilka 126 i też wyświetlacze wydawały mi się jakby ręcznie ustawiane. W jednym było wszystko kapitalikami, w innym znów wszystko małymi literami. Zdarzyło się też "bronowice male" bez polskiego znaku... :/

[michal49944]

MS612 jako AR na 189 kierunek Nowy Kleparz o 14:53 z Ronda Barei.

[Mikix]

Zatrzymanie tramwajowe na przystanku Starowiślna, padła „1” od strony Hali Targowej