Kolej w Krakowie

[Kojak]

Myślę, że jest jeszcze jeden dość istotny powód, dlaczego w Warszawie to się sprawdza a w Krakowie to kuleje.
Warszawa ma trochę inny układ linii kolejowych. Popatrzcie sobie na mapie. W Warszawie wykorzystanie SKM jest optymalne.
W Krakowie tego nie ma... tory kolejowe biegną przez jakieś ugory w Bieżanowie lub ugory na północy. Kto ma z tego pociągu korzystać? Ile jest takich stacji typu Łobzów? Teraz mamy nowy przystanek kolejowy na Piastów. A co ze Złocieniem? I takich pytań można stawiać.
Oto jest przyczyną dlaczego w Warszawie pociąg na lotnisko się sprawdza, a w Krakowie jest to mało atrakcyjna oferta.

[fysztof]

W Krakowie tego nie ma... tory kolejowe biegną przez jakieś ugory w Bieżanowie lub ugory na północy. Kto ma z tego pociągu korzystać?

Tu w pełni się zgadzam. W Krakowie układ linii kolejowych mamy w większości jeszcze XIX-wieczny, a wtedy stacje Prokocim, Bieżanów (a wł. Bierzanów wtedy) itp. były niemal w centrach tych wsi. Stąd dziś w okolicy mamy domy jednorodzinne, a blokowiska są oddalone o kilka kilometrów od kolei.

Natomiast i z powyższym można wiele zrobić. Jak widać po Warszawie, może być to choćby atrakcyjna oferta i integracja biletowa. Do tego w Krakowie niemal przy każdej przebudowie kolejowej koncertowo spartolono możliwości poprawy przesiadek dla większości przystanków - na lata konserwując stan obecny...

[Kojak]

Tu w pełni się zgadzam. W Krakowie układ linii kolejowych mamy w większości jeszcze XIX-wieczny, a wtedy stacje Prokocim, Bieżanów (a wł. Bierzanów wtedy) itp. były niemal w centrach tych wsi. Stąd dziś w okolicy mamy domy jednorodzinne, a blokowiska są oddalone o kilka kilometrów od kolei.

Natomiast i z powyższym można wiele zrobić. Jak widać po Warszawie, może być to choćby atrakcyjna oferta i integracja biletowa. Do tego w Krakowie niemal przy każdej przebudowie kolejowej koncertowo spartolono możliwości poprawy przesiadek dla większości przystanków - na lata konserwując stan obecny...

I tu nam się powoli robi dyskusja na nieco inny temat dlatego chyba lepiej wydzielić wątek dla zachowania porządku. Ale samą dyskusję warto kontynuować.
Bo ten układ z XIX wieku który mamy rodzi pytania. Czy ta lokomotywownia czy co to tam jest w Bieżanowie przy Bagrach, te ogromne połacie terenu zajmowane przez infrastrukturę kolejowa, czy tego nie można przenieść poza granice miasta, a tamte tereny zurbanizować i wtedy mielibyśmy znacznie lepsze wykorzystanie samej kolei w Krakowie i świetne miejsce do mieszkania?
Czy nie można torów kolejowych wykorzystać do metra?
Kiedyś była taka koncepcja.


Kolej w Krakowie, wydzielony nowy temat o dyskusji na temat układu kolejowego w Krakowie i wszystkic sprawach z koleją w Aglomeracji Krakowskiej.

~Mod. Gz391

[krk_kmk]

Muszę się tutaj wtrącić (a jak widać rzadko to robię).
Bieżanów nie jest przy Bagrach (pewnie chodziło o Prokocim), a lokomotywownia znajduje się na Płaszowie. Jeśli chcemy się wypowiadać w kategoriach "ekspertów" co wszystko wiedzą najlepiej, to nie popełniajmy takich błędów w dobie Map Google i internetu, gdzie wszystko można sprawdzić w ciągu kilku minut z praktycznie całego świata.

[Kojak]

Muszę się tutaj wtrącić (a jak widać rzadko to robię).
Bieżanów nie jest przy Bagrach (pewnie chodziło o Prokocim), a lokomotywownia znajduje się na Płaszowie. Jeśli chcemy się wypowiadać w kategoriach "ekspertów" co wszystko wiedzą najlepiej, to nie popełniajmy takich błędów w dobie Map Google i internetu, gdzie wszystko można sprawdzić w ciągu kilku minut z praktycznie całego świata.

Serio? Bo mi google maps pokazuje, że lokomotywownia jest w Prokocimiu/Bieżanowie jednak (nazywa się Lokomotywownia Prokocim a położona jest blisko stacji Kraków Bieżanów, miałem tam zajęcia w czasie studiów i dobrze pamiętam, że nie jechaliśmy do Płaszowa tylko na Bieżanów). Jeśli już chcemy być tacy super dokładni by w dobie google maps nie popełniać błędów pozując na forumowych ekspertów.

[kucyk]

W taki oto sposób wyłania się Nam obraz samych "specjalistóf" bazujących na swoich przekonaniach. Zarówno jeden jaki i drugi ma zapewne rację ale żaden nie pomyślał i się nawet nie wysilił, że: stara lokomotywownia znajduje się w pobliżu stacji kolejowej w Płaszowie i w okolicach zalewu Bagry. Natomiast nowsza cześć lokomotywowni która nadal działa to rejony stacji kolejowej Prokocim a tym bardziej stacji w Bieżanowie i przez większość ludzi kojarzona jest właśnie z tym ostatnim miejscem.

Ale fajnie jest się tak sprzeczać forum. Prawda? Przecież to nic nie kosztuje.

[Kojak]

Ale fajnie jest się tak sprzeczać forum. Prawda? Przecież to nic nie kosztuje.

Wiesz co lub kto to jest "nerd"? No to już masz odpowiedź. Ja napisałem ogólnie o tych połaciach terenu zajmowanych przez infrastrukturę kolejową rozciągająca się od Płaszowa po Stary Bieżanów czy nawet Złocień. Ale zawsze znajdzie ktoś, kto mnie poprawi, że to jednak nie jest kolor brązowy tylko umbra palona.
Naprawdę czasami umyka nam główny sens dyskusji bo zajmujemy się didaskaliami. I niektórzy czują wręcz podniecenie jak mogą komuś wytknąć, coś co w zasadzie nie ma większego znaczenia. Także bawimy się.
Ale dzięki za mediacje

[Cyjan]

https://gazetakrakowska.pl/cztery-nowe- ... 2-27444517

Kraków Główny - Nowa Huta - Kraków Główny. Płaszów - al. 29 Listopada - Mydlniki. Nowa Huta Przyszłości - ul. Prądnicka - lotnisko w Balicach. Plac Centralny - ul. Mogilska - lotnisko w Balicach. To propozycje czterech nowych linii szybkiej kolei aglomeracyjnej (SKA) w Krakowie. W poniedziałek, 7 kwietnia, w sali obrad krakowskiego magistratu odbyła się konferencja poświęcona rozwojowi SKA w regionie. Najwięcej emocji wzbudziła budowa łącznicy kolejowej na Żabińcu.

Nowe fantazje o SKA

[Kaszmir]

Dokładnie ta sama mapka była też użyta ponad rok temu:
https://gazetakrakowska.pl/propozycje-d ... 1-18393981

Papier wszystko przyjmie. Jak chcą poprowadzić SKA do Placu Centralnego, skoro tamtejsze łąki są objęte programem ochronnym Natura 2000?

[Rbrt]

Jak chcą poprowadzić SKA do Placu Centralnego, skoro tamtejsze łąki są objęte programem ochronnym Natura 2000?

Dodatkowo jakieś 5 lat temu torowisko od elektrociepłowni do Sołtysowskiej zostało rozebrane przez deweloperów. SKA7 jest niewykonalne.

[scyzor663]

3 linie na 2-peronowym przystanku końcowym na lotnisku Do tego pominięcie Głównego - ciężar dojazdu do centrum przeniesiony na Prądnicką i 29 listopada jak dobrze rozumiem?

[Ankin]

[...]
Papier wszystko przyjmie. [...]

I to jest najlepsze podsumowanie wszelakiego bajdurzenia polityków i innych cudaków o rozwoju kolei w aglomeracji krakowskiej, w której do teraz wyzwaniem podobnym do wejścia w klapkach na Mount Everest jest:
1. integracja taryfowa KMK/SKA
2. wybudowanie sensownych węzłów przesiadkowych kolej/KMK (patrz m. in. przystanek Kraków Piastów)
3. brak planowania, nie w perspektywie obecnej kadencji (w cyrku na Wiejskiej, w samorządzie itd.) ale kilkudziesięciu lat - retorycznie zapytam gdzie byli ci wszyscy mądrale od budowy nowych przystanków jak np. Kraków Prądnicka kiedy PKP PLK zleciła generalny remont na magistrali E30 i nic nie stało na przeszkodzie przy wydawaniu grubych mld PLN aby w ramach wspomnianej inwestycji wybudować ww. przystanek?
Dziękuję, można się rozejść i pogodzić z faktem, że z koleją aglomeracyjną w Krakowie (już nawet nie mówiąc o czymś na wzór warszawskiej SKM-ki) jest jak z metrem. Króliczek nie jest po to aby go złapać, ale po to aby go gonić.